eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 594

  • 551. Data: 2014-11-28 14:18:56
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Maniek4 wrote:

    > zabraknie mi dysku, bo komputer i tak po tym czasie zrobi sie stary.
    > Dokladanie czego kolwiek to i tak reanimowanie trupa. Dzis chyba nikt
    > swiadomy nie kupuje kompa na cale zycie tylko na zadania jakie wykonuje
    > dzis i najblizszej przyszlosci.

    No tak, ale czasami najbliższa przyszłość to dekada. Przynajmniej
    przez tyle nie chciałbym zaglądać do domowego NASa. Ma 4TiB w macierzy
    RAID5 na trzech dyskach, działa i ma działać. Nie podnieca mnie
    stawianie serwera co dwa lata.

    Pozdrawiam, Piotr


  • 552. Data: 2014-11-28 14:20:48
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-11-28 14:18, Piotr Wyderski pisze:
    > Maniek4 wrote:
    >
    >> zabraknie mi dysku, bo komputer i tak po tym czasie zrobi sie stary.
    >> Dokladanie czego kolwiek to i tak reanimowanie trupa. Dzis chyba nikt
    >> swiadomy nie kupuje kompa na cale zycie tylko na zadania jakie wykonuje
    >> dzis i najblizszej przyszlosci.
    >
    > No tak, ale czasami najbliższa przyszłość to dekada. Przynajmniej
    > przez tyle nie chciałbym zaglądać do domowego NASa. Ma 4TiB w macierzy
    > RAID5 na trzech dyskach, działa i ma działać. Nie podnieca mnie
    > stawianie serwera co dwa lata.
    >
    > Pozdrawiam, Piotr

    My tu o laptopie. No Panie Piotrze....

    Pozdro.. TK


  • 553. Data: 2014-11-28 14:26:25
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Maniek4 wrote:

    > My tu o laptopie. No Panie Piotrze....

    Zmieniliście na "komputer". ;-) Ale dalej chodziło mi o sprzęt
    domowy, a nie profesjonalny. Jeśli chodzi o laptopa, to 3 lata
    temu wybrałem jej fajnego Szajsunga, działa do dziś bezawaryjnie
    i nie ma potrzeby go zmieniać. Służy do przeglądania internetu
    i podobnie zaawansowanych zadań -- będzie działał, aż nie padnie,
    do tego i tak jest za szybki.

    Pozdrawiam, Piotr


  • 554. Data: 2014-11-28 14:28:46
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-11-28 14:26, Piotr Wyderski pisze:
    > Maniek4 wrote:
    >
    >> My tu o laptopie. No Panie Piotrze....
    >
    > Zmieniliście na "komputer". ;-) Ale dalej chodziło mi o sprzęt
    > domowy, a nie profesjonalny. Jeśli chodzi o laptopa, to 3 lata
    > temu wybrałem jej fajnego Szajsunga, działa do dziś bezawaryjnie
    > i nie ma potrzeby go zmieniać. Służy do przeglądania internetu
    > i podobnie zaawansowanych zadań -- będzie działał, aż nie padnie,
    > do tego i tak jest za szybki.

    No dokladnie. I do tego nie jest potrzebny i5, czy tym bardziej i7.

    Pozdro.. TK


  • 555. Data: 2014-11-28 18:50:00
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Ergie wrote:

    > Wszystko? Po co? Backup całości + pliki zajmujące dużo miejsca a nie
    > używane na co dzień jak np. kolekcja filmów to rozumiem, ale jaki jest
    > sens trzymania dokumentów w NAS zamiast na dysku lokalnym?

    NAS bez RAIDa to żaden NAS, więc masz znacznie większą odporność na
    pad dysku. W desktopach używanie RAIDa jest stosunkowo rzadkie i raczej
    zbędne: ten komputer ma z definicji być łatwozastępowalny w razie awarii.

    Poza backupem: NAS możesz sobie skonfigurować raz a dobrze w kwestii
    reguł udostępniania danych, VPNów itd. Na lokalnym też oczywiście
    możesz to zrobić, ale w praktyce nikomu się nie chce i potem jest
    zdziwienie w tę czy inna stronę (nawet ja nie widzę, choć potrzebuję
    /cały świat widzi, choć nie powinien). Lokalnych możesz mieć kilka,
    a polityką bezpieczeństwa (nieco zbyt szumnie to brzmi w zastosowaniu
    domowym :->) globalnie zarządzać na jednym komputerze. Wygoda.

    Pozdrawiam, Piotr


  • 556. Data: 2014-11-28 18:53:49
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Ergie wrote:

    > Po co (oprócz backupu) miałbym na NAS wrzucać projekty CAD nad którymi
    > pracuję na jednym kompie gdy na drugim ani na tablecie ani na telefonie
    > nie mam zainstalowanego oprogramowania CAD'a ?

    NAS to zazwyczaj silny komputer, więc możesz swojego CADa
    puszczać na nim, a z pozostałych maszyn logować się przez pulpit
    zdalny/ssh/co tam lubisz.

    U mnie to jest kolejna rola tego komputera: host dla maszyn wirtualnych.

