> Po czym mi wytlumaczyl, ze tutaj wiekszosc ludzi ma kase dla siebie, nie
> po to by epatowac nia innych.

To chyba nie tak.
Albo się pracę lubi, albo nie. Jestem w stanie się założyć, że
właścicielka pomagała z przyjemnością.

Widziałem właściciela b.dużej firmy ubranego w białą koszulę i
pomagającego w bardzo brudnej pracy. Można było pomyśleć że to ktoś
ważny tylko po tej koszuli.
Dane mi było uczestniczyć w załadunku dużej maszyny, starszy pan z
wózkiem i najwyraźniej wnukami się przyglądał, jak coś powiedział czy
pomagał - reszta słuchała. Też właściciel, sympatyczny i na oko wyglądał
jak zwyczajny emeryt.

Są ludzie dla których pieniądze są najważniejsze, ale są i tacy, dla
których nigdy nie były problemem i ich nie zauważają.
Jeżeli do tego dodamy chęć pracy lub jej brak, poszanowanie bliźniego
lub jego ignorowanie, to można będzie sobie wyobrazić co siedzi w głowie
statystycznego szefa ;)

Miłego.
Irek.N.

do góry

W dniu sobota, 14 grudnia 2013 23:20:39 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Ale pisanie o kims "zabytek" tylko dlatego że smartfona nie ma to mi nie pasuje.

Tu nie chodzi o samego smartfona tylko o radzenie sobie w zyciu - skoro
przerasta go zalatwienie agregatu, "bo w najblizszym markecie wykupili"
to dla mnie jest zyciowa sierota i tyle :) Obojetnie czy potrafilby
kupic go na allegro przez smartfona czy zalatwic za flaszke od soltysa.
Dla mnie to jakas totalna drobnostka.

No ale uzytkownik zaraz napisze ze on sobie przeciez doskonale radzi,
a pisal o jakims "standardowym uzytkowniku". Nie zauwazasz, ze to wlasnie
ON sprowadza "standardowego uzytkownika" do rangi idioty co sobie nie
potrafi agregatu zalatwic, a nie ja ?:) Ja wczesniej napisalem, ze jezeli
chodzi o ratowanie swojej dupy to Polak sobie da bez problemu rade.

> Ja tez smartfona nie mam, żona i córka maja więc miewam okazje poużywać i
> dzieki temu wiem że tak szybko smartfona mieć nie będe. To nie dla mnie. 6310i
> oraz Asha 302 ma i starcza póki co aczkolwiek ta druga mnie wk****a że ma
> pełną klawiaturę i numery niewygodnie się wybiera

Asha to ledwo namiastka smartfona i rzeczywiscie moze byc niewygodna w uzyciu:)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

> Od tego momentu pokochalem ten kraj :-)


Jeszcze coś mi się przypomniało.
Darmowe 2500 franków/mc dla każdego też Ci się podoba?

Miłego.
Irek.N.

do góry

W dniu niedziela, 15 grudnia 2013 10:41:51 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:

> Ale adas rozumie, i skoro ciagle o tym pisze oraz stara sie ciagle
> przechwalac, to wyglada mi to na wlasnie cos z tych klimatow, cos u niego w
> sciganiu sie z sasiadami musi byc na rzeczy. Takie zachowania zwykle sie z
> domu wynosi.

Ja mysle ze to raczej Ty/Wy (niektorzy) macie raczej jakis problem z
przyjmowaniem tego co pisze. Piszac ze wybudowalem dom w wieku 27 lat -
chwale sie? Nie - ja po prostu pisze ze tak bylo - to ze Ty odbierasz to
jako przechwalki znaczy tylko i wylacznie tyle ze mi zazdroscisz :)

Jakbym napisal ze rano zrobilem kupe to tez uwazalbys ze sie przechwalam?
Raczej nie, bo sam tez kloca stawiasz pewnie codziennie.

Jezeli masz problem z zazdroscia to nic nie poradze bo jak pisalem - taka
natura Polaka.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu niedziela, 15 grudnia 2013 11:25:13 UTC+1 użytkownik Adam napisał:

> Tu nie chodzi o samego smartfona tylko o radzenie sobie w zyciu - skoro
> przerasta go zalatwienie agregatu, "bo w najblizszym markecie wykupili"
> to dla mnie jest zyciowa sierota i tyle :) Obojetnie czy potrafilby
> kupic go na allegro przez smartfona czy zalatwic za flaszke od soltysa.
> Dla mnie to jakas totalna drobnostka.

Ok pewnie trochę racji masz ale jak pisałes że się Tobie serwer okazja trafił i 1600
km dygałes po niego. 1600 km to tak prawie dwa dni trzeba sobie zarezerwować na taki
wyjazd a nie wszyscy tak moga. Jedni pracuja na etat inni jakieś zlecenia mają
poumawiane itp. Jak Maniek pisał: Tobie się wydaje że zasze jest sobota.
Ja mam podobnie jak Ty jak by był agregat potrzebny to załatwiam jak nie tu to jade
te kilkaset km bo mam taką możliwość. Ale nie kazdy tak może.

