-
41. Data: 2012-01-19 23:38:50
Temat: Re: Dlaczego ociepla się dom od zewnątrz ?
Od: Adam <a...@g...com>
On 19 Sty, 22:03, "Kris" <k...@W...PL> wrote:
> To akurat marny argument.
> Tobie bana na forach budowlanych nie daja bo Ty jesteś dobry target da
> sponsorow takich forów;)
Uwierz ze w tym wypadku jest to uzasadniony ban.
> A Brzeczkowskiego nie znam i na temat ocieplenia od zewnatrz sie nie
> wypowiadam.
Musisz malo for czytac - ten czlowiek to legenda - taki grupowy
niegdys expert (w sensie nicka, nie roli). Dyskusje z nim to tez
legendy. Przypuszczam ze 99% osob ktore interesuja sie budowaniem i sa
aktywne w sieci zna jego nazwisko, od wielu lat. Naprzeciw jego
argumentom stawali prawdziwi profesorowie i specjalisci w swoich
dziedzinach ale dyskusja z tym trollem poprostu mija sie z celem :)
Nie wiem tez czemu mnie uwazasz za target dla sponsorow for - ja
akurat jak malo kto nie daje sie nabierac na marketing i 99,99%
produktow czy uslug ktore kupuje wybieram na podstawie wlasnych
przemyslen. Co wiecej jestem zwykle mocno sceptycznie nastawiony do
produktow szeroko reklamowanych. Nie lubie marek, zawsze szukam
*dobrych* alternatyw :)
pozdr.
--
Adam
-
42. Data: 2012-01-20 01:08:54
Temat: Re: Dlaczego ociepla się dom od zewnątrz ?
Od: "kogutek" <s...@g...pl>
> Cześć.
> Odnośnie ciągłości ocieplenia w tym przypadku... Pomijając kłopoty z
> degradacją ścian nośnych wskutek działania mrozu/wilgoci...
Możesz mi na krowach wytłumaczyć skąd ma się wziąć wilgoć w ścianie w czasie
mrozu. Załóż że ściana od środka została zaimpregnowana. Można ją pomalować
farbą epoksydową. Nie jest droga. Dwie warstwy i nic przez epoksyd nie
przelezie. Żeby uspokoić dodam że farby epoksydowe jako jedyne mają
dopuszczenie do bezpośredniego kontaktu z żywnością. Po utwardzeniu są
całkowicie nie toksyczne nic się z nich nie ulatnia. Jak jest mróz to
wilgotność powietrza jest niska. Wilgoć ze ściany będzie chciała wyłazić na
zewnątrz. Każda ściana, może z wyjątkiem ścian z cegieł styropianowych, ma
jakąś wilgotność. I przez kilkadziesiąt lat nic się z taką ścianą nie dzieje.
Woda rozsadza skały. W szkole o tym uczą. Ale musi być jej dostatecznie dużo.
Mam w mieszkaniu położone płyty KG na ścianach zewnętrznych. Jak nic powinien
być tak grzyb a ściany budynku powinny przestać istnieć. Musiałem rozwalić
kawałek płyty na ścianie w łazience. Łazienka, czyli duża wilgotność. Zgodnie
z tym co napisałeś grzyb tam powinien być taki że nożem można kroić. A tam
kurz i zdechłe pająki. Za to w kuchni, gdzie nie ma płyt KG w jednym miejscu
pojawił się grzyb. I nijak nie szło go wytępić różnymi psikadełkami. Dopiero
skucie tynku, zlanie chlorem, zamalowanie farbą epoksydową i uzupełnienie
tynku masą szpachlową pomogło. No to skąd ta wilgoć w murze jak od środka do
niego nie wejdzie a na zewnątrz mniejsza niż w murze.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
43. Data: 2012-01-20 08:45:51
Temat: Re: Dlaczego ociepla się dom od zewnątrz ?
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 19-01-2012 o 21:41:07 p 47 <k...@w...pl> napisał(a):
Ale Panowie dyskusja jest bez sensu bo ocieplenie od wew będzie
miało WIĘKSZĄ powierzchnię niż zewnętrzne w związku z tym straty
ciepła będą WIĘKSZE.
