-
31. Data: 2014-12-30 10:13:16
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj a raczej żal dupę ściska
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Dominik & Co" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m7s2b0$h0j$...@n...news.atman.pl...
>> Ale po co? Większość nie chce państwa wyznaniowego a godzi się na symbole
>> _różnych_religii w przestrzeni publicznej również w sejmie. A konstytucja
>> tego w żaden sposób _nie_ zabrania.
> Wiele osób uważa, że obecność symboli religijnych w obiektach państowych
> _łamie_ zasadę neutralności światopoglądowej państwa.
Nie wiele ale garstka i ja to przyjąłem do wiadomości tyle że z tego że ktoś
coś uważa wcale nie wynika że tak jest.
> Masz pełne prawo uważać
> inaczej, ale imputowanie im, że krzyż im przeszkadza, bo są zbuntowanymi
> katolikami, gdyż "prawdziwie niewierzącemu" krzyż powinien być obojętny
> - jest cokolwiek niestosowne, delikatnie mówiąc.
Skoro nie jest obojętny to nie są niewierzący. Albo, albo. Dla człowieka
któremu to zwisa nie ma znaczenia czy na ścianie wisi krzyż , serce, kwiatek
czy wianek z jemioły. Ot zwykła ozdóbka - widocznie komuś kto tam pracuje
taka a nie inna się podobała. Nie ma _żadnego_ powodu by osoba niewierząca
traktowała krzyż inaczej niż jakikolwiek inny (niezabroniony) symbol.
Problem w tym że różni wojujący tzw. ateiści a w rzeczywistości antykatolicy
próbują narzucać swoją wolę katolickiej większości. Co jest absurdalne. Bo
czyjeś fobie nie mogą decydować o tym co komu wolno. Bo jak tak dalej
pójdzie to się okaże że komuś przeszkadza żółty kolor elewacji i będzie się
domagał zakazu malowania domów na żółto.
>> Opóźnienie budowy gazoportu na przykład - to jest prawdziwy problem, a
>> nie
> Owszem, jest to problem. Czy chcesz o tym podyskutować? :-)
Merytorycznie chętnie, tak jak powyżej szkoda mi czasu.
Pozdrawiam
Ergie
-
32. Data: 2014-12-30 10:21:56
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj a raczej żal dupę ściska
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m7rvoh$gdg$...@n...news.atman.pl...
>> Znowu manipulujesz porównując krzyż z logo jakiejś korporacji.
> A to nie Ty przypadkiem porównywałeś krzyż do figur geometrycznych?
> Wydaje mi się, że bliżej mu jednak do logo, które dla określonych osób
> jakieś znaczenie ma, niż do nic nie znaczących figur.
Dla osoby _niewierzącej_ (a o tym dyskutujemy) krzyż to taki sam symbol jak
każdy inny.
Na świecie jest wiele religii i mogłoby się okazać że każdy kształt w
którejś coś symbolizuje. Ot np. chrześcijanie używali (a może nadal
używają - nie wiem) trójkąta jako symbolu Boga.
Czy to znaczy że nad drzwiami nie można robić trójkątnych portyków???
Hipisi używali kwiatów, Owsiak serca, LGBT tęczy (która występuje też u
Żydów i w chrześcijańskim starym testamencie). O symbolice buddyjskiej nie
piszę bo pewnie bym coś pomieszał ale tam prawie każdy kształt coś
symbolizuje.
Ale dla osoby niewierzącej to nie ma znaczenia. Ktoś sobie zawiesił jakiś
symbol który mu się podobał ok. widocznie dla niego coś to znaczy albo mu
się podoba, ale dla mnie nie ma znaczenia... Chyba że ten symbol mi o czymś
przypomina, albo coś wypomina, sprawia że moje sumienie mnie gryzie...
Pozdrawiam
Ergie
-
33. Data: 2014-12-30 10:48:25
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj a raczej żal dupę ściska
Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>
Dnia 30.12.2014 Ergie <e...@s...pl> napisał/a:
> Skoro nie jest obojętny to nie są niewierzący. Albo, albo. Dla człowieka
Jak przystało na jahwochwalcę zawsze wiesz lepiej. Przykre.
OK, ateiście przeszkadza obwieszanie państwowych instytucji krucyfiksami
wyłącznie dlatego, bo ma osobisty uraz do Jahwe.
> czyjeś fobie nie mogą decydować o tym co komu wolno. Bo jak tak dalej
> pójdzie to się okaże że komuś przeszkadza żółty kolor elewacji i będzie się
> domagał zakazu malowania domów na żółto.
