eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 218

  • 21. Data: 2021-03-20 23:04:55
    Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pani Majka napisała:

    > 300 litrów u mnie zająłby dużo miejsca. Teraz wisi sobie 80 litrów
    > (spięty z piecem węglowym) i optycznie wygląda mi na bardzo duży.
    > U mnie są cztery osoby, i kąpiemy się 'na raty':
    > - dzieciaki do 19:00
    > - dorośli po 22:00
    > Korzystamy wyłącznie z prysznica. W kuchni zmywanie tylko garnki
    > po obiedzie, więc inny czas, a poza tym pracuje zmywarka.

    No to jednak dwufunkcyjny przepływowy. Dla kogoś, kto przeżył rzeczy
    opisane wyżej, będzie to jak wizyta w niebie.

    --
    Jarek


  • 22. Data: 2021-03-20 23:07:53
    Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
    Od: Majka <k...@g...com>

    sobota, 20 marca 2021 o 19:26:20 UTC+1 Myjk napisał(a):

    > > DOM: - z 2008/2009. - 120 mkw powierzchni użytkowej/ogrzewanej
    > > (mogę ogrzewać garaż, ale tego nie robię, więc i nie liczę do
    > > powierzchni ogrzewanej). - ściany siporex plus styropian - układ parter
    > > duży z łazienka, klatka schodowa, piętro mniejsze też z łazienką,
    > > wysokość kondygnacji 2,45. - Grzejniki płaskie płytowe, pod oknami (poza
    > > oknami balkonowymi oczywiście), jedna z łazienek podłogówka - ale
    > > wyłączona, nie korzystam - cztery osoby (2+2) - dom zlokalizowany jest w
    > > II strefie (północ wielkopolski) - dom jest bardzo ciepły, naprawdę
    > > niewielka ilością opłau w sezonie utrzymujemy wysoką temperaturę we
    > > wnętrzu, 22~24 stopnie.

    > Czyli jaka grubość muru, jaka grubość styro (i jakiego), ile styro w
    > podłodze, ile ocieplenia (i jakiego) w stropie, jakie okna? Ile kocioł
    > zużywa na dobę w takich warunkach jak teraz, czyli przy 0sC? Lub ile idzie
    > w sezonie? Jak wygląda kocioł i komin, zarośnięty sadzą, zasmolony?

    Cześć Myjk!
    Na większość pytań mogę opowiedzieć nieprecyzyjnie, bo ja domu nie budowałam.
    Mur (siporex plus styro plus tynki) ma prawie 50 cm grubości.
    Jaki styropian - nie wiem, nie byłam przy budowie.
    Okna plastikowe, z 2009 roku, dwuszybowe, rolety zewnętrzne stalowe.
    Kocioł jest miałowy, palę węglem, zużycie mam na sezon od 2,25 do 2,5 tony węgla
    orzech 27-29kJ, a piec ten grzeje na dom i cwu.
    Palę 'dobowo', tzn. ładuję tyle, żeby piec po południu około 16:00 zaczął pracę, i w
    ciągu doby wypalił paliwo. Jak wracam do domu po pracy o 15 to właśnie przygasam.
    Sam piec ma na tabliczce 32 kW, i chyba jest przewymiarowany do mojego domu, bo
    ustawiam regulator na 42-45 st.C i mam w domu gorąco, a w piecu jest dużo smoły
    wynikającej chyba z duszenia pieca przez sterownik. Niższej temperatury z kolei nie
    mogę zadać na sterowniku, bo woda użytkowa byłaby za zimna.
    Komin czysty, kominiarz tak twierdzi przychodząc co pół roku. Piec muszę gruntownie
    czyścić bo zarasta, czyszczenie co miesiąc.

    > > 2. Jakiej wielkości zasobnik wybrać, jakiej pojemności minimalnie przy 4
    > > osobach w domu (dwoje dorosłych, nastolatek i kilkulatek)?
    > Wszystko zależy ile wody idzie. Statystycznie 1MWh rocznie na osobę czyli
    > około 2,7kWh dziennie, czyli około 60L na osobę. U mnie, ponieważ wodę
    > oszczędzamy z zasady, idzie w porywach 30L/os.

    U mnie są wszyscy nauczeni szanowania wody i jej nie przelewania.
    Tylko jak to przeliczyć na moc kotła gazowego i wielkość zasobnika?

