On Sun, 21 Oct 2018 06:47:49 -0700, Zenek Kapelinder wrote:
> Dignity irs01. Jak bedziesz szukal testow to znajdz taki ze we wzorcowym
> pomieszczeniu wysypuja taka sama ilosc smieci dla kazdej zamiatarki i
> potem waza ile ktora zebrala. Chetnie tez obejrze taki test.

Ciężko znaleźć jakieś testy do niego, wygląda na nieco niszowy produkt. Z
kilku opinii które czytałem wygląda na całkiem fajną sprzątaczkę, jeśli
weźmie się pod uwagę że to urządzenie za 200 zł, czyli 7x tańsze od
Roborocka. Z tego co czytam ma problem z progami, nie wraca sam do bazy i
porusza się chaotycznie. Poziom hałasu ponoć 50 db, czyli niemal 4x mniej
od Robo który szumi w okolicach 60 db.

Całkiem fajną recenzję znalazłem, zacytuję (autor: internautka "Paulina"):
"(...) mam wrażenie, że odkurzacz porusza się po podłodze bez ładu i
składu. W niektóre regiony mieszkania w ogóle nie wjeżdża, przy każdym
sprzątaniu muszę go finalnie przepychać w niektóre miejsca, bo sam z
siebie nie pojawia się w nich nigdy, w innych zakamarkach natomiast
potrafi kręcić się po kilka razy i przez długi czas. Przestałam
"puszczać" go na całe mieszkanie, bo omija wtedy różne miejsca. Lepiej
sprawdza się technika zamykania go w konkretnych pomieszczeniach, jest
wtedy mniejsza szansa, że coś ominie. A że mam dużo otwartych
pomieszczeń to "bawię się" w odgradzanie ich poduszkami i innymi
zaporami (...)"

Robo jest o tyle fajny że jest praktycznie bezobsługowy - sam się
uruchamia kiedy w domu pusto, sprząta dokładnie i konsekwentnie cały
parter i wraca do bazy. Trzeba tylko pamiętać by co 2 dni go opróżnić.
IRS01 natomiast brzmi jak fajna budżetowa opcja, pod warunkiem że ma się
małe mieszkanie bez "przeszkód", brak progów i pamięta się o tym by go
codziennie złapać i podłączyć do ładowania. Nie uważam że wtopiłem z
Robo :) U mnie sprawdza się znakomicie.

Mateusz