Dlatego budynki pasywne i energooszczędne robi się zwarte (cokolwiek to
znaczy)
aby izolacja była jak najmniejsza powierzchniowo, aby starty
izolacji budynku były jak najmniejsze.
--
Pozdr
JanuszK
-
44. Data: 2012-01-20 09:47:17
Temat: Re: Dlaczego ociepla się dom od zewnątrz ?
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.v8djyqve1cvm6g@lap...
Dnia 19-01-2012 o 21:41:07 p 47 <k...@w...pl> napisał(a):
Ale Panowie dyskusja jest bez sensu bo ocieplenie od wew będzie
miało WIĘKSZĄ powierzchnię niż zewnętrzne w związku z tym straty
ciepła będą WIĘKSZE.
Dlatego budynki pasywne i energooszczędne robi się zwarte (cokolwiek to
znaczy)
aby izolacja była jak najmniejsza powierzchniowo, aby starty
izolacji budynku były jak najmniejsze.
_________________________
Nieprawda, nie chodzi o żadne "straty izolacji".
Ściśle mówiąc budynki takie robi sie dlatego zwarte (tj dąży się do tego,
zeby stosunek powierzchni scian zewnętrzych do kubatury był najmniejszy)
ponieważ wielkość strumienia ciepła przechodzacego przez ściany z ośrodka
cieplejszego (wnętrze) do chłodniejszego (otoczenie) jest m.in. wprost
proporcjonalna do powierzchni na której ta wymiana ciepła zachodzi, a zatem
zmniejszając te powierzchnię zmniejsza się wielkość wymianę ciepła (tj.
straty w jednostce czasu).
-
45. Data: 2012-01-20 10:01:20
Temat: Re: Dlaczego ociepla się dom od zewnątrz ?
Od: "M." <...@n...pl>
W dniu 2012-01-19 18:33, p 47 pisze:
> jednak!) od temperatury otoczenia. Przeciez przy tych założeniach do
> ściany para wodna może wnikać wyłącznie z zewnątrz i zatem w cieplejszej
> ścianie NIE może się ona skraplać!
W lato ściana jest ZIMNIEJSZA a i ilość wilgoci w powietrzu ogromna. W
lato wilgoć wchodzi do środka ściany a gdy odwróci się wszystko zimą, to
będziesz miał punkt rosy oraz odpowiednio dużo wilgoci by woda się
skraplała.
M.
-
46. Data: 2012-01-20 10:03:12
Temat: Re: Dlaczego ociepla się dom od zewnątrz ?
Od: "M." <...@n...pl>
W dniu 2012-01-20 02:08, kogutek pisze:
>
>> Cześć.
>> Odnośnie ciągłości ocieplenia w tym przypadku... Pomijając kłopoty z
>> degradacją ścian nośnych wskutek działania mrozu/wilgoci...
> Możesz mi na krowach wytłumaczyć skąd ma się wziąć wilgoć w ścianie w czasie
> mrozu. Załóż że ściana od środka została zaimpregnowana. Można ją pomalować
Jakiego mrozu. W lato masz +30C oraz wilgotność podczas burzy ok. 100%.
I ta wilgoć wnika w ściany w lato a do zimy nie zdąży stamtąd uciec.
M.
-
47. Data: 2012-01-20 10:05:02
Temat: Re: Dlaczego ociepla się dom od zewnątrz ?
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:8cd19255-40fb-4bd5-872a-a42276679ffe@l1g2000vbc
.googlegroups.com...
On 19 Sty, 14:57, "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
wrote:
> Dokładnie czytałem jego wypowiedzi. Gościu ma własną dużą firmę
> (rekuperatory/pompy ciepła i itd) i wygląda na rozsądnego ...
Tiaaaaa :-) I bana na wiekszosci for budowlanych za bezsensowne
gadanie :) Wlasciwie dalsza dyskusja nie ma najmniejszego sensu bo
pomysly TB sa wbrew fizyce. Sam koles jest chory psychicznie - a ta
jego duza firma to chyba jeden dom na rok ociepla dla kogos kto sie da
na te jego wymysly nabrac :)
Za pozwoleniem, ale używasz, mam nadzieję, ze jedynie w ferworze dyskusji,
wyjątkowo głupiego argumentu,- czy wg ciebie fakt, że moderator- cenzor
(zresztą o całkowicie nieznanych kwalifikacjach fachowych!) ma mozliwość nie
dopuścić do dyskusji jakiegoś nie podobającemu mu się poglądu, ma dowodzić
ze niedopuszczony polemista nie ma racji!?
