-
11. Data: 2009-02-18 11:58:06
Temat: Re: Posadzka betonowa - ugniatanie
Od: "J23" <i...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gnfk56$7bo$1@news.interia.pl...
> Witam.
>
> W czasie przechodzenia z pomieszczenia do pomieszczenia uslyszalem cos jak
> lekki trzask. Okazalo sie, ze plyta betonowa posadzki w czasie
> przechodzeia miedzy pomieszczeniami lekko sie ugina, co mozna zauwazyc w
> dylatacji plyt. Ugiecie jest w sumie minimalne i pewnie nie przekracza
> jednego milimetra. Oczywiscie posadzka na styropianie, podlogowka i takie
> tam, wiec beton raczej gruby. Zdziwilo mnie to, ze mimo masy betonu plyta
> pod ciezarem niezbyt ciezkiego chlopa ugina sie. Czy macie podobne
> obserwacje u siebie, czy powinienem sie zaczac martwic?? Dom nie jest
> ogrzewany, wiec jaki kolwiek ruch plyt spowodowany ogrzewaniem wykluczony.
>
> Pozdro.. TK
>
Posadzka może i powinna się lekko uginać, dzięki temu piętro niżej jest
ciszej.
Trzaski powstają na połączeniu płyt "tektonicznych"
W skrajnych przypadkach przy skakaniu dmucha "lawa"
Zbyt duże ugięcia i tylko miejscowe może byc efektem "spaprania" roboty,
czyli efekt położenia styropianu na nierówny strop, ew. niedbałego układania
tego styr. bądź użycia nieodpowiedniego (czyt. zbyt miękkiego) styropianu.
W efekcie może dojść do nieplanowanego pękniecia posadzki, zwłaszcza gdy
nie zastosowano siatki. Oczywiście wszystko tez zależy od składu i grubości
posadzki.
Najbardziej narażone na pęknięcia są rogi zewn., ale nikt tam nie tupie.
Pzdr
J23
-
12. Data: 2009-02-18 20:25:29
Temat: Re: Posadzka betonowa - ugniatanie
Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>
Maniek4 wrote:
> Witam.
>
> W czasie przechodzenia z pomieszczenia do pomieszczenia uslyszalem cos jak
> lekki trzask. Okazalo sie, ze plyta betonowa posadzki w czasie przechodzeia
> miedzy pomieszczeniami lekko sie ugina, co mozna zauwazyc w dylatacji plyt.
> Ugiecie jest w sumie minimalne i pewnie nie przekracza jednego milimetra.
Normalne :) mnie się też trochę ugina, ten typ tak ma.
--
Pozdr
JanuszK
-
13. Data: 2009-02-18 20:27:36
Temat: Re: Posadzka betonowa - ugniatanie
Od: "Piotr_Boncza" <o...@m...com>
Maniek4 wrote:
> W czasie przechodzenia z pomieszczenia do pomieszczenia uslyszalem
> cos jak lekki trzask. Okazalo sie, ze plyta betonowa posadzki w
> czasie przechodzeia miedzy pomieszczeniami lekko sie ugina, co mozna
> zauwazyc w dylatacji plyt. Ugiecie jest w sumie minimalne i pewnie
A jak długo to schnie?
Wysychająca posadzka wygina krawędzie odrobinę w górę - dół jeszcze
wilgotny, a góra sucha.
Czyli dół dłuższy góra się kurczy. Po wysuszeniu w całym przekroju
objawy powinny ustąpić.
Ale trzasków nie powinno być, w końcu w dylatacji jest przecież pianka
rozdzielająca. :D
pozdrawiam Piotr
-
14. Data: 2009-02-18 20:31:42
Temat: Re: Posadzka betonowa - ugniatanie
Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>
Bartek wrote:
> Za to przy wieszaniu obrazków na ścianie, na pewno będę kamery używał do
> lokalizowania przewodów. Tylko muszę gniazdka nieco bardziej obciążyć...
> ;-))
bo to się robi tak, bierzesz cienkie tępe wiertło widiowe i delikatnie
wiercisz jak napotkasz opór po wgłębieniu sie na około 1 cm to się
zatrzymujesz i patrzysz czy jest kabel czy to już mur, kable mają dość
mocną izolację i trzeba się postarac aby widią go przewiercić.
Ja w ten sposób robiąć żadnego nie przewierciłem.
Potem wkładasz kołek wkręcasz wkręt i wieszasz obrazek. Masz dzięki temu
pewność że jak dasz kołki, to jak ci przejedzie tir koło domu to ci
obrazki ze ścian nie po spadają :)
--
Pozdr
JanuszK
-
15. Data: 2009-02-18 21:34:18
Temat: Re: Posadzka betonowa - ugniatanie
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"JanuszK" <J...@m...o2.pl> wrote:
> bo to się robi tak, bierzesz cienkie tępe wiertło widiowe i delikatnie
> wiercisz jak napotkasz opór po wgłębieniu sie na około 1 cm to się
> zatrzymujesz i patrzysz czy jest kabel czy to już mur, kable mają dość
> mocną izolację i trzeba się postarac aby widią go przewiercić.
> Ja w ten sposób robiąć żadnego nie przewierciłem.
