eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Płytki chodnikowe z formy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2010-03-19 21:50:33
    Temat: Płytki chodnikowe z formy
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Witam.

    Mam pytanko odnośnie własnoręcznej produkcji płytek chodnikowych na
    potrzeby zagospodarowania podwórka wokół domu. Chodzi mi o płytki
    zwyczajne, nadające się do zrobienia chodniczków, opaski wokół domu,
    kształtek odpływowych dla wody z rynien, czy do drenażu działki.

    Czy są tu jakieś specjalne niuanse, które trzeba znać, czy wystarczy
    trochę zacięcia i wolnego czasu oraz formy zakupione na allegro...?

    Wyobrażam sobie to tak:
    Mam kilkanaście form o potrzebnych mi kształtach. Robię trochę betonu -
    w betoniarce na przykład, wlewam ten beton do tych form, zaciągam na
    równo deską i zostawiam w zacienionym miejscu na dwa-trzy dni od czasu
    do czasu polewając to wodą, potem wytrząsam uzyskane w ten sposób
    płytki/kształtki, układam je do dalszego wiązania betonu, a formy
    wypełniam ponownie nową porcją betonu. Wszystko powtarzam do momentu,
    kiedy nie stwierdzę, że już mi wystarczy i wówczas zaczynam układać te
    płytki na przygotowane podłoże tam, gdzie są mi potrzebne...

    Czy tak? :-)

    Może trzeba jeszcze zachować jakieś warunki o których nie wiem?
    Jakie proporcje betonu - piasku/żwirku - wody zachować przy
    przygotowaniu tego betonu?

    Za sugestie będę wdzięczny niezmiernie :-)).

    Oczywiście nie przewiduję uprawiać jakiegoś hardcoru na tych płytkach -
    ot zwykłe spacery domowników :-), ewentualnie może samochód osobowy na
    podjeździe, ale tu może bardziej nada się kostka... Takie formy też
    widziałem, czy to też można z powodzeniem sobie zrobić wyżej opisanym
    sposobem?

    Przypuszczam, że wyjdzie taniej, niż kupowanie ekstra kostki na
    składzie... ceny tego typu produktów są powalające na kolana i chyba za
    bardzo nie odzwierciedlają kosztów produkcji...? Jak dla mnie to jakaś
    'snobofilowa teoria marketingowa' te ceny napędza :-))).

    pozdrawiam
    robercik-us


  • 2. Data: 2010-03-19 22:10:04
    Temat: Re: Płytki chodnikowe z formy
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Fri, 19 Mar 2010 22:50:33 +0100, robercik-us napisał(a):

    > Czy tak? :-)

    Nie bardzo, bo takie płytki rozlecą Ci się dość szybko. Musisz mieć stół
    wibracyjny, a najlepiej wibroprasę. Betonu w formę się nie wlewa, tylko
    wciska i prasuje, inaczej nigdy nie zrobisz tego dokładnie. Nic nie stoi
    natomiast na przeszkodzie, żeby robić takie płytki w domowych warunkach.
    Stół wibracyjny jest banalny w swojej konstrukcji, temat prasy też jakoś
    rozwiążesz - tylko czy to ma sens? Płyta chodnikowa 30x30 cm kosztuje
    jakieś 3 zł brutto za sztukę.

    --
    best regards,
    scream
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 3. Data: 2010-03-20 06:15:54
    Temat: Re: Płytki chodnikowe z formy
    Od: "news.dialog.net.pl" <m...@g...pl>

    > Nie bardzo, bo takie płytki rozlecą Ci się dość szybko. Musisz mieć stół
    > wibracyjny, a najlepiej wibroprasę. Betonu w formę się nie wlewa, tylko
    > wciska i prasuje, inaczej nigdy nie zrobisz tego dokładnie. Nic nie stoi
    > natomiast na przeszkodzie, żeby robić takie płytki w domowych warunkach.
    > Stół wibracyjny jest banalny w swojej konstrukcji, temat prasy też jakoś
    > rozwiążesz

    Prasy nie trzeba. Niezbyt gęsty beto i stół wibracyjny i piękne płytki
    wychodzą ze wzorkami na powierzchni. Po dodatniu trochę przyspieszacza
    udawało mi się codziennie robić porcję. Miałem 10 form plytki chodnikowej
    (księzyc) + kilka innych krawężników, cegiełek, korytka.

