W dniu 2019-09-26 o 11:30, collie pisze:
> W dniu 25.09.2019 o 18:25, ks pisze:
>
>> Muszę się połączyć do czynnej rury kanalizacyjnej 160mm.
>> Gościu z którym wstepnie rozmawiam mówi że najlepiej by było gdyby
>> miec "siodełko" (chodzi o trójnik gdzie główna rura jest rozcięta
>> wzdłuż i skręcana na rurze do której się wpinamy). Gościu twierdzi że
>> takie siodełko na rure 160 to nie jest typowa rzecz i nie wiadomo czy
>> bedzie cos takiego znajdzie itd.
>> Szczerze mówiąc wydaje mi sie że normalny trójnik bardziej mnie
>> przekonuje. Pytanie  mam czy wpięcie poprzez rozciecie rury wpiecie
>> trójnika i nasuniecie mufy na takiej niestety czynnej rurze to jakas
>> wielka sztuka?
>> Dodam że rura jest na głębokości około 250cm ppt.
>
> Idź drogą zasugerowaną przez facia, z którym rozmawiałeś -
> czyli z siodełkiem - ale weź fachowca, który się zna na
> tym, a nie pierdzieli o jakimś rozcinaniu rury wzdłuż.
> Tam się wierci otwór, w otwór wstawia się siodełko, dokręca
> wihajter i już jesteś podłączony do rury. A siodełko działa
> podobnie jak korek w termosie: kręcąc wihajtrem w środku
> korka, powodujemy jego rozszerzenie i dociśnięcie do ścianki.
> Siodełko 160 kupisz bez problemu na Alledrogo.
>
> I nie słuchaj głodnych kawałków użyszkodników o przecinaniu
> czynnej (!) rury kanalizacyjnej i wstawianiu jakichś mufek-
> srufek i trójników.
>
Jak miałbyś odrobinę pojęcia o złączach siodłowych to nie pieprzył byś
takich głupot.

Po pierwsze siodełko do rury 160 po prostu jest prawie nie do zdobycia,
bo standardem w sieciach kanalizacyjnych są rury od 200 w górę.
Najcieńsza rura sieci kanalizacyjnej to 200

Rury 160 to tylko sobie można zrobić koło domu.

Poza tym nie wszystkie siodełka dokręca się wihajstrem.