Użytkownik "zbooY" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:294ccdcd-75e7-49d2-a62b-

>ale przy samej wentylacji mechanicznej i 1 wymianie na godzine to masz
>inny rachunek niz przy powolnej grawitacyjnej

>wiec albo grawitacyjna albo komplet mechanicznej z rekuperatorem bo
>inaczej musisz porownac rowniez inne wymiany

>1 wymiana na godzine to tak jakbys mial polotwarte okna

>to juz lepiej nie przeinwestowywac w jakies superhiper okucia :-)

Bo to wylacznie komfort a nie jakas tam oszczednosc. Narod u nas jakby
wiejski (sorry to stereotyp) i kieruje sie wylacznie pryzmatem ceny ekonomi,
czy oszczednosci a to przeciez nie o to chodzi. Z drugiej strony nie
slyszalem zeby ktos udusil sie we wlasnym domu z wentylacja grawitacyjna.
Poza zaczadzeniami oczywiscie, wiec zyc bez tego tez sie daje i to zupelnie
przyzwoicie przez tysiace lat jak do tej pory.

Pozdro.. TK

do góry

> Z drugiej strony nie slyszalem zeby ktos udusil sie we wlasnym domu z
> wentylacja grawitacyjna. Poza zaczadzeniami oczywiscie, wiec zyc bez tego
> tez sie daje i to zupelnie przyzwoicie przez tysiace lat jak do tej pory.

Przez tysiace lat nie mieli szczelnych drzwi i okien ;)

Pozdrawiam

Kane

do góry

Użytkownik "Kane" <k...@a...pl> napisał w wiadomości
news:heqbsp$c54$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Z drugiej strony nie slyszalem zeby ktos udusil sie we wlasnym domu z
>> wentylacja grawitacyjna. Poza zaczadzeniami oczywiscie, wiec zyc bez tego
>> tez sie daje i to zupelnie przyzwoicie przez tysiace lat jak do tej pory.
>
> Przez tysiace lat nie mieli szczelnych drzwi i okien ;)

Racja, nie mniej jednak takie okna i drzwi montuje sie juz dobrych pare lat,
a parcie ku wentylacji mechanicznej teraz jakby sie nasililo.

Pozdro.. TK

do góry

> Racja, nie mniej jednak takie okna i drzwi montuje sie juz dobrych pare
> lat, a parcie ku wentylacji mechanicznej teraz jakby sie nasililo.

Nasililo bo Murator i internet spopularyzowal temat ;) A moze i ceny spadly
i dostepnosc wzrosla ? W sumie nie wiem jak bylo wczesniej bo nie byl to dla
mnnie istotny temat, dopiero od 2006 zajalem sie budowa domu (2006 teoria,
2007 praktyka).

Po okolicznych budowach i znajomych jednakze nadal widze metode "na termos"
czyli wentylacja grawitacyjna "jak w projekcie" (bardzo czesto zła, nawet
dla laika) + szczelna stolarka. Wlasciwie na parenascie _nowych_ domow juz
stojacych plus drugie tyle w budowie - nikt tu w okolicy wentylacji
mechanicznej nie stosuje (niewazne czy z reku, czy bez). Moze jaka enklawa -
nie wiem ;) Z tyc parunastu nowych w ktorych bylem (dostarczam im internet):
wszystkie sa a'la termos, nawet nie "dojrzeli" do montazu nawiewnikow
okiennych. Takze wiesz - nie "udusza sie z wentylacja grawitacyjna" ale ja
bym w takim domu mieszkac nie chcial. Teraz jeszcze mieszkam z rodzicami bo
dom wykanczam i tu jest starszy dom z mnostwem nieszczelnosci co
daje...swieze powietrze i brak efektu termosu (mimo ocieplenia i czesciowo
nowych okien).

Greets,

Kane

do góry

On 28 Lis, 17:50, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
> > Przez tysiace lat nie mieli szczelnych drzwi i okien ;)
>
> Racja, nie mniej jednak takie okna i drzwi montuje sie juz dobrych pare lat,
> a parcie ku wentylacji mechanicznej teraz jakby sie nasililo.

zamiast miec super szczelne mało kto mysli by na parterze tam gdzie
nie trzeba miec po prostu nieotwieralne
bo to niemodne...

rozwiernouchylne = 2 anemostaty + nieotwieralne

z.

do góry

On 26 Lis, 09:11, "Aleksander" <f...@f...fake> wrote:

> Ciekawe jakie sterowanie ma Adam przy swoim nowym BRINK'u :).
> Daj znać Adamie, jak wdepniesz w ten wątek.

