-
1. Data: 2018-09-18 19:13:56
Temat: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
witam
mam setki kilogramów dokumentów. nie mogę ich oddać na złom, spalić w
zasadzie też niema gdzie. Oczywiste rozwiązanie - niszczarka.
próbowałem, ale wydajność jest mizerna, natomiast wory z wiórkami
papierowymi i powietrzem ledwo się mieszczą do auta na pakę. na skupie
makulatury dostaje 3.20gr (może trochę przesadziłem)
Widziałem filmik na którym facet "mieli" makulature, masę odciska
formuje i tworzy brykiet. również próbowałem - za dużo roboty żeby
uzyskać w ten sposób opał. (a może coś źle przekalkulowałem?)
wpadłem na pomysł żeby zamoczyć dokumenty w czymś co... spowoduje że
tekst przestanie być czytelny, albo ich stan "odrzuci" potencjalnych
ciekawskich. zamoczyłem paczkę z dokumentami w wodzie z nadmanganianem
potasu (chyba nazwy nie pomliłem, takie fioletowe do odkażania) licząc
na zdecydowaną zmianę koloru. tak. z fioletowej wody wychodzą beżowe
kartki - ale w 100% czytelne.
czy macie jakieś pomysły jak te dokumenty przetworzyć na makulaturę?
ToMasz
PS w najbliższym skupie za ksążki, katalogi - tzw ciężkie - płaca dwa
razy więcej niż za karton lub sieczkę z niszczarki. Dalej jest to kwota
na granicy opłacalności, ale sam dla siebie wolałbym wiedziec czy
istnieje inne rozwiazanie niż niszczarka i piec czy nie.
-
2. Data: 2018-09-18 19:39:04
Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan ToMasz ma setki kilogramów dokumentów:
> nie mogę ich oddać na złom, spalić w zasadzie też niema gdzie.
> Oczywiste rozwiązanie - niszczarka. próbowałem, ale wydajność
> jest mizerna, natomiast wory z wiórkami papierowymi i powietrzem
> ledwo się mieszczą do auta na pakę. na skupie makulatury dostaje
> 3.20gr (może trochę przesadziłem) Widziałem filmik [...]
https://youtu.be/st0h3416PsM
> ToMasz
>
> PS w najbliższym skupie za ksążki, katalogi - tzw ciężkie - płaca
> dwa razy więcej niż za karton lub sieczkę z niszczarki. Dalej
> jest to kwota na granicy opłacalności, ale sam dla siebie wolałbym
> wiedziec czy istnieje inne rozwiazanie niż niszczarka i piec czy nie.
Są firmy usługowe -- https://www.niszczenie-dokumentacji.pl -- o tych
ktoś mi kiedyś wspomniał (pewnie fachowcy z długą praktyką).
--
Jarek
-
3. Data: 2018-09-18 19:52:40
Temat: Re: jak ekologicznie Lekki OT
Od: "abn140" <a...@g...com>
>prawde mowiac nie bardzo rozumiem.
chcesz zarobic na tym? jest kasa na utylizacje?
ma byc nieczytelne za wszelka cene i od razu?
bo jest taka opcja jak masz miejsce.
kompost zbuduj. ile tego jest? metr szescienny? no bo jak 15 m3 to zapomnij
o tym sposobie.
warstwa lisci, warstwa papieru i tak na zmiane.
zaszczep wszystko glisdami kalifornijskimi, sa na necie i tak sie chyba
nazywaja.
po roku problem zniknie sam.
moje w dwa lata przerobily przemielona na drobno czeresnie z wycinki.
zniklo.
w sobote bede tym nawozic bukszpany i inne takie...
ale tak jak pisze. to zalezy od wielu czynnikow czy Ci sie uda.
m.in od tego czy ktos ciekawski nie rozkopie Ci tej sterty coby sobie
poczytac.
-
4. Data: 2018-09-18 21:03:59
Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2018-09-18 o 19:13, ToMasz pisze:
> witam
> mam setki kilogramów dokumentów. nie mogę ich oddać na złom
W FOZZ-ie robiłeś?
-
5. Data: 2018-09-18 21:04:49
Temat: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Nie tylko Ty masz taki problem. Nie mam tyle co Ty do utylizacji. Ale jak przychodzi
jakis list, rachunek imienny itp to pojawia sie problem. Ktos powie ze jeden czy dwa
listy to nie problem. Ale bedzie sie mylil bo to problem tylko mniejszy. Mnie by
pasowala niszczarka wielkosci dwoch paczek fajek.
-
6. Data: 2018-09-18 21:38:19
Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu wtorek, 18 września 2018 21:04:51 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Nie tylko Ty masz taki problem. Nie mam tyle co Ty do utylizacji. Ale jak
przychodzi jakis list, rachunek imienny itp to pojawia sie problem. Ktos powie ze
jeden czy dwa listy to nie problem. Ale bedzie sie mylil bo to problem tylko
mniejszy. Mnie by pasowala niszczarka wielkosci dwoch paczek fajek.
Masz:
https://www.gearbest.com/home-gear/pp_009965713159.h
tml?wid=1433363&lkid=15726030
pozdr.
--
Adam Sz.
-
7. Data: 2018-09-18 21:51:26
Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 18 września 2018 12:14:03 UTC-5 użytkownik ToMasz napisał:
> witam
> mam setki kilogramów dokumentów. nie mogę ich oddać na złom,
Mozesz tylko to sie nazywa utylizacja dokumentow i trzeba za to placic.
I trzeba podpisac umowe i trzeba udokumentowac te umowe i obieg dokumentow z danymi
osobowymi.
Jak spalisz je u siebie w domu to moze sie okazac ze ci zabraknie papiera na to co
zrobiles z tymi dokumentami i kiedys sie ktos moze przyczepic.
-
8. Data: 2018-09-18 22:12:16
Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2018-09-18 o 19:13, ToMasz pisze:
> PS w najbliższym skupie za ksążki, katalogi - tzw ciężkie - płaca dwa
> razy więcej niż za karton lub sieczkę z niszczarki. Dalej jest to kwota
> na granicy opłacalności, ale sam dla siebie wolałbym wiedziec czy
> istnieje inne rozwiazanie niż niszczarka i piec czy nie.
https://www.youtube.com/watch?v=KwWwH8Ha7A0
-
9. Data: 2018-09-18 22:42:21
Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 18.09.2018 o 22:12, t-1 pisze:
> W dniu 2018-09-18 o 19:13, ToMasz pisze:
>
>> PS w najbliższym skupie za ksążki, katalogi - tzw ciężkie - płaca dwa
>> razy więcej niż za karton lub sieczkę z niszczarki. Dalej jest to
>> kwota na granicy opłacalności, ale sam dla siebie wolałbym wiedziec
>> czy istnieje inne rozwiazanie niż niszczarka i piec czy nie.
>
> https://www.youtube.com/watch?v=KwWwH8Ha7A0
no i właśnie dla tego pytam na tej grupie. ja to próbowałem robić,
podobno pali się gównianie (w piecyku domowym, z obi, taka nowoczesna
"koza") a roboty przy tym co niemiara. pozatym ja mam 200kg faktur z
przed 2000roku, a nie tartak. paragony w 100% nieczytelne, ale to co
było xserowane - ledwo zblakło. Jak wspominałem - próbowałem mielić to
co wypluła niszczarka, suszyć... to jest zabawa dla totalnego "emeryta".
nie poto aby uzyskać opał, tylko zmitrężyć czas. W takiej betoniarce
jest z 10kg suchego brykietu, a kosztuje to z godzinę ciężkiej
odmóżdżającej pracy.
ToMasz
-
10. Data: 2018-09-19 01:54:35
Temat: Re: jak ekologicznie zniszczyć dokumenty? Lekki OT
Od: PiteR <e...@f...pl>
ToMasz pisze tak:
> witam
> mam setki kilogramów dokumentów. nie mogę ich oddać na złom,
> spalić w zasadzie też niema gdzie.
Może ciepłownia przyjmuje
> wpadłem na pomysł żeby zamoczyć dokumenty w
> czymś co... spowoduje że tekst przestanie być czytelny, albo ich
> stan "odrzuci" potencjalnych ciekawskich. zamoczyłem paczkę z
> dokumentami w wodzie z nadmanganianem potasu (chyba nazwy nie
> pomliłem, takie fioletowe do odkażania) licząc na zdecydowaną
> zmianę koloru. tak. z fioletowej wody wychodzą beżowe kartki - ale
> w 100% czytelne.
Też próbowałem. Czytelne.
> czy istnieje inne rozwiazanie niż niszczarka i piec czy
> nie.
masz ziemię? to zakop to.
--
Piotrek
Let me see your war face.