eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Chwalę się...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 11. Data: 2011-03-31 09:15:23
    Temat: Re: Chwalę się...
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 31 Mar, 07:58, usrobo <u...@o...pl> wrote:

    > oj tam oj tam
    > u mnie byli ;)

    U mnie *na szczescie* nie. Gole kable wystajace tu i owdzie (w tym na
    zewnatrz z elewacji :-)) brak barierek i poreczy na schodach, to i
    tamto inaczej zrobione.. Chyba nawet jakby nie byli specjalnie
    czepialscy to by sie czegos doczepili ;)
    pozdr.

    --
    Adam


  • 12. Data: 2011-03-31 13:08:04
    Temat: Re: Chwalę się...(a u kogos z was byli?)
    Od: "Amir" <S...@g...pl>

    > Dzisiaj rano wykonałem odbiór "chałupki" w Nadzorze.
    > Cała operacja trwała 15 minut, domek gotowy do zamieszkania!!! :)
    >
    >


    Zawsze jak czytam o odbiorach, to do nikogo nie chodzą na kontrole

    Chciałbym oddać budynek, ale jest jeszcze nieocieplony
    jako, ze mój architekt nie pochodzi z tego samego powiatu,
    gdzie budowany był dom, to niechętnie chce podpić
    kwity, bez ocieplenia
    Zadał pytanie czy chodzą i sprawdzają, czy ja się oriętuję

    W jej powiecie , jak to stwierdziła nie chodzą
    i mogłaby podbić, a tak to lepiej zrobić ocieplenie.

    nie wiem jakich konsekwencji się boi, i dlaczego u siebie w Powiecie
    podbija bez problemu.


    Czy znacie przypadek, wizyty takiego nadzoru i robienia problemów?


    Czy oni wcześniej się zapowiadają, czy może w ciemno przychodzą? Jak w
    ciemno to
    przecież nikogo nie zastaną.



  • 13. Data: 2011-03-31 13:48:21
    Temat: Re: Chwalę się...(a u kogos z was byli?)
    Od: "kiki" <k...@t...fel>


    "Amir" <S...@g...pl> wrote in message
    news:in1ubm$qoi$1@inews.gazeta.pl...

    > nie wiem jakich konsekwencji się boi, i dlaczego u siebie w Powiecie
    > podbija bez problemu.

    To się nazywa poświadczenie nieprawdy w dokumentach i grozi za to ileś tam
    lat więzienia.
    Nie dziwię się, że nie chce ci podpisać.

    > Czy znacie przypadek, wizyty takiego nadzoru i robienia problemów?

    U mnie nie byli i chyba papiery wydali po 3 dniach. W piątek oddane, w
    poniedziałek załatwione. Chyba nie mieli ochoty chodzić ale mogą przyjść.
    Nie namawiaj ludzi do fałszowania papierów po prostu.


  • 14. Data: 2011-03-31 18:23:48
    Temat: Re: Chwal? si?...(a u kogos z was byli?)
    Od: yarecky <n...@o...pl>

    W dniu 2011-03-31 15:08, Amir pisze:
    > Czy oni wcze?niej si? zapowiadaj?, czy mo?e w ciemno przychodz?? Jak w
    > ciemno to
    > przecie? nikogo nie zastan?.
    >
    >
    Cześć.

    Do odbioru potrzebny jest certyfikat energetyczny, w którym zazwyczaj
    umieszczone są zdjęcia budynku od frontu.
    Jeśli ściana 2W to będzie to widać.

    Dozbieraj trochę kasy i zrób ocieplenie - będziesz miał spokojne sumienie.

    yarecky.


  • 15. Data: 2011-03-31 20:41:07
    Temat: Re: Chwal? si?...(a u kogos z was byli?)
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2011-03-31 20:23, yarecky pisze:
    > W dniu 2011-03-31 15:08, Amir pisze:
    >> Czy oni wcze?niej si? zapowiadaj?, czy mo?e w ciemno przychodz?? Jak w
    >> ciemno to
    >> przecie? nikogo nie zastan?.
    >>
    >>
    > Cześć.
    >
    > Do odbioru potrzebny jest certyfikat energetyczny, w którym zazwyczaj
    > umieszczone są zdjęcia budynku od frontu.
    > Jeśli ściana 2W to będzie to widać.
    >
    > Dozbieraj trochę kasy i zrób ocieplenie - będziesz miał spokojne sumienie.

    Albo kup photoshopa, chociaż darmowy Gimp do tego też wystarczy. :-)
    Spokojnie niskobudżetowo możesz ten styropian domalować.

