eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniespieprzona izolacja pozioma piwnic / problemy › Re: spieprzona izolacja pozioma piwnic / problemy
  • Data: 2009-03-02 17:16:50
    Temat: Re: spieprzona izolacja pozioma piwnic / problemy
    Od: "Kane" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >Drenaz opaskowy powinien
    > byc wykonany na takiej glebokosci aby byl ponizej spodu wylewek w piwnicy
    > o co
    > najmniej 10 cm. Przy czym wierzch tej perforowanej i owinietej geowloknina
    > rury nie jest istotny, wazne jest jej dno i ten poziom powinien byc nizszy
    > od
    > dna wylewki. Dobrze zrobiles sypiac na rure ten "zwirek".

    Chyba tak jest - dno bedzie ponizej dna wylewki bo gora rury jest rowno z
    ławami a wiec z dnem pozniejszej wylewki.

    >. Niezageszczenie sasypu spowoduje
    > pozniejsze jego osiadanie i powstanie spadku w kierunku domu, co stwarza
    > dogodne warunki do naplywania wodu opadowej czy z rynien w przypadku braku
    > kanalizacji deszczowej do scian budynku.

    I takoz sie stalo - wiec sprawa pierwsza - zlikwidowac 'dogodne warunku' (na
    to juz wpadlem - caly wjazd do garazu to jeden wielki 'dogodny warunek')

    > Do izolowanie scian stosuje sie rozne czarne mazidla. Uwazam to za blad w
    > sztuce budowlanej. Taka cienka powloka nazywana szumnie folia, czy powloka
    > jest bardzo kiepskim zabezpieczeniem sciany przed penetracja wody. Po
    > pierwsze
    > nigdy nie domaluje sie jej w sposob idealnie szczelny a nawet jesli to
    > nawet
    > ziarna piasku w tej powloce, docisniete gruntem zasypowym normalnie ja
    > mikroperforuja czyli powstaja mikrodziurki przez ktore woda spoko moze
    > wplywac. Znam to z autopsji i dlatego wymyslilem i polecam wszystkim i
    > kazdemu
    > z osobna, pokrywanie scian gruba, rzedu 5 mm, papa dachowa
    > termozgrzewalna.

    Zwykle czarne mazidla rzeczywiscie sa kiepskie ale bez problemu mozna kupic
    porzadne 'czarne mazidla' tj masy ktore tworza znacznie wytrzymalsza powloke
    niz byle co. Kwestia dokladnosci polozenia - i w tym temacie narzekac nie
    moge, robilem to sam, bylo dokladnie. Na scianach nie widac zadnych
    zawilgocen - wiec pewnie dziala. Dodatkowo izolacja ta jest oslonieta od
    uszkodzen gleby folia kubełkową.

    > I teraz sam porownaj co i jak w stosunku do tego "idealu" u Ciebie zostalo
    > a
    > co nie zostalo zrobione i bedziesz mial odpowiedz co robic.

    No coz - ja obstawiam niedokladnosci izolacji poziomej na chudziaku a pod
    wylewką.

    > Ale nie przejmuj sie za bardzo. Uwazam, ze to co sie stalo, stalo sie
    > chwilowo
    > i spowodowane bylo glownie przedostaniem sie wody do niezageszczonego
    > zapewne
    > dobrze zasypu wokol domu. Jesli zrobisz drenaz do odprowadzenia wod z
    > dachu,
    > rur rynnowych, to to w duzej mierze zmniejszy naplyw wody do drenazu
    > dennego i
    > byc moze wiecej to "zalanie" sie nie powtorzy.

    Oby ! Ale dajesz nadzieje ;) Dzis zajrzalem do studni - dołu chłonnego. Z
    wejscia rur drenarskich woda sie leje - wiec drenaz wokol domu najwyrazniej
    ma co odprowadzac. Dobrze ze wogole go zrobilem - moj genialny kierownik
    budowy i wykonawca twierdzili 'na ch** ci drenaz ??' ;) Ciekawe co by sie
    dzialo bez niego...

    > Drenaz wykonaj jak najglebiej
    > sie da, powiedzm okolo te pol metra pod powierzchnia gruntu co by on w
    > zimie
    > nie zamarzal.

    Odprowadzenie wody z rynien zrobilem na okolo 30cm obecnie - ale bedzie to
    przykryte jeszcze okolo 20-30cm. Nie robilem tego jako DRENAZU tylko pelne
    rury odprowadzenie z rynien (rynny wlatuja w takie boxy-kratki do ktorych te
    rury sa podlaczone).

    > I juz ostania rzecz, mianowicie zawilgocenie scian i posadzki moze byc
    > spowodowane nie tylko podejsciem pod nia wody lecz bardzo prozaicznym
    > powodem,
    > ktorym jest skraplanie sie wilgotnego powietrza na zimnych powierzchniach.
    > Zima to malo prawdopodobne, bo zimowe, mrozne powietrze jest suche jak
    > pieprz
    > ale w czasie roztopow jego wilgotnosc gwaltownie wzrasta. Zatem na tych
    > zimnych scianach i posadzce mogla wykroplic sie woda z powietrza.

    Nieregularne plamy w losowych wlasciwie miejscach. Wilgotnosc na budowie
    60-80% w zaleznosci od tego co akurat sie robi i pory dnia/nocy. Jutro beda
    zdjecia.

    Pozdrawiam i dzieki za odpowiedz

    Kane

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1