Użytkownik "Borys Pogoreło" <b...@p...edu.leszno> napisał w wiadomości

>> O to chodzi, pomaluj na czarno. Ustaw jeszcze pod odpowiednim katem.
>
> Ale czemu uparcie porównujesz z solarem sam parapet, zamiast traktować go
> jako część większej całości? On jest tylko najbliżej źródła, energię
> pochłania całe pomieszczenie. Dla promienia słońca taki pokój z oknem to
> spore przybliżenie ciała doskonale czarnego.

Parapet to uproszczenie oczywiscie, ale pewnie powinien reagowac na zmiany
temp. gdyby takie byly w pochmurny grudniowy dzien.
Ja widze wyrazne zyski ze slonca ale w pogodny dzien W pochmurny jakos nie.
Zyski dla pomieszczenia mozna by porownac z wyprodukowana iloscia energii
przez kolektor do zapotrzebowania na energie pomieszczenia z oknem od
poludnia po przeliczeniu na m^2.

Chyba mi starczy pobocznego tematu.

Pozdro.. TK

do góry

Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
news:b6dbcea8-cad3-49e3-9993-

>> O to chodzi, pomaluj na czarno. Ustaw jeszcze pod odpowiednim katem.
>
> O to chodzi, ze on sie nie nagrzeje, bo cala energie bedzie oddawal do
> otoczenia (do domu). DOKLADNIE dlatego nie dziala solar w zimie!!:)

Dziala, dziala o ile jest wystarczajaco duzo slonca, a ze nie ma to staram
sie od dluzszego czasu pokazac.

> Bo
> nim powstanie roznica temperatur, to energia "pojdzie w otchlan". W
> przypadku parapetu ta energia pojdzie.. w dom! Czyli zasili dodatnio
> bilans energetyczny. W przypadku solara - dogrzeje atmosfere.

Ale jezeli energii jest zbyt malo by rozgrzac parapet to jaka energia
pojdzie w dom? Jak parapet sie nie nagrzeje to nie ma mowy o wymianie.
Nierozgrzany parapet nie bedzie mial wystarczajacej mocy do ogrzania
pomieszczenia.

Pozdro.. TK

do góry

Uzytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:hmg258$5ua$1@news.onet.pl...

> Przeciez Adam szczególowo wszystko podal. Browarowo flaszkowe koszty byly
> tam pomijalne.
> A ze sporo rzeczy robi sam to bardzo dobrze.
> A czytajac Twoje sceptyczne wypowiedzi podejrzewam u Ciebie jakas
> frustracje z powodu ze nie potrafisz wielu rzeczy zrobic samemu wiec
> musisz placic jak za zboze wykonawcom.

O tyle to istotny argument, ze ja moge sobie kupic koze i zainstalowac ja w
dziesiec minut, a Adam moze i dwa lata montowac. Koza to koszt 100zl.
Uwazasz, ze roznica miedzy naszymi instalacjami to 19900zl?

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
news:hmg3lb$i65$1@news.interia.pl...
>
> O tyle to istotny argument, ze ja moge sobie kupic koze i zainstalowac ja
> w dziesiec minut, a Adam moze i dwa lata montowac. Koza to koszt 100zl.
> Uwazasz, ze roznica miedzy naszymi instalacjami to 19900zl?