    > > 3.a. Czy dobrym rozwiązaniem jest zasobnik wewnątrz obudowy pieca
    > > jednofunkcyjnego? Czy osobno powiesić zasobnik nad/obok pieca gazowego?
    > Sugeruję osobno, bo jak się coś sypnie, to wymieniasz element, a nie
    > całość.

    OK, sensowne.

    > > 4. Jaka moc dla domu jak opisałam w punkcie 1? Wiem, że są kalkulatory,
    > > ale ja jestem laikiem, do tego babą, a chciałam poprosić osoby mające
    > > doświadczenie w dobieraniu/obliczaniu mocy kotła?
    > Jaka aktualnie moc kotła? Gazowiec 14kW ma minimalną 3kW, 20kW ma 5kW, 24kW
    > ma 7kW do tego niezbyt użytkownikowi szkodzi włączanie i wyłączanie bo
    > jest automatyczne.

    Obecnie mam piec miałowy z Pleszewa, chyba jakiś MArPol czy podobnie, 32 kW.
    Palę węglem, orzech.

    > Indukcja super sprawa, koszty gotowania jak przy gazie bo jest
    > sprawniejsza, a znacznie czyściej (i zdrowiej). Trzeba się tylko
    > przyzwyczaić.

    Super, tego chcę.
    Ale jest w tym wątku, że indukcja wymaga siły. Ja mam siłę w domu, ale w kuchni są
    zwykłe gniazdka 230V - czy do takich podłaczę indukcje?
    O moc w kuchni się nie boję, bo na tej samej ścianie w gniazdka mam wpięte piekarnik
    elektryczny, czajnik 170W, zmywarkę z grzałką oraz przepływowy podgrzewacz pod zlewem
    1500W. I wszystko potrafi pracować jednocześnie.


    Pozdrawiam, Majka


  • 23. Data: 2021-03-20 23:24:26
    Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2021-03-20 o 22:02, Majka pisze:
    >> 1. Nie można stwierdzić czy lepszy/gorszy jest kocioł jednifuncyjny czy
    >> też dwufunkcyjny. Każde z rozwiązań ma swoje wady i zalety. W przypadku
    >> kotła 2-funcyjnego możesz pobierać wodę non-stop z ograniczoną
    >> wydajnością. Ograniczenie wydajności polega na tym, że używając jednej
    >> łazienki nie da się używać w tym czasie drugiej, bo odkręcając drugi
    >> kran spada temperatura wody.
    > Właśnie to co piszesz kieruje mnie ku kotłom jednofunkcyjnym.

    To bierz 1-f z zasobnikiem. Polecam zasobniki ACV typu zbiornik w
    zbiorniku. Wewnętrzny zasobnik ciepłej wody wykonany jest ze stali
    kwasoodpornej.

    Ewentualnie większe zasobniki 200-300 litrów typu dwupłaszczowego firmy
    Ermet. Są to zasobniki ze stali węglowej, a zamiast emalii wewnątrz są
    żywicowane.

    >> W zamian za to kotły są oszczędniejsze, bo
    >> nie ma strat energii spowodowanej wychładzaniem zasobnika.
    > Tu tłumaczę sobie sama tak, że wodę tak czy tak trzeba podgrzać. Kiedyś przyjmowało
    się, że woda 'wchodząca' do budynku ma średnioroczną temperaturą 10 st.C - czy
    podgrzeję ją w kotle 1F w zasobniku, czy tez w kotle 2F podczas przepływu - to i tak
    i tak muszę ją podgrzać.
    > Przyjmujemy budynek (w uproszczeniu) za układ zamknięty, i przy takim założeniu
    ciepło potrzebne do podgrzania wody zawsze zostanie wewnątrz tego układu:
    > a) podgrzewając wodę w 1F w zasobniku są straty i 'ciepło strat' pozostanie w
    układzie grzejąc budynek;
    > b) podgrzewając wodę w 2F pewnie też jakieś mniejsze straty są, ale i one też
    pozostaną w układzie.
    > Dlatego, przy tym uproszczeniu (budynek = układ szczelny, zamknięty), oraz przy
    wadzie opisanej przez Ciebie (ograniczenie wydajności kotła 2F) jestem za kotłem 1F.
    Ale ponieważ jestem baba, głupia do tego, to pytam na grupie i cenię sobie wasze
    wskazówki.

