eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › SPRAWDZAJCIE RÓŻNICÓWKI czy działają.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 21. Data: 2013-02-28 01:26:58
    Temat: Re: SPRAWDZAJCIE RÓŻNICÓWKI czy działają.
    Od: "Przemek Lipski" <p...@p...home.pl>


    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:512e4085$1$26698$65785112@news.neostrada.pl...
    .
    >
    > Piszesz że zawodowo zajmujesz się pomiarami instalacji, więc masz
    > odpowiednie wykształcenie i odpowiednie uprawnienia, więc jak taka osoba
    > moze nie wiedzieć o wadach takiego elementu jak zabezpieczenie róznicowo
    > prądowe?

    Zajmowałem się kiedyś... A zalet jest najwidoczniej wuęcje od wad...


  • 22. Data: 2013-02-28 14:44:17
    Temat: Re: SPRAWDZAJCIE RÓŻNICÓWKI czy działają.
    Od: <news>

    Użytkownik "BartekK" napisał:
    >> http://bezel.com.pl/index.php?option=com_content&vie
    w=article&id=133&Itemid=138
    > Przecież tam jest napisane:
    > "Przeprowadzone w wielu krajach w Europie oraz w Japonii i Stanach
    > Zjednoczonych badania zawodności wyłączników różnicowoprądowych wykazały,
    > że w zależności od środowiska pracy wyłącznika, jego konstrukcji a także
    > czasu użytkowania, liczba **niesprawnych
    > wyłączników zawiera się od 2 do 20 %**"
    > A nie, że sprawny wyłącznik (nie)zadziała w 20% przypadków! Czytaj ze
    > zrozumieniem. Sprawny zadziała zawsze, niesprawny nie zadziała nigdy.
    > Niesprawnych może być na świecie od 2 do 20%. Sprawny może
    > zadziałać zbyt szybko, jeśli jest błąd w instalacji, lub jest źle dobrany,
    > ale to już problem projektanta/wykonawcy/eksloatanta, a nie producenta
    > różnicówek.

    Ale czytaj cały tekst ze zrozumieniem a nie wyciągasz wnioski z jednego
    zdania wyciągniętego z całęgo kontekstu.
    Tak, wiem że ten tekst jest kulawy językowo i wynika to albo z gwary
    elektrycznej, albo z nieprecyzyjnego tłumaczenia z języka angielskiego:)

    Zwróć uwagę na dwa zdania niżej: "Uwzględniając dużą zawodność wyłączników
    różnicowoprądowych, zalecane jest stosowanie w obwodach z wyłącznikami
    różnicowoprądowymi wyłączników nadprądowych"
    Skąd ma niby wynikać ta wysoka zawodność jak nie ze zdań wcześniejszych?

    Zwróć uwagę na kolejne zdanie: "Zmniejszenie częstości zadziałań brakujących
    można uzyskać np. przez dodanie drugiego wyłącznika różnicowoprądowego. Nie
    jest to jednak rozwiązanie pewne, gwarantujące skuteczną eliminację
    zadziałań brakujących. Zastosowanie większej liczby wyłączników połączonych
    szeregowo zapewniłoby eliminuję zagrożenia. "
    Gdyby wymienione wady były cechą wyłączników uszkodzonych to nie zalecano by
    stosowania większej liczny wyłączników, lecz wymianę niesprawnych na
    sprawne, nieprawdaż?
    Ale czytaj cały tekst ze zrozumieniem a nie wyciągasz wnioski z jednego
    zdania wyciągniętego z całęgo kontekstu.
    Tak, wiem że ten tekst jest kulawy językowo i wynika to albo z gwary
    elektrycznej, albo z nieprecyzyjnego tłumaczenia z języka angielskiego:)

    Zwróć uwagę na dwa zdania niżej: "Uwzględniając dużą zawodność wyłączników
    różnicowoprądowych, zalecane jest stosowanie w obwodach z wyłącznikami
    różnicowoprądowymi wyłączników nadprądowych"
    Skąd ma niby wynikać ta wysoka zawodność jak nie ze zdań wcześniejszych?

    Zwróc uwagę na kolejne zdanie: "Zmniejszenie częstości zadziałań brakujących
    można uzyskać np. przez dodanie drugiego wyłącznika różnicowoprądowego. Nie
    jest to jednak rozwiązanie pewne, gwarantujące skuteczną eliminację
    zadziałań brakujących. Zastosowanie większej liczby wyłączników połączonych
    szeregowo zapewniłoby eliminuję zagrożenia. "
    Gdyby wymienione wady były cechą wyłączników uszkodzonych to nie zalecano by
    stosowania większej liczny wyłączników, lecz wymianę niesprawnych na
    sprawne, nieprawdaż?