Zajrzyj jednak może do niektórych MPZP.
Na grupie była nie raz o tym dyskusja. Ład przestrzenny
wartością najwyższą, domy mają być zielone. Bo tak.
>> Owszem, jest to problem. Czy chcesz o tym podyskutować? :-)
>
> Merytorycznie chętnie, tak jak powyżej szkoda mi czasu.
Oczywiście, że szkoda czasu. Jeśli wiesz lepiej od dyskutanta,
kim jest i co nim kieruje, to najlepiej dyskutuj sam ze sobą.
I mądrego posłuchasz, i słuchaczy będziesz mieć na poziomie.
--
Dominik & kąpany (via debianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
34. Data: 2014-12-30 10:51:12
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj a raczej żal dupę ściska
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Dominik & Co" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m7s1h8$h0j$...@n...news.atman.pl...
> To może napisz wprost, z czego polewasz, skoro nie z konstytucji,
> bo równe traktowanie religii jest w niej wprost ujęte.
> Oczywiście wolno Ci twierdzić, że póki innowierców nikt
> nie morduje dyskryminacji nie ma :-)
Z błędnej interpretacji jakoby zakaz dyskryminacji oznaczał zakaz
umieszczania w przestrzeni publicznej jakichkolwiek symboli.
>> Czy w konstytucji jest napisane że na placu może stać tęcza???
> Czy tęcza jest symbolem religijnym?
Oczywiście - np. symbol przymierza między Bogiem a człowiekiem.
http://pl.wikipedia.org/wiki/T%C4%99cza#T.C4.99cza_w
_religii_i_mitologii
> Jeśli tak, nie powinna być
> ustawiona przez państwowe organa. Ewentualnie może być jeszcze
> symbolem organizacji propagującej ustrój totalitarny. Wtedy tak,
> (nie)legalność tejże można wywodzić z Konstytucji.
>> Czy jest napisane że na rondzie może stać palma???
> Jak wyżej.
Ale zdajesz sobie sprawę że praktycznie wszystko _coś_ symbolizuje i do
wszystkiego można dorobić ideologię.
Ot np. koło symbolizuje Boga-Słońce. Czy to znaczy że mamy zakazać okrągłych
wysepek na rondach bo komuś się z czymś kojarzą???
A jak powstanie religia której symbolem jest ławka (a może już taka jest) to
wywalisz z sejmu ławy poselskie???
Doszedłeś do absurdu przez błędną interpretację konstytucji.
>> To że gdzieś stoi (albo wisi) krzyż (albo dowolny inny symbol) nie łamie
>> konstytucji - bo nikogo nie dyskryminuje ani nie czyni uprzywilejowanym.
> Chcesz powiedzieć, że krucyfiks (bo takie ustrojstwo w Sejmie zwisa)
> nie jest symbolem religijnym? I bezstronność państwa manifestuje się
> właśnie w eksponowaniu symboli jednej religii?
Dla _katolików_ jest dla niewierzących nie jest. Dla kogoś koło jest
symbolem Boga-Słońca, ale np. dla katolików nie.
>> Mnie krzyż ni ziębi ni grzeje tak samo jak minaret, gwiazda Dawida, czy
>> figurka buddy. Jeśli większość tak chce to mnie nic do tego!
> Większość, Naród- jedzący ośmiorniczki ustami swych przedstawicieli-
> spłodziła
> taką, a nie inną Konstytucję. I jeśli Większości bezstronność religijna
> państwa wadzi, to zbójeckie prawo Większości tę Konstytucję zmienić,
> a nie łamać.
ROTFL. Powtarzasz się jak katarynka. Nie ma potrzeby zmieniać konstytucji bo
ten krzyż w sejmie jej nie łamie.
> To, że większość obywateli uważa (dla przykładu), że ograniczenia
> prędkości są bezsensowne, nie oznacza że legalnym jest je łamać.
Konstytucja nie zabrania by w sejmie wisiał krzyż ani dowolny inny symbol
czy przedmiot.
>>> Oczywiście w praktyce sami wiemy jak to wygląda. Wszystkie kościoły
>>> są równouprawnione, ale niektóre są równouprawnione bardziej.
>> I dlatego KK płaci podatki od pieniędzy które już raz zostały
>> opodatkowane?
> A inne kościoły nie? Pytam, bo nie wiem.
Jak jest w przypadku protestantów tez nie wiem, na pewno mniejsze kościoły
rejestrowane jako stowarzyszenia nie płacą.