    Wręcz przeciwnie, aż dziw mnie bierze, że zadajesz tak mądre pytania,
    które poziomem przerastają niektórych facetów z tej grupy, uważających
    się za dobrych doradców :)

    A propos czy 1-f czy 2-f

    Jak zamontujesz zasobnik ACV typu zbiornik w zbiorniku o niewielkiej
    pojemności np. 100-130 litrów to połączysz zalety kotłów 1-f jak i 2-f,
    ponieważ zasobnik choć niewielki ma bardzo dużą wydajność, bardzo szybko
    przygotowuje wodę, a straty ciepła na skutek wychładzania się mocno
    ograniczone np, w stosunku do zasobników 300 litrów.

    Oczywiście są kotły z wbudowanymi zasobnikami o pojemnościach 40-60
    litrów, ale odradzam ponieważ dość drogi jest ich serwis. Lepszym
    rozwiązaniem jest zewnętrzny zasobnik ciepłej wody.

    >> W przypadku kotła 1-funcyjnego z zasobnikiem mamy większą wydajność, ale
    >> za to ograniczoną ilość dostępnej w danym czasie wody.
    > OK, ale dajmy na to, że proszę ciebie o poradę:
    > jeśli jednak kocioł 1F z zasobnikiem, to jakiej wielkości zasobnik?
    > Przypomnę:
    > w domu dwójka dorosłych, i dwójka dzieci. Kąpiele są tak rozłożone, że małe dziecko
    (bardzo małe zużycie wody) kąpane jest około 18-19, większe kąpie się zaraz po
    młodszym, a do kąpieli dorosłych jest duża przerwa do plus minus godziny 22:00; gości
    żadnych nie kąpiemy.
    > Dodatkowe info: wszyscy wiedzą i są nauczeni, że wodę i ciepło szanujemy,
    oszczędzamy, i wszyscy kąpią się po prysznicem, a więc oszczędniej niż w wannie. W
    kuchni pobór ciepłej wody jest mały, bo pracuje zmywarka pobierająca zimną wodę.
    > Jaki zasobnik byś tutaj polecił jako optymalny? A jakiej pojemności minimalnym
    plusem na wszelki wypadek?

    Tak jak napisałem wcześniej: jeżeli zasobnik ACV lub innej firmy typu
    zbiornik w zbiorniku to wystarczy dla Waszej rodziny zasobnik 100-130
    litrów. Jeżeli będzie zasobnik dwupłaszczowy lub z dużą wężownicą to
    trzeba dobrać 200-300 litrów, ponieważ w takich zasobnikach dłużej trwa
    przygotowanie ciepłej wody.

    Mówimy tylko i wyłącznie o zasobnikach stojących/pionowych. Poziome
    zasobniki wiszące to tylko dwupłaszczowe. W żadnym wypadku nie może być
    zastosowany do kotła gazowego zasobnik poziomy z wężownicą/podkową, bo
    kocioł będzie go grzał przez wiele godzin w ciągu domy, a w tym czasie
    dom będzie się wyziębiał.

    >> W przypadku 4 osób raczej rzadko się zdarza, aby jednocześnie używać 2
    >> łazienek. Tym bardziej, że do tej pory nie używaliście jednocześnie 2
    >> łazienek ze względu na zbyt mały zasobnik ciepłej wody.
    > Czyli? Tutaj powyżej podajesz argument za kotłem 2F?

    Kocioł 1-f z zasobnikiem typu zbiornik w zbiorniku z całą pewnością
    będzie lepszym rozwiązaniem, bo łączy zalety kotłów 1-f i 2-f

    Ale może się okazać, że w niektórych przypadkach kocioł 2-f może okazać
    się lepszym rozwiązaniem np. w porównaniu do kotła 1-f z zasobnikiem
    poziomym lub pionowym dwupłaszczowym czy też z zasobnikiem pionowym z
    mało wydają wężownicą.

    >> 2-3. O wielkości zasobnika CWU decyduje sposób używania ciepłej wody.
    >> Jeżeli w domu są tylko prysznice to zasobnik może być mniejszy. Jeżeli
    >> są wanny to zasobnik musi być większy.
    > Jak napisałam wcześniej wszyscy korzystamy z prysznica, i są duże przerwy między
    kąpielami (dzieci do 19:00, dorośli około 22:00).
    > W domu jest wanna w jednej z łazienek, ale nie korzystamy, pewnie ostatni raz ktoś
    tam wymoczył nogi 4 albo 5 lat temu.

