eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › tupot bosych stóp - reaktywacja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2009-02-16 22:34:42
    Temat: tupot bosych stóp - reaktywacja
    Od: Marek MANO <m...@g...pl>

    Witam,
    Niezłego wilka wywołałem z lasu. Niektórzy mogą mi mieć za złe, bo
    akurat szedł do babci pożreć czerwonego kapturka, który jeździł po
    strychu na traktorku o drewniamych kołach okutych żelazem :)
    A tak na poważnie, to:
    Pogodziłem się z myślą, że tupotu nie wytłumię, ale może chociaż
    rozmowy (to też słychać).
    Jak sobie popukam w strop, to dźwięczy, jak pudło rezonansowe gitary
    (pustak T). Jak pukam w ściany to jednak duużo bardziej tłumią.
    Dlatego myślę, że przylepienie czegoś tłumiącego sporo by dało. W
    sumie sąsiad też człowiek i nie musi słuchać, jak rozmawiam z białymi
    myszkami ;). Mógłbym na ten strop coś przykleić (no właśnie co?). Czy
    jest coś tłumiącego trochę, a prostego w obsłudze, jak GK? Kleję,
    zaciągam, szlifuję i już. Na stelaż i wełnę się nie skuszę - koszty i
    obniżenie sufitu.
    Pozdrawiam, Marek


  • 2. Data: 2009-02-16 23:39:30
    Temat: Re: tupot bosych stóp - reaktywacja
    Od: "Jarek M." <j...@w...pl>

    Jak sobie popukam w strop, to dźwięczy, jak pudło rezonansowe gitary
    (pustak T). Jak pukam w ściany to jednak duużo bardziej tłumią.
    Dlatego myślę, że przylepienie czegoś tłumiącego sporo by dało. W
    sumie sąsiad też człowiek i nie musi słuchać, jak rozmawiam z białymi
    myszkami ;). Mógłbym na ten strop coś przykleić (no właśnie co?). Czy
    jest coś tłumiącego trochę, a prostego w obsłudze, jak GK? Kleję,
    zaciągam, szlifuję i już. Na stelaż i wełnę się nie skuszę - koszty i
    obniżenie sufitu.
    Pozdrawiam, Marek
    -------------------------
    Może wywiercić kilka otworów w tym stropie z pustaków i pianką poliuretanowa
    potraktować ?

    Pozdrawiam
    Jarek M



  • 3. Data: 2009-02-17 08:15:59
    Temat: Re: tupot bosych stóp - reaktywacja
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Jarek M." <j...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:gnctfk$5tb$1@achot.icm.edu.pl...
    > Jak sobie popukam w strop, to dźwięczy, jak pudło rezonansowe gitary
    > (pustak T). Jak pukam w ściany to jednak duużo bardziej tłumią.
    > Dlatego myślę, że przylepienie czegoś tłumiącego sporo by dało. W
    > sumie sąsiad też człowiek i nie musi słuchać, jak rozmawiam z białymi
    > myszkami ;). Mógłbym na ten strop coś przykleić (no właśnie co?). Czy
    > jest coś tłumiącego trochę, a prostego w obsłudze, jak GK? Kleję,
    > zaciągam, szlifuję i już. Na stelaż i wełnę się nie skuszę - koszty i
    > obniżenie sufitu.
    > Pozdrawiam, Marek
    > -------------------------
    > Może wywiercić kilka otworów w tym stropie z pustaków i pianką
    > poliuretanowa potraktować ?

    Ty tak na serio?


  • 4. Data: 2009-02-17 08:16:50
    Temat: Re: tupot bosych stóp - reaktywacja
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Marek MANO" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:c9fe9a92-5df6-4869-98b5-4d34bfd60c8c@13g2000yql
    .googlegroups.com...

    >zaciągam, szlifuję i już. Na stelaż i wełnę się nie skuszę - koszty i
    >obniżenie sufitu.

    No to masz klopot, po mojemu to najskuteczniejsza metoda.


