-
51. Data: 2009-10-22 18:16:32
Temat: Re: Po co różnicówki?
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 22 Paź, 16:25, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
> Z powyzszego wynikaloby, ze moje wyksztalcenie ze szkoly sredniej (technik
> elektryk) bylo wielce utrafione, bo chyba mam niesamowita rezystancje ciala
> czyli predyspozycje odpornosciowe. Kiedys oparlem sie czolem o rure
> kaloryfera a reka zlapalem za faze. Owszem robnelo nieprzyjemnie -
> laskotaniem bym tego nie nazwal, ale zadnych cierpniec czy usztywnien.
> Odlaczylem sie samodzielnie i blyskawicznie ;-)-
Powszechnie wiadomo że duchy są niematerialne, więc nie przewodzą
prądu...
;-)
Pozdrawiam,
Krzemo.