-
1. Data: 2009-03-26 07:42:30
Temat: Montaż puszek elektrycznych
Od: "bn" <j...@p...onet.pl>
Witam
Czy puszki macie całkowicie zatynkowane (co jest najprostrzym rozwiązaniem)
czy tylko lekko zatarte (co tworzy problem ile mają wystawać przed
tynkowaniem)? Kto mocuje puszki elektryk czy tunkarz?
pozdrawiam
jk
-
2. Data: 2009-03-26 08:28:15
Temat: Re: Montaż puszek elektrycznych
Od: Mat <m...@g...com>
On 26 Mar, 08:42, "bn" <j...@p...onet.pl> wrote:
Kto mocuje puszki elektryk czy tunkarz?
>
> pozdrawiam
> jk
U mnie montował elektryk - było to wliczone w cenę punktu.
Mat
-
3. Data: 2009-03-26 08:53:34
Temat: Re: Montaż puszek elektrycznych
Od: "J23" <i...@p...onet.pl>
Użytkownik "bn" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gqfbl6$9us$1@news3.onet...
> Witam
> Czy puszki macie całkowicie zatynkowane (co jest najprostrzym
> rozwiązaniem)
> czy tylko lekko zatarte (co tworzy problem ile mają wystawać przed
> tynkowaniem)? Kto mocuje puszki elektryk czy tunkarz?
>
> pozdrawiam
> jk
>
>
Instal elek. robilem sam
Puszki mocował tynkarz
Część puszek miałem umocowanych
ale czasem trzeba było zrywać;
Najważniejsze żeby nie wystawały za dużo
i były równolegle do ściany, no i w poziomie.
Jak jest kilka obok siebie to trzeba dobrze
wypoziomować bo przy malej odleglosci od
podlogi wszystko widac.
Jesli troche beda za gleboko to nic sie
nie stanie, bo zwykle kontakty mocowac mozna
na pazurki i na srubki - najwyżej jakąś dłuższą
śrubkę dasz.
Natomiast jak puszka wystaje jest gorzej, trzeba
by ją ścinać
Pzdr
J23
-
4. Data: 2009-03-26 09:36:59
Temat: Re: Montaż puszek elektrycznych
Od: "Darek" <d...@o...pl>
>U mnie montował elektryk - było to wliczone w cenę punktu.
a nie lepiej zostawic to tynkarzowi? Nie lepiej zeby elektryk tylko
poprzekladal
kable i zostawi wiszace puszki?
Pzdr
Darek
-
5. Data: 2009-03-26 15:11:11
Temat: Re: Montaż puszek elektrycznych
Od: Dy <d...@m...com.pl>
> >U mnie montował elektryk - było to wliczone w cenę punktu.
>
> a nie lepiej zostawic to tynkarzowi?
Swego czasu na grupie zapytalem kto czym na budowie sie zajmuje. jakis
madralinski odpisal mi: tynkarz tynkuje murarz muruje itd. (taki
wierszyk). Teraz widze ze nie mial zbyt wiele do powiedzenia a mial za
duzo czasu wiec cos nagryzmolil.
Pozdrawiam
Dy
-
6. Data: 2009-03-26 17:44:36
Temat: Re: Montaż puszek elektrycznych
Od: Mat <m...@g...com>
On 26 Mar, 10:36, "Darek" <d...@o...pl> wrote:
> >U mnie montował elektryk - było to wliczone w cenę punktu.
>
> a nie lepiej zostawic to tynkarzowi? Nie lepiej zeby elektryk tylko
> poprzekladal
> kable i zostawi wiszace puszki?
>
> Pzdr
> Darek
Żle się wyraziłem - faktycznie po prostu zostawił je w dziurach a
ustawia tynkarz.
Mat
-
7. Data: 2009-03-26 21:32:18
Temat: Re: Montaż puszek elektrycznych
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"bn" <j...@p...onet.pl> wrote:
> Witam
> Czy puszki macie całkowicie zatynkowane (co jest najprostrzym
> rozwiązaniem)
> czy tylko lekko zatarte (co tworzy problem ile mają wystawać przed
> tynkowaniem)? Kto mocuje puszki elektryk czy tunkarz?
W idealnym przypadku, tynkarz montuje listwy, później wraca elektryk i
licuje do nich puszki.
Ale który tynkarz dziś używa listew, i który elektryk wróci na budowę tylko
po to by zamontować puszki? :)
Ja montowałem sam, wg wytycznych tynkarzy. Może ze 2 puszki wystają, kilka
jest przykrytych, reszta zlicowana. Jakoś się tym wcale nie przejuję :)
--
Bartek
-
8. Data: 2009-03-26 21:36:09
Temat: Re: Montaż puszek elektrycznych
Od: "ArturZ" <a...@g...pl>
Użytkownik "bn" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gqfbl6$9us$1@news3.onet...
> Witam
> Czy puszki macie całkowicie zatynkowane (co jest najprostrzym
> rozwiązaniem)
> czy tylko lekko zatarte (co tworzy problem ile mają wystawać przed
> tynkowaniem)? Kto mocuje puszki elektryk czy tunkarz?
>
> pozdrawiam
tynkarz...
niech elektryk nic nie montuje bo na 100 % zrobi źle
sciany nie są nigdy proste a miejsce w którym ma być puszka może się różnić
głębokością od reszty ściany czasem o 0,5 do 3 cm
umocowany musi być jedynie rozdzielnia ok. 1,5 cm od lica koniecznie w
pionie
i jak chcecie mieć czysto i równo puszki,to róbcie instalacje z puszkami
rozdzielaczowymi a nie łączone w gniazdach bo nie dają się ustawiać (napięte
przewody)
pzdr
..tynkarz