  • 5. Data: 2009-02-17 10:42:47
    Temat: Re: tupot bosych stóp - reaktywacja
    Od: Mak Sym <m...@o...pl>

    Użytkownik Marek MANO napisał:
    > Witam,
    > Niezłego wilka wywołałem z lasu. Niektórzy mogą mi mieć za złe, bo
    > akurat szedł do babci pożreć czerwonego kapturka, który jeździł po
    > strychu na traktorku o drewniamych kołach okutych żelazem :)
    > A tak na poważnie, to:
    > Pogodziłem się z myślą, że tupotu nie wytłumię, ale może chociaż
    > rozmowy (to też słychać).
    > Jak sobie popukam w strop, to dźwięczy, jak pudło rezonansowe gitary
    > (pustak T). Jak pukam w ściany to jednak duużo bardziej tłumią.
    > Dlatego myślę, że przylepienie czegoś tłumiącego sporo by dało. W
    > sumie sąsiad też człowiek i nie musi słuchać, jak rozmawiam z białymi
    > myszkami ;). Mógłbym na ten strop coś przykleić (no właśnie co?). Czy
    > jest coś tłumiącego trochę, a prostego w obsłudze, jak GK? Kleję,
    > zaciągam, szlifuję i już. Na stelaż i wełnę się nie skuszę - koszty i
    > obniżenie sufitu.
    > Pozdrawiam, Marek

    To chyba pozostaje ci już tylko korek - z tego co wiem nawet cinka
    warstwa ma dobre parametry izolacji akustycznej, powala tylko lekko cena
    ładnych płyt korkowych.

    Pzdr!

    Mak Sym


  • 6. Data: 2009-02-17 10:47:14
    Temat: Re: tupot bosych stóp - reaktywacja
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Mak Sym" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:gne4bc$ps7$1@inews.gazeta.pl...
    Użytkownik Marek MANO napisał:

    >To chyba pozostaje ci już tylko korek - z tego co wiem nawet cinka warstwa
    >ma dobre parametry izolacji akustycznej, powala tylko lekko cena ładnych
    >płyt korkowych.

    Ale korek dobrze tlumi walenie wen, dzwiek przechodzacy przez sufit raczej
    przejdzie i przez korek.


  • 7. Data: 2009-02-17 19:47:58
    Temat: Re: tupot bosych stóp - reaktywacja
    Od: Igus' <t...@p...onet.pl>

    Marek MANO pisze:

    > A tak na poważnie, to:
    > Pogodziłem się z myślą, że tupotu nie wytłumię, ale może chociaż
    > rozmowy (to też słychać).
    > Jak sobie popukam w strop, to dźwięczy, jak pudło rezonansowe gitary
    > (pustak T). Jak pukam w ściany to jednak duużo bardziej tłumią.
    ...
    > myszkami ;). Mógłbym na ten strop coś przykleić (no właśnie co?). Czy
    > jest coś tłumiącego trochę, a prostego w obsłudze, jak GK? Kleję,
    > zaciągam, szlifuję i już. Na stelaż i wełnę się nie skuszę - koszty i
    > obniżenie sufitu.

    A co chcesz mieć na suficie w sensie estetycznym ?
    1. Styropian - czym bardziej miękki tym lepszy, np gustowne kasetony w
    stylu późny Gierek ;o)
    2. Płyty wygłuszające takie jak pod panele się daje.
    3. Gąbka

    Ja bym dal styro 3cm FS10, na to klej, zagruntować i pomalować.

    BR
    Igus'


  • 8. Data: 2009-02-17 22:23:42
    Temat: Re: tupot bosych stóp - reaktywacja
    Od: "byku" <m...@n...pl>

    Witaj,

    doskonale Cię rozumiem. Mieszkam na 1 pietrze domu z kobietą a pod nami moja
    mama i siostra.

    Moja sytuacja była taka, że miałem po prostu tak - podłoga z desek, oparta
    na legarach a następnie niżej sufit z desek (i to wszystko).
    Było słychać jak cholera.

    Pierwszy pokój wyciszyłem tak : zerwaliśmy stare deski, wsadziliśmy warstwę
    płyt wygłuszających rock coś tam z castoramy (są tanie) i na to położyliśmy
    wełne mineralną 15, następnie na to deski, na to jeszcze piankę i dopiero na
    piankę panele.