Dopiero bede go montowal ale juz testowalem - piekne cacko z niezlymi
mozliwosciami (jak na centralke wentylacyjna oczywiscie) ;) Ja w
pierwszej fazie wykorzystam dolaczony, prosty, trzy biegowy "reczny"
sterowniczek z sygnalizacja (dioda led) zabrudzenia filtra.
Przypuszczam, ze w wiekszosci czasu reku bedzie chodzil na jedynce lub
dwojce. Tylko w wyjatkowych sytuacjach (impreza, duze gotowanie,
swieta etc) bedzie chodzil na trojce. Praktyka pokaze czy jest sens
stosowac czujniki wilgotnosci - prawdopodobnie wilgoc po praniu,
kapieli, czy gotowaniu i tak bedzie "schodzic" znacznie sprawniej niz
przy wentylacji grawitacyjnej. Jezeli jednak bede widzial sens - to
nie ma problemu - w kazdym pokoju w suficie mam po 4 pary wolnych zyl
i przy kazdym wylaczniku (do swiatel) po 2-3 pary, wiec dolaczenie go
w przyszlosci to zaden problem :)

Tak czy siak - jakos nie neka mnie wizja uduszenia sie "bo byl
wlaczony za niski bieg" ;-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On 28 Lis, 22:01, zbooY <z...@g...com> wrote:

> rozwiernouchylne  = 2 anemostaty + nieotwieralne

Z tym ze nieotwieralne to znowu.. mniejszy komfort - bo zeby go umyc
musisz zapierniczac na dwor :) Jak juz ktos kupuje reku to znaczy ze
wymaga wiekszego komfortu, a fixy to taka jakby znowu klasa nizej ;)
No chyba ze ktos ma w domu sluzbe od sprzatania :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "zbooY" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:9ba017f7-1bc9-4c93-8999-

>zamiast miec super szczelne mało kto mysli by na parterze tam gdzie
>nie trzeba miec po prostu nieotwieralne
>bo to niemodne...

>rozwiernouchylne = 2 anemostaty + nieotwieralne

Oj tak to ja bym nie chcial. Nie tyle ze nie modne co niepraktyczne.
Otwieram okno i wolam dzieciaki, nie musze wylazic na dwor dla przykladu.
Przez rekuperator raczej nie uslysza. :-)

Pozdro.. TK

do góry

On 27 Lis, 22:53, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "zbooY" <z...@g...com> napisał w wiadomości
> news:294ccdcd-75e7-49d2-a62b-
>
> >ale przy samej wentylacji mechanicznej i 1 wymianie na godzine to masz
> >inny rachunek niz przy powolnej grawitacyjnej
> >wiec albo grawitacyjna albo komplet mechanicznej z rekuperatorem bo
> >inaczej musisz porownac rowniez inne wymiany
> >1 wymiana na godzine to tak jakbys mial polotwarte okna
> >to juz lepiej nie przeinwestowywac w jakies superhiper okucia :-)
>
> Bo to wylacznie komfort a nie jakas tam oszczednosc. Narod u nas jakby
> wiejski (sorry to stereotyp) i kieruje sie wylacznie pryzmatem ceny ekonomi,
> czy oszczednosci a to przeciez nie o to chodzi. Z drugiej strony nie
> slyszalem zeby ktos udusil sie we wlasnym domu z wentylacja grawitacyjna.
> Poza zaczadzeniami oczywiscie, wiec zyc bez tego tez sie daje i to zupelnie
> przyzwoicie przez tysiace lat jak do tej pory.
>

Hmmm... Następna rzecz która się "nie opłaca"?
;-)

O tej jednej wymianie na godzinę to czytałem przy okazji
wentylacji .... grawitacyjnej. Opracowanie sprzed 100 lat. Gość dobrał
empirycznie ustawienia tak żeby człowiek czuł się dobrze. Z tego co
wiem to dalej tak się projektuje budynki z wentylacją grawitacyjną...
;-)

Ale jak ktoś chce mniej to przecież rekuperator też można "przykręcić"
;-)

A jak ktoś ma za szczelne okna... to je zwykle szeroko otwiera i
intensywnie wietrzy, więc IMHO wychodzi na to samo a nawet gorzej dla
grawitacyjnej (w sensie więcej wymian)

Pozdrawiam,
Krzemo.

do góry

Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:257ffdea-d06b-437c-a93a-

>> Poza zaczadzeniami oczywiscie, wiec zyc bez tego tez sie daje i to
>> zupelnie
>> przyzwoicie przez tysiace lat jak do tej pory.

>Hmmm... Następna rzecz która się "nie opłaca"?

Nie ze sie nie oplaca, ale dolozenie tego zamiast grawitacyjnej nie
oszczedzi 80% kwot wydawanych na ogrzewanie jak opowiada wiekszosc
marketingowych sciemniaczy. Chcesz miec lepsza wentylacje to montuj
rekuperator bez strat na ogrzewaniu i tyle.

>A jak ktoś ma za szczelne okna... to je zwykle szeroko otwiera i
>intensywnie wietrzy, więc IMHO wychodzi na to samo a nawet gorzej dla
>grawitacyjnej (w sensie więcej wymian)

Pewnikiem tak.

Pozdro.. TK

do góry