-
51. Data: 2009-07-05 11:43:13
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> Ja miałem takich co śpiewająco wiedzieli co i jak wykonać.
> Połowy rzeczy nie umieli zrobić, powielali te same błędy "panie od 24 lat
> tak robię".
cos krecisz i mijasz sie z prawda jak zwykle :)
najpierw piszesz ze wiedzieli co i jak a pozniej ze polowy rzeczy nie umieli
zrobic.
wez nie sciemniaj tutaj, bo sie placzesz sam we wlasnych zeznaniach
--
pzdr
piotrek
-
52. Data: 2009-07-05 12:08:39
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Piotrek" <...@...ru> napisał w wiadomości
news:h2q3du$e81$1@achot.icm.edu.pl...
> zmysl techniczny by sie przydal. a niektorzy mieli problem z suwmiarka,
Podzialka noniusza to wyzsza szkola jazdy, nie do ogarniecia prze
niektorych. :-)
Pozdro.. TK
-
53. Data: 2009-07-05 12:13:49
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h2ppl4$lg3$1@news.onet.pl...
>> Kiki masz nowy zawod - konsultant i to bez papierow!
>
> no własnie, nie ma papierów a pracuje jako konsultant i to na czarno...
> :)
To sie nazywa wolontariusz. :-)
Pozdro.. TK
-
54. Data: 2009-07-05 12:20:05
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "kiki" <c...@v...ts>
"Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:h2pkkb$b8m$1@news.onet.pl...
> kiki wrote:
>> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:h2of8q$hbt$1@news.onet.pl...
>>
>>> To co mówiłem musi sie zmienić stosunek polaków do pracy fizycznej.
>>
>> A jaki on jest ?
>> Chodzi ci, że Polacy gardzą "fizolami" ? Obciachowy zawód ?
>
> dokładnie!
Mnie zawsze pokazywano, że jak się nie będę uczył to pokazywali na takich
panów co kopali rowy :-) Tak mi zostało :-) Zresztą powiedzenie, że będziesz
rowy kopał jest chyba czymś czego byśmy nie chcieli dla naszych dzieci :-0
-
55. Data: 2009-07-05 12:30:17
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "kiki" <c...@v...ts>
"Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:h2ppl4$lg3$1@news.onet.pl...
> no własnie, nie ma papierów a pracuje jako konsultant i to na czarno...
> :)
>
>
Za darmo hehe dla chęci skopania tyłków ekipom za moje krzywdy :-)
Ale jak sie stawiają hehe :-) Mnie to wali bo przyszedłem i zrobiłem cyrk
:-) Czepiałem sie o wszystko :-) Z niwelatorem byłem i mierzyłem znajomym
:-)
Słuchajcie draka draka i draka.
Jak powiedziałem, ze jest 5cm różnicy wysokości na stropie i mają to
wszystko rozebrać i poprawić to mnie nie zabili ale znajomi nieugięci :-)
Paragony za zmarnowane 3 kubiki desek czekają :-)
-
56. Data: 2009-07-05 12:33:23
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> Podzialka noniusza to wyzsza szkola jazdy, nie do ogarniecia prze
> niektorych. :-)
szczegolnie dla gosci co mieli pozniej pracowac jako tokarze :P
umiejetnosc malo przydatna tokarzowi, prawda? :D
--
pzdr
piotrek
-
57. Data: 2009-07-05 12:37:33
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "kiki" <c...@v...ts>
"Piotrek" <...@...ru> wrote in message news:h2q3du$e81$1@achot.icm.edu.pl...
>> To z pewnoscia skutek tego, ze budowa to w wiekszosci dosc malo
>> skomplikowane zajecie i debile lgna tam jak muchy, bo do lopaty nie
>> trzeba myslicieli.
>
> nie zapomne jak dawno temu jeszcze pracowalem w szkole i mialem okazje
> ogladac ludzi z zawodowki czy technikum na warsztatach gdzie sie
> przyuczali zawodu..... dramat. znam takich co nie wiedza ktora strona
> mlotka sie wbija gwozdzie ale oni pracuja umyslowo, ale juz gosc ktory
> idzie do szkoly technicznej gdzie wiadomo ze potem bedzie musial pracowac
> fizycznie to jakis zmysl techniczny by sie przydal. a niektorzy mieli
> problem z suwmiarka, doborem odpowiedniego wiertla do kolka rozporowego
> itd itp.
> takie podstawy......
> tacy niestety tez sa.....