> Potem wkładasz kołek wkręcasz wkręt i wieszasz obrazek. Masz dzięki temu
> pewność że jak dasz kołki, to jak ci przejedzie tir koło domu to ci
> obrazki ze ścian nie po spadają :)
Dzięki za poradę, ciekawy sposób. Mam zdjęcia wszystkich przewodów jakie są
w domu, ponadto układałem je sam, więc wiem gdzie mogę wiercić ;-) A do tego
niedawno kupiłem wykrywacz metali/przewodów/łat. Sprawdza się w 100%. A z
kamerą to był oczywiście żart ;-)
--
Bartek
-
16. Data: 2009-02-18 21:35:16
Temat: Re: Posadzka betonowa - ugniatanie
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Piotr_Boncza wrote:
> Maniek4 wrote:
>
>> W czasie przechodzenia z pomieszczenia do pomieszczenia uslyszalem
>> cos jak lekki trzask. Okazalo sie, ze plyta betonowa posadzki w
>> czasie przechodzeia miedzy pomieszczeniami lekko sie ugina, co mozna
>> zauwazyc w dylatacji plyt. Ugiecie jest w sumie minimalne i pewnie
>
> A jak długo to schnie?
> Wysychająca posadzka wygina krawędzie odrobinę w górę - dół jeszcze
> wilgotny, a góra sucha.
> Czyli dół dłuższy góra się kurczy. Po wysuszeniu w całym przekroju
> objawy powinny ustąpić.
> Ale trzasków nie powinno być, w końcu w dylatacji jest przecież pianka
> rozdzielająca. :D
w dylatacjach w środku zwykle niema pianki, zwykle są one nacięte szpachlą
podczas obróbki
-
17. Data: 2009-02-19 00:31:03
Temat: Re: Posadzka betonowa - ugniatanie
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Piotr_Boncza" <o...@m...com> napisał w wiadomości
news:gnhqvu$3ll$1@inews.gazeta.pl...
> Maniek4 wrote:
>
>> W czasie przechodzenia z pomieszczenia do pomieszczenia uslyszalem
>> cos jak lekki trzask. Okazalo sie, ze plyta betonowa posadzki w
>> czasie przechodzeia miedzy pomieszczeniami lekko sie ugina, co mozna
>> zauwazyc w dylatacji plyt. Ugiecie jest w sumie minimalne i pewnie
>
> A jak długo to schnie?
> Wysychająca posadzka wygina krawędzie odrobinę w górę - dół jeszcze
> wilgotny, a góra sucha.
> Czyli dół dłuższy góra się kurczy. Po wysuszeniu w całym przekroju objawy
> powinny ustąpić.
Schnie od listopada, wiec pewnie juz wystarczajaco wyschla.
> Ale trzasków nie powinno być, w końcu w dylatacji jest przecież pianka
> rozdzielająca. :D
Dylatacje nie sa wypelniane.
Pozdro.. TK
-
18. Data: 2009-02-19 09:47:21
Temat: Re: Posadzka betonowa - ugniatanie
Od: "J23" <i...@p...onet.pl>
Użytkownik "JanuszK" <J...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
news:gnhqoh$htm$1@news.dialog.net.pl...
> Bartek wrote:
>
> bo to się robi tak, bierzesz cienkie tępe wiertło widiowe i delikatnie
> wiercisz jak napotkasz opór po wgłębieniu sie na około 1 cm to się
> zatrzymujesz i patrzysz czy jest kabel czy to już mur, kable mają dość
> mocną izolację i trzeba się postarac aby widią go przewiercić.
> Ja w ten sposób robiąć żadnego nie przewierciłem.
> Potem wkładasz kołek wkręcasz wkręt i wieszasz obrazek. Masz dzięki temu
> pewność że jak dasz kołki, to jak ci przejedzie tir koło domu to ci
> obrazki ze ścian nie po spadają :)
> --
> Pozdr
> JanuszK
Zgadza się, widią trochę sie trzeba zaprzeć by przewiercić kabel.
Ja rodzince pomagałem, było akurat wiesznie karniszy. Zacząłęm wiercić
ale tępo szło, zerknąłem - coś białego, oni mówią tu kabla nie ma to
suporex.
No to się troszeczę zaparłem i .... światło zgasło ;-)
Pzdr
J23
-
19. Data: 2009-02-22 16:54:27
Temat: Re: Posadzka betonowa - ugniatanie
Od: "Piotr_Boncza" <o...@m...com>
Marek Dyjor wrote:
> Piotr_Boncza wrote:
>> Maniek4 wrote:
>>
>>> W czasie przechodzenia z pomieszczenia do pomieszczenia uslyszalem
>>> cos jak lekki trzask. Okazalo sie, ze plyta betonowa posadzki w
>>> czasie przechodzeia miedzy pomieszczeniami lekko sie ugina, co mozna
>> Ale trzasków nie powinno być, w końcu w dylatacji jest przecież
>> pianka rozdzielająca. :D
>
> w dylatacjach w środku zwykle niema pianki, zwykle są one nacięte
> szpachlą podczas obróbki
Zwykle nie zawsze oznacza zgodnie z zasadami sztuki... :D
pozdrawiam Piotr
-
20. Data: 2009-02-22 19:48:13
Temat: Re: Posadzka betonowa - ugniatanie
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Piotr_Boncza wrote:
> Marek Dyjor wrote:
>> Piotr_Boncza wrote:
>>> Maniek4 wrote:
>>>
>>>> W czasie przechodzenia z pomieszczenia do pomieszczenia uslyszalem
>>>> cos jak lekki trzask. Okazalo sie, ze plyta betonowa posadzki w
>>>> czasie przechodzeia miedzy pomieszczeniami lekko sie ugina, co
>>>> mozna
>
>>> Ale trzasków nie powinno być, w końcu w dylatacji jest przecież
>>> pianka rozdzielająca. :D
>>
>> w dylatacjach w środku zwykle niema pianki, zwykle są one nacięte
>> szpachlą podczas obróbki
>
> Zwykle nie zawsze oznacza zgodnie z zasadami sztuki... :D
w zwykłych warunkach mieszkania a nie hali 100 x 500m nacięcie szpachlą
wystarcza a jest mniej upierdliwe niż zakup specjalnych listw dylatacyjnych.