    W przypadku kotła 2-f pod prysznic może wchodzić osoba za osobą bez
    czekania na ciepłą wodę. Jak zainstalujesz kocioł 1-f z małym
    zasobnikiem typu zbiornik w zbiorniku w zupełności wystarczy czas
    pomiędzy wyjściem z łazienki jednej osoby, a wejściem drugiej osoby, aby
    przygotować kolejną porcje wody w zasobniku do kąpieli kolejnej osoby.
    Tyle czasu ile potrzeba osobie, aby się powycierała i ubrała 10-15 min.

    W przypadku mniej wydajnych zasobników trzeba będzie robić dłuższe
    przerwy, rzędu 1-2 godziny. Dlatego zasobniki innego typu muszą być
    większe, aby kolejne osoby nie musiały tyle czasu czekać na kolejną
    porcję ciepłej wody.

    >> Najbardziej wydajnymi zasobnikami są zasobniki typu zbiornik w
    >> zbiorniku i tu bezkonkurencyjne są zasobniki firmy ACV. W przypadku
    >> takiego zasobnika wystarczy pojemność 100-130 litrów, a i tak wydajność
    >> będzie kilkukrotnie większa jak w przypadku obecnego zasobnika.
    > Teraz jest jeszcze ogrzewacz wody o poj. 80 litrów. Zasilany ciepłem z pieca
    węglowego. To jest dopiero mało wydajne.

    Ten niestety nie nadaje się do kotła gazowego, ponieważ kocioł grzałby
    go wiele godzin, a w tym czasie kocioł nie grzałby centralnego ogrzewania.

    Wszystko przez to, że kotły gazowe grzeją CO i CWU na przemian - to,
    albo to.

    Kocioł węglowy grzał Wam natomiast jednocześnie CO i CWU.

    >> Obecny Twój zasobnik kompletnie nie nadaje się do współpracy z kotłem
    >> gazowym, ponieważ posiada zbyt małą wydajność. /.../
    > Ok, więc opcja użycia starego zasobnika odpada. Podobno tam jest bardzo krótka
    wężownica oddająca ciepło z pieca węglowego do wody, i stąd taka mala wydajność.

    Dokładnie. O ile w przypadku kotła węglowego było jeszcze jako tako to z
    kotłem gazowym problem z grzaniem tego zasobnika byłby zwielokrotniony.
    Nie będzie się tu wdawał w szczegóły dlaczego, ale uwierz mi, że tak się
    dzieje.

    >> 4. Każdy kocioł gazowy, który kupisz i tak będzie 2-3 razy za duży.
    >> Niestety nie produkuje się kotłów o tak małych mocach, a większa moc
    >> jest potrzebna do szybkiego przygotowania ciepłej wody.
    > Tu nie rozumiem. Każdy będzie za duży?
    > Kalkulatory w sieci podpowiadają mi że 1F powinnam brać od 12 do 18 kW (rożne
    kalkulatory różnie podawały), natomiast dla kotła F powinnam kupić urządzenie 24 kW.
    > Dlaczego każdy będzie za duży?
    > Podobno są kotły 1F z modulacja mocy, tak że potrafią zniżyć pracę do 11/13 procent
    mocy maksymalnej - taki kocioł też będzie za duży?

    Do ogrzania takiego domu jak Twój przy temperaturze zewnętrznej -20'C
    potrzebna jest moc rzędu 5-7kW. Najmniejsze kotły jakie są na rynku mają
    moce 14kW. Czyli 2-3 krotnie większa. Ale ta moc z kolei pozwoli na
    szybkie podgrzewanie zasobnika ciepłej wody.

    > Kominiarze twierdzą, ze komin jest w doskonałym stanie. Zresztą dom jest (wg mnie)
    wciąż nowy, z 2009 roku, nie jest zużyty.

    No to trzeba go dobrze wyczyścić i wsadzić wkład kominowy. Najlepiej
    pojedynczy.

    > W domu są trzy fazy, ale czy do kuchni są doprowadzone trzy różne fazy to nie wiem.
    > Wiem natomiast, że na tej samej jednej ścianie i gniazdkach w tej samej ścianie
    pracują jednocześnie piekarnik el. (nie znam mocy) plus przepływowy podgrzewacz 1500W
    pod zlewem, plus czajnik 1700W plus zmywarka (nie znam mocy grzałki). I nigdy nie
    zastanawiałam się włączając urządzenia, czy korki wyskoczą, bo nigdy się to nie
    zdarzyło. Czy w taka instalację nie mogę wpiąć indukcji?

