Jak "zgodnie ze zasadami sztuki" należy zorganizować rury do
zlewozmywaka i zmywarki stojących obok siebie?

Dwa osobne podejścia, jak tutaj
http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.09.
30-kanalizacja/IMG_1700.JPG
zapobiegałyby wysysaniu syfonów, no ale czy to nie sztuka dla sztuki?

No i rury do ciepłej/zimnej wody łatwiej byłoby poumieszczać gdyby było
tylko jedno podejście.

Przy okazji bliźniacze pytanie: czy warto się interesować białymi
rurkami/kształtkami?

bajcik