Czy ktoś zrobił, korzysta, ma?
Mój warzywnik z roku na rok się kurczy, bowiem dyktuje jego wielkość mój
krzyż. No i krzyż męża, co oczywiste :-)
Kiedyś był u nas zawsze full zestaw w warzywniku łącznie z karczochami,
jarmużem, brukselką, kalafiorami, brokułami..., no ale w ostatnich latach
już tylko tunel foliowy (pomidory, papryka, ogórki, sałata itp) dajemy radę
oporządzić oraz na zewnątrz dyniowate, trochę marchewki, cebuli, coś tam z
sałat, nic wielkiego. Szczęście ze przynajmniej lubczyk sam rośnie i się
wysiewa ;-D
W związku z tym wymyśliliśmy trochę późnawo (ale lepiej późno niż wcale) że
sobie od przyszłego roku zafundujemy takie podwyższone zagony. Bo to się
schylać nie trzeba i w ogóle wygoda. Podobno.

Proszę "mających" j.w t. o refleksje na temat zastosowanej technologii
wykonania oraz plusów dodatnich i plusów ujemnych tychże grządek :-)


--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

do góry

W dniu 2013-04-21 21:14, Ikselka pisze:
> Czy ktoś zrobił, korzysta, ma?
> Mój warzywnik z roku na rok się kurczy, bowiem dyktuje jego wielkość mój
> krzyż. No i krzyż męża, co oczywiste :-)
> Kiedyś był u nas zawsze full zestaw w warzywniku łącznie z karczochami,
> jarmużem, brukselką, kalafiorami, brokułami..., no ale w ostatnich latach
> już tylko tunel foliowy (pomidory, papryka, ogórki, sałata itp) dajemy radę
> oporządzić oraz na zewnątrz dyniowate, trochę marchewki, cebuli, coś tam z
> sałat, nic wielkiego. Szczęście ze przynajmniej lubczyk sam rośnie i się
> wysiewa ;-D
> W związku z tym wymyśliliśmy trochę późnawo (ale lepiej późno niż wcale) że
> sobie od przyszłego roku zafundujemy takie podwyższone zagony. Bo to się
> schylać nie trzeba i w ogóle wygoda. Podobno.
>
> Proszę "mających" j.w t. o refleksje na temat zastosowanej technologii
> wykonania oraz plusów dodatnich i plusów ujemnych tychże grządek :-)

Ja tam się nie znam, ale jeśli chodzi Ci o takie coś:
http://swiezewarzywka.blogspot.com/p/podwyzszone-zag
ony.html
to minusem wydaje się bardzo ograniczona powierzchnia i nie bardzo
wiadomo jak to skopać.

No i nie do końca rozumiem jaki wpływ będzie miała taka rabata na Twój
spracowany krzyż... Gdyby te podwyższone zagony miały 70 cm wysokości,
to rozumiem... :)

Pozdrawiam,
MW

do góry

Dnia Tue, 23 Apr 2013 21:04:40 +0200, wolim napisał(a):

> a tam się nie znam, ale jeśli chodzi Ci o takie coś:
> http://swiezewarzywka.blogspot.com/p/podwyzszone-zag
ony.html
> to minusem wydaje się bardzo ograniczona powierzchnia i nie bardzo
> wiadomo jak to skopać.
>
> No i nie do końca rozumiem jaki wpływ będzie miała taka rabata na Twój
> spracowany krzyż... Gdyby te podwyższone zagony miały 70 cm wysokości,
> to rozumiem... :)

Ano właśnie, chodzi dokładnie o takie wysokie na 70 cm :-)
http://cyklamen.blox.pl/resource/WARZYWNIK_PODWYZSZO
NY.JPG
Już zaplanowaliśmy, że będą dokładnie takie jak na zdjęciu, wewnątrz
wyścielone folią do oczek, taką czarną, grubą; na dno jako podkład pójdą 1
lub 2 warstwy kostek ze sprasowanej słomy - mamy niedaleko gospodarstwo,
gdzie możemy kupić/dostać tego ile trzeba. Po pierwszym sezonie oczywiscie
słoma "usiądzie" na skutek fermentacji (mamy doświadczenie z balotami
słomy, bo kiedyś uprawialiśmy na takich balotach pomidory pod folią), ale
to dobrze, będzie z niej niezłe podłoże, na wierzch dołoży się ziemi...
Na razie taki mamy ogólny plan.
Tym niemniej cenne będą dla mnie uwagi od osób, które mają już
doświadczenia jakieś.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

do góry