Przeciez taki zamordysta po prostu de-facto narzuca swój punkt widzenia i
nie dopuszcza do przedstawiania argumentów przeciwnych.
Ponadto, choc znam tylko kilka wypowiedzi TB to nie zauwazyłem, aby on siłą
zmuszał kogoś do ocieplania wewnątrz, a nawet do aprobowania jego pogladów-
ma on swoje zdanie na temat ociepleń, różniące się od większości i
przedstawia argumenty , które jego zdaniem ten pogląd uzasadniają. Inni mogą
( i to robią!) mu się sprzeciwiać i czytelnik, mając swój rozum powinien
miec szansę na podstawie takiej SWOBODNEJ dyskusji wyrobić sobie zdanie.
Natomiast taki banujący niemiłe sobie poglady moderator-cenzor uznaje
czytelnika za idiotę bez rozumu i narzuca mu , jako jedynie słuszny, swój
poghąd bedacy jedynym dopuszczonym do publikacji.
Takie działanie przypomina mi działania władz nie dopuszczających ostatnio
do obiegu publicznego tych mediów, które prezentują poglądy rzadowi niemiłe,
albo krytyczne, a przede wszystkim praktyki krakowskich moderatorów-
lewackich zamordystów z grupy pl. sci. historia, którzy nie mając
kwalifikacji (Grzegorz Bednarczyk- macher od załatwiania funduszy
europejskich, Michał Grodecki,- inż budowlany, czy Jan M. Mayer- nauczyciel
niskiego szczebla w gimnazjum) osmielają się np. cenzurować dosłowny cytat z
pracy dr hab. historii, autora kilkudziesieciu książek, profesora historii
na 2 wyższych uczelniach jako zawierającego treści "nieprawomyślne"! A np.
gdy ktos przytacza bezsporne, ale nie podobajace się tym
moderatorom-cenzorom fakty historyczne dot. pewnego niedużego narodu
bliskowschodniego to już "bankowo" ma zakaz publikacji, tak jakby
konstytucja RP kazała juz z definicji zachwycać się wszystkim cokolwiek oni
robili i robią!;-)
Nie można dopuścic, aby zaraza narzucania pogladów w dyskusji objęła inne
obszary internetu!
-
48. Data: 2012-01-20 10:24:43
Temat: Re: Dlaczego ociepla się dom od zewnątrz ?
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
news:4f16b77b$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> napisał w
> wiadomości
> news:0a35961b-4a0e-4fa9-897b-f83d0a58ee3a@o12g2000vb
d.googlegroups.com...
>
>>Robię izolację cieplną na podłodze , ścianach i suficie. Wychodzi
>>idealny szczelny połączony termos.
>>Przemarzanie ścian mnie nie interesuje , bo i czemu ?
>
>
> Punkt rosy wystąpi wewnątrz ściany i zacznie moknąć od środka. Każde
> zamarzania będzie powodowało działanie destrukcyjne i ściana się rozsypie.
Nie przekonuje mnie ten argument, a sciślej nie przekonuje mnie on w
konfrontacją z praktyką! Obserwuje się liczne budynki wykonane ze ścian np.
jednowarstwowych, chocby z Ytonga czy innego betonu komórkowego, albo nawet
z odpowiednio grubego muru z cegiej czy pustaków.
Niewątpliwie w takich ścianach punkt rosy wystepuje wewnątrz tych ścian, bo
taki wewnątrz tych scian jest gradient temperatury od temp wnetrza do
otoczenia, para swobodnie przez te sciany przepływa (bo ich się nie izoluje)
a mimo to one jakoś nie rozsypują się.
