W dniu poniedziałek, 9 września 2013 10:18:21 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:

> Dlatego, że będzie dostawać cały czas ~20 stopni. Przepływy trzeba

20 stopni na wejsciu - im glebiej w wymienniku tym temperatura nizsza -
w koncu sie cos gdzies wykropli i zamarznie :) Ksiazki pisza o odszranianiu
wymiennikow w pompach powietrznych wiec to nie takie proste :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Mon, 9 Sep 2013 15:20:53 +0200, Marek Dyjor

> a co do zamarzania to obawiam sie
> że problem miałby szansę wystepować.

Jak się źle policzy wartości lub źle wysteruje, owszem.

--
Pozdor Myjk

do góry

Mon, 9 Sep 2013 06:26:44 -0700 (PDT), Adam

> 20 stopni na wejsciu - im glebiej w wymienniku tym
> temperatura nizsza w koncu sie cos gdzies wykropli
> i zamarznie :)

Dla jakiej prędkości przepływu powietrza
i jakich wymienników stawiasz to twierdzenie?

--
Pozdor Myjk

do góry

W dniu poniedziałek, 9 września 2013 15:39:46 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:

> Dla jakiej prędkości przepływu powietrza
> i jakich wymienników stawiasz to twierdzenie?

Dla standardowych uzywanych przy wentylacji - 150-300m3/h.

Ja wiem, ze mozesz sobie puscic i 1000m3 tylko jaki sens ma wtedy odzyskiwanie
ciepla skoro po prostu wystarczy go nie wyrzucac ?:-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu poniedziałek, 9 września 2013 15:39:46 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:

> Dla jakiej prędkości przepływu powietrza
> i jakich wymienników stawiasz to twierdzenie?

Moze inaczej - Ty chcesz ta pompa tylko dogrzewac, czy ogrzewac caly dom?
Bo jak tylko dogrzewac to OK - mozna rzeczywiscie tak ja skonstruowac, ze
nigdy nie zamarznie - tylko czy jest sens konstruowac pompe i cala
instalacje zeby wyciagnac te pareset W? Wystarczy kupic gotowe pudlo (reku)
za ~6k ktore bedzie zdecydowanie mniej awaryjne (jedyne co sie moze zepsuc to
wentyle) od pompy ciepla (w ktorej w domowych warunkach wykonaniu moze sie
wiele popsuc).
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Myjk wrote:
> Mon, 9 Sep 2013 15:20:53 +0200, Marek Dyjor
>
>> a co do zamarzania to obawiam sie
>> że problem miałby szansę wystepować.
>
> Jak się źle policzy wartości lub źle wysteruje, owszem.

myślę że po pierwsze musiałbyś pomyśleć o skroplinie i sposobie jej
odprowadzania z wymiennika ciepła.
a następnie pomyśleć o jakimś mechanizmie odmrażania wymiennika gdy jednak
dojdzie od zalodzenia.

do góry

Mon, 9 Sep 2013 07:07:03 -0700 (PDT), Adam

>> Dla jakiej prędkości przepływu powietrza
>> i jakich wymienników stawiasz to twierdzenie?
> Dla standardowych uzywanych przy wentylacji - 150-300m3/h.

Drugą część pytania, oczywiście, pominąłeś.
Dla jakich wymienników?

--
Pozdor Myjk

do góry

Mon, 9 Sep 2013 16:13:24 +0200, Marek Dyjor

> myślę że po pierwsze musiałbyś pomyśleć o skroplinie
> i sposobie jej odprowadzania z wymiennika ciepła.

To nie jest jakaś wielka filozofia. Tacka pod wymiennikiem i odprowadzenie
grawitacyjne. Stąd zaznaczyłem, że lepiej byłoby, aby wymiennik był np. w
pomieszczeniu gospodarczym, bo nie będzie problemu z zamarzaniem skroplin w
odpływie.

> a następnie pomyśleć o jakimś mechanizmie odmrażania wymiennika
> gdy jednak dojdzie od zalodzenia.

Nie wiem jaką pompą i sterownikiem dysponuje autor, ale jeśli wziąć na
tapetę SPLITa do przeróbki, to nie dosyć że ma odprowadzanie skroplin, to
jeszcze ma mechanizm rozmrażania wymiennika. Inna sprawa, że jak się
odpowiednio przewymiaruje układ, to nie będzie problemu z zamarzaniem.

--
Pozdor Myjk

do góry

Mon, 9 Sep 2013 07:11:09 -0700 (PDT), Adam

> tylko czy jest sens konstruowac pompe i cala
> instalacje zeby wyciagnac te pareset W?

I znowu ogólnik wyciągnięty z rękawa, niczym nie podparty...

> Wystarczy kupic gotowe pudlo (reku) za ~6k

Tymczasem NOWY klimatyzator SPLIT (np. Samsung) z inwerterem 3kW można
kupić za 2 tys. zł (sprawdź, są obecnie korzystne wyprzedaże). Do tego dwa
wentylatory kanałowe za 300 zł (tak, ciche i wydajne), zmontowanie obudowy
za 500 zł, plus filtr za 150 i też masz rekuperator. Tylko z niewielkim
wsadem podnoszący temperaturę do +20-30 stopni gdy reku da w tym samym
momencie całe ZERO albo i mniej.

> od pompy ciepla (w ktorej w domowych warunkach wykonaniu moze sie wiele popsuc).

To jest bezsensownie powielony frazes. Pompa ciepła jest prosta jak
konstrukcja cepa. Te urządzenia działają bezawaryjnie wiele, wiele lat.
Nawet instalowane przez druciarzy (a czasem wtedy działają lepiej niż
instalowane przez serwisy). W końcu te urządzenia są już 100 lat na rynku i
zdążyły wystarczająco dojrzeć.

--
Pozdor Myjk

do góry

W dniu wtorek, 10 września 2013 11:52:24 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:

> To jest bezsensownie powielony frazes. Pompa ciepła jest prosta jak
> konstrukcja cepa. Te urządzenia działają bezawaryjnie wiele, wiele lat.

Ale nie te produkowane z materialow znalezionych na zlomie i w domowych
warunkach. To ze pompa jest prosta jak konstrukcja cepa mi nie musisz tlumaczyc
bo od dwoch lat ogrzewam taka swoja chate ale ona nie kosztowala 2k tylko 15k.

> Nawet instalowane przez druciarzy (a czasem wtedy działają lepiej niż
> instalowane przez serwisy). W końcu te urządzenia są już 100 lat na rynku i

Instalowane, a zbudowane i wyprodukowane to jednak dwie rozne bajki :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry