-
81. Data: 2013-09-11 16:43:30
Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu środa, 11 września 2013 16:05:17 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
Doskonalym przykladem sa tez skutery / motocykle chinskie (np. romet).
Proponuje telefon / wizyte w serwisie w celu zasiegniecia opinii do czego
to sie nadaje :) Polski Romet po wojnie produkowal 10 x lepsze
jakosciowo motocykle :-)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
82. Data: 2013-09-11 17:09:21
Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 11 września 2013 16:29:45 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
> Spec - chlodnik ktory na codzien serwisuje lodowki zrobi to z pewnoscia
> za pierwszym podejsciem.
Dobra jak już o naprawach piszemy.
Piszesz wyżej że ucieczka czynnika równa sie uszkodzeniu sprężarki.
Nie znam się, ale widziałem conajmniej kilka lodówek gdzie czynnik chłodzący uciekł a
sprężarki działały. Ba do dzisiaj mam w garażu sprężarkę z lodówki która
przepracowała w lodówce chyba z 15 lat a po wymontowaniu kolejne 15 juz służy mi do
pompowania rowerów itp.
Czynnika chłodzącego tam juz nie, oleju żadnego też w zyciu tam nie dolewałem a to
ustrojstwo działa i działa.
-
83. Data: 2013-09-11 17:21:47
Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 11 września 2013 16:43:30 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
> Doskonalym przykladem sa tez skutery / motocykle chinskie (np. romet).
> Proponuje telefon / wizyte w serwisie w celu zasiegniecia opinii do czego
> to sie nadaje :) Polski Romet po wojnie produkowal 10 x lepsze
> jakosciowo motocykle :-)
To może o Fordzie pogadajmy
Niby Niemiecka solidna marka: dwa lata temu kupiłem żonie Forda Ka. Z zewnątrz
wyglądał ladnie, zima była jak kupowałem to nie kładłem sie pod podwozie
Jak w końcu się położyłem to patrzę a podłogi nie ma rdza żeżarła.
Znalazł się jednak dobry człowiek który go odemnie odkupił
Dwa następne Fordy Ka które oglądaliśmy to pierwsze co patrzę podłoga- w obu
przezarta przez rdzę. Roczniki 1998-1999 chyba
Galaxy i Mondeo też fordy po kilka lat miałem i tu bez zastrzeżeń.
Ale zamiast markowego Forda Ka wolałbym chyba teraz chińskie auto.
Więc reguł nie ma.
Ja tam nie twierdzę że ecopol to lipa- ale wicznie piszesz że PC to konstrukcja
prosta jak budowa cepa więc nijak mi to nie pasuje do ceny 15tys.
Byle kocioł na groszek bardziiej skomplikowany jest a kosztują połowę taniej. Pewnie
dla tego ze masowo ludzie je kupują a PC jednak mniejszy rynek i kroją tych to noości
poszukują. Poczeaj jeszcze nasze Państwo jakąs dotacje dla PC wymysli to ich cena
jeszcze wzrośnie.
Ale w sumie nie mój cyrk nie moje małpy: skoro uważasz ze droższe to zawsze lepsze(bo
cięższe, póki co inny argument tu nie padł) to Twoja sprawa, Twoja kasa;))
-
84. Data: 2013-09-11 17:22:25
Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu środa, 11 września 2013 17:09:21 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> Piszesz wyżej że ucieczka czynnika równa sie uszkodzeniu sprężarki.
Na podstawie kilku opisywanych na forach przypadkow - prawie zawsze padala
sprezarka, a powodem bylo albo zamarzniecie DZ i rozwalenie wymiennika
(w konsekwencji - rozszczelnienie obiegu gazu) albo rozszczelnienie
samej instalacji. Zwykle chodzilo o pompy - samorobki, ze dwie padniete
viessmanny z markowych tylko pamietam :)
> Nie znam się, ale widziałem conajmniej kilka lodówek gdzie czynnik chłodzący uciekł
a sprężarki działały. Ba do dzisiaj mam w garażu sprężarkę z lodówki która
przepracowała w lodówce chyba z 15 lat a po wymontowaniu kolejne 15 juz służy mi do
pompowania rowerów itp.
> Czynnika chłodzącego tam juz nie, oleju żadnego też w zyciu tam nie dolewałem a to
ustrojstwo działa i działa.
