-
121. Data: 2015-03-09 14:37:42
Temat: Re: PC Altherma - podsumowanie sezonu.
Od: Dupek Żołędas <s...@g...com>
W dniu 09-03-15 o 12:24, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2015-03-09 o 11:48, Kris pisze:
>> W dniu poniedziałek, 9 marca 2015 11:45:29 UTC+1 użytkownik masti
>> napisał:
>>> samochody tez kiedyś nie miały określonych norm czystości spalin. To
>>> piece tera będą mieć. I samo się wyreguluje.
>> A to ok. Ale póki co palenie węglem jest legalne
>
> Ja tam bym zakazał spalania czegokolwiek, nawet gazu. Wszak ekologia
> domaga się, aby nie emitować do atmosfery CO2 :)
I to jest bardzo słuszna koncepcja.
Zaś w sprawie sprawdzania nieemitowania niczego trzeba powołać w każdej
gminie/dzielnicy samodzielne Zespoły Redukcji Uciążliwości Emisyjnej ( w
skrócie ZesRUE).Powstanie odpowiednich komórek w powiatach i
województwach jest zrozumiałe samo przez się.
Akcję na szczeblu państwowym koordynować będzie ogólnopolski koordynator
ZesRU.
itd.
-
122. Data: 2015-03-09 15:32:12
Temat: Re: PC Altherma - podsumowanie sezonu.
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-03-09 o 12:47, Myjk pisze:
> Mon, 09 Mar 2015 12:24:47 +0100, Uzytkownik
>
>>>> samochody tez kiedyś nie miały określonych norm czystości spalin. To
>>>> piece tera będą mieć. I samo się wyreguluje.
>>> A to ok. Ale póki co palenie węglem jest legalne
>> Ja tam bym zakazał spalania czegokolwiek, nawet gazu. Wszak ekologia
>> domaga się, aby nie emitować do atmosfery CO2 :)
>
> Ale jest pewna różnica, gdy emituje się CO2 z gazu czy z elektrowni, i gdy
> emituje sie siarę i sadzę by to zaraz wdychać -- i potem się z tego leczyć
> za wspólne pieniądze. To samo słyszę przy dyskusjach o DPF -- że to
> wynalazek eko-zbójów, bo zwiększa zużycie paliwa i emisję CO2. No i co z
> tego że trochę zwiększa, skoro chroni ludzi od raka płuc.
Gdzie tam...
Jakis idiota wpadl na pomysl, ze diesel moze byc ekologicznym silnikiem.
Ale mozna kupic diesla robiac rocznie niecale 20 000km, placac za niego
kilka tyskow wiecej. A tym czasem filtr paliwa dzisiejszy nawet 300zl do
wymiany raz w roku. DPF regenerowany ponad 2000zl, plyn do wypalania DPF
60zl i wiecej, swieca zarowa od 40zl/szt o ile sie nie urwie przy
wykrecaniu i pare innych drobiazgow...
Pozdro.. TK
-
123. Data: 2015-03-09 15:47:42
Temat: Re: PC Altherma - podsumowanie sezonu.
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu poniedziałek, 9 marca 2015 13:22:31 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
> No to pytam po raz drugi jak gdy już wszyscy będziemy bogaci (inaczej niż
> zakazem i karą lub podatkiem) zmusisz ludzi by nie palili węglem?
nie chcesz zrozumiec? Duzymi literami: gdy bedziemy bogatsi wiele osób zrezygnuje z
węgla sama a dla reszty nakazowe podnoszenie komfortu bedzie nieuciążliwe. A przy
okazji rozwiąże sie milion innych problemów, co w twoim rozwiązaniu nie nastapi.
> Twój heroizm i Twoja będzie nagroda w niebie. Ale co upoważnia Ciebie do
> decydowania w _moim_ imieniu?
a czy ja za ciebie decyduje? Wskazuje moim zdaniem lepsza drogę i tyle.
b.