    Jakie masz zabezpieczenia?

    Weź pod uwagę, że sama płyta indukcyjna pobiera 7,5-7,6 kW. Piekarnik,
    czajnik, pralka, odkurzacz, drugie tyle i już masz 14-15kW. Aby można
    było tyle mocy pobrać to potrzebne są zabezpieczenia główne po 25A na
    wszystkich 3 fazach.

    >> B. Co prawda w tym miesiącu ceny w hurtowniach hydraulicznych poszły
    >> mocno w górę, ale myślę, że w 20 tys. powinno dać się zmieścić z kotłem
    >> ACV + zasobnik ACV + instalacja gazowa.
    > Musze zrobić dosłownie WSZYSTKO: mapka, przyłącze, przejście z gazem przez ulicę,
    wejście do domu, rury gazowe do kotłowni, czyszczenie instalacji, wycięcie starego
    kotła, wkład kominowy dla spalin... pewnie jeszcze inne.

    Przyłącze (doprowadzenie gazu do granicy działki + skrzynka gazowa)
    organizuje gazownia, a resztę ogarnie firma instalatorska.


  • 24. Data: 2021-03-20 23:28:57
    Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
    Od: Majka <k...@g...com>

    sobota, 20 marca 2021 o 23:04:57 UTC+1 Jarosław Sokołowski napisał(a):

    > No to jednak dwufunkcyjny przepływowy. Dla kogoś, kto przeżył rzeczy
    > opisane wyżej, będzie to jak wizyta w niebie.

    Dobry wieczór, witam,
    Kocioł dwu-funkcyjny a jednofunkcyjny - dlaczego jest między nimi taka różnica w
    mocy, bo tego nie rozumiem.
    Zresztą wielu rzeczy jako zwykły użytkownik domu nie rozumiem w tym temacie.
    ale wracam do mocy:
    - dlaczego jednofunkcyjny plus zasobnik możne mieć tylko 15 kW
    - oraz dlaczego do tego samego domu dwu-funkcyjny musi mieć minimum 24kW?

    Przeraża mnie taka duża (dużo większa) liczba kW przy kotle 2F.
    Bo jeżeli nie będę grzała kotłem wody użytkowej, to czy nie będzie za dużo tych kW do
    grzania kubatury budynku?
    Jeśli ten piec ma taką moc, to czy nie będzie to powodowało ciągłego włączania i
    wyłączania się pieca? A z kolei to ciągłe włączanie i wyłączanie się pieca nie będzie
    dla niego szkodliwe?
    No i komfort: jeśli piec ma się włączać i wyłączać (bo ma za dużą moc) to będzie to
    mało przyjemne w domu dla mieszkańca, grzejniki będą raz ciepłe, a następnie stygną,
    nowy ciepłe, i znowu stygną... Ja tak nie chcę!

    Majka


  • 25. Data: 2021-03-20 23:47:33
    Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    > Kotłownia jest w samym środku domu patrząc na rozkład. I teraz jest tu kocioł
    węglowy.

    Szanowna Majko!

    Ja, inaczej niż więszość kolegów, nie powiem Ci które z rozwiazań jest
    najlepsze i co masz zrobić (z ogrzewaniem)