    Tytuł tekstu to "Niezawodność wyłączników różnicowoprądowych", więc cały
    tekst traktuje o niezawodności a nie o niesprawności:)


  • 23. Data: 2013-02-28 14:58:09
    Temat: Re: SPRAWDZAJCIE RÓŻNICÓWKI czy działają.
    Od: <news>

    Użytkownik "Przemek Lipski" napisał:
    > Zajmowałem się kiedyś... A zalet jest najwidoczniej
    > wuęcje od wad...

    Ja znam więcej wad niż zalet:)
    Jedyną zaletą róznicówki jest to ze w pewnym szczególnym przypadku odłącza
    prąd, więc nawet nie zawsze:(
    Ma tylko jedną zaletę, którą spece od norm zlikwidowali, bo ze względu na
    zezwolone prądy upływu będzie albo często bez przyczyny wyłączała napięcie,
    albo nie ma sensu jej stosować, bo powiedz mi proszę jaki jest sens
    stosowania różnicówki w instalacji gdzie prądy upływu grubo przekraczają
    prąd śmeiertelny dla człowieka?

    Taka dygresja: Przejrzałem sobie typowy podręcznik elektryczny, oraz
    zalinkowaną stronkę na temat parametrów różnicówek i nigdzie nie ma nawet
    takiego parametru jak impedancja, czy indukcyjność jaką róznicówka wnosi do
    pętli zwarcia instalacji a co dopiero takie rzeczy jak wady:)
    Czyli wychodzi że jak w większości dziedzin szkolą głąbów:(


  • 24. Data: 2013-02-28 17:39:18
    Temat: Re: SPRAWDZAJCIE RÓŻNICÓWKI czy działają.
    Od: <news>

    Użytkownik "Budyń" napisał:
    > a znalazłes zdanie na temat koloru różnicówki?
    > Bo ma mniej wiecej taki sam wpływ na sieć :)

    Jeśli impedancję w elektryce traktujesz jak kolor to gratuluję
    wykształcenia:)
    Doczekam się przeprosin w końcu, czy jednak brak ci honoru?


  • 25. Data: 2013-02-28 18:57:24
    Temat: Re: SPRAWDZAJCIE RÓŻNICÓWKI czy działają.
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu czwartek, 28 lutego 2013 14:58:09 UTC+1 użytkownik news napisał:

    > Taka dygresja: Przejrzałem sobie typowy podręcznik elektryczny, oraz
    > zalinkowaną stronkę na temat parametrów różnicówek i nigdzie nie ma nawet
    > takiego parametru jak impedancja, czy indukcyjność jaką róznicówka wnosi do
    > pętli zwarcia instalacji a co dopiero takie rzeczy jak wady:)

    a znalazłes zdanie na temat koloru różnicówki? Bo ma mniej wiecej taki sam wpływ na
    sieć :)


    > Czyli wychodzi że jak w większości dziedzin szkolą głąbów:(


    Jest jeszcze taka hipotetyczna możliwosć ze głąby czytają te podręczniki, a ponieważ
    z fizyką są na bakier to i technicznych spraw za bardzo nie kumają.

    News, przestań sie kompromitować. Albo zacznij na jakis inny temat. A miałem sie nie
    odzywać... :/


    b.


  • 26. Data: 2013-02-28 20:27:49
    Temat: Re: SPRAWDZAJCIE RÓŻNICÓWKI czy działają.
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Bolko napisał:
    > W 5-letnim bloku padła mi różnicówka.
    > Nie owiedziałbym się gybym nie poczuł.
    > Koszt stówa może dwie a może komuś uratować życie.

    Powiedz to zarządcom budynków wynajmującym elektryków do okresowych
    kontroli. Widziałeś takiego który czasy zadziałania zabezpieczeń bada?
    Bo ja nie - przyjdzie taki, w jednym gniazdku impedancję pętli zwarcia
    zbada i idzie w cholerę - ważne żeby od lokatora podpis dostać i kasę
    zgarnąć...

    --
    Darek


  • 27. Data: 2013-02-28 20:35:10
    Temat: Re: SPRAWDZAJCIE RÓŻNICÓWKI czy działają.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.02.2013 20:27, "Dariusz K. Ładziak" pisze:

    > Powiedz to zarządcom budynków wynajmującym elektryków do okresowych
    > kontroli. Widziałeś takiego który czasy zadziałania zabezpieczeń bada?