Moze dlatego ze w tlokowych panuja inne cisnienia, inne sa tez moce
tych sprezarek. Nie wiem - nie jestem chlodnikiem a i awaryjnosc samych pomp
jest bardzo mala wiec i przypadkow niewiele - ale jednak prawie zawsze
konczylo sie to padem sprezarki.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
85. Data: 2013-09-11 17:24:22
Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 11 września 2013 15:59:53 UTC+2 użytkownik masti napisał:
> wspaniale. Wyekstrapolowałeś jednostkowy przypadek na wszystkie inne
>
> urządzenia.
Rozumiem że żucisz linkami, testami ,opiniami użytkowników, serwisantów itp ze
chińczyk za 7tys to gniot a Wiessmann za 50tys czy ecopol za 15tys to sprzęt
bezawaryjny.
-
86. Data: 2013-09-11 17:32:43
Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 11 Sep 2013 13:59:53 +0000 (UTC), masti
> na kiedy zaplanowałeś następną awarię pompy?
Ja nie planuję awarii. Zepsuje się, to wezwę serwis.
Wg Ciebie to jakiś bezwzględny warunek.
> jednak szansa na awarię jest mniejsza niż gniota.
Za dwa razy większą kwotę i biorąc pod uwagę że te gnioty działają po 10
lat (i mowa tu o splitach które mają nieco bardziej koszmarne warunki niż
domowa PC), jakoś wcale mnie ta mniejsza szansa zbytnio nie grzeje.
> wspaniale. Wyekstrapolowałeś jednostkowy
> przypadek na wszystkie inne urządzenia.
Świetnie -- a te pompy co ich tak bronicie, to już została chociaż jedna
wyeksploatowana do zaplanowanego przelotu? Zapodaj jakieś statystyki
awaryjności, ew. kosztów napraw, itp.
> a kto mówi o pompie do CWU? u mnie pompa jest jedynym ogrzewaniem domu
Pisałem o pompie do CWU i CO.
--
Pozdor Myjk
-
87. Data: 2013-09-11 17:35:59
Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu środa, 11 września 2013 17:21:47 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> Niby Niemiecka solidna marka: dwa lata temu kupiłem żonie Forda Ka. Z zewnątrz
wyglądał ladnie, zima była jak kupowałem to nie kładłem sie pod podwozie
Boze zloty - cos Ty kupic chcial? Powszechnie wiadomo ze Fordy Ka to
psujace sie badziewie nie z tej ziemi :-)
> Dwa następne Fordy Ka które oglądaliśmy to pierwsze co patrzę podłoga- w obu
przezarta przez rdzę. Roczniki 1998-1999 chyba
15 lat stare auta - co sie dziwisz :)
> Galaxy i Mondeo też fordy po kilka lat miałem i tu bez zastrzeżeń.
> Ale zamiast markowego Forda Ka wolałbym chyba teraz chińskie auto.
Zartujesz sobie :D Chinskie zgniloby po 3 latach ;)
> Ja tam nie twierdzę że ecopol to lipa- ale wicznie piszesz że PC to konstrukcja
prosta jak budowa cepa więc nijak mi to nie pasuje do ceny 15tys.
Jest jeszcze Ecopower - tez b. solidne pompy w podobnych cenach.
Liczylem juz kiedys koszt pojedynczych elementow - wtedy zamknal sie w okolicy
8-9k pln. Wtedy ja ta pompe kupilem za 13,5k pln. Nie uwazam zeby ~4-5k pln
marzy na pompie bylo czyms zlym, choc oczywiscie w hurtowej produkcji
marza bylaby nizsza. Ale co zrobisz - masz wybor albo kupic badziewnego
chinczyka za 7,5k, albo porzadna polska pompe za 15k pln (nie upieram sie
przy ecopolu - ecopower jest tak samo dobry) albo przeplacic za viesmanna
czy IVT 30-40k pln :) Mozesz se tez sam zlozyc do kupy swoja pompe za 7-8k pln,
z tym ze jak nie masz narzedzi to jeszcze 2-3k doloz :) Wybor nalezy do
Ciebie;) Ja wiele rzeczy robie sam ale w tym wypadku - nie widze sensu.
> Byle kocioł na groszek bardziiej skomplikowany jest a kosztują połowę taniej.
Pewnie dla tego ze masowo ludzie je kupują a PC jednak mniejszy rynek i kroją tych to
noości poszukują. Poczeaj jeszcze nasze Państwo jakąs dotacje dla PC wymysli to ich
cena jeszcze wzrośnie.
W kotle na groszek nie masz gigantycznych wymiennikow, nie masz cisnien
15bar, mimo wszystko porownanie pieca na groszek do PC jakby patrzec na
szczegoly to jak rower do rakiety - piec na groch wykuje kowal ze stali,
do PC potrzebujesz kupic gotowe (i drogie) elementy jak sprezarka czy
wymienniki :)
Sama sprezarka 4-5k pln. Wymienniki minimum 1,5k sztuka. To juz masz 8k.
> Ale w sumie nie mój cyrk nie moje małpy: skoro uważasz ze droższe to zawsze
lepsze(bo cięższe, póki co inny argument tu nie padł) to Twoja sprawa, Twoja kasa;))
W tym przypadku jest oczywistym, ze lepsze, bo waza przede wszystkim
sprezarka, wymienniki i rury. 2 x lzejsza pompa oznacza ze chinczyk okroil
ktores z tych elementow > 50%, jaki to ma wplyw na trwalosc sie domyslasz :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
88. Data: 2013-09-11 21:18:33
Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 11 Sep 2013 08:24:22 -0700 osobnik zwany Kris napisał:
> W dniu środa, 11 września 2013 15:59:53 UTC+2 użytkownik masti napisał:
>
>> wspaniale. Wyekstrapolowałeś jednostkowy przypadek na wszystkie inne
>>
>> urządzenia.
> Rozumiem że żucisz linkami, testami ,opiniami użytkowników, serwisantów
> itp ze chińczyk za 7tys to gniot a Wiessmann za 50tys czy ecopol za
> 15tys to sprzęt bezawaryjny.
rozumiem, że rzucisz linkami, że chińczyk za 7 tys to sprzęt bezawaryjny
a wiessman za 50tys to gniot
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
89. Data: 2013-09-11 21:20:12
Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 11 Sep 2013 17:32:43 +0200 osobnik zwany Myjk napisał:
> Wed, 11 Sep 2013 13:59:53 +0000 (UTC), masti
>
>> na kiedy zaplanowałeś następną awarię pompy?
>
> Ja nie planuję awarii. Zepsuje się, to wezwę serwis. Wg Ciebie to jakiś
> bezwzględny warunek.
to jak chcesz się umawiać na naprawę w nocy?
>
>> jednak szansa na awarię jest mniejsza niż gniota.
>
> Za dwa razy większą kwotę i biorąc pod uwagę że te gnioty działają po 10
> lat (i mowa tu o splitach które mają nieco bardziej koszmarne warunki
> niż domowa PC), jakoś wcale mnie ta mniejsza szansa zbytnio nie grzeje.
>
>> wspaniale. Wyekstrapolowałeś jednostkowy przypadek na wszystkie inne
>> urządzenia.
>
> Świetnie -- a te pompy co ich tak bronicie, to już została chociaż jedna
> wyeksploatowana do zaplanowanego przelotu? Zapodaj jakieś statystyki
> awaryjności, ew. kosztów napraw, itp.
a gdzie ja czegokolwiek bronię? Ja tylko komentuję Twoje przekonanie o
tym, że im taniej tym lepiej. Do tego bez żadnego poparcia
>
>> a kto mówi o pompie do CWU? u mnie pompa jest jedynym ogrzewaniem domu
>
> Pisałem o pompie do CWU i CO.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
90. Data: 2013-09-11 21:38:28
Temat: Re: pompa ciepła - teoretyczne pytanko
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2013-09-11 13:35, Myjk pisze:
> Poza tym pytanie ważniejsze, czy Audi pojeździ dużo dłużej niż np. KIA i
> czy będzie bardziej niezawodne? A jeśli tak, to czy doprowadzenie tańszego
> auta do poprawnego funkcjonowania nie będzie mimo wszystko niższe w
> kosztach niż przepłacanie za bezawaryjność Audi?
A daj spokoj z ta bezawaryjnoscia Audi, zwlaszcza widlastym 2,5 tdi. Te
samochody to po prostu jakas kpina.
Pozdro.. TK