-
111. Data: 2013-03-30 11:35:45
Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu sobota, 30 marca 2013 10:03:22 UTC+1 użytkownik /// Kaszpir /// napisał:
> Dodatkowo mam piec na ekogroszek a nie gaz , więc po prostu boję się
> stosować bardzo niskich temepratur na piecu aby mi nie skorodował , bo piec
> za drogi był ...
Dlatego pytam czy masz zawor 4d, bo jakbys mial to moglbys w kaloryfery puszczac i
20stC, a na piecu trzymac i 80stC. Jak widac ten zawor 4d u Ciebie nie spelnia zadnej
funkcji. Reklamuj u fachowca ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
112. Data: 2013-03-30 11:48:14
Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>
>Dlatego pytam czy masz zawor 4d, bo jakbys mial to moglbys w kaloryfery
>puszczac i 20stC, a na piecu trzymac i 80stC. Jak widac ten zawor 4d u
>Ciebie nie spelnia zadnej funkcji. >Reklamuj u fachowca ;)
Mam też podłogówkę i zaworem cztetrodrożnym steruje siłownik. Mam instalcję
mieszaną a nie tylko same grzejniki.
Taka jaka jest temepratura na piecu taka jest na grzejnikach , na podłogówce
jest inna taka jak ustali sterownik.
Instalacja wykonana jest prawidłowo.
Mogę i dać na piecu 80 stopni i nic to nie zmieni , bo są głowice na
grzejnikach i nie pozwolą na przekroczenie zadanej temp.
Chodzi mi o piec. Czym wyższa temperatura na piecu tym większe straty ciepła
, bo piec grzeje też kotłownie a bez sensu robić saunę. Czym wyższa
temepratura w obiegu to też wyższe straty , dla tego nie mam na piecu 60-80
stopni bo to bez sensu.
Jednakże są pewne granice ...
Ja nie narzekam. Wszystko działa idealnie.
Bez sensu sie czepiasz ...
Mówię jedynie że przy obecnych ociepleniach grzejniki mogą być naprawdę małe
i dadzą radę i nie trzeba iść "gnać" to wysokich temperatur aby dały sobie
radę .
I to wszystko ...
A Ty wyszukujesz jakieś dziwne problemy ...
-
113. Data: 2013-03-30 11:50:28
Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu sobota, 30 marca 2013 11:35:45 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> W dniu sobota, 30 marca 2013 10:03:22 UTC+1 użytkownik /// Kaszpir //
>Reklamuj u fachowca ;)
Masz na myśli reklamę czy reklamację?;)
-
114. Data: 2013-03-30 12:03:37
Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>
>Przy ciezkich robotach - owszem, tego typu ciezsze prace moga dac w kosc.
>Ale dla zdrowego faceta to POWINNA BYC PRZYJEMNOSC :) Ludzie placa za
>silownie a tu nie dosc, ze mozna >sobie poprawic kondyche to jeszcze ma sie
>z tego wielka satysfakcje :) No nie wiem - ja jestem raczej chudy (70kg)
Wiesz co , powiem brzydko ... piedolisz głupoty ...
Jeśli dla Ciebie kładzenie gryzącej , pylącej wełny to przyjemność i sposób
za miłe spędzenie czasu to chyba jesteś masochistą ...
Na siłownię ludzie wybierają się nie z przymusu ale dla przyjemności ...
I jest to ich świadomy wybór a nie konieczność ...
Bawienie sie w budowlańca to nie jest przyjemność i nigdy nie będzie jest to
konieczność dla ludzi których nie stać na dom i na wynajęcie fachowców , a
całe te gadanie po prostu bierze się z tego że tych ludzi nie stać na
fachowców i wymyślają tą całą otoczkę aby innym pokazać że nie jest to
problem finansowy ...
Według mnie bzdury ...
Ja osobiście wolę wypić piwko na tarasie , poczytać gazetę , ponawić się z
dziećmi niż brudny , spocony , wykończony harować po pracy ...
Większość ludzi buduje na pokaz i większości nie stać na taki dom i wtedy
zaczynają się schody i szukanie oszczędności ..
>~2 lata zrobilem najgorsza robote, dzis (sam jestem dziadkiem..;) mam 32 i
>faktycznie zona marudzi, ze narzekam ciagle ze cos mnie boli :P Ale 50
>pelnych plyt KG samemu w 3-4h z >garazu na poddasze po schodach potrafie
>jeszcze wniesc wiec nie jest zle :D W zeszlym roku wylewalem fundament pod
>murki tarasowe to ~10 ton materialu w poltorej dnia z tesciem >sie "tymi
>recami" wrzucilo do betoniarki i przewiozlo ~50m dalej :)
I to jest powód do dumy ? Że się zaharowujesz ?
Ja też sam dużo potrafię robić i to robię , ale nie robię tego z powodu że
ludzie i inne bzdury , ale z powodu że za mało zarabiam i nie zawsze mnie
stać aby zatrudnić fachowców ...
A teściem też robiłem ogrodzenie , wylewałem beton i itd ...
Ale z zazdrością patrzyłem jak sąsiadom robiła firma i że zrobili to lepiej
od nas ...
Ja w czasie wykończeniówki schudłem 20kg. Po powrocie do domu nie miałem
siły na nic , po prostu padałem. Nie miałem nawet ochoty jeść ...
>Takze polecam troche pracy fizycznej - znakomicie wplywa na psychike, no a
>jak piwko potem smakuje!
No cóż ja uważam inaczej. Ludzie sami robią bo po prostu ich nie stać na
wynajęcie fachowców i taka jest prawda ...
A te wszystki gadki że robi sie z przyjemnością i to żaden problem a sama
przyjemność to sobie można włożyć ... miedzy książki ...
-
115. Data: 2013-03-30 22:09:57
Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu sobota, 30 marca 2013 12:03:37 UTC+1 użytkownik /// Kaszpir /// napisał:
> Je�li dla Ciebie k�adzenie gryz�cej , pyl�cej we�ny to przyjemno�� i
spos�b
> za mi�e sp�dzenie czasu to chyba jeste� masochist� ...
Przyczepiles sie tej welny jak rzep psiego ogona :-) No dobra - tu Ci przyznaje racje
- to jest jedna jedyna praca ktorej bym sie nie podjal. U mnie welne polozyl tesc z
tesciowa, a ja z doskoku tylko patrzylem czy jest OK, bo mam na welne alergie. Nie
jest to wogole ciezka robota ale upierdliwa ze wzgledu na gryzienie.
> Bawienie sie w budowla�ca to nie jest przyjemno�� i nigdy nie b�dzie jest
to
> konieczno�� dla ludzi kt�rych nie sta� na dom i na wynaj�cie fachowc�w
, a
Moze dla Ciebie nie. Dla mnie postawienie 12mb murka z klinkieru dookola tarasu bylo
czysta przyjemnoscia - patrzec jak powstaje cos pieknego "tymi recami" wykonane - to
jest dla mnie wieksza satysfakcja niz czytanie gazety :)
> Ja osobi�cie wol� wypi� piwko na tarasie , poczyta� gazet� , ponawi�
siďż˝ z
A to piwka przy robocie wypic nie mozna? To jest nawet wskazane :D
> dzie�mi ni� brudny , spocony , wyko�czony harowa� po pracy ...
Zalezy jaka masz robote. Ja na czas budowy moglem sie odciac od swojej i mialem czas
na spokojna budowe. Takze nie ma mowy o harowaniu po pracy bo budowa to byla na ten
czas moja praca :-)
> I to jest pow�d do dumy ? �e si� zaharowujesz ?
Ze jestem zaradny, samowystarczalny i potrafie zrobic wiele rzeczy lepiej niz
niejeden fachowiec? Tak - dla mnie to powod do dumy. Ty jestes dumny z czytania
gazety jak rozumiem ? :)
> A te�ciem te� robi�em ogrodzenie , wylewa�em beton i itd ...
> Ale z zazdro�ci� patrzy�em jak s�siadom robi�a firma i �e zrobili to
lepiej
> od nas ...
I tu tkwi jak sadze problem :D Mi wychodzi zwykle lepiej niz firmom i to mnie napawa
duma. Tobie nie wychodzi wiec czujesz sie sfrustrowany, stad taki stosunek do DYI :)
> Ja w czasie wyko�czeni�wki schud�em 20kg. Po powrocie do domu nie mia�em
> si�y na nic , po prostu pada�em. Nie mia�em nawet ochoty je�� ...
Czyli moj tesc mial racje. Ja przybralem 5kg - miesnie rosna he he:D
pozdr.
--
Adam Sz.
-
116. Data: 2013-04-02 10:36:00
Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5151e742$0$26701$6...@n...neostrad
a.pl...
>> Znaczy się twierdzisz że 2T betonu nagle ostygnie
> Nie.
>> i przestanie oddawać ciepło?
> Tak
Zgłoś się po nagrodę nobla.
Jeśli będzie różnica temperatur to przekazywanie ciepła będzie miało
miejsce.
> Twierdzę, że nie masz pojęcia o tym zjawisku i nie wiesz o czym piszę, że
> zmagazynowana energia w podłogówce nie będzie zwiększała temperatury w
> domu, a grzejniki tak.
ROTFL
Dalej nie czytam, to jeszcze nie 1 kwietnia. Najwyraźniej znasz inną fizykę,
albo źle zrozumianą zasadę samoregulacji podniosłeś do rangi religii, tak
czy inaczej nie mamy o czym dyskutować na grupie technicznej.
Pozdrawiam
Ergie
-
117. Data: 2013-04-02 10:39:20
Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "M." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5154a8b1$0$26703$6...@n...neostrad
a.pl...
>> Znaczy się twierdzisz że 2T betonu nagle ostygnie i przestanie oddawać
>> ciepło? Kocioł oczywiście się wyłączy ale podłogówka będzie jeszcze
>> długo oddawać ciepło zwiększając niepotrzebnie temperaturę w domu.
> No właśnie niezupełnie.
> Moc grzejnika (podłogówka lub grzejnik ścienny) zależy od różnicy
> temperatur. Dla podłogówki ta różnica jest mniejsza i po podgrzaniu
> powietrza w pomieszczeniu procentowo jest większy spadek. Czyli Moc
> grzejnika podłogowego spada szybciej ze wzrostem temperatury w
> pomieszczeniu niż grzejnika ściennego.
I co z tego że ta moc spada (bo spada to prawda) skoro i tak jest za duża w
momencie gdy zaczyna świecić słońce? Decydujące znaczenie ma ilość
zgromadzonej energii w podłogówce lub grzejniku bo finalnie cała energia
zostanie przekazana do pomieszczenia, a w podłogówce tej energii jest
wielokrotnie więcej.
Pozdrawiam
Ergie
-
118. Data: 2013-04-02 10:44:22
Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5151e9f3$0$1222$6...@n...neostrada
.pl...
> Jednak przespałeś lekcje fizyki, na których mówiono o punktowym źródle
> promieniowania
> oraz o tym, że natężenie promienowania w danym punkcie odległym od źródła
> jest odwrotnie proporcjonalne do kwadratu odległości tego punktu od źródła
> promieniowania.
Ty znowu piszesz o jakimś wyimaginowanym świecie w którym nie ma ruchu
powietrza. W realnym świecie jest po pierwsze ruch powietrza który ciepło
rozprowadza po pomieszczeniu, po drugie grzejnik o temperaturze 45 stopni
przez promieniowanie oddaje jakiś malutki promil albo procent energii a
większość przez konwekcję.
Pozdrawiam
Ergie
-
119. Data: 2013-04-02 11:16:09
Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kiqf84$2fj$...@n...task.gda.pl...
> Ergi wybacz ale chrzanisz.
Wybaczam :-)
> Policz ile wiecej zapłacisz za grzejniki dobrane wg twojej rady kiedyś
> liczyłem i zejście do pułapu 55/45 podnosci cene bodajże dwukrotnie
Teoretycznie. Bo ta pierwsza cena jest w praktyce często nieosiągalna.
