eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniefotki rozdzielni
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 285

  • 61. Data: 2009-09-12 07:36:34
    Temat: Re: fotki rozdzielni
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>

    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h8ct0q$qer$1@news.onet.pl...

    > Jest dokładna metodologia robienia tych audytów.
    > Wg tych samych kryteriów muszą robic je fachofcy za 300zł co i fachowcy za
    > 1500zł

    Robiąc prawidłową metodologią wykonanie takich pomiarów nie może kosztować
    300zł, ponieważ elektryk nie zarobił by na swoje uczciwe utrzymanie.

    > A dlaczego zakladasz że za 200zł to on robi lipę? A Ty za 1500 to robisz
    > uczciwie.
    > Za 200zł on robi normalne pomiary wymagane do odbioru i sporzadza stosowny
    > protokół
    > 200zł jest to dla niego godziwe wynagrodzenie za kilka godzin pracy.

    Ile to jest kilka ?
    Dwie, trzy, a może cała dniówka lub nawet dwie ?
    Uwierz, że nie da się wykonać takich pomiarów w 2 czy 3 godziny jeżeli masz
    do wykonania wszystkie pomiary w przeciętnym domku jednorodzinnym ok.
    100-120 punktów elektrycznych oraz kilka uziomów (uziemienie rozdzielni oraz
    instalacji odgromowej).

    > Ten robiący za 1500zł bedzie się ze swoich błędów tłumaczył dokładnie tak
    > samo i dokładnie tak samo odpowiada za wynik swoich pomiarów.

    Ale jest większe prawdopodobieństwo, ze wykonał robotę w sposób uczciwy i
    rzetelny.


  • 62. Data: 2009-09-12 07:41:08
    Temat: Re: fotki rozdzielni
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:h8fgvk$1pt$1@inews.gazeta.pl...
    > Widocznie gówno wiesz na ten temat.

    Może ui gówno wiem ale mnie jako inwestora nie interesuje ile i jakich
    walizek musisz rozpakowac, jak długo szukasz obiektu i gdzie wbijasz
    szpilki.
    mnie interesuje aby usługa została wykonana za satysfakcjonujaca mnie cene.
    W przypadku pomiarów osoba wykonujaca je musi mieć odpowiednie uprawnienia,
    ma dokonac pomiarów i sporządzic prawodłowy protokół.
    Szukam więc kogoś kto to zrobi i biore z reguły najtańszego.
    Pomiary ma wykonać(na telefon mu nie płacę) zgodnie ze sztuką i sporzadzic
    protokół. Zresztą to on odpowiada za to co wpisze w ten protokół wiec nie ma
    powodów wpisywac bzdur.
    Protokół jest wymagany do odbioru budynku więc oddaje go do PINB.
    Perawdę mówiac nie musze wcale wiedzieć co oznaczają poszczególne cyferki,
    tabelki itp w tym protokole.
    Mnie interesuje jedno- osoba z odpowiednimi uprawnieniami pomiary zrobiła i
    stwierdziła że instalacja jest ok.
    PINB protokołu nie zakwestionował więc zakładam ze jest ok.
    A to jakie koszty ma elektryk i czy ma laptopa czy liczy na kartce czy
    przyjechał rowerem czy busem to mnie nie obchodzi. U mnie akurat wyniki
    pomiarów notował na kserokopi projektu domu a za kilka dni dostałem
    wydrukowany i oprawiony protokół w kilku egzemplarzach.
    Zapłaciłem ustaloną cenę i na 10 lat mam spokój.
    Człowiek miał uprawnienia, firme prowadzi od dobrych kilku lat, robi nawet
    duże zlecenia dla miasta(oświetlenie ulic) więc jest wiarygodny- bardziej
    wiarygodny jak ktoś kto przyjedzie dwoma busami z laptopem i za to samo
    zeche skasować 7 razy wiecej.

    A wg. Waszej filozofi Panowie Wykonawcy to zakupy powinniście robić w
    najdroższych sklepach, auta tankować na najdroższych stacjach paliw i
    kredyty brać na najwyższym oprocentowaniu. Bo tanio to przecież żle jest na
    pewno.
    Mimo wszystko życze powodzenie. Ja też wolałbym robić mniej za wyższą cenę
    zamiast wiecej za niższą przy tym samym poziomie zysku.
    Dlatego w sumie nie dziwi mnie Wasze postępowanie. Jednak coraz więcej
    inwestorów potrafi liczyc i nie lubi przepłacać.
    Prosze tylko nie krytykujcie waszych kolegów po fachu robiących taniej. Nie
    zakładajcie że to są oszuści i partacze. Bo średnia ilość partaczy i
    oszustów wśród wykonawców jest ta sama niezależnie od cen jakie oferują.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek





  • 63. Data: 2009-09-12 07:44:28
    Temat: Re: fotki rozdzielni
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>


    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h8d1r2$a1k$1@news.onet.pl...