> Ja też z pieniędzy już raz opodatkowanych podatkiem dochodowym kupuję
> paliwo, płacę dodatkowo akcyzę i VAT, w tym VAT od akcyzy (tak, podatek od
> podatku!). Tak uchwaliła Większość, rękoma swoich przedstawicieli.
Znowu manipulujesz. Wspólnota KK zapłaci najpierw PIT, później podatek
rękami księdza a później VAT w tym co ksiądz na potrzeby wspólnoty kupi -
jak widzisz jest jeden dodatkowy podatek pomiędzy PTI a VAT. Natomiast
stowarzyszenia tego dodatkowego podatku nie płacą.
> Dlatego, że Większość rękoma itd. BTW strasznie ten Sejm zawzięty na tych
> katolików, pewnie siedzą w nim sami ateiści, masoni i cykliści :-)
Mnie to wisi jak oni się dogadali i kto i dlaczego tak to uchwalił. Tylko
pisanie o tym że są uprzywilejowani to bzdura i to prostuję.
Pozdrawiam
Ergie
-
35. Data: 2014-12-30 10:58:02
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj a raczej żal dupę ściska
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m7s36o$l80$...@n...news.atman.pl...
> Jak to nie musi?? Czy on przypadkiem nie przyjął zaliczki na zakup
> alkoholu, który następnie dostarczył. Ja tu widzę nie tylko problem
> sprzedaży po cenie zakupu i to podmiotom powiązanym (znajomym), ale
> przede wszystkim brak koncesji na sprzedaż. Brak prowadzenia DG jest tu
> chyba najmniejszym problemem :->
:-)
Tak, wiem.
Dlatego aby wynajmować salę gimnastyczną razem z kolegami założyliśmy
stowarzyszenie.
>> a jak
>> wierni KK robią sobie wspólną imprezę nazywaną sakramentami to ten który
>> to
>> organizuje (ksiądz) musi płacić podatek. Dlaczego??? Przecież kościół i
>> plebania nie nalezą do niego tylko do parafii (a więc lokalnej
>> społeczności).
> Pytanie, czy sakrament jest usługą?
Czy polewanie wspólnie zakupionej wódki jest usługą?
> Oburzysz się, że nie, bo "Twój"
> ksiądz, w czasach Twojego dzieciństwa, wzbraniał się przed przyjęciem
> kasy.
Nie oburzam się. Mnie to ni ziębi ni grzeje. Nie rozumiem tylko dlaczego
niektórzy piszą że KK jest w jakiś sposób faworyzowany, podczas gdy ja
patrząc z boku widzę coś przeciwnego.
> Niestety praktyka, potwierdzana zresztą przez obecnego papieża,
> pokazuje, że w wielu kościołach praktycznie tym właśnie się stał,
> łącznie z umieszczeniem w cenniku (mniej bądź bardziej oficjalnym).
> Skoro więc dentysta może umieścić w cenniku usługę wyleczenia zęba i
> zapłacić podatek od tej usługi, to dlaczego ksiądz oferujący sakrament
> zbliżający do osiągnięcia życia wiecznego ma tego podatku nie zapłacić?
Dlatego że jakby KK był stowarzyszeniem jak inne małe kościoły i związki
wyznaniowe to by nie musiał.
Albo inaczej czy gdyby mieszkańcy jakiegoś miasta założyli stowarzyszenie i
złożyli się na gabinet z wyposażeniem i w nim się sami leczyli to musieliby
płacić podatki? Nie! Istnienie cennika niczego nie zmienia bo każde
stowarzyszenie ma cennik (np. roczne opłaty członkowskie).
Pozdrawiam
Ergie
-
36. Data: 2014-12-30 11:04:33
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj a raczej żal dupę ściska
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:f33175fe-4155-44ba-8cea-40f1a87ea016@go
oglegroups.com...
>> Jak do nas do domu w dzieciństwie moja Matula zapraszała księdza to każda
>> próba wręczenia koperty kończyła się: "niech pani się nie wygłupia tylko
>> coś
>> lepiej dzieciom kupi". Ale może teraz inne zwyczaje i ksiądz zagląda do
>> koperty i 50zł musi być?
> Oj zdziwilbys sie - w parafii w niedalekich Rydultowach ksiadz publicznie
> udostepnia liste parafian z PLNami jakie ofiarowali. Najbardziej pazerny
> na kase ksiadz o jakim slyszalem :)
Widocznie tamtym ludziom to odpowiada - jak pisałem nieraz - w demokracji to
lokalna większość jest najwyższą władzą. Jakby im to nie odpowiadało to by
dali puste koperty, albo księdza nie wpuścili.