    - tylko czy to ma sens? Płyta chodnikowa 30x30 cm kosztuje
    > jakieś 3 zł brutto za sztukę.
    Jak jest czas i miejsce to na pewno się opłaca. takie chodznikowe za 5-10zł,
    korytka i krawężniki tychodziło koło 60-80zł a koszt to worek cementu +
    troche prądu. Oczywiście mówie o dużych formach minimum35x35 bo bawic sie w
    gumisie to makabra :) Ja robiłem na podjazdy 40x35 grube głównie.+
    chodnikowe na ścieżki



  • 4. Data: 2010-03-20 11:35:47
    Temat: Re: Płytki chodnikowe z formy
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Sat, 20 Mar 2010 07:15:54 +0100, news.dialog.net.pl napisał(a):

    > Jak jest czas i miejsce to na pewno się opłaca. takie chodznikowe za 5-10zł,
    > korytka i krawężniki tychodziło koło 60-80zł a koszt to worek cementu +
    > troche prądu. Oczywiście mówie o dużych formach minimum35x35 bo bawic sie w
    > gumisie to makabra :) Ja robiłem na podjazdy 40x35 grube głównie.+
    > chodnikowe na ścieżki

    Płytka chodnikowa 35x35 kosztuje 3,5 zł brutto bez rabatu, metrowe obrzeże
    to koszt ok 10 zł brutto... Chyba lepiej ten czas przeznaczyć na zarabianie
    pieniędzy, niż na zabawę w fabrykę bruku, co? Przelicz ile czasu zajmie
    wyprodukowanie kilkuset płytek i obrzeży, ile syfu przy tym będzie, musisz
    też zainwestować w formy i zrobić sobie stół wibracyjny. Nie kalkuluje się.

    --
    best regards,
    scream
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 5. Data: 2010-03-21 08:07:00
    Temat: Re: Płytki chodnikowe z formy
    Od: Marek <m...@g...com>

    On 19 Mar, 22:50, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
    > Witam.
    >
    > Mam pytanko odnośnie własnoręcznej produkcji płytek chodnikowych na
    > potrzeby zagospodarowania podwórka wokół domu. Chodzi mi o płytki
    > zwyczajne, nadające się do zrobienia chodniczków, opaski wokół domu,
    > kształtek odpływowych dla wody z rynien, czy do drenażu działki.
    >
    > Czy są tu jakieś specjalne niuanse, które trzeba znać, czy wystarczy
    > trochę zacięcia i wolnego czasu oraz formy zakupione na allegro...?
    >
    > Wyobrażam sobie to tak:
    > Mam kilkanaście form o potrzebnych mi kształtach. Robię trochę betonu -
    > w betoniarce na przykład, wlewam ten beton do tych form, zaciągam na
    > równo deską i zostawiam w zacienionym miejscu na dwa-trzy dni od czasu
    > do czasu polewając to wodą, potem wytrząsam uzyskane w ten sposób
    > płytki/kształtki, układam je do dalszego wiązania betonu, a formy
    > wypełniam ponownie nową porcją betonu. Wszystko powtarzam do momentu,
    > kiedy nie stwierdzę, że już mi wystarczy i wówczas zaczynam układać te
    > płytki na przygotowane podłoże tam, gdzie są mi potrzebne...
    >
    > Czy tak? :-)
    >
    > Może trzeba jeszcze zachować jakieś warunki o których nie wiem?
    > Jakie proporcje betonu - piasku/żwirku - wody zachować przy
    > przygotowaniu tego betonu?
    >
    > Za sugestie będę wdzięczny niezmiernie :-)).
    >
    > Oczywiście nie przewiduję uprawiać jakiegoś hardcoru na tych płytkach -
    > ot zwykłe spacery domowników :-), ewentualnie może samochód osobowy na
    > podjeździe, ale tu może bardziej nada się kostka... Takie formy też
    > widziałem, czy to też można z powodzeniem sobie zrobić wyżej opisanym
    > sposobem?
    >
    > Przypuszczam, że wyjdzie taniej, niż kupowanie ekstra kostki na
    > składzie... ceny tego typu produktów są powalające na kolana i chyba za
    > bardzo nie odzwierciedlają kosztów produkcji...? Jak dla mnie to jakaś
    > 'snobofilowa teoria marketingowa' te ceny napędza :-))).
    >
    > pozdrawiam
    > robercik-us


    Formy powinny byc sztywne. Na przyklad z drewna, albo, najlepiej, z
    plyty laminowanej.
    Do takich form z drewna mozna wlozyc odlana z silikonu, cienka warstwe
    z jakims wzorkiem kamienia.
    Do takej sztywnej formy wsypujesz beton o konsystencji wilgotnej ziemi
    i ubijasz szerokim mlotkiem.
    Forme drewniana wczesniej posmaruj olejem jadalnym. Taka z laminatu
    nie trzeba smarowac.

    Lepiej daje sie ubijac, jesli forma bedzie miala wsyp z boku - wtedy
    ubijasz kolkiem.


  • 6. Data: 2010-03-21 09:43:31
    Temat: Re: Płytki chodnikowe z formy
    Od: "news.dialog.net.pl" <m...@g...pl>

    > Płytka chodnikowa 35x35 kosztuje 3,5 zł brutto bez rabatu, metrowe obrzeże
    > to koszt ok 10 zł brutto... Chyba lepiej ten czas przeznaczyć na
    > zarabianie
    > pieniędzy, niż na zabawę w fabrykę bruku, co? Przelicz ile czasu zajmie
    > wyprodukowanie kilkuset płytek i obrzeży, ile syfu przy tym będzie, musisz
    > też zainwestować w formy i zrobić sobie stół wibracyjny. Nie kalkuluje
    > się.

    Jak ktoś może zarobić to owszem ale jak ktos ma czas wolny i przychodzi po
    pracy o 15 to mozna poswiecic te 2h albo i mniej żeby sobie codziennie
    zaoszczędzić te 80zł. Czasem lepiej zaoszczedzić niż zarabiać (mniej
    stresujące zajęcie). Mój stół to bardzo prosta konstrukcja (blat 60x100)
    pewnie za 300zł taki używany się znajdzie. A mając kupić 40m2 + 80m obrzeża.
    Poprostu ktoś kto to chce robić musi przekalkulować czy to się opłaci. Przy
    małych ilościach na pewno nie bo trzeba trochę wydać na formy.



  • 7. Data: 2010-03-21 13:11:29
    Temat: Re: Płytki chodnikowe z formy
    Od: "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl>

    robercik-us pisze:
    > Witam.
    >
    > Mam pytanko odnośnie własnoręcznej produkcji płytek chodnikowych na
    > potrzeby zagospodarowania podwórka wokół domu. Chodzi mi o płytki
    > zwyczajne, nadające się do zrobienia chodniczków, opaski wokół domu,
    > kształtek odpływowych dla wody z rynien, czy do drenażu działki.
    >
    ...


    Moim zdaniem taka zabawa ma sens, jesli nie robi sie drobiazgu
    w rodzaju kostki brukowej. Jesli ktos wykazywal, ze plytka kosztuje
    3 zl, to przy jednorazowym wypusku 10 szt juz masz na piwo.
    Foremki kupuje sie za grosze na Allegro, jest bardzo duzy wybór.
    Dobrze tak dobrac ilosc, by wchodzil na raz wsad z betoniarki.