Dlaczego zatem szkodliwe miałoby być takie wewnętrzne ocieplanie?
http://www.youtube.com/watch?v=-k3tnGPXwvk
Podobnie jest z scianami w kanadyjczykach,- tu można argumentowac, że tu
ogranicza się (stopuje) swobodny przepływ pary przez scianę, ale skoro tu
mozna do takiego ograniczenia doprowadzić, to i przy ociepleniu wewnątrz
także!
Przyznaję, że aprobuję argument, że przy ocieplaniu zewnątrz łatwiej
wyeliminowac mostki, ale argumenty o rozsadzaniu scian i zagrzybianiu są dla
mnie niejasne.
-
49. Data: 2012-01-20 10:32:00
Temat: Re: Dlaczego ociepla się dom od zewnątrz ?
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:57d7e935-2d53-45cf-aa89-eae6871ef985@t30g2000vb
x.googlegroups.com...
On 19 Sty, 18:33, "p 47" <k...@w...pl> wrote:
> Powstaje zatem praktyczny problem,- czy np. warstwa ciągła kleju i ciągłą
> warstwa styropianu stanowi wystarczającą izolację paroszczelną?
Nie stanowi. Nie da sie polaczyc szczelnie styropianu - zobacz sobie
na fotki termowizji budynkow ocieplonych z zewnatrz - ZAWSZE gdzies
znajda sie drobne mostki :) W domu przeciez jest cieplej niz na
zewnatrz, para dziala pod jakimstam cisnieniem. Wcisnie sie absolutnie
w kazda najmniejsza szczelinke - nie da sie tej izolacji polozyc
idealnie szczelnie, a nawet jak sie to zrobi - to z czasem gdzies moze
pojawic sie rysa, czy pekniecie (na KG to przeciez standard) i juz
jest miejsce na wdarcie sie pary... Miejsca przy parapetach, drzwiach,
oknach - ten dom musialby zegarmistrz budowac zeby zrobic wszystko
poprawnie ;)
----------------------------------------------------
------
To wszystko prawda, a szczególnie to, ze przy ocieplaniu z zewnątrz łatwiej
mostki termiczne wyeliminować.
Natomiast nie rozumiem, dlaczego fakt, iż b. niewielka ilość pary byc może
przedostanie się do ściany przez szczeliny i pęknięcia w styropianie ma
przynieść tragiczne skutki w sytuacji, gdy zaleca się wykonywanie izolacji
cieplnej ze styropianu na oddalonym od sciany stelazu tworzacym
wentylowaną, ze swobodnym przepływem szczelinę powietrzną przy ścianie.
W takiej szczelinie przecież zimną, zewnętrzna ścianę opływac będzie ciepłe
powietrze i na tej zimnej ścianie może wykraplac się na całej jej
powierzchni para wodna.
To podobne zjawisko, jakby cały czas chuchac na zimne lusterko,- cału czas
bedzie wykraplać się tam woda!
Przeciez bardziej korzstne, aby ta woda miała warunki do wykroplenia się w
niewielu miejscach, w małej ilości np. wewnątrz ciągłej warstwy kleju
łaczacego płyty styropiany ze scianą.
-
50. Data: 2012-01-20 10:36:54
Temat: Re: Dlaczego ociepla się dom od zewnątrz ?
Od: anhin <a...@o...pl>
> Nie przekonuje mnie ten argument, a sciślej nie przekonuje mnie on w
> konfrontacją z praktyką! Obserwuje się liczne budynki wykonane ze ścian
> np. jednowarstwowych, chocby z Ytonga czy innego betonu komórkowego,
> albo nawet z odpowiednio grubego muru z cegiej czy pustaków.
> Niewątpliwie w takich ścianach punkt rosy wystepuje wewnątrz tych ścian,
> bo taki wewnątrz tych scian jest gradient temperatury od temp wnetrza do
> otoczenia, para swobodnie przez te sciany przepływa (bo ich się nie
> izoluje) a mimo to one jakoś nie rozsypują się.
w ścianach stricte jednowarstwowych punkt rosy NIGDY nie wystąpi.
Wystarczy policzyć i narysować wykres temperatury i ciśnienia
cząstkowego pary. Punkt rosy występuje wyłącznie na styku warstw o
różnych współczynnikach przenikania ciepła i pary wodnej.