    zachęcam Cię do _krytycznego_ myślenia. zapomnij na 15 minut o starym
    ogrzewaniu.
    wyobraź sobie swój dom, i wstaw do niego kocioł 2f, tak aby miał jak
    najblizej od wylewki z której będzie leciała najczęściej ciepła woda i
    jednocześnie do komina. zapomnij o kotłowni!!!! Ten kocioł może być w
    łazience, kuchni, przedpokoju na parterze na piętrze. No jak się nie da,
    to w kotłowni też moze być, ale (opierajac się na tym co fachowcy
    zrobili moim dziadkom na wsi) to marne rozwiązanie.
    Termet ecocondens silver kosztuje 3tyś z darmowym uruchomieniem. kocioł
    ma wejście na gaz, i wyjście spalin. Czy możesz je wywalić za ścianę?
    Dowiedz się, to zminimalizuje koszty. dalej - wejście kranówy zimnej -
    wyjście ciepłej. wyjście na kaloryfery i powrót. zero komplikacji. Taki
    piec "ogarnie" Twoje minimalne potrzeby.
    Połączenie go (lub odpowiednika 1f) do zasobnika pociąga koszty,
    związane z... połączeniem, zaworami, drugą pompą i czymś tam jeszcze.
    każdy z tych elementów może przestać działać. jaki widzisz zysk z
    użytkowania zasobnika? Nie twierdzę że niema, ale czy ów zysk, jest
    warty dodatkowych kosztów? zastanowów się samodzielnie co zyskasz i
    policz ile to będzie kosztować. Szukaj rozwiązań nie oczywistych, takich
    jak zmiana lokalizacji kotła. porzucenie szachtu kominowego na rzecz
    wyrzutu spalin za ścianę to kolejna oszczędność - policz ile metrów
    potrzebujesz, zapytaj kominiarza czy stary komin się nadaje bez
    remontu/podwójnego wkładu. (zazwyczaj nie). Nie ma takiego rozwiązania
    które dla wszystkich jest najlepsze. są pewne reguły wspólne dla
    wszystkich. ja najbardziej polecam takie:
    1. nie komplikuj tego co może byc proste
    2. jeśli inwestujesz więcej niz minimum, sprawdź jak długo nadwyżka
    będzie się zwracać.

    ToMasz

    Ps pokolenie temu, dziadkom kupiono kocioł gazowy 2f i zamontowano go w
    starej węglowej kotłowni w piwnicy (dom 1929r). żaden ale to żaden
    fachowiec nie wpadł na pomysł aby ten kocioł wstawić do kuchni, a było
    miejsce na kocioł i wyrzut spalin za ścianę. Woda płynęła w 1 calowych
    rurach. W miesiąc zużyli gazu za cenę rocznego węgla. do końca życia
    palili węglem. 15 lat później (stary blok), padł mi "junkers". Trochę
    nie miałem kasy na nowy, więć użyłem ten stary 2 funkcyjny z domu
    dziadków, niby na dwa, trzy miesiące, żeby przetrwać dołek finansowy.
    działał wyśmienicie, wiec po roku dołożyłem mu kaloryfery. okazało się
    to strzałem w dziesiątkę, bo całkowity roczny rachunek za gaz wynosił ok
    1000zł. (czyli mniej więcej połowę z tego co płaciliśmy my i sąsiedzi
    grzejący prądem)


  • 26. Data: 2021-03-20 23:51:29
    Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
    Od: Majka <k...@g...com>

    sobota, 20 marca 2021 o 23:24:16 UTC+1 Uzytkownik napisał(a):
    > > W domu są trzy fazy, ale czy do kuchni są doprowadzone trzy różne fazy to nie
    wiem.
    > > Wiem natomiast, że na tej samej jednej ścianie i gniazdkach w tej samej ścianie
    pracują jednocześnie piekarnik el. (nie znam mocy) plus przepływowy podgrzewacz 1500W
    pod zlewem, plus czajnik 1700W plus zmywarka (nie znam mocy grzałki). I nigdy nie
    zastanawiałam się włączając urządzenia, czy korki wyskoczą, bo nigdy się to nie
    zdarzyło. Czy w taka instalację nie mogę wpiąć indukcji?
    > Jakie masz zabezpieczenia?

    w szafce 'w ulicy' jest 3x25A
    W domu mam w skrzynce bezpiecznikowej:
    25A/400v ; 10A ; 10A ; 16A ; 16A ; 16A ; 16A ; a także jakiś taki potrójny, jakby
    spięty ze złączonych trzech, ale tam nie ma info o amperach - to jest różnicówka?
    W umowie z ENEA mam:
    Grupa taryfowa: G11, Moc umowna: 11 kW, Typ zasilania: 3 fazowy, Zabezpieczenie
    przedlicznikowe: 25A
    Czy te dane coś Ci mówią? Mogę mieć indukcyjna kuchnię?

    Resztę, wszystko to, co napisałeś o 1f vs 2f przeczytam jutro, dziś już słabo myślę,
    za późno w noc.
    dobranoc,
    Majka


  • 27. Data: 2021-03-20 23:59:45
    Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pani Majka napisała:

    >> No to jednak dwufunkcyjny przepływowy. Dla kogoś, kto przeżył rzeczy
    >> opisane wyżej, będzie to jak wizyta w niebie.
    >
    > Dobry wieczór, witam,

    Ja również, bardzo serdecznie.

    > Kocioł dwu-funkcyjny a jednofunkcyjny - dlaczego jest między nimi taka
    > różnica w mocy, bo tego nie rozumiem.

