Ale!

Witam wszystkich bo to mój pierwszy raz na tej grupie.
Zrobiłem sobie zabudowę z płyt gipsowych i teraz przyszła kolej na spoinowanie. W
sklepie znalazłem dwie taśmy: Papierową gładka i siatkę z włókna szklanego. Poradźcie
która jest lepsza.

Pozdro Jacek

do góry

> Ale!

"Ale"?
Chyba Ave! :-)
A może chodziło Ci o to że stawiasz wszystkim piwo na wejście? :-)

> Witam wszystkich bo to mój pierwszy raz na tej grupie.

No to spóźniłeś się o ładnych kilka lat - ta grupa już się raczej zwija niż
rozwija, ale może jeszcze zdążysz się czegoś dowiedzieć :-)

> Zrobiłem sobie zabudowę z płyt gipsowych i teraz przyszła kolej na
> spoinowanie. W sklepie znalazłem dwie taśmy: Papierową gładka i siatkę z
> włókna szklanego.
> Poradźcie która jest lepsza.

Miałem ten sam dylemat kilka lat temu i wtedy znajomy który roi to na co
dzień w USA powiedział mi że tam nikt nie używa tych siatek tylko dają te
papierowe taśmy. Technika jest taka - dajesz masę spoinująca (trochę za
dużo) następnie odpowiedni odcinek taśmy moczysz i taki mokry delikatnie
przyklejasz do tej masy. Na koniec czystą szpachelką przejeżdżasz od środka
w jedną i drugą stronę (trzeba przytrzymać!) W efekcie dostajesz płaska
spoinę z wklejoną taśmą.

Poszukaj na Youtube są filmiki jak to się robi.

A na temat siatek to może ktoś inny się wypowie swego czasu pisywali tu
ludzie co na suchej zabudowie żeby zjedli.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2014-05-19 14:39, Ergie pisze:
> Miałem ten sam dylemat kilka lat temu i wtedy znajomy który roi to na co
> dzień w USA powiedział mi że tam nikt nie używa tych siatek tylko dają
> te papierowe taśmy. Technika jest taka - dajesz masę spoinująca (trochę
> za dużo) następnie odpowiedni odcinek taśmy moczysz i taki mokry
> delikatnie przyklejasz do tej masy. Na koniec czystą szpachelką
> przejeżdżasz od środka w jedną i drugą stronę (trzeba przytrzymać!) W
> efekcie dostajesz płaska spoinę z wklejoną taśmą.
Zgadzam się z przedmówcą - siatka to zło ;) Tzn zapewne ma jakieś
zastosowania, ale jeśli chcesz mieć ładne niewidoczne spoiny - to tylko
ta papierowo-fizelinowo-bandażowa taśma, zatapiana w dobrej masie
spoinującej (i nie jakikolwiek gips! tylko dobre masy szpachlujące do
kartongipsów, to oszczędza 10x szlifowania i poprawek). Ważne też jest
dobre odpylenie łączeń - jak masz kartongipsy po robocie całe zakurzone
grubą warstwą pyłu gipsowego, to nie licz, że spoiny się do tego dobrze
przykleją, jakąkolwiek taśmę byś użył ;)

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

W dniu poniedziałek, 19 maja 2014 13:29:55 UTC+2 użytkownik j...@g...com
napisał:

> Zrobiłem sobie zabudowę z płyt gipsowych i teraz przyszła kolej na spoinowanie. W
sklepie znalazłem dwie taśmy: Papierową gładka i siatkę z włókna szklanego. Poradźcie
która jest lepsza.

Zadna - jedno i drugie to badziewie.
Na laczenia plyt znajdz sobie na Allegro tasme firmy Stair-flex, tasma nazywa
sie: TUFF TAPE:

http://allegro.pl/listing/listing.php?string=tuff+ta
pe&search_scope=

Na wszystkie narozniki (szczegolnie zewnetrzne) kup tasme MID-FLEX tej
samej firmy:

http://allegro.pl/listing/listing.php?string=midflex
&search_scope=wszystkie+dzia%C5%82y

Tasme tuff tape stosujesz podobnie jak zwykla siatke (czyli szpachlujesz
laczenie gipsem i wklejasz tasme jak najszybciej, nim gips zwiaze.

Mid-flexa z kolei uzywasz inaczej - rozrabiasz gips na konsystencje smietany i
smarujesz tasme pedzelkiem. Jak wysmarujesz - naklejasz na naroze i wyciskasz
nadmiar gipsu. Cale poddasze mam na stair-flexie zrobione i nie ma ANI JEDNEGO
pekniecia, nawet najmniejszej ryski :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Powitanko,

> Poradźcie która jest lepsza.

