-
81. Data: 2014-07-23 09:25:06
Temat: Re: walka z wełnowcami
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 23.07.14 9:16, FEniks pisze:
> W dniu 2014-07-22 15:41, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Pani Ewa napisała:
>>
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> za moskitierą, która sprawdza się dość skutecznie
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> i na koty, jak widać, choć niewyraźnie.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wygląda jakby się chciał przekomarzać.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Gorzej - chciałby mnie do tego zmuszać.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Jeśli facet wierzy, że coś wskóra, to ma jakieś zaćmienie.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Najwyraźniej to dla niego jakaś ważka sprawa.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Próbuje drań osaczyć.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na ogół jednak jak go widzę, to tylko bąki zbija.
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wszak to najodpowiedniejsze zajęcie dla takich jak on.
>>>>>>>>>>>>>>>>> Na cóż, takie życie - bąki zbijasz, to potem pod oknem
>>>>>>>>>>>>>>>>> o czyjąś łaskę się modlisz.
>>>>>>>>>>>>>>>> Sytuacja życiowa go do tego pchła.
>>>>>>>>>>>>>>> Cóż tu dużo gadać - mięczak z niego i już.
>>>>>>>>>>>>>> Tym razem bym mu to puścił płazem.
>>>>>>>>>>>>> Nie ma tak dobrze, motyla noga!
>>>>>>>>>>>> I tak się zasłoni.
>>>>>>>>>>> To do diabła go poślę.
>>>>>>>>>> Aż zajęczy.
>>>>>>>>> O to chodzi, żeby go wreszcie wykurzyć.
>>>>>>>> Jak się zacietrzewi, to nigdzie nie pójdzie.
>>>>>>> Alibo jeszcze zacznie śledzić.
>>>>>> Takie praktyki, to sianie zdorszenia.
>>>>> I wymaga przywalenia.
>>>> Od czego może mu sie pokiełbasić we łbie.
>>> I utknie gdzieś na płocie.
>> Karaś go nie minie.
>
> Już na samą myśl o tym się wzdręga.
Bożesz ty mój... Tym sposobem zamordowano właściwie już Usenet: z jednej strony
trolle, z drugiej - tacy śmieciarze bleblający z bździękiem i tasiemcem nie na
temat, i newsy kaput. Żeby to jeszcze przynajmniej zabawne, czy dowcipne było.
Ale nie, potwierdza jedynie obiegową opinię, iż poczucie humoru związane jest
z IQ.
--
collie
-
82. Data: 2014-07-23 09:56:04
Temat: Re: walka z wełnowcami
Od: FEniks <x...@p...fm>
W dniu 2014-07-23 09:25, collie pisze:
> W dniu 23.07.14 9:16, FEniks pisze:
>
>> W dniu 2014-07-22 15:41, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> Pani Ewa napisała:
>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> za moskitierą, która sprawdza się dość
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> skutecznie
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> i na koty, jak widać, choć niewyraźnie.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wygląda jakby się chciał przekomarzać.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Gorzej - chciałby mnie do tego zmuszać.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Jeśli facet wierzy, że coś wskóra, to ma jakieś
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> zaćmienie.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Najwyraźniej to dla niego jakaś ważka sprawa.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Próbuje drań osaczyć.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na ogół jednak jak go widzę, to tylko bąki zbija.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wszak to najodpowiedniejsze zajęcie dla takich jak on.
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na cóż, takie życie - bąki zbijasz, to potem pod oknem
>>>>>>>>>>>>>>>>>> o czyjąś łaskę się modlisz.
>>>>>>>>>>>>>>>>> Sytuacja życiowa go do tego pchła.
>>>>>>>>>>>>>>>> Cóż tu dużo gadać - mięczak z niego i już.
>>>>>>>>>>>>>>> Tym razem bym mu to puścił płazem.
>>>>>>>>>>>>>> Nie ma tak dobrze, motyla noga!
>>>>>>>>>>>>> I tak się zasłoni.
>>>>>>>>>>>> To do diabła go poślę.
>>>>>>>>>>> Aż zajęczy.
>>>>>>>>>> O to chodzi, żeby go wreszcie wykurzyć.
>>>>>>>>> Jak się zacietrzewi, to nigdzie nie pójdzie.
>>>>>>>> Alibo jeszcze zacznie śledzić.
>>>>>>> Takie praktyki, to sianie zdorszenia.
>>>>>> I wymaga przywalenia.
>>>>> Od czego może mu sie pokiełbasić we łbie.
