W dniu środa, 25 maja 2016 10:11:01 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały napisał:

> Ale ja i tak je wydam na podlewanie ogródka. Czyli mozna powiedzieć że
> mam czystą wodę za friko :D

No wiesz, roznie z tym bywa - podlewac trzeba jednak czesciej, a jak akurat
przyjdzie wymienic wode po deszczu to tez troche zmarnowane bedzie :)

> Zauważam że chemia w penwym momencie nie pomaga na zmetnienie - zakładam
> że może to nie być biologiczne i chlor nie polepsza sytuacji. Sypnąłem

A w ogole chemii nie uzywasz? Na to powinien pomoc flokulant - czyli cos,
co pozwala w wodzie zbijac sie tym czasteczkom w wieksze bryly, ktore potem
jest w stanie odfiltrowac filtr. Wszystkie multi-tabletki maja ten skladnik
w sobie ale mozna tez kupic go osobno np. w proszku. Ja ze zmetnieniem nie
mam problemu ale rzeczywiscie w wodzie plywaja takie wieksze "zbite" kulki.
Ale filtry mam za slabe (oryginalne) i nie sa w stanie wszystkiego zebrac.

> Owszem, jednak zakładam że jesli gorę zatka płachtą ograniczając
> parowanie a dół zaizoluje to jest szansa że właduje mniej węgla w ten
> interes. Tym bardziej ze w tym roku przechodze na pellet.

Od gory najlepiej jakbys zatykal czyms co izoluje cieplnie, bo tu nie tylko
o samo parowanie przeciez chodzi. Sa bankowo grubsze plachty zrobione z czegos
a'la pianka :) To powinno bardzo mocno pomoc :)
pozdr.

--
Adam Sz.