Szczerze mowiac wyleczylem sie z wszelkiego rodzaju tasm. Jest szpachla
do takich laczen, zawiera wlokna celulozy, czy cos w tym stylu. W kazdym
razie "do beztasmowego spoinowania", nie kurczy sie, nie peka jak
schnie. Tylko 2 uwagi: mocne to jak diabli, lepiej poswiecic czas na
staranne wykonanie, by potem jak najmniej szlifowac i przed malowaniem
zagruntowac koniecznie.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

W dniu 2014-05-19 13:29, j...@g...com pisze:
> Ale!
>
> Witam wszystkich bo to mój pierwszy raz na tej grupie.
> Zrobiłem sobie zabudowę z płyt gipsowych i teraz przyszła kolej na spoinowanie. W
sklepie znalazłem dwie taśmy: Papierową gładka i siatkę z włókna szklanego. Poradźcie
która jest lepsza.
>
> Pozdro Jacek

Szczerze mówiąc nie wiem co jest lepsze siatka czy włóknina, bo to nie
moja profesja, ale "poniewierając" się po budowach nie raz widywałem
kardynalne błędy popełniane przez wykonawców. Najważniejszym z nich było
brak profilu w miejscu łączenia się płyt.
Jeżeli zabudowy są na tyle duże, że łączenia powstają także w poprzek
profili to warto pomiędzy tymi profilami dać poprzeczki z kawałków
profili, które połączą z sobą krawędzie płyt. Te kawałki profili nie
muszą być połączone z profilami głównymi, choć bez większych problemów
da się je tak ponacinać i połaczyć, że utworzą kratownicę.
W przypadku tworzenia kratownicy przydają się specjalne szczypce do
łączenia profili bez użycia "pchełek"
http://www.youtube.com/watch?v=t9CPanoJG1o
Mam nadzieję, że u Ciebie wszędzie, gdzie łączą się płyty GK znajduje
się profil?
W przeciwnym razie zawsze będzie istniała ewentualność, że na takim
łączeniu może pojawić się rysa.

do góry

W dniu wtorek, 20 maja 2014 21:48:03 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:

> Szczerze m�wi�c nie wiem co jest lepsze siatka czy w��knina, bo to nie
> moja profesja, ale "poniewieraj�c" si� po budowach nie raz widywa�em

Dobrze zaczales, a skonczyles na radach "pana miecia" co to tu polozy kafelki,
tam wymuruje kawalek scianki, a jeszcze gdzie indziej podlapal fuche -
zabudowe KG i costam w internetach slyszal. Nie slyszalem o systemie w ktorym
wymagane bylyby profile glowne w poprzek - tym bardziej montowane "luzem".
Jakies farmazony prawisz, ale zdarzyles juz nas do tego przyzwyczaic :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu środa, 21 maja 2014 01:38:07 UTC+2 użytkownik Adam napisał:

A zeby sie tylko tak nie wymadrzac to napisze jaka jest podstawowa zasada
zabudow KG: wszystkie laczenia krawedzi *cietych* musza byc podparte profilem.
Krawedzie oryginalne nie musza. Jezeli laczysz krawedz oryginalna z krawedzia
cieta -> traktujesz krawedz oryginalna jak cieta - czyli fazujesz pod katem
~45st na grubosc ~2/3 plyty i podpierasz profilem.

Polecam katalogi techniczne Knauffa czy Rigipsa, tam wszystko jest elegancko
rozrysowane.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2014-05-21 01:42, Adam pisze:
> W dniu środa, 21 maja 2014 01:38:07 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
>
> A zeby sie tylko tak nie wymadrzac to napisze jaka jest podstawowa zasada
> zabudow KG: wszystkie laczenia krawedzi *cietych* musza byc podparte profilem.
> Krawedzie oryginalne nie musza. Jezeli laczysz krawedz oryginalna z krawedzia
> cieta -> traktujesz krawedz oryginalna jak cieta - czyli fazujesz pod katem
> ~45st na grubosc ~2/3 plyty i podpierasz profilem.
>
> Polecam katalogi techniczne Knauffa czy Rigipsa, tam wszystko jest elegancko
> rozrysowane.
> pozdr.
>

Może skończ już te dyrdymały, bo widać, że zaczynasz się awanturować i
pieprzyć głupoty, a z tego jesteś tu znany.
Widywałem na budowach już takie "sztuki" odpierniczane przez "fahofcuf"
od zabudów GK, że szkoda gadać.
Często widuję po ich robocie rysy i pęknięcia. To mi wystarczy, aby
wyciągnąć stosowne wnioski, bo widziałem wcześniej jak były wykonywane,
a z racji swojej działalności w takich domach bywam wielokrotnie, kiedy
są już wykończone i użytkowane, a po wykończeniowcach od zabudów GK nie
ma ani śladu.
Co prawda sam nie robię zabudów GK zarobkowo. Być może także
odpierdzialałbym "sztuki", aby zarobić "szybką kasę", ale u siebie w
dwóch domach i w jednym mieszkaniu robiłem. Nigdy nie pojawiła się u
mnie ani jedna, nawet najmniejsza ryska, choć zawsze używałem na
łączeniach zwykłą siatkę, tak sponiewieraną w tym wątku. Wszystko
dlatego, że zawsze dodawałem profile na każdym łączeniu, a kładąc płyty
na ścianie na tzw placki w miejscach łączeń dawałem pasy z płyty GK
nakładając klej drobnym grzebieniem, a przy tym nigdy nie rozróżniałem
czy jest to oryginalna krawędź czy też krawędź cięta.
Dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu.

do góry

W dniu środa, 21 maja 2014 07:31:05 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:

> Dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu.

No nie ma - piszesz o jakichs farmazonach. Ja podaje fachowe zrodla i tam
radze sie autorowi tematu udac. Nie szkodz grupie i przyszlym czytaczom
swoimi amatorskimi radami bo one z wlasciwa zabudowa KG nie maja nic wspolnego.

--
Adam Sz.

do góry