> Spalenie tony wegla w elektrowni ktora
> ma zaawansowane filtry na kominach i uzyskanie z tego X kWh energii, czy
> spalenie tony wegla (albo drewna! jeszcze bardziej ekologicznie) i uzyskanie
> z tego X/4 kWh energii?

Przyjmując bardzo optymistycznie, że piec/kocioł w elektrowni ma 90%
sprawności, turbina - 90%, przynajmniej dwa po transformatory po drodze
też po 90%, linia przesyłowa - 90%, to już nam daje sprawność poniżej
60%. Te wspaniałe filtry też wymagają energii, podobno 10-15%. Z tego co
pamiętam, to między toną węgla na placu w elektrowni a gniazdkiem w domu
"ucieka" 50-60% energii, a zwykły kopciuch bez problemu osiąga te 40%
sprawności.