Kwotowo tak;)) 20000zł - 100zł = 19900zł

Tylko ze chodziło o coś innego.
Ghost kwestionuje ceny/koszt podane przez Adama. Skoro Adam napisał że cała
popma ciepła wyjdzie go 25tys i podał dokładnie wszystkie składniki tej ceny
to zakładam że tyle go wyjdzie. A np Ghost sam nie potrafi/nie chce sie
bawić w składanie tego wszystkigo do kupy to zleci to autoryzowanej firmie i
zapłaci np. 70tys.
Skoro Adam pisze że za pomoc przy rozładunku postawi piwo to pewnie tak jest
i co tu kwestionować. Jak Ghost nie chce/nie lubi angazować
znajomych/sąsiadów do rozładunku to niech najmie Firme i zapłaci za to 500zł
np.
Skoro GHOST kwestionuje cene podana przez Adama to niech poda szczegóły(np
napisze w którym miejscu Adam podał zanizoną cene itp)
Czy np to jak Ghost uparcie pisze ze robocizna własna Adama to jest jakiś
koszt. Przeciez za to Adam nic nie płaci. Ty jak sobie wełne na poddaszu
ułozyłeś sam to chyba na robocizne nie wydałes ani złotówki. Jakbyś
zatrudnił ekipe to wydalbyś kilka tysiecy
Ale taki jest juz styl dyskusji Ghosta. Przeważnie nie przyjmuje żadnych
argumentów, obraża dyskutantów a na koniec PLONK itp.
Niedługo wszystkich do plonkownicwy wrzuci i będzie czytał tylko swoje
wypowiedzi i wypowiedzi smerfopodobnego bo ten nicki zmienia często.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
news:hmg3lb$i65$1@news.interia.pl...
>
> Uzytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisal w
> wiadomosci news:hmg258$5ua$1@news.onet.pl...
>
>> Przeciez Adam szczególowo wszystko podal. Browarowo flaszkowe koszty byly
>> tam pomijalne.
>> A ze sporo rzeczy robi sam to bardzo dobrze.
>> A czytajac Twoje sceptyczne wypowiedzi podejrzewam u Ciebie jakas
>> frustracje z powodu ze nie potrafisz wielu rzeczy zrobic samemu wiec
>> musisz placic jak za zboze wykonawcom.
>
> O tyle to istotny argument, ze ja moge sobie kupic koze i zainstalowac ja
> w dziesiec minut, a Adam moze i dwa lata montowac. Koza to koszt 100zl.
> Uwazasz, ze roznica miedzy naszymi instalacjami to 19900zl?

Ino gdzie ja cokolwiek pisalem o sposobie podejscia do inwestycji
(wlasnymi/cudzymi recami)? Poki co staram sie dowiedziec na ile podobne sa
te inwestycje (20 vs 70 tysiecy) by miec jako taka mozliwosc oceny na ile
porownanie wydajnosci jest sensowne (stad pytanie o kolektory) - choc na
ostateczna weryfikacje trzeba poczekac. A to, ze krisowi sie zdaje, ze cos
mu sie zdaje - coz, moge mu jedynie zyczyc milego zycia.

do góry

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:hmfvqe$vnv$1@mx1.internetia.pl...
> Mowa o ciele doskonale czarnym?

mowa o potędze. 4 potęga sie nie zmieni.


> Koles, weź sie troche opanuj - cieplo przez okna wychodzi nie tylko
> promieniowaniem.

Opanowuje sie :) No tak - straty konwekcyjne pomijam, bo nie rozważamy czy
zlikwidowac okna a w zamian dac solary. Okna są i będą i straty konwekcyjne
bedą niezależnie czym nagrzejemy środek budynku.


>
>> Czyli wnioski: same temperatury nie mają znaczenia. Nie sugeruj sie ze
>> absorber ma wyższą temperaturę. Jesli ciepło przez okno wpadło do
>> mieszkania to juz zaczyna wykonywać swą robotę.
>
> Ale bardzo dupiato i lokalnie - dupiato, bo zima swieci Ci w pomieszczeniu
> jak jasna dupa, a lokalnie bo z solara rozprowadzisz cieplo gdziekolwiek.

Z solara rozprowadzisz ciepło gdzie chcesz, ale bedziesz go miał duzo mniej
niz z okien, tym bardziej ze żeby przekazac ciepło z solara musisz uzyskać w
nim temperature powyżej temperatury w domu. Inaczej ciepło nie przejdzie.
Czyli w mróz jesli solar da 15 stopni to nic ci po tym - do domu przekażesz
równo 0 kWh.
A to co wpadnie przez okna to jest w domu - moze i tylko 2kWh , ale jest. A
ze lokalnie to co z tego? Nagrzejesz duzy pokój to znaczy ze wystarczy
nagrzac tylko inne pomieszczenia. Dziennie potrzebujesz x kWh i jesli przez
okno cos wpadnie to tyle mniej potrzeba z pieca.



b.

do góry

Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
news:hmg239$gf0$1@news.interia.pl...
> Ale jezeli energii jest zbyt malo by rozgrzac parapet to jaka energia
> pojdzie w dom? Jak parapet sie nie nagrzeje to nie ma mowy o wymianie.
> Nierozgrzany parapet nie bedzie mial wystarczajacej mocy do ogrzania


Energia jaka wpadnie przez okna taka jest, jak jest znikoma to ogrzeje
parapet i cokolwiek innego i bardzo małą dT. Reką nie poczujesz, dla ciebie
moze byc zimny. Ale zostaje w domu praktycznie w całosci i zamienia sie
ostatecznie w ciepło.
No zreszta popatrz na prostą zasade zachowania energii - wprowadzasz do
układu promieniowaniem słonecznym przez okno energię X. Wiec albo ta energia
wyjdzie z układu w tej samej wielkosci (a którędy?, meble nie świecą wiec z
powrotem przez okno sie nie da, konwekcyjnie - mała czesc) albo zwiększa
temperature układu.



b.

do góry

Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hmgd6o$dh9$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:hmfvqe$vnv$1@mx1.internetia.pl...
>> Mowa o ciele doskonale czarnym?
>
> mowa o potędze. 4 potęga sie nie zmieni.