-
124. Data: 2015-03-09 18:55:42
Temat: Re: PC Altherma - podsumowanie sezonu.
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2015-03-06 o 20:49, Maniek4 pisze:
> W dniu 2015-03-05 o 23:45, k...@g...com pisze:
>> W dniu czwartek, 5 marca 2015 23:24:30 UTC+1 użytkownik Lisciasty
>> napisał:
>>> W dniu czwartek, 5 marca 2015 21:54:28 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
>>>> chciałbym tylko zeby do worka z burakami nie wrzucic ludzi biednych.
>>>
>>> Niby tak, ale z drugiej strony ludzie biedni to byli w Polsce
>>> po wojnie, kiedy faktycznie nie było co do gęby włożyć, a na przednówku
>>> korę brzozową wcinali. Teraz bardzo trudno znaleźć biednego, a mam
>>> naprawdę dobre rozeznanie, bo kupa rodziny i pociotków siedzi
>>> w okolicach pgr-owskich, małorolnych i tym podobnych. Wspólny mianownik
>>> to wyciąganie łapy gdzie się da, narzekanie i nicnierobienie,
>>> przy czym na fajki, flaszkę i plazmę zawsze się jakoś kasa znajdzie.
>>> Jak się dobrze zastanowić, to nikogo NAPRAWDĘ biednego nie znam :/
>>>
>>> L.
>>
>> fajnie że mieszkasz gdzie nie ma biednych. Nie mam takiego farta. Tu
>> gdzie mieszkam biednych jest od chuja. Większość na najniższej
>> krajowej lub bez pracy. Nie możesz porównywać kilkuset tysiącznego
>> miasta z wiochą. Na wiosce kartofle ma się swoje w mieście kupuje
>> minimum po złotówce za kilo. Portierzy tam gdzie pracuję zarabiają po
>> 4 i 4,50 netto na godzinę.
>
> Z moja zona w jednej firmie pracuja kobiety, ktore same utrzymuja
> siebie i dwojke dzieci za najnizsza krajowa. Chu wie jak one to robia,
> ale ja jestem pelen podziwu. Takich rodzin jest wiele. Na gwiazdke pod
> choinke robi sie prezenty za piecdziesiat zyli i wydaje sie to duzo.
> Wez taka rodzine zmus zeby grzala pradem za 800 miesiecznie jak to
> Ergie wspanialomyslnie proponuje, by jemu mniej smierdzialo. Dobrze
> ktos napisal, ze na zielona wyspe jest wybor. Zadna z tych osob nie
> chce zarabiac najnizszej krajowej, ale tez wyborow praktycznie zadnych
> nie maja. Zeby to zrozumiec to trzeba widziec nieco wiecej jak czubek
> wlasnego zadufanego nosa.
> Nikomu nie zycze weryfikacji w tych sprawach wlasnych pogladow, ale
> nie przymierzajac do niektorych pogladow pasowalo by kilkanascie
> miesiecy doswiadczenia. Wtedy znacznie mniej bzdur pierdzieli sie
> publicznie.
>
> Pozdro.. TK
Mam znajomych - małżeństwo z córką.
Ona tydzień, dwa tygodnie, czasami dwa miesiące pracy i znów bez pracy,
drugie tyle albo i dłużej. Trudno jest jej znaleźć pracę za więcej jak
1000zł/mies. Dziewczyna pracowita i uczciwa, ale taki ch... rynek pracy.
On na rencie ok. 700zł. Miał problemy przez kilka lat ze znalezieniem
pracy, bo renta związana z chorobą psychiczną, dlatego wszędzie mu
dziękowali informując, że oddzwonią. Znalazłem mu pracę i dopiero za
moim osobistym wstawiennictwem i poręczeniem, został przyjęty do pracy,
gdzie pracuje już drugi rok. Dał się poznać jako bardzo dobry i uczciwy
pracownik, ogarniający sprawy, z którymi wielu innych miało problemy.