Ja mam kogoś takiego w dalszej rodzinie. Poszedł na polibudę na mechanikę
(Ubzdurał sobie, że będzie miał dobrą pracę), a nie odróżnia przygłup
wiertła widiowego od wiertła do metalu. W ogóle nic nie wie, nie wie jakie
ma hamulce w aucie i nie potrafi nazwać po imieniu tego co widzi pod maską
samochodu. Atechniczny i dwie lewe ręce. Komedia jak wbija gwoździe :-) Ale
nie zdał egzaminów niestety, bo miał np belki i podpory, ale jak go
zapytałem co to jest podpora i co to jest belka i żeby pokazał palcem w
promieniu kilku metrów to odpowiedział "Nam tego nie mówili" Imbecyl :-)
-
58. Data: 2009-07-05 12:38:56
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "kiki" <c...@v...ts>
"Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
news:h2q41i$352$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Piotrek" <...@...ru> napisał w wiadomości
> news:h2q3du$e81$1@achot.icm.edu.pl...
>
>> zmysl techniczny by sie przydal. a niektorzy mieli problem z suwmiarka,
>
> Podzialka noniusza to wyzsza szkola jazdy, nie do ogarniecia prze
> niektorych. :-)
Tak to jest nie do przejścia :-)
Mam wielką przyjemność czasem dać suwmiare z noniuszem po czym obśmiać :-)
-
59. Data: 2009-07-05 12:40:13
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
kiki wrote:
> "Piotrek" <...@...ru> wrote in message
> news:h2q3du$e81$1@achot.icm.edu.pl...
>>> To z pewnoscia skutek tego, ze budowa to w wiekszosci dosc malo
>>> skomplikowane zajecie i debile lgna tam jak muchy, bo do lopaty nie
>>> trzeba myslicieli.
>>
>> nie zapomne jak dawno temu jeszcze pracowalem w szkole i mialem
>> okazje ogladac ludzi z zawodowki czy technikum na warsztatach gdzie
>> sie przyuczali zawodu..... dramat. znam takich co nie wiedza ktora
>> strona mlotka sie wbija gwozdzie ale oni pracuja umyslowo, ale juz
>> gosc ktory idzie do szkoly technicznej gdzie wiadomo ze potem bedzie
>> musial pracowac fizycznie to jakis zmysl techniczny by sie przydal.
>> a niektorzy mieli problem z suwmiarka, doborem odpowiedniego wiertla
>> do kolka rozporowego itd itp.
>> takie podstawy......
>> tacy niestety tez sa.....
>
> Ja mam kogoś takiego w dalszej rodzinie. Poszedł na polibudę na
> mechanikę (Ubzdurał sobie, że będzie miał dobrą pracę), a nie
> odróżnia przygłup wiertła widiowego od wiertła do metalu. W ogóle nic
> nie wie, nie wie jakie ma hamulce w aucie i nie potrafi nazwać po
> imieniu tego co widzi pod maską samochodu. Atechniczny i dwie lewe
> ręce. Komedia jak wbija gwoździe :-) Ale nie zdał egzaminów niestety,
> bo miał np belki i podpory, ale jak go zapytałem co to jest podpora i
> co to jest belka i żeby pokazał palcem w promieniu kilku metrów to
> odpowiedział "Nam tego nie mówili" Imbecyl :-)
wyobraź sobie że wialu takich jednak konczy studia i dostaje dyplomy,
podobnei wielu imbecyli kończy studia medyczne i inne. W każdej branży są
tysiace idotów.
-
60. Data: 2009-07-05 12:41:12
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
kiki wrote:
> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
> news:h2pkkb$b8m$1@news.onet.pl...
>> kiki wrote:
>>> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
>>> news:h2of8q$hbt$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> To co mówiłem musi sie zmienić stosunek polaków do pracy fizycznej.
>>>
>>> A jaki on jest ?
>>> Chodzi ci, że Polacy gardzą "fizolami" ? Obciachowy zawód ?
>>
>> dokładnie!
>
> Mnie zawsze pokazywano, że jak się nie będę uczył to pokazywali na
> takich panów co kopali rowy :-) Tak mi zostało :-) Zresztą
> powiedzenie, że będziesz rowy kopał jest chyba czymś czego byśmy nie
> chcieli dla naszych dzieci :-0
a tu sie okazuje że nawet do kopania rowów pasuje miec troszkę rozumu, moja
pierwsza brygada miała nawet z tym problemy :)