eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniezbiornik akumulacyjny/buforowyRe: zbiornik akumulacyjny/buforowy
  • Data: 2010-01-24 17:48:38
    Temat: Re: zbiornik akumulacyjny/buforowy
    Od: Plumpi <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-01-24 14:29, Lukasz Sczygiel pisze:

    > [wycieta rada w postaci standardowej instalacji jaka oferuje sie dzis wszystkim
    > - no prawie wszystkim]

    Nie jest to standardowe rozwiązanie, ale faktycznie bazujące na takich.
    Poza tym co widzisz złego w standardowych rozwiązaniach, które są bardzo
    dobrze sprawdzone na setkach tysięcy instalacji, pewne w działaniu i
    niezawodne ?
    Ty natomiast proponujesz rozwiązanie niosące szereg problemów, wad i
    niewiadomych.

    > Ja dziekuje. Kominek mialem i wywalilem w cholere. Solarow na samo lato nie
    > planuje kupowac, jesli solary to tylko przy zalozeniu ze wspomoga CO
    > jesien/wiosna. Solary na samo lato zrobie se za tysiac zl w postaci kaloryfera i
    > beczki. tez bede mogl sie co dzien kapac...
    > Pompka/i tylko tam gdzie trzeba(solary).

    Teraz to już w ogóle nie rozumiem.
    Przed chwilą pisałeś o solarach, które będą dawały Ci zyski
    50zł/miesięcznie w okresie zimowym. Kiedy skrytykowałem Twoje solary
    zrobione z płaskich grzejników to stwierdziłeś, że planowane solary nie
    będą tak wyglądały, a teraz piszesz, że zrobisz z kaloryferów.
    W Twoich wypowiedziach brak sensu i logiki, a przede wszystkim
    konsekwencji wypowiedzi.

    > Czy kominki sa az tak pozadane przez masy ze tak ciagle o nich piszesz? Mialem
    > toto i nigdy wiecej...

    To po co Ci taki bufor ?
    Duże bufory mają sens właśnie tylko w przypadku kominków.
    Nie ma sensu ich budować nawet w przypadku zwykłych kotłów węglowych bez
    podajnika, bo sterowanie załatwia prosty sterownik z dmuchawą zasilany
    elektrycznie, albo miarkownik jeżeli już tak chcesz się uniezależnić od
    prądu.

    > Dziekuje za rade. Caly niuans z buforem jest taki ze taki o jakim piszesz o
    > pojemnosci tych 1000 kosztuje powyzej 5kzl. Za tyle jestem w stanie zrobic
    > calkiem fikusna instalacje u siebie z buforem dwu krotnie wiekszym.

    Niezupełnie.
    Spójrz na to w ten sposób:
    Za 5tys. zł. masz 500 litrowy zasobnik CWU wykonany ze stali nierdzewnej
    z 2 lub 3 wężownicami. Jak się uprzesz to prywaciarze na zamówienie
    pospawają Ci taki zasobnik za połowę tej ceny - ale od razu wyjaśniam,
    ze nie sześcian z deklem od góry, lecz standardowy walec z pełnym
    zestawem wężownic i króćców.
    Zasobnik taki jest praktycznie niezniszczalny i będzie Ci służył przez
    całe życie. Do takiego zasobnika wepniesz kocioł oraz solary.
    Dzięki takiemu rozwiązaniu upraszcza się cała instalacja CO i CWU.
    Może ona pracować w grawitacji i nie stwarza większych problemów.
    Co ciekawsze możesz wykonać taką instalację CO jako zamkniętą, dzięki
    czemu możesz skutecznie zapobiec wewnętrznej korozji kotła i grzejników.

    Ty natomiast wykonasz za te pieniądze bufor, który Ci przerdzewieje za
    10-15 lat najpóźniej i będziesz musiał spawać nowy.
    Poza tym taki bufor skróci Ci żywotność kotła oraz grzejników.

    > Przypominam ze nie pisalem o ogolnej sprawie na temat buforow a w kontekscie
    > tego co zapoczatkowalo watek. Czyli o budowie samodzielnie takiego czegos pod
    > katem specyficznych potrzeb.

    Ale nie przyjmujesz w ogóle do wiadomości, że Twoje założenia posiadają
    całą masę wad, które Ci wskazałem. Twoje rady, które nie są poparte
    żadnymi doświadczeniami piszesz jak osoba posiadająca wielką wiedzę w
    tym temacie. Takie rady mogą tylko wpędzić innych w niepotrzebne koszty.

    Co zaś się tyczy takiego bufora to ma on sens w specyficznych warunkach
    m.in. wtedy, kiedy zamierzamy postawić kominek z płaszczem. W innych
    przypadkach nie ma on sensu, ponieważ nawet do kotła węglowego można
    założyć sterownik z wentylatorem lub miarkownik (regulator
    bezpośredniego działania nie używający żadnego zasilania), który będzie
    prowadził kocioł, ograniczając konieczność obsługi do 1-2 razy na dobę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1