    Niestety nie wygłuszyło to całkowicie. Ja ich nie słysze ale jak jakiś czas
    temu mieliśmy na górze awanturę to słyszały mnie na dole :-)
    Ale ogólnie efekt spory.

    Teraz zrobiłem tak z dwoma pokojami - zerwałem deski, poszedł rock coś tam,
    wełna 15 i zamiast desek gruba płyta OSB, na to grubsza pianka i jeszcze
    panele - i jest moim zdaniem gorzej niż przy deskach tzn. są miejsca gdzie
    słysze rozmowy z dołu i to całkiem nieźle :( co prawda nie ma jeszcze pianki
    i paneli więc zobaczymy wtedy. Ale już np. nie ma mowy o tym żebym słyszał
    TV.

    Więc podsumowując jest to bardzo trudny temat żeby się całkiem wyciszyć,
    aczkolwiek przy mojej metodzie efekt jest naprawdę duży w porównaniu z tym
    co było.

    pozdrawiam

    Maciek



  • 9. Data: 2009-02-18 00:22:07
    Temat: Re: tupot bosych stóp - reaktywacja
    Od: "Jarek M." <j...@w...pl>

    >> Jak sobie popukam w strop, to dźwięczy, jak pudło rezonansowe gitary
    >> (pustak T). Jak pukam w ściany to jednak duużo bardziej tłumią.
    ...

    -------------------------
    >> Może wywiercić kilka otworów w tym stropie z pustaków i pianką
    >> poliuretanowa potraktować ?
    >
    > Ty tak na serio?
    -------------------------
    Owszem, tak
    Skoro Mano napisał że strop dźwięczy jak pudło rezonansowe to pierwsza myśl
    zlikwidować rezonans żeby nie wzmacniał dźwięków, czyli pustą przestrzeń
    wypełnić czym.
    Fakt, nie jestem fachowcem z branży budowlanej i może trochę chybiłem ale
    ... miałem dobre chęci.

    Pozdrawiam
    Jarek



  • 10. Data: 2009-02-18 09:03:03
    Temat: Re: tupot bosych stóp - reaktywacja
    Od: Marek MANO <m...@g...pl>

    On 18 Lut, 01:22, "Jarek M." <j...@w...pl> wrote:
    > >> Jak sobie popukam w strop, to dźwięczy, jak pudło rezonansowe gitary
    > >> (pustak T). Jak pukam w ściany to jednak duużo bardziej tłumią.
    >
    > ...
    >
    >  ------------------------->> Może wywiercić kilka otworów w tym stropie z pustaków
    i pianką
    > >> poliuretanowa potraktować ?
    >
    > > Ty tak na serio?
    >
    > -------------------------
    > Owszem, tak
    > Skoro Mano napisał że strop dźwięczy jak pudło rezonansowe to pierwsza myśl
    > zlikwidować rezonans żeby nie wzmacniał dźwięków, czyli pustą przestrzeń
    > wypełnić czym.
    > Fakt, nie jestem fachowcem z branży budowlanej i może trochę chybiłem ale
    > ... miałem dobre chęci.
    >
    > Pozdrawiam
    > Jarek

    Ha, znalazłem wczoraj panele 60x60 do sufitów kasetonowych. Ale chyba
    się nadadzą. Rockwool Sofit się to nazywa. Wełna 15mm wykończona z
    jednej strony jakby papierem i pomalowane na gotowo, Nie ma fazki,
    jest całkowicie płaskie, więc dobrze powinno się zaciągnąć gipsem.
    Trzeba tylko sprawdzić, czy ten podkład nie rozmięknie pod gipsem.
    Wełna jest sprasowana, więc powinno się dobrze kleić. Przy czym jest
    to wełna, a nie jakieś sprasowane coś, jak w zwykłych kasetonach. Cena
    15zet brutto/m2. Nie jest najtańsze, ale da radę. Po mojemu powinno
    nie najgorzej przytłumić. Podają jakąś alfę =0,55. Czy spotkaliście
    się z tym?
    Pozdrawiam, Marek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1