> Witam. Prosze o informacje czy ktos dodawal wylewke radiostezyjna do zaprawy
> w trakcie budowy. Jaki byl skutek. Okazuje sie ze przez nasza dzialke
> przebiega po przekatnej ciek wodny. Podobno zaprawa eliminuje 80%
> promieniowania. Czy ktos badal nieruchomosc po budowie na takiej zaprawie. Z
> gory dziekuje za pomoc.
> MM
>

Ja dodawalem.
Sprawa niby smieszna ale na tyle powazna, ze po namysle zrobilem wokol sprawy
odpowiednia atmosfere tajemniczosci, polecilem jako najlepszy dodatek, wapn z
muszelek morskich, ktory mozna kupic w aptekach jako jeden z najlepszych
srodkow na uzupelnienie wapnia w organizmie np. dla osob skaznych na dializy.
Ale ono jest bardzo drogie wiec wymoglem zgode na zastosowanie substytutu
wapna nawozowego, przestrzegajac przy tym, ze ono moze byc zanieczyszczone
roznymi szkodliwymi dla zdrowia substancjami. W koncu skonczylo sei na
skorupkach jajek, ktore z nalezyta starannoscia polecilem rozdrabniac w
agatowym a w ostatecznosci w porcelanowym mozdzierzu. I tego proszku rowniez z
nalezna tej czynnosci powaga, w sobie tylko znanej ilosci, dodawalem zarowno
do zaprawy murarskiej jak i betonu posadzki. W sumie zuzylem ze cztery kopy
jaj; skorupki musialy byc plukane w occie, potem wyplukane w przegotowanej
wodzi i przed zatomizowaniem dokladnie, korzystnie przy pelni ksiezyca,
wysuszone.
Wszystko chyba sie udalo gdzyz wlascicielka jest zadowolona, zedne lumbago czy
inne zapalenia skarpetek jej sie nie ima, tylko dwa razy lozko przestawiala
dla znalezienia odpowiedniego kata do eliminacji ew. nieznacznych pozostalosci
promieniowania tych zyl wodnych.
I to moge polecic.
Pzdr.
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl