Macie jakiś sposób na pomalowanie sufitu i ściany w innych kolorach i równej
krawędzi przy suficie?
Ja juz odstaje szału :) przykładam pace, szpachelke ale wiadomo ze krawędź
idealna nie jest i ciagle mi gdzieś wyjeżdża pędzel :(

do góry

On Sat, 20 Feb 2010 11:06:10 +0100, "Rafał" <a...@c...nospam.pl>
wrote:

>Macie jakiś sposób na pomalowanie sufitu i ściany w innych kolorach i równej
>krawędzi przy suficie?
>Ja juz odstaje szału :) przykładam pace, szpachelke ale wiadomo ze krawędź
>idealna nie jest i ciagle mi gdzieś wyjeżdża pędzel :(

albo ja nie rozumiem problemu albo tasma malarska nie jest rozwiianiem
problemu?

np. malujesz sufit na bialo, jak wyschnie przyklejasz tasme malarska,
zamalowywujesz tasme na bailo, nie przejmujac sie ze mazez tez sciane.
jak wyschnie to malujesz sciane na np. zielono i starsz sie nie
wyjezdzac za tasme.

jak wszystko wyschnie odklejasz tasme i masz rowna krawedz :)

pozdarwiam,
cyb

do góry

Użytkownik "Rafał" <a...@c...nospam.pl> napisał w wiadomości
news:hloc8t$1fi$1@inews.gazeta.pl...
> Macie jakiś sposób na pomalowanie sufitu i ściany w innych kolorach i
> równej krawędzi przy suficie?
> Ja juz odstaje szału :) przykładam pace, szpachelke ale wiadomo ze krawędź
> idealna nie jest i ciagle mi gdzieś wyjeżdża pędzel :(


Dlatego ja zostawiam białe paski o szerokości 5cm na ścianie od krawędzi
sufitu.
Używam do tego taśmy i ważne jest aby cały czas utrzymywać odległość od
krawędzi sufitu na poziomie 5cm.
Nie łapać poziomu tylko na sztywno utrzymywać odległość 5 cm.
Dzięki temu gubi się wszelkie nierówności i brak poziomu sufitu.


Pozdrawiam
Michał

do góry

Uzytkownik "Rafa3" <a...@c...nospam.pl> napisal w wiadomosci
news:hloc8t$1fi$1@inews.gazeta.pl...
> Macie jaki? sposób na pomalowanie sufitu i ?ciany w innych kolorach i równej
> krawedzi przy suficie?
> Ja juz odstaje sza?u :) przyk?adam pace, szpachelke ale wiadomo ze krawed 1/4
> idealna nie jest i ciagle mi gdzie? wyje?d?a pedzel :(
>

Pewnie zasugerowales sie wyrenderowanymi zdjeciami w katalogach producentów farb :).
W realnym swiecie trzeba zjechac z kolorem sufitu na sciane, przykleic tasme,
pomalowac sciane.

do góry

Użytkownik "Cyb" <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> napisał
w wiadomości news:fmdvn5dmqbnvpfl4vmo7699iff8jan7qfo@4ax.com...
> On Sat, 20 Feb 2010 11:06:10 +0100, "Rafał" <a...@c...nospam.pl>
> wrote:
>
>>Macie jakiś sposób na pomalowanie sufitu i ściany w innych kolorach i
>>równej
>>krawędzi przy suficie?
>>Ja juz odstaje szału :) przykładam pace, szpachelke ale wiadomo ze krawędź
>>idealna nie jest i ciagle mi gdzieś wyjeżdża pędzel :(
>
> albo ja nie rozumiem problemu albo tasma malarska nie jest rozwiianiem
> problemu?
>
>
A może nie wszyscy lubią biały pasek o szerokości taśmy dookoła pokoju?