    To akurat jest bardzo proste do zrozumienia. A nawet do wytłumaczenia.
    Strumień mocy zawarty w strumieniu wody płynącej w wodzie z kranu jest
    baredzo duży (co do szczegułów, odsyłam do wiedzy ze szkoły podstawowej,
    zapominanej zwykle w czerwcu, po otrzymaniu świadectwa ukończenia klasy
    siódmej). Jeśli *energię* można sobie zachomkować w zbiorniku, to *moc*
    może być dużo mniejsza. Termy elektryczne zadawalaja się mocą rzędu 2 kW,
    kotły gazowe mają zwyklae kilkaniście kW. Dość długo podgrzewają wodę do
    pożądanej temperatury, by potem szybko ją upuścić.

    > Zresztą wielu rzeczy jako zwykły użytkownik domu nie rozumiem w tym temacie.
    > ale wracam do mocy:
    > - dlaczego jednofunkcyjny plus zasobnik możne mieć tylko 15 kW
    > - oraz dlaczego do tego samego domu dwu-funkcyjny musi mieć minimum 24kW?

    Tu przede wszystkim ważna jest wiedza, że to "musi" nic nie kosztuje.
    Gdyby chodziło o taką moc elektryczną, to by oznaczoało jakies korowody
    z energetyką i bezpiedcznikami. Gaz sam w sobie to ma. Z reguły grzanie
    wody gazem on-ine (przepływowe) po prostu wychodzi taniej. W sesnisie,
    że łatwiej zrealizować. W opłatach miesięcznych może wyjść nieco drożej,
    ale ja bym się tym nie przejmował. Może też być nieco mniej komfortowe
    ale (ibidem).

    > A z kolei to ciągłe włączanie i wyłączanie się pieca nie będzie dla
    > niego szkodliwe?

    Przy odkręceniu kranu mój kocioł włacza się ze sporą mocą, niekoniecznie
    maksymalną. W ciągu trzydziestu lat nie skarżył mi się na to, że mu coś
    szkodzi.

    Jarek

    --
    Nie pij że ty chłopie wody
    Bo ta woda tobie szkodzi
    Lepiej ty się napij wina
    To jest lepsza medycyna


  • 28. Data: 2021-03-21 00:09:46
    Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2021-03-20 o 23:51, Majka pisze:
    > sobota, 20 marca 2021 o 23:24:16 UTC+1 Uzytkownik napisał(a):
    >>> W domu są trzy fazy, ale czy do kuchni są doprowadzone trzy różne fazy to nie
    wiem.
    >>> Wiem natomiast, że na tej samej jednej ścianie i gniazdkach w tej samej ścianie
    pracują jednocześnie piekarnik el. (nie znam mocy) plus przepływowy podgrzewacz 1500W
    pod zlewem, plus czajnik 1700W plus zmywarka (nie znam mocy grzałki). I nigdy nie
    zastanawiałam się włączając urządzenia, czy korki wyskoczą, bo nigdy się to nie
    zdarzyło. Czy w taka instalację nie mogę wpiąć indukcji?
    >> Jakie masz zabezpieczenia?
    > w szafce 'w ulicy' jest 3x25A
    > W domu mam w skrzynce bezpiecznikowej:
    > 25A/400v ; 10A ; 10A ; 16A ; 16A ; 16A ; 16A ; a także jakiś taki potrójny, jakby
    spięty ze złączonych trzech, ale tam nie ma info o amperach - to jest różnicówka?
    > W umowie z ENEA mam:
    > Grupa taryfowa: G11, Moc umowna: 11 kW, Typ zasilania: 3 fazowy, Zabezpieczenie
    przedlicznikowe: 25A
    > Czy te dane coś Ci mówią? Mogę mieć indukcyjna kuchnię?
    >
    > Resztę, wszystko to, co napisałeś o 1f vs 2f przeczytam jutro, dziś już słabo
    myślę, za późno w noc.
    > dobranoc,
    > Majka

    Różnicówka 3-fazowa zajmuje 4 pola, a różnicówka 1-fazowa zajmuje 2
    pola. Jeżeli jest to aparat 3 polowy to możliwe, że jest to wyłącznik
    nadmiarowo-pradowy 3-fazowy np. zabezpieczający siłę do kuchni. Możliwe,
    że masz siłę, ale może być schowana za szafkami.