Wydatki miesięczne: 800zł/mies. za wynajmowane prywatnie mieszkanie (w
tym woda) + dodatkowo opłaty za gaz i prąd.
W jaki sposób oni potrafili tak żyć przez kilka lat wcześniej, kiedy on
szukał pracy i na jedzenie zostawało im czasami 200-400zł na cały
miesiąc, kiedy ona pracowała? Kiedy szukała pracy to się zapożyczali,
żeby zrobić podstawowe opłaty.
Po prostu ograniczenia i ogromna samodyscyplina. Płyn do mycia naczyń
rozcieńczany wodą, żeby starczył na dłużej. Kawa, herbata i cukier tylko
i wyłącznie dla gości. Nawet nauczyli się pić samą wodę bez herbaty, a
wodę gotowali w ściśle odmierzanych ilościach. Kupowali tylko i
wyłącznie niezbędne do życia produkty. Żyli bez telewizji, a z
oświetlenia korzystali tylko tam, gdzie było niezbędne.
Żartowałem, że będę musiał do nich wysłać na szkolenie swoją małżonkę :)
Ciekawe ilu z tej grupy byłoby w stanie przeżyć za takie pieniądze?
-
125. Data: 2015-03-09 19:07:40
Temat: Re: PC Altherma - podsumowanie sezonu.
Od: Dupek Żołędas <s...@g...com>
W dniu 09-03-15 o 18:55, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2015-03-06 o 20:49, Maniek4 pisze:
>> W dniu 2015-03-05 o 23:45, k...@g...com pisze:
>>> W dniu czwartek, 5 marca 2015 23:24:30 UTC+1 użytkownik Lisciasty
>>> napisał:
>>>> W dniu czwartek, 5 marca 2015 21:54:28 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
>>>>> chciałbym tylko zeby do worka z burakami nie wrzucic ludzi biednych.
>>>>
>>>> Niby tak, ale z drugiej strony ludzie biedni to byli w Polsce
>>>> po wojnie, kiedy faktycznie nie było co do gęby włożyć, a na przednówku
>>>> korę brzozową wcinali. Teraz bardzo trudno znaleźć biednego, a mam
>>>> naprawdę dobre rozeznanie, bo kupa rodziny i pociotków siedzi
>>>> w okolicach pgr-owskich, małorolnych i tym podobnych. Wspólny mianownik
>>>> to wyciąganie łapy gdzie się da, narzekanie i nicnierobienie,
>>>> przy czym na fajki, flaszkę i plazmę zawsze się jakoś kasa znajdzie.
>>>> Jak się dobrze zastanowić, to nikogo NAPRAWDĘ biednego nie znam :/
>>>>
>>>> L.
>>>
>>> fajnie że mieszkasz gdzie nie ma biednych. Nie mam takiego farta. Tu
>>> gdzie mieszkam biednych jest od chuja. Większość na najniższej
>>> krajowej lub bez pracy. Nie możesz porównywać kilkuset tysiącznego
>>> miasta z wiochą. Na wiosce kartofle ma się swoje w mieście kupuje
>>> minimum po złotówce za kilo. Portierzy tam gdzie pracuję zarabiają po
>>> 4 i 4,50 netto na godzinę.
>>
>> Z moja zona w jednej firmie pracuja kobiety, ktore same utrzymuja
>> siebie i dwojke dzieci za najnizsza krajowa. Chu wie jak one to robia,
>> ale ja jestem pelen podziwu. Takich rodzin jest wiele. Na gwiazdke pod
>> choinke robi sie prezenty za piecdziesiat zyli i wydaje sie to duzo.
>> Wez taka rodzine zmus zeby grzala pradem za 800 miesiecznie jak to
>> Ergie wspanialomyslnie proponuje, by jemu mniej smierdzialo. Dobrze
>> ktos napisal, ze na zielona wyspe jest wybor. Zadna z tych osob nie
>> chce zarabiac najnizszej krajowej, ale tez wyborow praktycznie zadnych
>> nie maja. Zeby to zrozumiec to trzeba widziec nieco wiecej jak czubek
>> wlasnego zadufanego nosa.