Nie mam pod ręką akurat żadnego projektu więc niech będzie mój dom. Mam na
poddaszu 10 okien. 7 dachowych i 3 ścienne. Zapotrzebowanie na ciepło rzędu
3 lub 4 kW czyli tyle ile bez problemu obsługą 4 grzejniki, więc do wyboru
mam albo nie dawać grzejników pod wszystkie okna (a pod dachowe trzeba) albo
dawać jakieś krótkie koszmarki 60cm pod parapet 150cm.
Gdy wziąć pod uwagę dwie zasady czyli: pod każdym oknem dachowym grzejnik
60x50 (mniejsze wyglądają paskudnie) a pod każdym oknem ściennym grzejnik o
30cm krótszy od okna (czyli np. grzejnik dł. 90cm pod oknem 120cm) to się
okazuje że nawet jak wszystkie będą jednopłytowe to ich moc będzie
minimalnie za wysoka dla nawet dla parametrów 55/45
Oczywiście gdyby dom był gorzej ocieplony to by się okazało, że te same
grzejniki będą pracowały w warunkach 70/55, no ale rozmawiamy o nowych
domach a nie o remontach starych.
> purmo 22 600 1000 (761zł) 75/65/20 P=1709W dla parametrów 55/45/20
> mnożnik wynosi 1.96 czyli musimy szukać grzejnika 3349W ------- 22
> 600 2000 (1450zł) albo 33 600 1400 (1634)
> czyli przy zachowaniu rozsądnej długości cena nam wzrośnie wiecej niz dwa
> razy.
Za grzejniki płytowe na cały dom zapłaciłem 3,5 tys. Ile z tego mogłem
oszczędzić dając krótsze grzejniki? Tysiąc? Bo jak pisałem pod oknami
dachowymi grzejnik i tak musi być.
Rozmawiałem w święta i pytałem go czy tylko ja tak mam że nie cchę grzejnika
60cm pod oknem 120cm i powiedział tak, że jak projektuje instalację CO dla
szkoły, firmy itp to daje grzejniki jakie wychodzą z obliczeń, a jak
projektuje dla domów to zawsze pyta inwestora czy chce takie jak wychodzą z
obliczeń (czyli małe) czy większe które będą lepiej wyglądały pod oknem i
pokazuje wizualizacje. Mówił że prawie za każdym razem żona inwestora
stwierdzała, że mają byś szersze tak by nie było tyle pustej ściany obok
grzejnika pod parapetem.
> standardem jest 75/65 lub ostatecznie 70/55.
Od kilku lat w projektach indywidualnych (czyli tych które ktoś liczył)
widuję już tylko 70/55. W praktyce jak dom jest ocieplony to trzeba by
specjalnie kupować jakieś mikroskopijne grzejniki by instalacja pracowała w
tych temperaturach
> musisz też brać pod uwage że przy temperaturze zasilania 30 stopni to
> grzejniki praktycznie nie grzeją, bo to jest zbyt niska temperatura aby
> zaczeła działa sensownie cyrkulacja powietrza przez panele.
Grzeją, pewnie nie z mocą katalogową, ale grzeją. W praktyce ograniczeniem
jest i tak minimalna moc kotła więc w okresach przejściowych grzejniki
działają on/off, a nie ciągle.
Pozdrawiam
Ergie
-
120. Data: 2013-04-02 11:18:06
Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kiqfft$35e$...@n...task.gda.pl...
> dodajmy do tego ze szybciej mamy komfort, szczególnie w dużych otwarych
> przestrzeniach któe dzisja są często spotykane w domach.
> Jak budowałem dom do mój salon (6m wysokości ) usiłowałem nagrzać przez
> dłuższy czas nagrzewnicą elektryczna nadmuchową 3.5 kW... efektem było że
> na antresoli miałem chyab 22 stopnie pod sufitem pdobnie a na dole wciąż
> było ok 16 stopni :) Po pól dniu pracy podłogówki w domu zrobiło sie
> przyjemnie cieplutko, ciepło było na dole pod sufitem było 18 stopni.
To prawda. Przy wysokich pomieszczeniach albo dużych holach otwartych na
klatkę schodową podłogówka sprawdzi się znacznie lepiej niż grzejniki.
Pozdrawiam
Ergie