I co z tego, ze sie zmieni? 0.0024x^4 to niezupelnie to samo co 1208*x^4

>> Koles, weź sie troche opanuj - cieplo przez okna wychodzi nie tylko
>> promieniowaniem.
>
> Opanowuje sie :) No tak - straty konwekcyjne pomijam, bo nie rozważamy czy
> zlikwidowac okna a w zamian dac solary. Okna są i będą i straty
> konwekcyjne bedą niezależnie czym nagrzejemy środek budynku.

Wiec po co to porownywanie, skoro jest ono bez sensu?

>>> Czyli wnioski: same temperatury nie mają znaczenia. Nie sugeruj sie ze
>>> absorber ma wyższą temperaturę. Jesli ciepło przez okno wpadło do
>>> mieszkania to juz zaczyna wykonywać swą robotę.
>>
>> Ale bardzo dupiato i lokalnie - dupiato, bo zima swieci Ci w
>> pomieszczeniu jak jasna dupa, a lokalnie bo z solara rozprowadzisz cieplo
>> gdziekolwiek.
>
> Z solara rozprowadzisz ciepło gdzie chcesz, ale bedziesz go miał duzo
> mniej niz z okien, tym bardziej ze żeby przekazac ciepło z solara musisz
> uzyskać w nim temperature powyżej temperatury w domu. Inaczej ciepło nie
> przejdzie. Czyli w mróz jesli solar da 15 stopni to nic ci po tym - do
> domu przekażesz równo 0 kWh.

Ja nie twierdze, ze solar to rewelacyjne zrodlo energi zima, ale
twierdzenie, ze nic z niego nie bedzie przeczy empirii.

> A to co wpadnie przez okna to jest w domu - moze i tylko 2kWh , ale jest.
> A ze lokalnie to co z tego? Nagrzejesz duzy pokój to znaczy ze wystarczy
> nagrzac tylko inne pomieszczenia. Dziennie potrzebujesz x kWh i jesli
> przez okno cos wpadnie to tyle mniej potrzeba z pieca.

Ale dupiato pozostaje.

do góry

Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hmgdr8$fq5$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
> news:hmg239$gf0$1@news.interia.pl...
>> Ale jezeli energii jest zbyt malo by rozgrzac parapet to jaka energia
>> pojdzie w dom? Jak parapet sie nie nagrzeje to nie ma mowy o wymianie.
>> Nierozgrzany parapet nie bedzie mial wystarczajacej mocy do ogrzania
>
>
> Energia jaka wpadnie przez okna taka jest, jak jest znikoma to ogrzeje
> parapet i cokolwiek innego i bardzo małą dT.

Rzeco?

> Reką nie poczujesz

Znaczy ogrzania parapetu swiatlem slonecznym nie poczuje?

do góry

Dnia Mon, 1 Mar 2010 10:25:17 +0100, Maniek4 napisał(a):

> Parapet nieczarny przyjmuje jakis ulamek calej energii, reszte odbija bo nie
> czarny i lezy poziomo. Energia odbita trafia na bialy sufit i tez pod
> niewlasciwym katem. Jest podloga tez nie czarna, wiec sie nie nagrzewa i
> odbija wieksza czesc promieniowania na szafe? Pod jakim katem i jaki ma
> kolor? Co Twoim zdaniem bedzie w stanie przyjac te energie w 100% w
> pochmurny dzien, gdzie tak naprawde slonca nawet nie widac??

Pokój nie jest wyłożony lustrami, wszystko po kolei pochłania jakąś część
tego odbitego promieniowania - ściana, sufit, podłoga, meble.

> Parapet
> mimo strat (produkowania energii) jakos nie chce osiagnac nawet polowy tej
> wartosci. Jak zatem mozna przyjmowac 100% zyskow docierajacej energii tym
> bardziej w pochmurny dzien??

Zostaw ten parapet w spokoju ;) Parapet do całego pomieszczenia ma się jak
metr rurki w solarze do jego całości.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry