W dniu 2014-10-01 16:58, Myjk pisze:

> Masz coś jeszcze do dodania?

Nie mam już nic do dodania. Jestem przekonany, że pokonałbyś mnie
doświadczeniem.



--
MN

do góry

Wed, 01 Oct 2014 18:01:07 +0200, Marcin N

> Nie mam już nic do dodania.
>Jestem przekonany, że pokonałbyś mnie doświadczeniem.

Ale podgryzasz, podgryzasz.

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 2014-10-01 16:58, Myjk pisze:
> Wed, 01 Oct 2014 15:28:07 +0200, Maniek4
>
>> Nie rozumiesz, ze nie chce mi sie z Toba dluze dyskutowac? Nie masz
>> odrobiny godnosci by sie nie odzywac bedac zignorowanym, czy naprawde
>> taki tepy jestes?
>
> Zrozumiem jak w końcu się zamkniesz i przestaniesz do mnie w kółko pyszczyć
> bez ładu i składu. Czy to takie skomplikowane czy naprawdę jesteś za tępy
> aby to zrozumieć?

bum szakala

do góry

W dniu 2014-10-01 16:37, Uzytkownik pisze:

> Rzecz w tym, że jak domownicy są razem z psem to pies jest spokojny i
> nie szczeka.

Patrzac na dyskusje to wydaje mi sie, ze nikt z gory nie neguje
powiedzmy radykalnych metod w nieustepliwych przypadkach, a jedynie
mowimy, ze nie nalezy ich stosowac bez sprobowania innych najpierw.
Kupowanie obrozy tylko dla tego, ze pies wyje po nocy bez chocby
wstepnego wnikniecia w problem nie jest dobrym rozwiazaniem.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2014-10-01 17:25, Myjk pisze:

> Mnie też generalnie mało interesuje twoje słodkie pierdzenie, ale ponieważ
> zacząłeś i kontynuowałeś "dyskusję", to miej jaja żeby skończyć

Z Toba juz skonczylem w innym poscie. Miej troche godnosci, ale o tym
juz pisalem.

> -- podaj
> argumenty, albo się zwyczajnie zamknij.

Jak mi sie zechce "moderatorze"

TK

do góry

Wed, 01 Oct 2014 23:05:10 +0200, Maniek4

> Z Toba juz skonczylem w innym poscie.

Ale nadal UJADASZ, zupełnie jak ten niereformowalny
słowami pies, co to był tematem. Bum szakalala.

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu czwartek, 2 października 2014 08:16:12 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:

> Ale nadal UJADASZ, zupełnie jak ten niereformowalny
> słowami pies, co to był tematem. Bum szakalala.

Nalozylbys mu obrozke, nie? :P

--
Adam Sz.

do góry

Thu, 2 Oct 2014 00:38:53 -0700 (PDT), Adam

> Nalozylbys mu obrozke, nie? :P

Ty byś go nie nagrodził za ujadanie, co? ROTFL

Jeśli jest taki inteligentny na jakiego pozuje, podobnie jak ty, i skoro
nie potrafi przestać ujadać w wyniku prostej dedukcji, to powinien sobie ją
sam założyć.

Ty odpowiesz na opstawione pytania jak kontrolowałeś swojego agresywnego
psa (już nie będę cię męczył żebyś pisał jak to się zrobiło, że w ogóle
stał się agresywny), napiszesz jak kontrolować psa gdy nie ma cię przy nim,
czy znowu jak tchórz schowasz się do nory?

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu czwartek, 2 października 2014 09:53:47 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:

> Ty odpowiesz na opstawione pytania jak kontrolowałeś swojego agresywnego
> psa (już nie będę cię męczył żebyś pisał jak to się zrobiło, że w ogóle

Idz na szkolenie to sie dowiesz. Albo poczytaj troche - masz googla. Juz
pisalem - szkolenie bylo oparte o zasady szkolenia pozytywnego - zero
kolczatek, bicia czy nawet dotykania psa. Szarpniecie smycza za zwykla
obrozke - to jedyne czego mozna uzyc do korekty.

Jeszcze szybsza nauka jest stosowanie klikera - nauczylem tak psa paru sztuczek
- niektorych w ciagu parunastu minut.

Kup pare ksiazek o psychice psow, poczytaj w googlu o szkoleniu pozytywnym
(a szczegolnie o stosowaniu klikera), zobacz pare filmow na Youtube, a jak
nie wierzysz dalej to przejdz sie na najblizszy plac treningowy (nie wierze,
ze nie masz go w okolicy) i zobacz jak to wyglada w praktyce. Bo narazie robisz
z siebie posmiewisko heheszkujac z podstaw jakie stosuje sie w szkoleniu psow.

--
Adam Sz.

do góry

Thu, 2 Oct 2014 01:01:05 -0700 (PDT), Adam

> Szarpniecie smycza

Czyli używałeś SIŁY. Brawo.

Nie będę się nad tobą znęcał i nie będę komentował całości.

--
Pozdor
Myjk

do góry