    >> Moi klienci nie mają czasu biegać po hurtowniach, a ja nie mam czasu
    >> tłumaczyć
    >> gdzie co kupić.
    >
    > Więc muszą przepłacać. Ale to ich wybór

    Nie muszą. Materiały mają taniej niż załatwili by je sami, bo żaden
    detalista nie dostanie takich rabatów jak instalator, który systematycznie
    bierze towar z hurtowni.

    > Klient tak chce i tak mu trzeba zrobić. Nie ma sensu wnikać po co.
    > Wykonawca wykonuje usługe zgodnie z wymaganiami klienta.

    Nawet jeżeli są to idiotyczne wymagania ?

    > To takie gadanie tych co maja ceny z sufitu.
    > Zaraz zacznie się pisanina jakie to firnmy maja koszty potężne, jakie
    > drogie narzedzia potrzebuja itp

    Z sufitu to są ceny, których Ty się domagasz, tak samo jak z sufitu będą
    pomiary wykonane za takie pieniądze :D

    > Więc kupuj/ zamawiaj usługi tam gdzie taniej za ta sama jakość.

    Nie ma tej samej jakości za dziesięciokrotnie niższe pieniądze.


  • 64. Data: 2009-09-12 07:47:07
    Temat: Re: fotki rozdzielni
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:h8fj30$998$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:h8ct0q$qer$1@news.onet.pl...
    >
    >> Ten robiący za 1500zł bedzie się ze swoich błędów tłumaczył dokładnie tak
    >> samo i dokładnie tak samo odpowiada za wynik swoich pomiarów.
    >
    > Ale jest większe prawdopodobieństwo, ze wykonał robotę w sposób uczciwy i
    > rzetelny.
    Jest tak samo prawdopodopne jak to że droższy odawlił fuszerke tylko
    inwestor za nią wiecej zapłacił więc śpi spokojniej.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 65. Data: 2009-09-12 07:56:43
    Temat: Re: fotki rozdzielni
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:h8ejj7$kl3$1@inews.gazeta.pl...

    >> A jak jest w przylaczu to rozdzielnia dalej kosztuje 1500?
    >
    > A co Ci daje uziemienie w przyłączu ?
    >
    > Słyszałeś o prądach błądzących, prądach rozpływowych lub napięciu krokowym
    > ?
    >
    > Pół biedy jak przyłącze z uziemieniem znajduje się kilka metrów od domu,
    > ale zazwyczaj są to odległości minimum kilkanaście metrów, a często
    > kilkadziesiąt metrów.

    Wiesz co, ja nie musze sie na tym znac. Przylacze robil mi sam ZE i obwod
    ochronny jest wylacznie z przylacza. Napisali sobie protokol, odebrali tez
    sami a ja mam sie na tym znac? No sorry, mozna by postawic niesmialo teze,
    ze wiekszosc elektrykow to idioci bo nie znaja sie na robocie, pakujac ich
    do wora z ocieplaczami np.
    Zreszta co jak walnie w poblizu dodatkowego uziemienia?

    > dotyka obudowy pralki lub też osoba, która siedząc przy komputerze dotyka
    > się grzejnika CO.

    Kiedys juz rozmawialismy na temat polaczen wyrownawczych i wiesz co? Bardzo
    za nie dziekuje. Przeklenstwem moich obecnych kaloryferow tu gdzie mieszkam
    jest to, ze gdzies cala stara, metalowa instalacja hydr. sie uziemia. Leze
    np. z laptopem na golym brzuchu latem i gola noge trzymam na kaloryferze.
    Wszystkie metalowe elementy tego kompa jak np. gniazda sluchawkowe zaczynaja
    mnie delikatnie kopac. To samo jest z metalowa lampka stojaca w polaczeniu z
    kaloryferem. Laptop jak do tej pory mnie nie zabil a pare lat juz go mam.
    Laczac go soba z kaloryferem tak calkiem przyjemnie nie jest. W lazience z
    pralka bywa nawet weselej. Nie wiem jakiemu idiocie przyszlo do glowy
    uziemiac metalowe rzeczy w domu. Twierdzilem uzytkowo i bede twierdzil
    lamersko, ze te polaczenie wprowadza wiecej zagrozenia jak jego brak i wiem,
    ze normy przyjete przez jaichs idiotow mowia inaczej. Dobra wiem, ze sie nie
    znam i g.. wiem. Wiem co czuje nie raz i unikam tych kaloryferow jak ognia
    majac cos w reku pod napieciem. Jak to ma byc moje bezpieczenstwo to co maja
    w glowach ustalacze takich przepisow? Gazety?