> Asha to ledwo namiastka smartfona i rzeczywiscie moze byc niewygodna w >uzyciu:)
Dwa typowe smartfony są w domu, kilka innych się przewineło był i tablet.
Dobrze że jest tablica.pl i dobrzy ludzie kupili te wynalazki. Dla mnie korzystanie z
internetu poprzez smartfona czy tablet jest niewygodne i tyle. Żona z córka mają i
coś tam klikają czasami ale jak normalnie z neta korzystać to też widze laptopa
biora.

do góry

W dniu niedziela, 15 grudnia 2013 11:37:34 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> Ok pewnie trochę racji masz ale jak pisałes że się Tobie serwer okazja trafił i
1600 km dygałes po niego. 1600 km to tak prawie dwa dni trzeba sobie zarezerwować na
taki wyjazd a nie wszyscy tak moga. Jedni pracuja na etat inni jakieś zlecenia mają
poumawiane itp. Jak Maniek pisał: Tobie się wydaje że zasze jest sobota.

Widzisz bo ja sobie tak zycie ulozylem ze moge miec zawsze sobote:)
I TO jest rzecz ktora moge sie chwalic.

> Dwa typowe smartfony są w domu, kilka innych się przewineło był i tablet.

Ale jakie te smartfony i tableta miales? Z niskiej / sredniej / wysokiej polki?
Bo na tych z niskiej i srednio-niskiej rzeczywiscie nie da sie pracowac i
latwo mozna sie zrazic:) Jak nie miales tam przynajmniej 4' i rozdzialki
polowe HD + 1GB ram i przynajmniej dwoch rdzeni to nie ma o czym gadac bo to
tak jakbys wzial fiata 126p i napisal ze kazdym samochodem nie da sie wycisnac
200km/h :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu niedziela, 15 grudnia 2013 10:34:06 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:

> Ale przeciez nie o tym rozmowa - za kazdym razem, gdy adasiowi dyskusja nie
> wychodzi, zaczyna pisac jak to zaradnie zaczal swoja przygode z biznesem od
> handlu nielegalnym oprogramowaniem.

Legalnym czlowieku, legalnym :) Pisalem juz ze plyte badal biegly informatyk
i nie dopatrzyl sie ZADNYCH znamion nielegalnosci.

Po drugie - jezeli juz palasz do mnie homoseksualna miloscia to pisz
przynajmniej z duzej litery moje imie, bo tego wymaga kultura (choc oczywiscie
nie licz na nic wiecej z mojej strony :P
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu niedziela, 15 grudnia 2013 11:44:35 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
>Jak nie miales tam przynajmniej 4' i rozdzialki polowe HD + 1GB ram i >przynajmniej
dwoch rdzeni to nie ma o czym gadac bo to
LG L9 i jakaś Sony Xperia w domu są. Ani na tym ani na tym korzystanie z netu nie
jest dla mnie wygodne.
Co do tableta to nie pamiętam amrki aale miałem go około miesiąca i na tablica.pl za
prawie 500stów się sprzedał to chyba zły nie był.
To samo, zbyteczny gadżet. Myślłąem że chociaż po podłączeniu do TV przez hdmi będzie
można filmy ogladać. Niestety w większości przypadków o jakiegoś silverlighta czy cos
w tym stylu się upominało a android tego nie ma.
Tak więc "dobrze chodził, dobrze poszedł"

do góry

W dniu niedziela, 15 grudnia 2013 12:33:48 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Co do tableta to nie pamiętam amrki aale miałem go około miesiąca i na tablica.pl
za prawie 500stów się sprzedał to chyba zły nie był.

5 stów oczywiście.
"Oczy wiście" powiedział Baca jak wydłubał sobie oczy, i powiesił je na drzewie.;)

do góry

Użytkownik "Irek N." <j...@t...tajny.jest> napisał w wiadomości
news:l8jvo9$m6o$1@news.dialog.net.pl...
>> Po czym mi wytlumaczyl, ze tutaj wiekszosc ludzi ma kase dla siebie, nie
>> po to by epatowac nia innych.

>To chyba nie tak.
>Albo się pracę lubi, albo nie. Jestem w stanie się założyć, że właścicielka
>pomagała z przyjemnością.

Eeee, uuu, iiiii - a czy ja gdzies pisalem o przyjemnosci badz nie?

>Są ludzie dla których pieniądze są najważniejsze, ale są i tacy, dla
>których nigdy nie były problemem i ich nie zauważają.
>Jeżeli do tego dodamy chęć pracy lub jej brak, poszanowanie bliźniego lub
>jego ignorowanie, to można będzie sobie wyobrazić co siedzi w głowie
>statystycznego szefa ;)

Chyba nie do konca mnie zrozumiales.

do góry