>> Chyba nigdy chyba nie zrozumiem niektórych katolików - sami zapraszają
>> księdza a później płacz że "trzeba dać".
> Kto niby sam zaprasza? :) Ksiadz sam ustala grafik i chodzi po wszystkich
> pokolei. Nikt go nie zaprasza :-)
Znaczy się wchodzi bez pytania? Dziwne zwyczaje opisujesz. U nas to wygląda
tak, że najpierw idą ministranci z dzwonkiem i ostrzegają aby kto chce
zdążył uciec, zamknąć drzwi lub zgasić światło. Jak furtka zamknięta i
światło przed domem zgaszone to idą dalej, a dopiero otwartą furtkę i
zapalone światło traktują jako zaproszenie.
Pozdrawiam
Ergie
-
37. Data: 2014-12-30 11:43:44
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj a raczej żal dupę ściska
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu wtorek, 30 grudnia 2014 11:04:39 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> Widocznie tamtym ludziom to odpowiada - jak pisałem nieraz - w demokracji to
> lokalna większość jest najwyższą władzą. Jakby im to nie odpowiadało to by
> dali puste koperty, albo księdza nie wpuścili.
Nikomu to nie odpowiada ale co maja zrobic? :-) Jak dadza pusta koperte to
im ksiadz dziecku komunii nie da albo nie zrobi pogrzebu ich matce. To
najgorszy ksiadz o jakim slyszalem.
http://www.nowiny.pl/egazeta/nowiny-wodzislawskie/20
09-01-27/41220-plac-bo-kiedys-umrzesz.html
http://www.nowiny.pl/rydultowy/95119-proboszcz-do-wi
ernych-dlatego-wyciagnieto-armate-pedofilii.html
(w drugim linku sugeruje zaczac od komentarzy :D )
I co ludzie maja zrobic? Nic nie zrobia bo slepa wiara nakazuje im wierzyc
w to co ksiadz wyprawia, w koncu to sluga bozy :)
> Znaczy się wchodzi bez pytania?
Nie - sam sobie wybiera godzine odwiedzin. Jak kogos zapraszam to ja mu
mowie kiedy ma przyjsc, nie odwrotnie - on sie zwyczajnie wprasza :-)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
38. Data: 2014-12-30 12:05:58
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj a raczej żal dupę ściska
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Dominik & Co" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m7tsd9$ebu$...@n...news.atman.pl...
> Skoro nie jest obojętny to nie są niewierzący. Albo, albo. Dla człowieka
> Jak przystało na jahwochwalcę zawsze wiesz lepiej. Przykre.
Ogarnij się. Jestem agnostykiem i właśnie dlatego z dystansu patrzę na
wojujących antykatolików zwących się ateistami.
> OK, ateiście przeszkadza obwieszanie państwowych instytucji krucyfiksami
> wyłącznie dlatego, bo ma osobisty uraz do Jahwe.
Ateiście nie przeszkadza, natomiast wojującemu antykatolikowi jak
najbardziej.
>> czyjeś fobie nie mogą decydować o tym co komu wolno. Bo jak tak dalej
>> pójdzie to się okaże że komuś przeszkadza żółty kolor elewacji i będzie
>> się
>> domagał zakazu malowania domów na żółto.
> Zajrzyj jednak może do niektórych MPZP.
A kto je uchwala? Lokalna większość rękami swoich przedstawicieli. Czyli nie
fobia jednostek a większość o tym decyduje.
> Oczywiście, że szkoda czasu. Jeśli wiesz lepiej od dyskutanta,
> kim jest i co nim kieruje
napisał ten co każdego kto nie jest anty-katolikiem wyzywa od
"jahwochwalców". ROTFL :-)
Pozdrawiam
Ergie
-
39. Data: 2014-12-30 12:20:42
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj a raczej żal dupę ściska
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:f37af7e4-5475-4e8d-9c8b-82102975885f@go
oglegroups.com...
>> Widocznie tamtym ludziom to odpowiada - jak pisałem nieraz - w demokracji
>> to
>> lokalna większość jest najwyższą władzą. Jakby im to nie odpowiadało to
>> by
>> dali puste koperty, albo księdza nie wpuścili.