    > Maniek, tylko idioci montują rozdzielnice bez ich uziemiania oraz bez
    > utworzenia połączeń wyrównawczych dla instalacji CO i hydraulicznych oraz
    > metalowych elementów konstrukcyjnych..

    Tylko ja od czasu do czasu jestem kopany przez te pomysly robione nie przez
    idiotow. Dziekuje bardzo.

    > Zapomnij o zabezpieczeniach, bo są one nieskuteczne, a wręcz mogą same
    > stanowić zagrożenie.

    Krzemo uja to obrazowo, nie smiem nawet tego poprawiac.

    >> Nie slyszalem zeby ktos celowo wydawal na cos co mu w ogole do niczego
    >> potrzebne nie bedzie na zadnym etapie budowy i pozniej tez. Jezeli
    >> jedynym argumentem jest mysl, ze projekt robi sie bo jest do czego to ja
    >> przepraszam i dziekuje.
    >
    > Projekt jest po to, żeby wyeliminować nieuków i oszustów.

    Powiedzmy, troche to dyskusyjne. Znam projektantow z branzy sanitarnej
    ktorzy poza rysunkami wiedza raczej nie wiele na temat tego co robia...
    Zreszta dalej mi do niczego potrzebny nie jest i wolal bym o jego wykonaniu
    decydowac sam.

    >> To chyba prokurator... Ja pisalem o wykonaniu pomiarow na miejscu.
    >
    > A co obejmowało te pomiary ?

    U mnie nie obejmowalo nic, bo paniom w PINB do niczego one potrzebne nie sa,
    wiec ich nie bylo. ZE tez sie nie upominal. :-)

    Pozdro.. TK



  • 66. Data: 2009-09-12 08:06:35
    Temat: Re: fotki rozdzielni
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Paweł Bochenek" <p...@W...gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:h8emr1$685$1@inews.gazeta.pl...

    >> Można tez zatrudniać pracownikowrudniać na umowe o dzieło, na najniższą
    >> krajowa, a reszte wypłacać "do ręki'. Tak robi znaczna część firm
    >> instalatorskich m.in.
    >
    > A jest w tym coś złego?

    Owszem, uszczuplenie wplywu do budzetu z racji niezaplaconego naleznego
    podatku dochodowego. To przestepstwo skarbowe.

    Pozdro.. TK



  • 67. Data: 2009-09-12 08:12:17
    Temat: Re: fotki rozdzielni
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:h8ek2f$msq$1@inews.gazeta.pl...

    >> Ja Ci moge zreferowac jak to zrobic, mniej wiecej wiem jak to powinno
    >> isc. :-))
    >
    > Tylko nie przez macicę i jajowód :D

    Mozna i tak. :-))

    Pozdro.. TK



  • 68. Data: 2009-09-12 08:17:14
    Temat: Re: fotki rozdzielni
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:h8fjho$akd$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:h8d1r2$a1k$1@news.onet.pl...
    >
    > Nie muszą. Materiały mają taniej niż załatwili by je sami, bo żaden
    > detalista nie dostanie takich rabatów jak instalator, który systematycznie
    > bierze towar z hurtowni.
    ,
    Nieprawda. Takie czasy że sprzedawca/hurtownik aby sprzedać towar to da
    spory upust nawet detaliscie- jeskli detalista potrawi negocjować
    Mnóstwo rzeczy w ciągu ostatnich dwóch lat kupowałem i zawsze upusty miałem
    spore. I w 99% materiał kupowałem w tańszej cenie jak zaproponowana przez
    wykonawcę.
    Niektórzy twierdzą że to psucie rynku ale jest jak jest i w hurtowniach bez
    problemu nawet detalista rabat dostanie.

    >> Klient tak chce i tak mu trzeba zrobić. Nie ma sensu wnikać po co.
    >> Wykonawca wykonuje usługe zgodnie z wymaganiami klienta.
    > Nawet jeżeli są to idiotyczne wymagania ?

    To nie bierzesz takiego zlecenia to chyba oczywiste

    > Z sufitu to są ceny, których Ty się domagasz, tak samo jak z sufitu będą
    > pomiary wykonane za takie pieniądze :D

    Nie domagam się żadnych cen. Ja tylko podaję ceny za jakie można kupic
    usługę.
    Maniek trochę bliżej Warszawy więc podał ceny troche wyższe ale i tak
    kilkakrotnie niższe od tych o jakich piszesz Ty i Paweł

    >
    >> Więc kupuj/ zamawiaj usługi tam gdzie taniej za ta sama jakość.
    >
    > Nie ma tej samej jakości za dziesięciokrotnie niższe pieniądze.