>> Nikomu nie zycze weryfikacji w tych sprawach wlasnych pogladow, ale
>> nie przymierzajac do niektorych pogladow pasowalo by kilkanascie
>> miesiecy doswiadczenia. Wtedy znacznie mniej bzdur pierdzieli sie
>> publicznie.
>>
>> Pozdro.. TK
>
> Mam znajomych - małżeństwo z córką.
> Ona tydzień, dwa tygodnie, czasami dwa miesiące pracy i znów bez pracy,
> drugie tyle albo i dłużej. Trudno jest jej znaleźć pracę za więcej jak
> 1000zł/mies. Dziewczyna pracowita i uczciwa, ale taki ch... rynek pracy.
> On na rencie ok. 700zł. Miał problemy przez kilka lat ze znalezieniem
> pracy, bo renta związana z chorobą psychiczną, dlatego wszędzie mu
> dziękowali informując, że oddzwonią. Znalazłem mu pracę i dopiero za
> moim osobistym wstawiennictwem i poręczeniem, został przyjęty do pracy,
> gdzie pracuje już drugi rok. Dał się poznać jako bardzo dobry i uczciwy
> pracownik, ogarniający sprawy, z którymi wielu innych miało problemy.
> Wydatki miesięczne: 800zł/mies. za wynajmowane prywatnie mieszkanie (w
> tym woda) + dodatkowo opłaty za gaz i prąd.
> W jaki sposób oni potrafili tak żyć przez kilka lat wcześniej, kiedy on
> szukał pracy i na jedzenie zostawało im czasami 200-400zł na cały
> miesiąc, kiedy ona pracowała? Kiedy szukała pracy to się zapożyczali,
> żeby zrobić podstawowe opłaty.
> Po prostu ograniczenia i ogromna samodyscyplina. Płyn do mycia naczyń
> rozcieńczany wodą, żeby starczył na dłużej. Kawa, herbata i cukier tylko
> i wyłącznie dla gości. Nawet nauczyli się pić samą wodę bez herbaty, a
> wodę gotowali w ściśle odmierzanych ilościach. Kupowali tylko i
> wyłącznie niezbędne do życia produkty. Żyli bez telewizji, a z
> oświetlenia korzystali tylko tam, gdzie było niezbędne.
> Żartowałem, że będę musiał do nich wysłać na szkolenie swoją małżonkę :)
> Ciekawe ilu z tej grupy byłoby w stanie przeżyć za takie pieniądze?
Kurestwo SYSTEMU właśnie na tym polega, że ludzie, którzy innym mogliby
zapewnić pracę, zajęcie i względnie bezpieczną egzystencję są tępieni.
To dlatego Polscy masowo emigrują i z cała pewnością ich znakomita
większość do Polski nie wróci.
-
126. Data: 2015-03-09 21:26:26
Temat: Re: PC Altherma - podsumowanie sezonu.
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2015-03-06 o 13:26, Ergie pisze:
>> a rozwiązaniem jest wprowadzenie podatku - jakos to sprzeczne z
>> twoimi poglądami o wolnosci gospodarczej.
>
> Chodzi o karę za trucie - podatek ma w tym przypadku tę zaletę że jest
> zależny od ilości. Kara jest mniej sprawiedliwa bo jeden dostanie
> mandat a 10 innych nie.
>
> Ale jeśli koniecznie chcesz by nie było podatku to można wprowadzić
> całkowity zakaz palenia węglem.
Jestem za całkowitym zakazem korzystania z pomp ciepła, ponieważ takie
pompy budowane są z materiałów, które podczas produkcji skażają
środowisko (tworzywa sztuczne). Do ich pracy stosuje się substancje,
które niszczą środowisko naturalne i barierę ozonową, dzięki której
możliwe jest na Ziemi życie. Są to związki fluoru, które niszczą warstwę
ozonową. Tylko proszę nie pisać, że te związki są już wycofane, bo wiele
pomp jeszcze pracuje na szkodliwych czynnikach.
W obiegach znajdują się glikole. Niestety wielu inwestorów ze względu na
koszty, decyduje się na tańszy,. trujący glikol etylenowy.
Smary, oleje smarują łożyska, przekładnie oraz sprężarki.
Pompy ciepła napędzane są energią elektryczną, która pozyskiwana jest
głównie ze spalonego węgla, a więc przy udziale emisji CO2 do atmosfery,
który gazem cieplarnianym.
Ponadto do budowy pomp używa się wielu szkodliwych substancji, które
zawiera elektronika, elektryka i mechanika tych pomp, lakiery czy
powłoki, tworzywa sztuczne itd., a procesy produkcyjne tych podzespołów
i materiałów związane są z wieloma substancjami nie tylko mającymi zły
wpływ dla środowiska czy organizmów żywych, ale wręcz nawet mocno
toksycznymi. Piszę tu o substancjach używanych w trakcie procesów
produkcyjnych. Ponadto produkcja każdej z tych substancji pochłania duże
ilości energii, która jest wytworzona w procesach, które nie są nam
obojętne.
Jak więc widać pompy ciepła wcale nie są ekologiczne. Tyle, że żaden z
sąsiadów nie dostrzega jak są one produkowane i z czego są produkowane.
Ludzie po prostu nie zdają sobie sprawy, że podczas produkcji takich
pomp uwalniane jest do środowiska wiele szkodliwych substancji.
Obudź się i przetrzyj oczy. Nie istnieją metody wytwarzania energii,
które nie mają destrukcyjnego wpływu na środowisko czy na organizmy żywe.
Co to jest "ekologia"? Tu niestety większość osób nie rozumie czym jest
ekologia i zazwyczaj utożsamia sobie ekologię z czymś co jest kompletnie
nieszkodliwe dla środowiska. Nic bardziej mylnego. Ekologia to tylko
spełnienie określonych norm, które są tworzone z uwzględnieniem realnych
możliwości technologicznych.
>> A samochodem jezdzisz? Też trujesz...
>
> Po pierwsze znasz jakieś inne powszechnie dostępne i niewiele droższe
> źródło transportu spełniające te same wymagania?
A znasz jakieś powszechnie dostępne i niewiele droższe możliwości
ogrzewania, spełniające te same wymagania?
Jesteś taki mądry to rzuć jakąś propozycją ogrzewania.
Obecnie mam kocioł węglowy o mocy 35kW, którym ogrzewam 2 budynki - CO i CWU
- pierwszy budynek mieszkalny o łacznej powierzchni użytkowej 220m2 z
czego wykorzystanej obecnie i ogrzewanej jest 150m2 powierzchni
- drugi budynek to budynek pod DG o łącznej ogrzewanej powierzchni ok. 180m2
Fakt, że jeszcze nie korzystam w pełni z tego drugiego budynku i
utrzymywana jest tam temperatura rzędu ok. 10 stopni Celsjusza.
W tym sezonie grzewczym zamknę sezon w 6 a może nawet 5 tonach węgla po
600zł czyli razem 3000-3600zł.
Niestety wszędzie mam grzejniki, a instalacja jest stalowa, świetnie
pracująca w grawitacji, co jest ogromną zaletą, bo się zdarzają u nas od
czasu do czasu awarie zasilania elektrycznego. Niestety pompa ciepła
wymagałaby przebudowy całej instalacji grzewczej, a to się wiąże z
kapitalnym remontem, całkiem młodego domu, bo wybudowanego kilkanaście
lat temu.
>
> Po drugie w moim samochodzie (i każdym poprzednim) jest sprawny
> katalizator. Nawet jak kiedyś miałem auto warte kilka tysięcy i
> przyszło mi wymienić katalizator to go wymieniłem płacąc 1/4 wartości
> samochodu a nie wspawałem rury czy strumienicy co mi wszyscy mechanicy
> sugerowali.
A ja wywaliłem kocioł miałowy, który zamontowali poprzedni właściciele i
zainwestowałem w nowy kocioł z podajnikiem retortowym, inwestując w
kocioł, osprzęt i automatykę ponad 20 tys.
Dlaczego niby miałbym teraz rezygnować z węgla, bo akurat Ty sobie tego
życzysz?
Wszak jak dokonywałem modernizacji to był to kocioł w pełni ekologiczny
z certyfikatami, a ogrzewanie węglem jak najbardziej dozwolone.
P.S.
Mam też kocioł gazowy, ale koszt ogrzewania gazowego w moim przypadku
jest przeszło 2-krotnie wyższy.
Używam go do ogrzewania CWU poza sezonem grzewczym oraz w początkowym i
końcowym sezonie grzewczym, kiedy kocioł uruchamia się na 1-2 godziny w
ciągu doby, aby utrzymać temperaturę.
-
127. Data: 2015-03-09 22:34:12
Temat: Re: PC Altherma - podsumowanie sezonu.
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2015-03-06 o 16:35, Ergie pisze:
> Użytkownik napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4f127a25-1e50-4708-9775-bf5a8fd2e8b1@go
oglegroups.com...
>
>>> Ja znam wielokrotnie więcej uczciwych niż oszustów.
>
>> Inni znaczy wszyscy. Przypomnij sobie ile razy w szkole ściągałeś,
>
> Nigdy nie ściągałem na egzaminie gdzie byłoby to zabronione. Owszem w
> podstawówce były klasówki gdzie nauczyciele udawali że wymagają byśmy
> znali daty na pamięć a później udawali że nie widzą że ściągamy.
> Bywało też że na studiach jakiś wykładowca najpierw nie prowadził
> wykładów a jako zaliczenie pisał na tablicy pytania i wychodził.
>
> I uprzedzając nigdy nie przedstawiłem cudzej pracy jako własnej.
>
>> ile razy jechałeś komunikacją miejską bez biletu
>
> Nigdy
>
>> , ile masz nie swoich książek,
>
> ??? Aktualnie mam jedną pożyczoną w zeszłym roku on kolegi - oddam jak
> skończę.
>
>> ile ściągnąłeś filmów,
>
> Tylko takie jakie już weszły do obiegu - czyli leciały w TV skąd można
> je legalnie nagrać i do woli odtwarzać. To czy go odtwarzam z kopii
> zrobionej przez siebie czy kogoś innego niczego nie zmienia. Nie
> ściągam filmów _zamiast_ chodzenia do kina.
>
>> muzyki
>
> Tylko kopie tego co mam na płytach bo tak było szybciej niż czekać aż
> się zripują.
>
>> i programów bez płacenia
>
> Wszystkie programy jakie mam mam legalne i za nie zapłaciłem lub są na
> licencji freeware. Oczywiście dotyczy to także gier w które dawniej
> grałem - część z nich później sprzedałem na allegro a kilka mi jeszcze
> zostało.
>
>> i jeszcze setki podobnych tematów.
>
> Jak na razie to podałeś przykłady kradzieży a nie oszustwa. Wyręczę
> Cię: nigdy nie zaniżałem podatków, nie pracowałem na czarno, nie
> wyłudzałem L4, nie unikałem płacenia mandatów, nie unikałem służby
> wojskowej.
>
>> A jak chociaż z jednego z tych tematów nie potrafisz się przed sobą
>> wytłumaczyć to witam w klubie złodziei i oszustów.
>
> Z Tobą na pewno w żadnym klubie się nie znajdę.
>
>> To popularny klub i na razie z wyjątkiem Ciebie są w nim wszyscy
>> ludzie żyjący na Ziemi.
>
> ROTFL
>
> Większość tego co podałeś wymaga posiadania komputera a to już
> wyklucza połowę populacji. Rozumiem, że próbujesz się
> samo-usprawiedliwiać jak każdy lewak: skoro inni kradną to ty też
> możesz, ale mnie do tej zabawy nie mieszaj.
>
> Pozdrawiam
> Ergie
A co powiesz na to?
Wiele lat opłacane miałem składki zdrowotne i to podwójnie.
Kiedy się okazało, że podupadłem na zdrowiu i potrzebuję prostych
zabiegów operacyjnych to się okazało, że dla państwa jestem intruzem.
Lekarze łaskę mi robili, że próbowali zdiagnozować, bojąc się, że będą
musieli zapłacić za nietrafne badania.
Ponieważ stwierdziłem, że nie pójdę prywatnie dla zasady to diagnostyka
trwała prawie 2 lata.
Chirurg, który przeprowadzał zabiegi musiał kombinować, bo państwo
wprowadza limity dla poszczególnych placówek. Tylko dzięki cwaniactwu
tego chirurga (za co mu chwała i za robotę także) udało się
przeprowadzić obydwa zabiegi w przeciągu roku w dwóch różnych placówkach.
Tydzień po zabiegu operacyjnym byłem wezwany przez ZUS i zastraszany
przez orzeczników, że nie wolno mi być na zwolnieniu lekarskim dłużej
jak 2 miesiące. Wielokrotnie ZUS przerywał mi zwolnienia lekarskie i
swoimi decyzjami pozbawiał mnie możliwości dalszego leczenia. Musiałem
sprawę skierować do sądu, który po powołaniu biegłego przyznał mi rację
i nakazał ZUS-owi uznać moje chorobowe. Ponadto ZUS wydawał swoje
decyzje łamiąc prawo, gdyż wydawał swoje postanowienia dotyczące
okresów, o które już się toczyła sprawa sądowa. Badania orzeczników
opierały się o irydologię i po takich badaniach orzecznicy orzekali, że
jestem w pełni zdrowy, pomimo to, że byłem w trakcie rekonwalescencji i
rehabilitacji, a w ręce nie było czucia.
O rehabilitację zaraz po zabiegu operacyjnym musiałem się wykłócić i
dopiero jak zacząłem rzucać w ośrodku rehabilitacyjnym chujami i kurwami
to raczono mi znaleźć termin bliższy niż 1 rok. Termin rehabilitacji 1
roku po zabiegu operacyjnym po prostu mijał się z celem, a z powodu
braku czucia w palcach ręki, który utrzymywał się jeszcze ponad pół roku
po zabiegu, trudno mi było podjąć jakąkolwiek pracę, bo nie byłem w
stanie utrzymać w ręce narzędzi.
To jeszcze nic. Wcześniej ZUS próbował ode mnie wyłudzić nienależne
pieniądze za składki zdrowotne, które ZUS sam sobie naliczył za okresy
zawieszenia DG.
W postępowaniu złamano ustawę oraz kilka punktów prawa.
Państwo mnie bez przerwy oszukuje i okrada. Kiedy zacząłem pracować
wiedziałem, że będę pracował do 65 roku życia. Teraz muszę zapierdalać 2
lata dłużej. Wiedziałem, że dostanę emeryturę, która pozwoli mi jakoś
żyć na starość. Teraz wiem, że mogę emerytury w ogóle nie dostać.
Państwo ukradło moje składki z II filara. Nawet gdybym dla zasady
pozostawił te pieniądze w II filarze to państwo i tak zrobi teraz
wszystko, abym te pieniądze stracił.
To państwo to banda złodziei i cwaniaków, którzy patrzą tylko na własny
swój interes.
Powiem Ci Ergie, że już przestałem mieć skrupuły, jakie kiedyś miałem.
-
128. Data: 2015-03-09 23:03:01
Temat: Re: PC Altherma - podsumowanie sezonu.
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2015-03-09 o 21:26, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2015-03-06 o 13:26, Ergie pisze:
>>> A samochodem jezdzisz? Też trujesz...
>>
>> Po pierwsze znasz jakieś inne powszechnie dostępne i niewiele droższe
>> źródło transportu spełniające te same wymagania?
>
> A znasz jakieś powszechnie dostępne i niewiele droższe możliwości
> ogrzewania, spełniające te same wymagania?
Przecia napisal - wsadz grzalke do pieca. :-)
Poza tym masz gaz, wiec? :-)
Swoja droga analizujac emisje CO2 w zestawieniu ze stratami pradu na
przesyle mozna by dojsc do wniosku, ze spalanie wegla w domowej kotlowni
jest bardziej ekologiczne.
Pozdro.. TK
-
129. Data: 2015-03-10 07:46:14
Temat: Re: PC Altherma - podsumowanie sezonu.
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2015-03-09 o 23:03, Maniek4 pisze:
>>>> A samochodem jezdzisz? Też trujesz...
>>>
>>> Po pierwsze znasz jakieś inne powszechnie dostępne i niewiele droższe
>>> źródło transportu spełniające te same wymagania?
>>
>> A znasz jakieś powszechnie dostępne i niewiele droższe możliwości
>> ogrzewania, spełniające te same wymagania?
>
> Przecia napisal - wsadz grzalke do pieca. :-)
Oczywiście, "kto bogatemu zabroni?" :)
> Poza tym masz gaz, wiec? :-)
Mam. Tylko problem polega na tym, że chodziłem do szkoły w czasach,
kiedy to w szkołach zamiast "religii" uczono matematyki.
Tu pod pojęciem "religii" mam także na myśli ekologię, która stała się
swego rodzaju religią. Dlaczego religią? Bo jak każda religia głoszona
jest w myśl wyższej ideologii i tak samo manipuluje społeczeństwem.
Jak bym nie liczył to ogrzanie samego domu mieszkalnego gazem jest 2
razy droższe od obecnego ogrzewania węglowego, które mi grzeje obydwa
budynki.
Rachunek jest prosty. Zamiast płacić tak jak obecnie 4,5-5 tys. za cały
rok (doliczając jeszcze grzanie gazem CWU poza sezonem oraz grzanie CO w
okresach przejściowych) to musiałbym wywalić ok. 8-9 tys. aby ogrzać
tylko jeden budynek mieszkalny. A co z drugim budynkiem? Co prawda mam
możliwość przesłania ciepła z kotła gazowego do obydwu budynków (na
wypadek awarii kotła węglowego), ale póki co jeszcze nie sprawdzałem ile
by mnie kosztowało takie ogrzewanie.
>
> Swoja droga analizujac emisje CO2 w zestawieniu ze stratami pradu na
> przesyle mozna by dojsc do wniosku, ze spalanie wegla w domowej
> kotlowni jest bardziej ekologiczne.
>
Kiedyś właśnie o tym pisałem to grupowe grono "eko" chciało mnie
zlinczować za takie twierdzenia :)
-
130. Data: 2015-03-10 10:07:58
Temat: Re: PC Altherma - podsumowanie sezonu.
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 9 Mar 2015 07:47:42 -0700 (PDT), Budyń
> nie chcesz zrozumiec? Duzymi literami: gdy bedziemy bogatsi wiele osób
> zrezygnuje z węgla sama a dla reszty nakazowe podnoszenie komfortu
> bedzie nieuciążliwe.
Czemu Ty nie chcesz zrozumieć? Wykazujesz się naiwnością twierdząc, że
problemem jest wszechobecna bieda. Nie bieda, tylko pazerność ludzka. A ta,
z moich obserwacji, tym większa, im więcej kasy w portfelu. Weźmy mojego
sąsiada, postawił sobie 3 lata temu dom z bali, basen wybudował na
podwórku, dwa nowe samochody średniej klasy pod wiatą, a pali TYLKO drewnem
i kopci w nos... choć gaz pod nosem.
--
Pozdor Myjk