-
1. Data: 2012-09-05 22:11:05
Temat: Re: Warszawski spacer i odkrycie roku
Od: "Szumek" <k...@i...pl>
a co się stało z silikatem z którego nawet płoty widziałem ?
-
2. Data: 2012-09-08 17:44:26
Temat: Warszawski spacer i odkrycie roku
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
No właśnie, tak wyszło, że dane mi było parę km zrobić w dzielnicy
mieszkaniowej (z zadatkami na willową).
Odkryłem, że żaden z budowanych czy też wykańczanych budynków nie jest z
materiału typu gazobeton, wszystkie jak jeden mąż z porothermu.
Zastanowiło mnie dlaczego tak jest.
Tańszy?
Lepszy izolacyjnie?
Mocniejszy?
Równiejszy
WhatEver?
Wiem, że w ścianach z tej cegły potrafią halne ganiać (halne to takie
wiatry - mocne). Jakoś nie jestem przekonany, że palona glina może być
cieplejsza od GB (pomimo komór powietrznych w cegle, zresztą i tak
tworzących pionowe kominy w ścianach).
Wiem, że paskudnie się mocuje cokolwiek do tego, a zrobienie instalacji
to koszmar.
Dlaczego więc ta metoda/materiał wyparła inne? Cena?
Hmm... zagwostka.
Irek.N.
-
3. Data: 2012-09-08 18:58:34
Temat: Re: Warszawski spacer i odkrycie roku
Od: "kiki" <l...@l...net>
"Irek N." <j...@t...tajny.jest> wrote in message
news:k2fp4l$5o6$1@news.dialog.net.pl...
>Odkryłem, że żaden z budowanych czy też wykańczanych budynków nie jest z
>materiału typu gazobeton, wszystkie jak jeden mąż z porothermu.
>Zastanowiło mnie dlaczego tak jest.
>Tańszy?
>Lepszy izolacyjnie?
>Mocniejszy?
>Równiejszy
>WhatEver?
Zrobili im wodę z mózgu tak jak mnie. Ja podjąłem także wiele złych decyzji
za namową 2 różnych architektów, inspektora oszusta, kierbuda z wątpliwą
wiedzą, konstruktora budowlanego i jeszcze kilku innych, włącznie z gazetami
budowlanymi, które głłównie spamują i piszą sponsorowane teksty.
Zdecydowanie ceramika poryzowana - wszelka - nie wybacza żadnych fuszerek od
projektu do wykonania. A wiemy jaka jest rzeczywistość.
Ci co ich oglądałeś doświadczą tego już nadchodzącej zimy :-)
-
4. Data: 2012-09-08 20:56:44
Temat: Re: Warszawski spacer i odkrycie roku
Od: Pawel O'Pajak <o...@i...pl>
Powitanko,
> Dlaczego więc ta metoda/materiał wyparła inne? Cena?
Irku, najpierw zaczne od ochrzanu, byles w naszym miasteczku?
Czemu porotherm? Well, w pewnym momencie byl dosyc tani, najtanszy, jak
jest teraz to nie wiem. Mysle, ze sporo ludzi buduje dom mieszkajac
ciagle w bloku.... z wielkiej plyty. A to beton, rzecz solidna acz
paskudna. No i teraz maja skojarzenie - beton. Jak by sie nie nazywal,
gazobeton, chocby i zlotobeton, to owe "...beton" odstrasza. W latach 90
oferty deweloperow zaczynaly sie od stwierdzenia: "cegla" i to przyciagalo.
Moi Rodzice wybudowali dom z porothermu, nie sa zadowoleni. Jakos tak
zimnawo. W lecie fajnie, bo nawet w najwieksze upaly da sie wytrzymac,
jesienia, czy zima jakos tak niefajnie. Wtedy byl reklamowany jako
material dajacy wystarczajaca izolacyjnosc cieplna przy scianie
1-warstwowej. W dodatku cegly sa duze, wiec buduje sie szybko.
Anyway, trzeba dzisiejsze koszty porownac i ich ?. Oba materialy chetnie
chlona wilgoc, izolacja pozioma jest absolutnie najwazniejsza i trzeba
jej dopilnowac. Beton komorkowy ma duzy wspolczynnik rozszerzalnosci
cieplnej i wilgociowej, tynk na tym bedzie pekal.
Jest tez kruchy i odpornosc na sciskanie nie zachwyca. Do budowy uzywa
sie kleju, ktory musi byc polozony cienko i w odpowiedniej formie - tu
nie dobilesz zeby bylo rowno. Jak bym mial budowac dom, mimo wszystko
wybralbym porotherm, jakbym budowal hale, to siporex. Jedno i drugie
pewnie bym docieplil welna.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
5. Data: 2012-09-08 22:22:01
Temat: Re: Warszawski spacer i odkrycie roku
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Zrobili im wodę z mózgu tak jak mnie. Ja podjąłem także wiele złych
> decyzji za namową 2 różnych architektów, inspektora oszusta, kierbuda z
> wątpliwą wiedzą, konstruktora budowlanego i jeszcze kilku innych,
> włącznie z gazetami budowlanymi, które głłównie spamują i piszą
> sponsorowane teksty.
Ech, doskonale rozumiem. Ja usłyszałem ostatnio, że jestem wyjątkowo
upierdliwy. Urażony odszedłem bez słowa. Parę dni później poproszono
mnie na budowę i okazało się, że wszystko jest cacy, poprawiono co
trzeba. Mam wrażenie, że w tej branży tak to już jest, a że ja pochodzę
z innej - na styku są problemy.
Zauważyłem też coś innego i chyba rozumiem ich rozgoryczenie na początku
budowy, gdy nic mi nie pasowało. Z grubsza wszystko jest w porządku, a w
szczegółach - niekoniecznie. Z punktu widzenia późniejszego etapu,
faktycznie to "niekoniecznie" nie ma większego znaczenia.
Mnie przykładowo denerwowało, że słupy nie mają zbrojenia od samych stóp
do górnego wieńca w jednym kawałku. Teraz widzę, że było by to cholernie
niepraktyczne i trudne do wykonania (około 8m drutu w pionie).
W każdym razie chcę napisać, że starając się jak najwięcej wiedzy
posiąść i tak nie jestem w stanie dorównać praktyce fachowca. Dobrze,
jeżeli fachowiec wie co robi i jest uczciwy - nie idzie na skróty przy
budowaniu, bo tak mu łatwiej.
> Zdecydowanie ceramika poryzowana - wszelka - nie wybacza żadnych
> fuszerek od projektu do wykonania. A wiemy jaka jest rzeczywistość.
> Ci co ich oglądałeś doświadczą tego już nadchodzącej zimy :-)
Coś w tym jest. Ale wiesz co, tak jest chyba ze wszystkim.
Mój projekt elektryczny jest minimalny, tylko na potrzeby podstawowych
systemów (zasilanie, oświetlenie). Całą "automatykę" projektant nie był
w stanie zrobić, poddał się po 3 minutach mówienia co będę potrzebował,
a nie dotknąłem żadnego PLC, tylko proste układy oparte o aparatówkę.
Ciekaw jestem, czy gdybym opisał co chcę nie używając "trudnych" słów,
czy projektant też by się wycofał, czy też dostał bym "niby" automatykę
w projekcie?
Miłego.
Irek.N.
-
6. Data: 2012-09-08 22:51:57
Temat: Re: Warszawski spacer i odkrycie roku
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Irku, najpierw zaczne od ochrzanu, byles w naszym miasteczku?
Ha!
Ochrzan mi się należy, ale Pawle, z zupełnie innego powodu.
Nie byłem u Was (zadzwonił bym przeca ;) ), napisałem za to że
"Warszawski" myśląc że jest to ogólnopolskie określenie. Teraz
zasięgnąłem języka i wiem, że nie - to tylko lokalne powiedzenie.
> W latach 90 oferty deweloperow zaczynaly sie od stwierdzenia: "cegla" i to
przyciagalo.
Ok, ale to co oglądałem jest nowe, świeże, jeszcze nie
ocieplone/tynkowane. Czyli realia współczesne.
> Moi Rodzice wybudowali dom z porothermu, nie sa zadowoleni. Jakos tak
> zimnawo. W lecie fajnie, bo nawet w najwieksze upaly da sie wytrzymac,
> jesienia, czy zima jakos tak niefajnie. Wtedy byl reklamowany jako
> material dajacy wystarczajaca izolacyjnosc cieplna przy scianie
> 1-warstwowej.
Patrzyłem na stronie, nadal jest tak reklamowany!
> W dodatku cegly sa duze, wiec buduje sie szybko.
18 cegieł na m2? Chyba jednak nie tak szybko, choć z drugiej strony,
filmy z systemem DryFix robią wrażenie, tyle że i tak nie chciał bym
mieszkać w domu trzymającym się dzięki poliuretanowym spoinom.
Dobrze że nie na cyjanoakrylach ;)
> Anyway, trzeba dzisiejsze koszty porownac i ich ?. Oba materialy chetnie
> chlona wilgoc, izolacja pozioma jest absolutnie najwazniejsza i trzeba
> jej dopilnowac.
Wiesz co, koszt materiału na ściany w ogólnych kosztach domu nie jest
taki wysoki, a wszyscy strasznie mocno go liczą. Ciekawostka taka.
> Beton komorkowy ma duzy wspolczynnik rozszerzalnosci
> cieplnej i wilgociowej, tynk na tym bedzie pekal.
> Jest tez kruchy i odpornosc na sciskanie nie zachwyca.
Wiesz, nie wchodząc w klasy pustaków (nie znam się) widzę wartości jakie
osiągają pustaki gazobetonowe (3-4MPa), oczywiście na ściskanie.
Mój dom, warsztat też, są wybudowane z tego materiału i to niekoniecznie
najlepszej jakości. Byłeś, widziałeś - pęknięć nie ma (ale pewnie nie
patrzyłeś po ścianach :) ).
> Do budowy uzywa sie kleju, ktory musi byc polozony cienko i w odpowiedniej formie -
tu
> nie dobilesz zeby bylo rowno. Jak bym mial budowac dom, mimo wszystko
> wybralbym porotherm, jakbym budowal hale, to siporex. Jedno i drugie
> pewnie bym docieplil welna.
No właśnie, ale dlaczego dom z porothermu, skoro nie zachwycił niczym?
Ustalmy fakty, może poza ceną, bo tutaj nie daję rady w weekend, z
punktu widzenia porotherm:
1. Jest gorszy izolacyjnie.
2. Jest więcej sztuk na m2 ściany, więc przyjmijmy że nie pomaga w
szybkości murowania (pominę DryFix jako ciekawostkę, chyba że już tak
buduje się?).
3. Wymaga precyzji tak samo jak GB na cieńkiej spoinie.
4. Wytrzymałościowo podobnie.
5. Tworzy paskudne przeciągi w ścianach i jeżeli nie pozatyka się go
odpowiednio, to z gniazdek "fuja".
6. Źle się prowadzi instalacje i montuje osprzęt, mocując obraz nigdy
nie wiesz czy nie "zciągnie" Ci kołka w bok, a o gwoździu można zapomnieć.
Za to w dotyku jest twardy i daje wrażenie solidności. GB natomiast robi
wrażenie kruchego delikatnego materiału (moich poprosiłem żeby nie tłuki
po nim tak mocno, bo ślady czasem zostają) :)
No właśnie, dlaczego dom z porothermu?
Acha - żeby nie było, nie mam nic przeciw cegle czy też za GB, po prostu
zaciekawiło mnie zjawisko.
Miłego.
Irek.N.
ps. remontują dach, wygląda że wszystko skończy się dobrze.
-
7. Data: 2012-09-08 23:04:25
Temat: Re: Warszawski spacer i odkrycie roku
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "kiki" <l...@l...net> napisał w wiadomości
news:k2ftfq$e1q$1@news.icm.edu.pl...
> Ci co ich oglądałeś doświadczą tego już nadchodzącej zimy :-)
Tam Kiki jakis sfrustrowany zyciowo jestes...
Trzecia zima mnie czeka i wad nie widze zadnych.
Pozdro.. TK
-
8. Data: 2012-09-08 23:09:55
Temat: Re: Warszawski spacer i odkrycie roku
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Irek N." <j...@t...tajny.jest> napisał w wiadomości
news:k2fp4l$5o6$1@news.dialog.net.pl...
>Wiem, że w ścianach z tej cegły potrafią halne ganiać (halne to takie
>wiatry - mocne).
Nie mocne tylko wiejace z gory na dol w skutek roznicy cisnien po obu
stronach pasma gorskiego...
> Jakoś nie jestem przekonany, że palona glina może być cieplejsza od GB
> (pomimo komór powietrznych w cegle, zresztą i tak tworzących pionowe
> kominy w ścianach).
Zamykane pozioma warstwa zaprawy na kazdej spoinie..
>Wiem, że paskudnie się mocuje cokolwiek do tego, a zrobienie instalacji to
>koszmar.
Jakies bzdury totalne...
>Dlaczego więc ta metoda/materiał wyparła inne? Cena?
Bezwladnosc chociazby. Brak wad silki przy podobnych parametrach...
Pozdro.. TK
-
9. Data: 2012-09-09 00:09:11
Temat: Re: Warszawski spacer i odkrycie roku
Od: "kiki" <l...@l...net>
"Irek N." <j...@t...tajny.jest> wrote in message
news:k2g9d2$duc$1@news.dialog.net.pl...
> Mnie przykładowo denerwowało, że słupy nie mają zbrojenia od samych stóp
> do górnego wieńca w jednym kawałku. Teraz widzę, że było by to cholernie
> niepraktyczne i trudne do wykonania (około 8m drutu w pionie).
Tylko te feedery prętów łączy się na różnych długościach nie wiem czy wiesz
:-)
Każdy z wychodzących wąsów ma mieć inną długość :-)
> Mój projekt elektryczny jest minimalny, tylko na potrzeby podstawowych
> systemów (zasilanie, oświetlenie). Całą "automatykę" projektant nie był w
> stanie zrobić, poddał się po 3 minutach mówienia co będę potrzebował, a
> nie dotknąłem żadnego PLC, tylko proste układy oparte o aparatówkę.
> Ciekaw jestem, czy gdybym opisał co chcę nie używając "trudnych" słów, czy
> projektant też by się wycofał, czy też dostał bym "niby" automatykę w
> projekcie?
Wydrukuj mu ten PDF. Tu są wszystkie schematy jak zrobić prostą automatykę
budynkową.
http://www.elkom.com.tw/m/PLC2011A0_PLC2011B0_PLC201
1C0_circuits.pdf
Wystarczy się trzymać wytycznych gdzie i jakie kable zapodać.
-
10. Data: 2012-09-09 00:25:53
Temat: Re: Warszawski spacer i odkrycie roku
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Nie mocne tylko wiejace z gory na dol w skutek roznicy cisnien po obu
> stronach pasma gorskiego...
Prawdę piszesz. Znaczy jak z góry w dół to już nie mogą być mocne, czy
tak? Ale ja nie o tym :)
> Zamykane pozioma warstwa zaprawy na kazdej spoinie..
No tak, ale jak na cienkiej spoinie murujesz, to już nie zamykasz chyba?
Bo w DryFix to nawet spoiny ciągłej nie masz.
>> Wiem, że paskudnie się mocuje cokolwiek do tego, a zrobienie instalacji to
>> koszmar.
>
> Jakies bzdury totalne...
Szczerze mówiąc nie kładłem instalacji, mój konstruktor za to tak.
Słyszałem też podobną opinię od dobrego kolegi z branży wykończeniowej
(często przerabiają ściany). Mogę też sobie wyobrazić wiercenie w cegle,
która ma wręgi w środku - wręga może odchylić wiertło na bok i wyjdzie
fasolka z otworu. Może tak być? Jest tak, czy to ściema tylko?
Zresztą w GB też można trafić na brzeg pustaka i na dodatek odłupać
kawałek :) To tylko kwestia prawdopodobieństwa.
>> Dlaczego więc ta metoda/materiał wyparła inne? Cena?
>
> Bezwladnosc chociazby. Brak wad silki przy podobnych parametrach...
Ale bezwładność jaka? Temperaturowa? Znaczy materiał ma duże ciepło
właściwe? Aby to wykorzystać musiał by mieć też dobre przewodnictwo
cieplne, a przecież nie o to się walczy.
Jakie wady ma GB? Poza tym że wygląda jak gruby gips, gdy się w paluchy
weźmie (spokojnie rozgniatam w dłoniach małe kawałki).
Mam wrażenie, że zaczynam bronić GB. Ciekawe...
Miłego.
Irek.N.