    Albo inaczej. Czasami ta sama jakość jest dziesięciokrotnie przepłacona.
    ;)))


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 69. Data: 2009-09-12 08:31:31
    Temat: Re: fotki rozdzielni
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    "Jacek \"Plumpi\"" napisal:
    > Nie muszą. Materiały mają taniej niż załatwili by je sami, bo żaden
    > detalista nie dostanie takich rabatów jak instalator, który systematycznie
    > bierze towar z hurtowni.

    A instalator oczywiscie sie tym rabatem podzieli z klientem,
    a nawet byc moze podaruje mu w calosci? Wiesz, w garbate
    aniolki to ja juz przestalem wierzyc ;)

    > Nawet jeżeli są to idiotyczne wymagania ?

    Jezeli tylko nie stwarzaja niebezpieczenstwa to tak.
    Klient placi. Mozna go zawczasu uswiadomic o kosztach
    i bezsensie, ale jak sie uprze, to nalezy zrobic.
    Klient placi SWOIMI pieniedzmi i nie jest sprawa
    wykonawcy ocenianie jego fanaberii pod katem innym
    niz tylko bezpieczenstwa.

    > Z sufitu to są ceny, których Ty się domagasz, tak samo jak z sufitu będą
    > pomiary wykonane za takie pieniądze :D

    Realnie, biorac pod uwage srednie koszty ogolne (30..50%) firm
    uslugowych, to aby na reke zarobic 4000 zl to elektryk musi
    miec obrot na poziomie od 8000 do 12000 zl. Do wykonania w 22 dni
    w miesiacu. Dzienny obrot za ROBOCIZNE musi wiec byc w przedziale
    od 360 do 550 zl. Netto. Czyli przy osmiogodzinnym dniu pracy
    cena kalkulacyjna za godzine roboty MUSI byc w przedziale
    od 45 do 70 zl. I nie ma cudow. Za mniej to moze pan Kaziu
    na fuche, cudzymi narzedziami i BEZ PROTOKOLOW.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 70. Data: 2009-09-12 08:34:19
    Temat: Re: fotki rozdzielni
    Od: "Paweł Bochenek" <p...@W...gazeta.pl>

    Krzemo <p...@g...com> napisał(a):

    > On 12 Wrz, 00:34, "Pawe=B3 Bochenek" <p...@W...gazeta.pl> wrote:
    >
    > > Takie dyskusje utwierdzaj=B1 mnie w przekonaniu, =BFe wybra=B3em s=B3uszn=
    > =B1 drog=EA. Nie
    > > mam styczno=B6ci z takimi betonami jak Ty,
    >
    > O! i zaczynaj=B1 si=EA wyzwiska!..

    E tam wyzwiska, jakies komleksy chyba masz, ja ja się przy czymś upieram to
    też jestem betonem. Zwykłe porównanie, do obiektu nieprzyjmującego nic z
    zewnątrz, trwającego jak go posadzono aż do swojego końca.

    > > zawsze m=B1drzejszymi, cwa=F1szymi,
    > > przebieglejszymi etc. etc. etc.
    >
    > Czyli dobierasz inwestor=F3w w/g podzia=B3u : g=B3upi - to si=EA nadaje,
    > m=B1drzejszy to ju=BF nie ...
    > Od razu trzeba by=B3o tak m=F3wi=E6!

    Łatwo Ci przychodzi obrażanie ludzi, których nawet sobie nie wyobrażasz.

    > > Tylko pomy=B6l, sk=B1d w takim razie na forach tyle post=F3w: "nie dzia=
    > =B3a mi to i
    > > tamto", "odpad=B3o mi i nie wiem czemu", "mia=B3o by tanio, a musia=B3em =
    > wymieni=E6
    > > ju=BF po trzech latach" "czy kto=B6 mo=BFe mi doradzi=E6 jak naprawi=E6" =
    > "jak wymieni=E6
    > > bo mi ju=BF si=EA zepsu=B3o", "ekipa mi si=EA zmy=B3a" etc. etc. etc.
    >
    > St=B1d, =BFe oboj=EAtnie ile inwestor p=B3aci to poziom wykonawstwa w Polsc=
    > e
    > jest zawsze taki sam - czyli beznadziejny.

    Rozumiem jak bardzo frustruje brak umiejętności odszukania odpowiedniej
    jakości usług.

    pzdr., PB

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 20 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1