    Najlepiej odczytaj co tam jest napisane na tym aparacie.


  • 29. Data: 2021-03-21 00:13:47
    Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 20.03.2021 o 22:02, Majka pisze:
    > Przypomnę:
    > w domu dwójka dorosłych, i dwójka dzieci. Kąpiele są tak rozłożone, że małe dziecko
    (bardzo małe zużycie wody) kąpane jest około 18-19, większe kąpie się zaraz po
    młodszym, a do kąpieli dorosłych jest duża przerwa do plus minus godziny 22:00; gości
    żadnych nie kąpiemy.
    > Dodatkowe info: wszyscy wiedzą i są nauczeni, że wodę i ciepło szanujemy,
    oszczędzamy, i wszyscy kąpią się po prysznicem, a więc oszczędniej niż w wannie. W
    kuchni pobór ciepłej wody jest mały, bo pracuje zmywarka pobierająca zimną wodę.
    > Jaki zasobnik byś tutaj polecił jako optymalny? A jakiej pojemności minimalnym
    plusem na wszelki wypadek?

    wypisz wymaluj - żaden. kotły 2f:

    1- kocioł "ocean" (199x rok) brak modulacji płomienia. temperature wody
    ustalało się na kotle, potem moc odkręcenia kranu regulowała
    temperaturę. odkręcenie drugiego kranu = zimna woda.
    2. kocił termet turbo gdziś z okolicy 2010roku. ustalasz temperaturę
    wody na kotle, i w pewnym zakresie odkręcenia kranu masz tą temperaturę.
    jak podczas prysznica jakiś trol odrkęci wodę, to najpierw jest
    zimniejsza, potem jak zakreci za ciepła, a po chwili się stabilizuje.
    kocioł nie daje rady, jak woda "ciurka", przegrzewa ja
    3. termet silver 2020r. co bym mu nie zrobił, trzyma zadaną temepraturę.
    nawet jak w kuchni ciurka - robi się cieplejsza, ale da sie gary myć.

    jeżeli domownicy nie są złośliwi, to traktuj swoją rodzinę/dom jak
    zwykłe mieszkanie. moim zdaniem nie potrzebujesz zasobnika, nawet
    najprostszy kocioł da radę. jeśli chcesz, zaproponuj test, wezmę
    termometry, pójdę do mamy i sprawdzę jak się jej termet silver zachowa.
    ale tak jak wspomniałem. COŚ z temperaturą pod prysznicem może się
    dziać, jak trol zjadł płatki, idzie do kuchni, wkłada miskę 0.6 litra do
    zlewu i kran z ciepłą woda na maksa - zalewa miskę zamiast od razu umyć.
    Nie ma opcji, żeby taki kocioł nie dał rady nagrzać wody pod prysznicem.
    W ogóle, absolutnie nie bierz czegoś takiego pod uwagę.

    ToMasz


  • 30. Data: 2021-03-21 00:16:20
    Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2021-03-20 o 23:07, Majka pisze:
    >> Indukcja super sprawa, koszty gotowania jak przy gazie bo jest
    >> sprawniejsza, a znacznie czyściej (i zdrowiej). Trzeba się tylko
    >> przyzwyczaić.
    > Super, tego chcę.
    > Ale jest w tym wątku, że indukcja wymaga siły. Ja mam siłę w domu, ale w kuchni są
    zwykłe gniazdka 230V - czy do takich podłaczę indukcje?
    > O moc w kuchni się nie boję, bo na tej samej ścianie w gniazdka mam wpięte
    piekarnik elektryczny, czajnik 170W, zmywarkę z grzałką oraz przepływowy podgrzewacz
    pod zlewem 1500W. I wszystko potrafi pracować jednocześnie.

    Płyta indukcyjna ma moc rzędu 7500-7600W. Aby podłączyć ją do jednej
    fazy to ta faza dla samej płyty grzewczej musiałby mieć zabezpieczenie
    ponad 32A. Przewody o przekroju 2,5mm2 po prostu by się grzały, a ich
    izolacja by się topiła. Dlatego takie płyty podłącza się pod 2 fazy i
    wtedy można to zasilanie rozbić na 2 obwody po 16A, a wtedy przewody
    wystarczą o przekroju 2,5mm2

    Dlatego musi to obejrzeć jakiś elektryk i stwierdzić czy w kuchni masz
    wszystkie 3 fazy czy też wszystko "wisi" na jednej fazie.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1