>>>> I utknie gdzieś na płocie.
>>> Karaś go nie minie.
>>
>> Już na samą myśl o tym się wzdręga.
>
> Bożesz ty mój... Tym sposobem zamordowano właściwie już Usenet:
A w ten sposób właśnie robi się z Usenetu świętość.
Ewa
-
83. Data: 2014-07-23 10:02:12
Temat: Re: walka z wełnowcami
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 23.07.14 9:56, FEniks pisze:
> A w ten sposób właśnie robi się z Usenetu świętość.
Dalej nie rozumiesz. Jeśli już bierzesz udział w tworzeniu flejma nie na temat
na news-grupie - na dodatek flejma żenującego, obrażającego inteligencję
użyszkodników grupy - to przynajmniej przestrzegaj żelaznej zasady usenetowej:
TNIJ CYTATY!
--
collie
-
84. Data: 2014-07-23 11:52:54
Temat: Re: walka z wełnowcami
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Dnia 2014-07-23 09:25, obywatel collie uprzejmie donosi:
> W dniu 23.07.14 9:16, FEniks pisze:
>> W dniu 2014-07-22 15:41, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> Pani Ewa napisała:
>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na ogół jednak jak go widzę, to tylko bąki zbija.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wszak to najodpowiedniejsze zajęcie dla takich jak on.
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na cóż, takie życie - bąki zbijasz, to potem pod oknem
>>>>>>>>>>>>>>>>>> o czyjąś łaskę się modlisz.
>>>>>>>>>>>>>>>>> Sytuacja życiowa go do tego pchła.
>>>>>>>>>>>>>>>> Cóż tu dużo gadać - mięczak z niego i już.
>>>>>>>>>>>>>>> Tym razem bym mu to puścił płazem.
>>>>>>>>>>>>>> Nie ma tak dobrze, motyla noga!
>>>>>>>>>>>>> I tak się zasłoni.
>>>>>>>>>>>> To do diabła go poślę.
>>>>>>>>>>> Aż zajęczy.
>>>>>>>>>> O to chodzi, żeby go wreszcie wykurzyć.
>>>>>>>>> Jak się zacietrzewi, to nigdzie nie pójdzie.
>>>>>>>> Alibo jeszcze zacznie śledzić.
>>>>>>> Takie praktyki, to sianie zdorszenia.
>>>>>> I wymaga przywalenia.
>>>>> Od czego może mu sie pokiełbasić we łbie.
>>>> I utknie gdzieś na płocie.
>>> Karaś go nie minie.
>> Już na samą myśl o tym się wzdręga.
>
> Żeby to jeszcze przynajmniej zabawne, czy dowcipne
> było.
> Ale nie, potwierdza jedynie obiegową opinię, iż poczucie humoru związane
> jest
> z IQ.
Poczucie humoru jest bardzo mocno skorelowane z IQ.
Co widać.
Q
-
85. Data: 2014-07-23 12:12:48
Temat: Re: walka z wełnowcami
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 23.07.14 11:52, Qrczak pisze:
> Dnia 2014-07-23 09:25, obywatel collie uprzejmie donosi:
>> W dniu 23.07.14 9:16, FEniks pisze:
>>> W dniu 2014-07-22 15:41, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> [ciach bzdety]
>>
>> Żeby to jeszcze przynajmniej zabawne, czy dowcipne było.
>> Ale nie, potwierdza jedynie obiegową opinię, iż poczucie
>> humoru związane jest z IQ.
>
> Poczucie humoru jest bardzo mocno skorelowane z IQ.
> Co widać.
Toż napisałem. Do cięcia cytatów też wymagane jest trzycyfrowe IQ.
--
collie
-
86. Data: 2014-07-23 12:18:32
Temat: Re: walka z wełnowcami
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 23.07.14 12:29, XL pisze:
> Qra jak zawsze do pomocy GOTOWA(na).
:-D
--
collie
-
87. Data: 2014-07-23 12:23:28
Temat: Re: walka z wełnowcami
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 23.07.14 12:31, Jarosław Sokołowski pisze:
> [ciach bzdety]
"Nie jest głupim ten co błędy czyni,
ale ten co w błędzie uporczywie trwa."
--
collie
-
88. Data: 2014-07-23 12:27:35
Temat: Re: walka z wełnowcami
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Wed, 23 Jul 2014 09:25:06 +0200, collie napisał(a):
>>> Karaś go nie minie.
>>
>> Już na samą myśl o tym się wzdręga.
>
> Bożesz ty mój... Tym sposobem zamordowano właściwie już Usenet: z jednej strony
> trolle, z drugiej - tacy śmieciarze bleblający z bździękiem i tasiemcem nie na
> temat, i newsy kaput.
:-)
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
-
89. Data: 2014-07-23 12:29:30
Temat: Re: walka z wełnowcami
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Wed, 23 Jul 2014 11:52:54 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2014-07-23 09:25, obywatel collie uprzejmie donosi:
>> W dniu 23.07.14 9:16, FEniks pisze:
>>> W dniu 2014-07-22 15:41, Jarosław Sokołowski pisze:
>>>> Pani Ewa napisała:
>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na ogół jednak jak go widzę, to tylko bąki zbija.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wszak to najodpowiedniejsze zajęcie dla takich jak on.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na cóż, takie życie - bąki zbijasz, to potem pod oknem
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> o czyjąś łaskę się modlisz.
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Sytuacja życiowa go do tego pchła.
>>>>>>>>>>>>>>>>> Cóż tu dużo gadać - mięczak z niego i już.
>>>>>>>>>>>>>>>> Tym razem bym mu to puścił płazem.
>>>>>>>>>>>>>>> Nie ma tak dobrze, motyla noga!
>>>>>>>>>>>>>> I tak się zasłoni.
>>>>>>>>>>>>> To do diabła go poślę.
>>>>>>>>>>>> Aż zajęczy.
>>>>>>>>>>> O to chodzi, żeby go wreszcie wykurzyć.
>>>>>>>>>> Jak się zacietrzewi, to nigdzie nie pójdzie.
>>>>>>>>> Alibo jeszcze zacznie śledzić.
>>>>>>>> Takie praktyki, to sianie zdorszenia.
>>>>>>> I wymaga przywalenia.
>>>>>> Od czego może mu sie pokiełbasić we łbie.
>>>>> I utknie gdzieś na płocie.
>>>> Karaś go nie minie.
>>> Już na samą myśl o tym się wzdręga.
>>
>> Żeby to jeszcze przynajmniej zabawne, czy dowcipne
>> było.
>> Ale nie, potwierdza jedynie obiegową opinię, iż poczucie humoru związane
>> jest
>> z IQ.
>
> Poczucie humoru jest bardzo mocno skorelowane z IQ.
> Co widać.
>
Qra jak zawsze do pomocy GOTOWA(na).
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
-
90. Data: 2014-07-23 12:31:58
Temat: Re: walka z wełnowcami
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pani Ewa napisała:
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> za moskitierą, która sprawdza się dość skutecznie
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> i na koty, jak widać, choć niewyraźnie.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wygląda jakby się chciał przekomarzać.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Gorzej - chciałby mnie do tego zmuszać.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Jeśli facet wierzy, że coś wskóra, to ma jakieś zaćmienie.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Najwyraźniej to dla niego jakaś ważka sprawa.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Próbuje drań osaczyć.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na ogół jednak jak go widzę, to tylko bąki zbija.
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wszak to najodpowiedniejsze zajęcie dla takich jak on.
>>>>>>>>>>>>>>>>> Na cóż, takie życie - bąki zbijasz, to potem pod oknem
>>>>>>>>>>>>>>>>> o czyjąś łaskę się modlisz.
>>>>>>>>>>>>>>>> Sytuacja życiowa go do tego pchła.
>>>>>>>>>>>>>>> Cóż tu dużo gadać - mięczak z niego i już.
>>>>>>>>>>>>>> Tym razem bym mu to puścił płazem.
>>>>>>>>>>>>> Nie ma tak dobrze, motyla noga!
>>>>>>>>>>>> I tak się zasłoni.
>>>>>>>>>>> To do diabła go poślę.
>>>>>>>>>> Aż zajęczy.
>>>>>>>>> O to chodzi, żeby go wreszcie wykurzyć.
>>>>>>>> Jak się zacietrzewi, to nigdzie nie pójdzie.
>>>>>>> Alibo jeszcze zacznie śledzić.
>>>>>> Takie praktyki, to sianie zdorszenia.
>>>>> I wymaga przywalenia.
>>>> Od czego może mu sie pokiełbasić we łbie.
>>> I utknie gdzieś na płocie.
>> Karaś go nie minie.
> Już na samą myśl o tym się wzdręga.
Jeśli nie pójdzie za doradą, zejdzie na psy.
--
Jarek