    Tak.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 28. Data: 2013-02-28 20:46:16
    Temat: Re: SPRAWDZAJCIE RÓŻNICÓWKI czy działają.
    Od: <news>

    Użytkownik "Budyń" napisał:
    > O ile zmieni się impedancja obwodu elektrycznego jak sie tam
    > da różnicówkę -strzelaj. To wpływ jakies cztery rzędy wielkości
    > mniejszy czyli nie ma o czym mówić. Dokładnie tak jak i o kolorze :-)

    Po tym zdaniu widzę że nie masz ani wykształcenia elektrycznego, ani wiedzy
    na ten temat, więc mnie rozumiem dlaczego zabierasz na ten temat głos?
    Nie widzę sensu dalszej dyskusji z tobą na ten temat, dodam tylko że
    impedancja obwodu się zmieni, tylko tutaj chodzi o impedancję pętli zwarcia,
    poczytaj sobie o co chodzi:)


    > Honoru mi nie brak, gdy kiedys poległem w dyskusji a założyłem sie
    > o flaszkę to flaszka taka poczta została wysłana :)

    Ja pijakiem nie jestem żeby żebrać o flaszkę, lecz chcę wyłącznie sprawdzić
    czy mam do czynienia z człowiekiem honoru, czy zwykłym prostakiem:)


    > A przeprosin sie nie doczekasz bo wciąż bredzisz, co nie tylko
    > ja ci wykazuję. Jak ci poszedł eksperyment z twoja domową
    > różnicówką? Spodziewam sie ze na 100 prób 20 razy zawiodła...

    Ja testów nie będę specjalnie dla ciebie przeprowadzał, bo nawet czasu na to
    nie mam a są ludzie na całym świecie z branży elektrycznej, którzy takie
    testy przeprowadzali, dlatego podałem ci linka opisującego wyniki tych
    badań:)
    A to że róznicówki są bardzo zawodne wiem nawet z własnego doświadczenia, bo
    nie raz osobiście byłem świadkiem kiedy nie zadziałała i akurat przez to
    niezadziałania narobiła sporego spustoszenia w instalacji. Na przykład ktoś
    przy mnie zrobił zwarcie takie że 100A bezpiecznik sfajczyło a róóżnicówka
    nawet nie zareagowała.
    Dodam że to to były instalacje w budynkach publicznych, gdzie ją badają
    okresowo osoby z uprawnieniami i po tym wypadku też badali i okazało się że
    różnicówka która nie zadziałała jest sprawna i testowana się wyłącza, czyli
    była sprawna a nie zepsuta:)



  • 29. Data: 2013-02-28 21:39:58
    Temat: Re: SPRAWDZAJCIE RÓŻNICÓWKI czy działają.
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu czwartek, 28 lutego 2013 17:39:18 UTC+1 użytkownik news napisał:

    > Je�li impedancj� w elektryce traktujesz jak kolor to gratuluj�
    > wykszta�cenia:)

    O ile zmieni się impedancja obwodu elektrycznego jak sie tam da różnicówkę -strzelaj.
    To wpływ jakies cztery rzędy wielkości mniejszy czyli nie ma o czym mówić. Dokładnie
    tak jak i o kolorze :-)


    > Doczekam si� przeprosin w ko�cu, czy jednak brak ci honoru?

    Honoru mi nie brak, gdy kiedys poległem w dyskusji a założyłem sie o flaszkę to
    flaszka taka poczta została wysłana :) Dobrze ze nie założyłem sie o skrzynkę wódki
    :-)
    A przeprosin sie nie doczekasz bo wciąż bredzisz, co nie tylko ja ci wykazuję. Jak ci
    poszedł eksperyment z twoja domową różnicówką? Spodziewam sie ze na 100 prób 20 razy
    zawiodła...



    b.


  • 30. Data: 2013-03-01 01:00:43
    Temat: Re: SPRAWDZAJCIE RÓŻNICÓWKI czy działają.
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu czwartek, 28 lutego 2013 20:46:16 UTC+1 użytkownik news napisał:
    > Po tym zdaniu widzę że nie masz ani wykształcenia elektrycznego, ani wiedzy
    > na ten temat, więc mnie rozumiem dlaczego zabierasz na ten temat głos?
    > Nie widzę sensu dalszej dyskusji z tobą na ten temat, dodam tylko że
    > impedancja obwodu się zmieni, tylko tutaj chodzi o impedancję pętli zwarcia,
    > poczytaj sobie o co chodzi:)

    Tak sie składa ze jestem inżynierem elektrykiem z wszyskimi uprawnieniami i wiem jak
    zbudowana jest różnicówka i jak sie ma do impedancji pętli zwarcie.

    > A to że róznicówki są bardzo zawodne wiem nawet z własnego doświadczenia, bo
    > nie raz osobiście byłem świadkiem kiedy nie zadziałała i akurat przez to
    > niezadziałania narobiła sporego spustoszenia w instalacji. Na przykład ktoś
    > przy mnie zrobił zwarcie takie że 100A bezpiecznik sfajczyło a róóżnicówka
    > nawet nie zareagowała.

    Natomiast ty jestes kompletnym ignorantem co znów udowadniasz- w przypadku jak
    opisujesz różnicówka moze sie stopić, zapalic żywym ogniem, czy co tam chcesz a nie
    sie wyłączy i jest to prawidłowe jej działanie. Wiec to co zaobserwowałas to normalna
    rzecz.
    Sie juz nie odzywam...



    b.


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1