-
31. Data: 2011-11-04 19:59:52
Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>
Użytkownik "William Bonawentura" <w...@o...pl> napisał w
wiadomości news:j8sc0a$bsi$1@news.onet.pl...
>
>
> Użytkownik "Dawid Wasilewski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j8rlg1$ojs$...@i...gazeta.pl...
>
>> Stary, ale dałeś ciała z tym jednym (kurkowym) przedpotopowym
>> zaworem........ uuuuuuuuuuuu.
>
> Tak jak już napisał kolega, zawór ten jest w gestii dostawcy wody i wcale
> nie dziwię się, że taki typ zastosował. W przeciwieństwie do kulowego
> można go bowiem naprawić.
ja dziwię się o tyle, że nie zastosował skośnego, bo skośny nie zaburza ani
nie tłumi przepływu wody w porównaniu z prostym.
--
Jackare
-
32. Data: 2011-11-04 22:09:42
Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Dawid Wasilewski wrote:
>> No i przydała się babci piwniczka na ziemniaczki ;) w której
>> zakończono przyłącze - zdjęcia poniżej.
>>
>> http://img812.imageshack.us/img812/8284/pb020081.jpg
>> http://img525.imageshack.us/img525/8485/pb020086.jpg
>>
>> No to się pochwaliłem ;)
>>
>> Pozdrawiam,
>> Aleksander.
>
> Stary, ale dałeś ciała z tym jednym (kurkowym) przedpotopowym
> zaworem........ uuuuuuuuuuuu.
>
> polski hydraulik
z ciebie taki hydraulik jak z koziej d... trąba...
skoro nie wiesz że wg zaleceń wodociągów pierwszy zawór daje sie grzybkowy a
nie kulowy.
-
33. Data: 2011-11-04 22:10:24
Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Jackare wrote:
> Użytkownik "William Bonawentura" <w...@o...pl>
> napisał w wiadomości news:j8sc0a$bsi$1@news.onet.pl...
>>
>>
>> Użytkownik "Dawid Wasilewski" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:j8rlg1$ojs$...@i...gazeta.pl...
>>
>>> Stary, ale dałeś ciała z tym jednym (kurkowym) przedpotopowym
>>> zaworem........ uuuuuuuuuuuu.
>>
>> Tak jak już napisał kolega, zawór ten jest w gestii dostawcy wody i
>> wcale nie dziwię się, że taki typ zastosował. W przeciwieństwie do
>> kulowego można go bowiem naprawić.
>
> ja dziwię się o tyle, że nie zastosował skośnego, bo skośny nie
> zaburza ani nie tłumi przepływu wody w porównaniu z prostym.
koniecznie... skośny :)
-
34. Data: 2011-11-05 07:12:47
Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
Od: "Kris" <k...@W...PL>
>Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j91nri$q96$...@n...onet.pl...
>skoro nie wiesz że wg zaleceń wodociągów pierwszy zawór daje sie grzybkowy
>a nie kulowy.
U mnie co do zaworu to nie mieli specjalnych wymagań ale wodomierz musiałby
na specjalnym uchwycie
-
35. Data: 2011-11-05 07:15:11
Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
Od: "Kris" <k...@W...PL>
>Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j91nri$q96$...@n...onet.pl...
>skoro nie wiesz że wg zaleceń wodociągów pierwszy zawór daje sie grzybkowy
>a nie kulowy.
http://img812.imageshack.us/img812/8284/pb020081.jpg
Ale przecież taki zawór bardzo ułatwia kradzież wody- wodociągi na coś
takiego zezwoliły?
-
36. Data: 2011-11-07 11:01:25
Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
Od: mucher <m...@g...com>
On 4 Lis, 23:09, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> skoro nie wiesz że wg zaleceń wodociągów pierwszy zawór daje sie grzybkowy a
> nie kulowy.
OIDP w moich warunkach było wręcz o zaworze antyskażeniowym (ale nie
pamiętam, po której stronie wodomierza ci on.
BTW wiesz może czy jest jakiś jeden wykonawca przyłączy gazowej u nas
w okolicy? Bo czekam na kontakt od gościa, ale póki co ani słychu-a tu
zima za pasem.
mucher
-
37. Data: 2011-11-09 17:50:50
Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
mucher wrote:
> On 4 Lis, 23:09, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
>
>
>> skoro nie wiesz że wg zaleceń wodociągów pierwszy zawór daje sie
>> grzybkowy a nie kulowy.
>
> OIDP w moich warunkach było wręcz o zaworze antyskażeniowym (ale nie
> pamiętam, po której stronie wodomierza ci on.
zawór antyskażeniowy montuje się za wodomierzem i drugim zaworem.
>
> BTW wiesz może czy jest jakiś jeden wykonawca przyłączy gazowej u nas
> w okolicy? Bo czekam na kontakt od gościa, ale póki co ani słychu-a tu
> zima za pasem.
hm... przyłącza robi zwykle zakład gazowniczy. (do gazomierza) resztę sobei
robisz sam.
-
38. Data: 2011-11-15 18:17:38
Temat: Re: No to mam już wodę w swojej chałupie :)
Od: mucher <m...@g...com>
On 9 Lis, 18:50, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> mucher wrote:
> > On 4 Lis, 23:09, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
>
> > BTW wiesz może czy jest jakiś jeden wykonawca przyłączy gazowej u nas
> > w okolicy? Bo czekam na kontakt od gościa, ale póki co ani słychu-a tu
> > zima za pasem.
>
> hm... przyłącza robi zwykle zakład gazowniczy. (do gazomierza) resztę sobei
> robisz sam.
Resztę już mam - chodzi mi o wykonawcę z ZG (nie wiem czy tak jak
elektrownia rozpisują po prostu przetargi - u mnie gość od przyłącza
elektr. przyszedł sam i powiedział, że papierów na to nie ma jeszcze,
ale by zrobił od razu). No nic, trzeba podzwonić do gazowni.
mucher