Pozdrawiam,
Druid29

do góry

z tasma robilem to mi zrywala farbe

do góry

On Sat, 20 Feb 2010 13:58:37 +0100, "Druid29" <d...@t...wytnij.pl>
wrote:

>A może nie wszyscy lubią biały pasek o szerokości taśmy dookoła pokoju?

cytat:
"np. malujesz sufit na bialo, jak wyschnie przyklejasz tasme malarska,
zamalowywujesz tasme na bailo,"

jesli malujesz sufit na czarno, to i tasme musisz pomalowac tym
kolorem...
chodzi o to, zeby tasma byla pokryta kolorem sufitu - wtedy nie
wniknie w nia farba ktora malujesz sciany i przyopadkiem mazniesz po
tasmie

pozdarwiam,
Cyb

do góry

On Sat, 20 Feb 2010 14:03:06 +0100, "Rafal" <a...@c...nospam.pl>
wrote:

>z tasma robilem to mi zrywala farbe

to juz problem po stronie tasmy (za mocna) lub farby - moze za
wczesnie nakleiles tasme, gdy farba na suficie jeszcze dobrze nie
wyschla???
ja zawsze tak robie i zawsze wychodzi OK, fakt ze tasme zdejmuje w
miare ostroznie a nie na "urra" :)


pozdarwiam,
Cyb

do góry

Rafal pisze:
> z tasma robilem to mi zrywala farbe

Byc moze za dlugo byla przyklejona?
Ja zazwyczaj mialem problemy w druga strone, tzn tasma nei chciala sie
przykleic.

do góry

Użytkownik "Rafał" <a...@c...nospam.pl> napisał w wiadomości
news:hloc8t$1fi$1@inews.gazeta.pl...
> Macie jakiś sposób na pomalowanie sufitu i ściany w innych kolorach i
> równej krawędzi przy suficie?
> Ja juz odstaje szału :) przykładam pace, szpachelke ale wiadomo ze krawędź
> idealna nie jest i ciagle mi gdzieś wyjeżdża pędzel :(

Jesli nie zadowalają Cię poprzednie odpowiedzi to masz problem :). Mam na to
3+1 sposobów zależnie od sytuacji:

1. Dobry płaski pędzel o szerokości 50 mm i "totalnie ręczne sterowanie
procesem" do tego mam dwa malutkie pędzelki (w tym jeden modelarski). Udaje
mi się osiągnąć równą odległość od sufitu około 2-3 mm. Mniej nie ma sensu
bo wszelkie błędy są bardzo widoczne. Nierówne ciągnięcie pędzla poprawiam
natychmiast tzn. mam małą szpachlę a na niej nawiniętą wilgotną ściereczkę.
Zwykle maluję lekko rozcieńczoną farbą akrylowo-lateksową (Beckers). Po
przemalowaniu pędzlem borę mały wałek (flok) i prowadzę blisko krawędzi aby
uzyskać delikatną fakturę. Nawet jeśli za pierwszym razem dobrze nie
pokryjesz, to przy drugim malowaniu uzyskasz odpowiednie pokrycie. Dla mnie
to zdecydowanie najpewniejszy sposób, ale wymalowanie krawędzi dookooła
pokoju zajmuje tyle samo czasu co pomalowanie ścian.

2. Przyłożenie szerokiej szpachli do robienia gładzi (tzw. blichówki) i
malowanie niezbyt mokrym pędzlem. Najczesciej nie udaje mi się zrobienie
równej krawędzie, więc wspomnianę wyżej szpachelką i ścieraczką zmywam farbę
na równo. Bardzo czasochłonne, więc stosuję w trudnych miejscach

3. Taśma malarskia przyklejona w rogu. Super efekt, a;le wymaga szybkiego
działania aby farba pod spodem nie nasiąkła, albo wręcz przeciwnie
odczekania przynajmniej 12 godzin aż wszytko bardzo dokładnie wyschnie.
Wymaga bardzo mocnego zagruntowania ścian.

4. Sposób polecony przez mojego kafelkarza - zakup w OBI specjalnego wałka
do malowania krawędzi przy suficie. Wałek ma taką klapkę z włosiem, które
maluje równą krawędź około 5 mm od sufitu. Ja z moimi farbami
akrylowo-lateksowymi nie uzyskałem dobrego efektu, ale podobno się sprawdza.

Pozdrawiam,
Druid29

do góry