> Nikomu to nie odpowiada ale co maja zrobic? :-) Jak dadza pusta koperte to
> im ksiadz dziecku komunii nie da albo nie zrobi pogrzebu ich matce. To
> najgorszy ksiadz o jakim slyszalem.
Pisać do biskupa a jak nie pomaga to do papieża i wyżej.. no dobra
zagalopowałem się wystarczy do papieża, wyżej nie trzeba :-)
> http://www.nowiny.pl/egazeta/nowiny-wodzislawskie/20
09-01-27/41220-plac-bo-kiedys-umrzesz.html
> http://www.nowiny.pl/rydultowy/95119-proboszcz-do-wi
ernych-dlatego-wyciagnieto-armate-pedofilii.html
No nie za ciekawie, ale jak wyżej. Pisać i pisać do skutku.
> I co ludzie maja zrobic? Nic nie zrobia bo slepa wiara nakazuje im wierzyc
> w to co ksiadz wyprawia, w koncu to sluga bozy :)
Który też może się mylić (np. Judasz). To nie zaślepienie to zwykła
bierność. Kiedyś stary ksiądz mi powiedział że to parafianie wychowują
proboszcza a nie odwrotnie.
>> Znaczy się wchodzi bez pytania?
> Nie - sam sobie wybiera godzine odwiedzin. Jak kogos zapraszam to ja mu
> mowie kiedy ma przyjsc, nie odwrotnie - on sie zwyczajnie wprasza :-)
Ja to inaczej odbieram. On oznajmia: "będę przechodził obok dnia tego, a
tego, o godzinie X". Ty jak chcesz to go zapraszasz otwierając bramę,
zapalając światło czy robiąc inny gest.
No dobra granica między zaproszeniem a wproszeniem jest dość płynna i nie
wpływa na meritum - jak ktoś nie chce to drzwi nie otwiera a jak otwiera to
zakładam że wie komu i po co.
Pozdrawiam
Ergie
-
40. Data: 2014-12-30 12:29:08
Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj a raczej żal dupę ściska
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 30 grudnia 2014 12:20:48 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:f37af7e4-5475-4e8d-9c8b-82102975885f@go
oglegroups.com...
>
> >> Widocznie tamtym ludziom to odpowiada - jak pisałem nieraz - w demokracji
> >> to
> >> lokalna większość jest najwyższą władzą. Jakby im to nie odpowiadało to
> >> by
> >> dali puste koperty, albo księdza nie wpuścili.
>
> > Nikomu to nie odpowiada ale co maja zrobic? :-) Jak dadza pusta koperte to
> > im ksiadz dziecku komunii nie da albo nie zrobi pogrzebu ich matce. To
> > najgorszy ksiadz o jakim slyszalem.
>
> Pisać do biskupa a jak nie pomaga to do papieża i wyżej.. no dobra
> zagalopowałem się wystarczy do papieża, wyżej nie trzeba :-)
>
> > http://www.nowiny.pl/egazeta/nowiny-wodzislawskie/20
09-01-27/41220-plac-bo-kiedys-umrzesz.html
> > http://www.nowiny.pl/rydultowy/95119-proboszcz-do-wi
ernych-dlatego-wyciagnieto-armate-pedofilii.html
>
> No nie za ciekawie, ale jak wyżej. Pisać i pisać do skutku.
>
> > I co ludzie maja zrobic? Nic nie zrobia bo slepa wiara nakazuje im wierzyc
> > w to co ksiadz wyprawia, w koncu to sluga bozy :)
>
> Który też może się mylić (np. Judasz). To nie zaślepienie to zwykła
> bierność. Kiedyś stary ksiądz mi powiedział że to parafianie wychowują
> proboszcza a nie odwrotnie.
>
> >> Znaczy się wchodzi bez pytania?
>
> > Nie - sam sobie wybiera godzine odwiedzin. Jak kogos zapraszam to ja mu
> > mowie kiedy ma przyjsc, nie odwrotnie - on sie zwyczajnie wprasza :-)
>
> Ja to inaczej odbieram. On oznajmia: "będę przechodził obok dnia tego, a
> tego, o godzinie X". Ty jak chcesz to go zapraszasz otwierając bramę,
> zapalając światło czy robiąc inny gest.
> No dobra granica między zaproszeniem a wproszeniem jest dość płynna i nie
> wpływa na meritum - jak ktoś nie chce to drzwi nie otwiera a jak otwiera to
> zakładam że wie komu i po co.
>
> Pozdrawiam
> Ergie
Do kogo byś nie napisał to i tak wyżej list odsyłają.