    Potrzebny jest olej do smarowania foremek, nie musi byc ten z Allegro.
    Trzeba sporo uwagi poswiecac na czyszczenie foremek.

    Potrzebne jest sito do siania zwiru.

    Ktos wspominal, ze beton niezbyt gesty. Z moich doswiadczen wynika,
    ze to nieprawda - powinien byc jak najgesciejszy, niemal suchy.
    W zadziwiajacy sposób taki suchy beton poddawany wibracji puszcza wode.

    Niezbedna jest wibracja, choc mozna uzyskac dobry efekt unoszac
    kazda foremke na kilka centymetrów i upuszczajac ja na deske czy co tam
    kilkanascie razy :-( Widac, jak z betonu wylaza pecherzyki powietrza
    jak z oranzady. Jest to najciensza cienkosc domowej produkcji, ale
    absolutnie niezbedna, bo plytki beda jak powierzchnia Ksiezyca.

    Dopracowalem sie technologii wibrowania agregatem, choc nadal bylo
    to koryto krwi, bo foremki zlazily z deski i trzeba je bylo podmieniac:

    http://picasaweb.google.com/AStasiew/Budowa#53420306
    07769954130

    Jesli zamierzasz solidniej sie przylozyc, musisz wymyslec jakas porzadna
    wibracje. Próbowalem ustawiac foremki na przyczepce i obwozic je
    po wiejskim bruku, ale to do niczego (wychlapuje sie).

    Tak wiec do dziela! Swietne zajecie na wakacje!
    --
    A S


  • 8. Data: 2010-03-22 09:11:31
    Temat: Re: Płytki chodnikowe z formy
    Od: "Agent 0700" <k...@w...pl>

    Ja robiłem kostkę :-)

    > Ktos wspominal, ze beton niezbyt gesty. Z moich doswiadczen wynika,
    > ze to nieprawda - powinien byc jak najgesciejszy, niemal suchy.
    > W zadziwiajacy sposób taki suchy beton poddawany wibracji puszcza wode.

    to prawda :-)




    > Niezbedna jest wibracja, choc mozna uzyskac dobry efekt unoszac
    > kazda foremke na kilka centymetrów i upuszczajac ja na deske czy co tam
    > kilkanascie razy :-( Widac, jak z betonu wylaza pecherzyki powietrza
    > jak z oranzady. Jest to najciensza cienkosc domowej produkcji, ale
    > absolutnie niezbedna, bo plytki beda jak powierzchnia Ksiezyca.

    Tak robiłem na początku.

    Bez wibracji nie ma sensu robić, bo beton popęka i się złuszczy.

    Kostki nie wibrowane już odeszły w niebyt, wibrowane wciąż jak nowe. Minęło
    z 6 lat.



    Pozdrawiam

    Jacek


  • 9. Data: 2010-03-22 12:38:53
    Temat: Re: Płytki chodnikowe z formy
    Od: "kiki" <k...@k...net>


    "Agent 0700" <k...@w...pl> wrote in message
    news:ho7c85$sdu$1@inews.gazeta.pl...

    > Bez wibracji nie ma sensu robić, bo beton popęka i się złuszczy.
    >
    > Kostki nie wibrowane już odeszły w niebyt, wibrowane wciąż jak nowe.
    > Minęło z 6 lat.

    I wracamy do wibrowania stropów i ław fundamentowych :-)



  • 10. Data: 2010-03-22 16:35:41
    Temat: Re: Płytki chodnikowe z formy
    Od: "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl>

    kiki pisze:
    >> Kostki nie wibrowane już odeszły w niebyt, wibrowane wciąż jak nowe.
    >> Minęło z 6 lat.
    >
    > I wracamy do wibrowania stropów i ław fundamentowych :-)
    >

    A te niestety murarz wibrowal kielnia. Ale stoja juz 2-gi rok :-)
    Apropopo - ciekawe jak wibrowano starozytny Rzym.

    pozdro
    --
    A S

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1