eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › fugowanie: bledy wykonawcze?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 21. Data: 2010-05-27 06:57:33
    Temat: Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4bfdfeb9$0$19174$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Nie rozumiem jaki w tym sens?
    > Oczywiste że nie płaci się za niewykonaną czy wykonaną źle robotę, ale
    > partacz powinien zwrócić za zepsute materiały. Dając paragony pozbawiasz
    > się dowodu zakupu.
    >
    Napisze Tobie jak to działa:
    Bierzesz paragony na kwotę np 1000złzł
    Wykonawcy za robote należy sie 1500zł
    Przy roZliczaniu robóty dajesz wykonawcy 500zł + 1000zł w paragonach.
    ;)


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 22. Data: 2010-05-27 07:12:37
    Temat: Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:htl54t$c7p$1@news.onet.pl...
    >
    >
    > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    > news:4bfdfeb9$0$19174$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> Nie rozumiem jaki w tym sens?
    >> Oczywiste że nie płaci się za niewykonaną czy wykonaną źle robotę, ale
    >> partacz powinien zwrócić za zepsute materiały. Dając paragony pozbawiasz
    >> się dowodu zakupu.
    >>
    > Napisze Tobie jak to działa:
    > Bierzesz paragony na kwotę np 1000złzł
    > Wykonawcy za robote należy sie 1500zł
    > Przy roZliczaniu robóty dajesz wykonawcy 500zł + 1000zł w paragonach.
    > ;)


    Rozumiem, że tak jest w przypadku źle wykonanej, ale jeszcze akceptowalnej
    jakości?
    A co zrobić, jak chcemy np skuć płytki w łazience i zacząć od nowa?

    Czy nie powinno się wtedy jednak zawierać pisemnych umów itp?

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 23. Data: 2010-05-27 07:47:47
    Temat: Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4bfe1b77$0$2602$>
    > Czy nie powinno się wtedy jednak zawierać pisemnych umów itp?


    W teorii pewnie powinno
    Tylko w naszej rzeczywistości takie umowy nic nie daja i w niczym nie
    pomogą.
    No chyba że stać Ciebie na tracenie czasu na wizyty w sądach itp a na koniec
    dostajesz wyrok, nakaz zapłaty, idziesz do komornika a komornik odpisuje
    "egzekucja bezskuteczna"



    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 24. Data: 2010-05-27 08:02:13
    Temat: Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:htl833$kqr$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    > news:4bfe1b77$0$2602$>
    >> Czy nie powinno się wtedy jednak zawierać pisemnych umów itp?
    >
    >
    > W teorii pewnie powinno
    > Tylko w naszej rzeczywistości takie umowy nic nie daja i w niczym nie
    > pomogą.
    > No chyba że stać Ciebie na tracenie czasu na wizyty w sądach itp a na
    > koniec dostajesz wyrok, nakaz zapłaty, idziesz do komornika a komornik
    > odpisuje "egzekucja bezskuteczna"

    To przed zatrudnieniem najlepiej jest sprawdzić dokumenty, zameldowanie i
    księgę wieczystą. ;-)
    Zawsze jest jakiś sposób. Tylko zleceniodawcy są za bardzo pobłażliwi.


    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/



  • 25. Data: 2010-05-27 08:43:58
    Temat: Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4bfe2717$0$17090> To przed zatrudnieniem najlepiej jest sprawdzić
    dokumenty, zameldowanie i
    > księgę wieczystą. ;-)

    Daj spokój. Co to da. Zresztą to chyba ty pisałes o cennym swoim czasie.
    Trzeba brac solidnych sprawdzonych ludzi i tyle.
    Ja cały dom wybudowałm bez żadnych umów i problemów z tego tytułu żadnych
    nie mam.
    Z wykonawcami do dzisiaj żyję w zgodzie, część z nich to teraz moi klienci
    itp.
    A jak była potrzeba jakiejś poprawki czy coś podobnego to dzwoniłem,
    wprzyjezdzali i poprawiali.
    To kwestia uczciwiości i podejścia do ludzi.
    Ale ja z wykonawcami nie wariowałem, nie wyganiałem ich za granice posesji
    aby tam palili papierosa, piwko czesto im postawiłem, czasami wódeczke po
    robocie przy grilu.
    No i nie łatałem z 3 metrowa poziomicą i gazetą aby udowodnić 0,5mm odchyłki
    a jakości gładzi czy położenia kafelek nie sprawdzalem przy użyciu 5ciu lamp
    halogenowych 500W


    > Zawsze jest jakiś sposób. Tylko zleceniodawcy są za bardzo pobłażliwi.

    Czemu pobłazliwi.
    Jak to że płytki są w łazience źle położone zauwazaja dopiero po skończeniu
    przez wykonawce całej łazienki to pretensje moga miec tylko do siebie.
    Niestety ale swojej inwestycji trzeba pilnowac i nadzorowac osobiście.

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 26. Data: 2010-06-08 16:22:20
    Temat: Re: fugowanie: bledy wykonawcze?
    Od: Marek <m...@g...com>

    On 26 Maj, 00:27, "Jackare" <j...@i...pl> wrote:
    > Uzytkownik "Laphroaig" <m...@v...pl> napisal w
    wiadomoscinews:hthio8$i54$1@news.onet.pl...
    >
    >
    >
    > > Jackare wrote:
    >
    > >> Widzisz. A polecalem swoja skromna osobe do instalacji i swoich fachowc w
    > >> do budowlanki.
    >
    > > Pamietam pamietam :)
    > > Obawialem sie jednak zamawiac zbyt wielu ekip do roznych prac bo moglyby
    > > byc problemy z koordynacja prac i wzajemnym przeszkadzaniu sobie.
    > > Natomiast ta ekipa  robila wszystko. Niestety, pewne rzeczy zostaly
    > > zrobione niestarannie :(
    > > Z tego co pamietam, Twoja specjalnosc to glownie instalacje a wykonczenia
    > > musialaby robic inne ekipa. Wydawalo mi sie, ze wariant jednoekipowy jest
    > > optymalniejszy. Niewykluczone, ze sie mylilem.
    >
    > inna, ale scisle wsp lpracujaca wiec dogadana "wewnetrznie" przed
    > rozpoczeciem jakichkolwiek rob t. Tak dzialamy wsp lpracujemy ale
    > specjalizujemy sie kazdy w swej dziedzinie.
    > --
    > Jackare- Ukryj cytowany tekst -
    >
    > - Pokaż cytowany tekst -

    ... jednym slowem: SPECJALISTA OD WSZYSTKIEGO !

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1