    M.


  • 16. Data: 2011-04-01 05:35:07
    Temat: Re: Chwalę się...(a u kogos z was byli?)
    Od: "Tomek" <a...@i...pl>

    > nie wiem jakich konsekwencji się boi, i dlaczego u siebie w Powiecie
    > podbija bez problemu.

    tak jak napisal kiki - jak podpisze sie pod zdaniem "wszystkie prace zostaly
    ukonczone" to sam sie podklada w razie kontroli. Z drugiej strony w tej
    branzy ludzie sie znaja, wiec duzo zalezy od relacji kierownik budowy-jego
    kolega w nadzorze. Zawsze mozesz zrobic odbior czesciowy, ale wtedy masz
    kontrole na 100%.

    > Czy znacie przypadek, wizyty takiego nadzoru i robienia problemów?

    tak znam. U mnie w miasteczku akurat PINB jest wyluzowany, natomiast u
    sasiadow jest gorzej - czepiaja sie dokumentow i detali. Najgorzej jest u
    innych sasiadow, gdzie nadzor bywa na kontrolach. I tutaj znam 2 przypadki.
    1 - najblizsza rodzina. Do jednych przyszli i na liste niezgodnosci wpisali
    zbyt waskie drzwi do kuchni (70), zle drzwi do kotlowni (kociol powyzej
    25kW) i brak barierki na tarasie (wysokosc nad terenem cos kolo 50cm byla).
    Kontrola wygladala tak ze jedna baba miala w rece prawo budowlane czy jak to
    sie tam nazywa a druga miarke :) Ale odbior dostali z wymogiem usuniecia
    tych bledow w jakims terminie. Drugi przypadek - akurat od kolezanki co
    pracuje w tym nadzorze - sie kobitki nudzily, facet przyniosl papiery w tym
    certyfikat energetyczny z elewacja nieocieplona. A w papierach kierownik
    napisal, ze wszystkie prace zakonczono. Wiec pojechali sprawdzic no i
    kierownik mial troche problemow potem. Szanse na kontrole maleja jak papiery
    sa idealne, ale w razie czego ryzykuje kierownik ktory sie pod tym podpisal.
    Nie dziw sie wiec, ze Twoj ma opory przybic pieczatke.

    > Czy oni wcześniej się zapowiadają, czy może w ciemno przychodzą? Jak w
    > ciemno to
    > przecież nikogo nie zastaną.

    tak, powiedza Ci ze przyjda za 2 dni. I co? Zrobisz w tym czasie ocieplenie?
    :)

    --
    Tomek



  • 17. Data: 2011-04-01 07:39:53
    Temat: Re: Chwalę się...(a u kogos z was byli?)
    Od: Albercik <n...@g...pl>

    W dniu 01.04.2011 07:35, Tomek pisze:

    > tak, powiedza Ci ze przyjda za 2 dni. I co? Zrobisz w tym czasie ocieplenie?
    > :)
    >

    Ocieplenia nie zrobi, ale wyprowadzić się już można w tym czasie, jakieś
    gniazdka przykręcić można, czy inne pierdoły porobić..


  • 18. Data: 2011-04-01 09:17:09
    Temat: Re: Chwal? si?...
    Od: "ZS" <a...@w...pl>


    >> powiedzial "moze sie pan meldowac" :)

    To ciekawe:) ja byłem juz zameldowany gdy dopiero wylali fundamenty:)



  • 19. Data: 2011-04-01 10:16:25
    Temat: Re: Chwal? si?...
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik ZS napisał:
    > To ciekawe:) ja byłem juz zameldowany gdy dopiero wylali fundamenty:)
    >

    Niby, że to niezgodne z prawem, ale w dużej mierze zależy to od urzędników.
    Mnie kierbud powiedział, że zameldowanie na placu budowy mogłoby być
    równoznaczne z wszczęciem jakiejś tam procedury przez nadzór budowlany.
    Ale facet kiedyś w nadzorze pracował :-), to pewnie jakieś skrzywienie ma.

    pozdr
    Robert G


  • 20. Data: 2011-04-01 11:55:09
    Temat: Re: Chwal? si?...
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 01.04.2011 11:17, ZS pisze:
    >>> powiedzial "moze sie pan meldowac" :)
    >
    > To ciekawe:) ja byłem juz zameldowany gdy dopiero wylali fundamenty:)

    W domu czy na działce? Bo to dwie różne rzeczy.

    Jeśli w domu - grozi dość spora grzywna.

    Jeśli na działce - nie ma problemu.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1