    > Po co (oprócz backupu) miałbym tam wrzucać źródła softu który tworzę
    > skoro na drugim kompie, ani na tablecie, ani na telefonie nie mam
    > kompilatora?

    Ale możesz mieć zdalny pulpit i sobie na NAS robić development z
    tabletu. Sprawdzanie wyniku kompilacji przez ssh z komórki też mi
    się zdarza.

    Pozdrawiam, Piotr


  • 557. Data: 2014-11-28 18:56:02
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Kris wrote:

    > W dniu wtorek, 25 listopada 2014 14:23:18 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
    >
    >> Bez jaj! Dałbyś na gwarancji laptop z HDD na którym masz prywatna pocztę,
    >> dokumenty zdjęcia??? Jeśli to nie HDD padło to na gwarancji oddaje się
    >> laptop _bez_ HDD.
    >> Wybacz ostry ton, ale nie wyobrażam sobie by ktoś dzielił się potencjalnie z
    >> całym światem zawartością swojego dysku.
    > Akurat ostatnio padł mi dysk hdd właśnie. Nie całkowicie ale zaczął szwankować.
    Skopiowałem co mi tam było potrzebne i ważne przywróciłem świeżą instalację windowsa
    i lapka z hdd wyssałem. Pewnie jak ktoś by chciał to moje dane gdzies tam odzyska ale
    po co serwisantowi moje fotki z wakacji czy imienin u cioci;). A w MON-ie czy innym
    MSZ-ecie nie pracuje,

    O, a więc są jeszcze ludzie, którzy NIE używają Truecrypta... :-P

    Pozdrawiam, Piotr



  • 558. Data: 2014-11-28 18:56:25
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Kris wrote:

    > W dniu wtorek, 25 listopada 2014 14:23:18 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
    >
    >> Bez jaj! Dałbyś na gwarancji laptop z HDD na którym masz prywatna pocztę,
    >> dokumenty zdjęcia??? Jeśli to nie HDD padło to na gwarancji oddaje się
    >> laptop _bez_ HDD.
    >> Wybacz ostry ton, ale nie wyobrażam sobie by ktoś dzielił się potencjalnie z
    >> całym światem zawartością swojego dysku.
    > Akurat ostatnio padł mi dysk hdd właśnie. Nie całkowicie ale zaczął szwankować.
    Skopiowałem co mi tam było potrzebne i ważne przywróciłem świeżą instalację windowsa
    i lapka z hdd wyssałem. Pewnie jak ktoś by chciał to moje dane gdzies tam odzyska ale
    po co serwisantowi moje fotki z wakacji czy imienin u cioci;). A w MON-ie czy innym
    MSZ-ecie nie pracuje,

    O, a więc są jeszcze ludzie, którzy NIE używają Truecrypta... :-P

    Pozdrawiam, Piotr



  • 559. Data: 2014-11-28 19:06:26
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Kris wrote:

    >> Poza tym zależy czy kupiłeś na firmę czy jako konsument.
    >> Jak to drugie to mogą Ci skoczyć.
    > Przez rok.

    Dwa: Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.
    Nie musisz korzystać z *gwarancji*, tylko wybrać to, co dla
    Ciebie jest najlepsze. I reklamacje z ustawy zazwyczaj są.

    > A gwarancji czasami dają 2 lata najczęściej ale czasami i 5 lat.

    Ja wymieniałem 1TB Seagate po trzech latach, miał pięcioletnią.
    Bezpośrednio u producenta, z dostawą nówki z jakiejś Holandii
    czy innej Danii. I nie, że "padł" -- ich własne narzędzie do badania
    stanu dysku pokazało, że już jest krucho ze SMART i samo kazało
    wymienić jeszcze działający dysk. :-)

    Pozdrawiam, Piotr




  • 560. Data: 2014-11-28 19:17:21
    Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    Maniek4 wrote:

    > U mnie sam katalog windows zajmuje nieco ponad 15GB. Nie ma podgladu do
    > instalki systemu, no i sam system potrzebuje nieco miejsca na prace.
    > Wszystko jest gdzies napisane i zapewne mozna znalezc.

    Windows 7 mniej-wiecej tyle potrzebuje.

    > Z drugiej strony z deklarowanych u mnie 500GB HDD system podaje calkowita
    > pojemnosc 418GB. Czyli 82GB gdzies sie ulotnilo. Nie wszystko poszlo w
    > swiat, bo jak wiadomo nie cala fizyczna przestrzen da sie w calosci
    > wykorzystac.

    Z tymi 418GB to historia może być po prostu taka, że producenci ściśle
    trzymają się układu SI i dla nich *giga* znaczy 1000^3. W zastosowaniach
    okołoinformatycznych wiele lat temu narobiono bałaganu i dziś "każdy
    wie", że *kilo*bajt to 1024 bajty. Na szczęście sprzątnięto to i dodano
    prefiksy binarne, zapisywane jako "ki", "Mi", "Gi", zwane "kibibajt"
    itd. Ta literka w środku jest istotna [;-)], bo z Twojego dysku 500GB
    zupełnie poprawnie robi się 465GiB. :-)

    Ale gdzie Ci zginęło jeszcze 47GiB, to nie wiem... :-)

    Pozdrawiam, Piotr

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 55 . [ 56 ] . 57 ... 60


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1