eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBeton i olej jadalnyRe: Beton i olej jadalny
  • Data: 2010-03-07 20:52:00
    Temat: Re: Beton i olej jadalny
    Od: Marek <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 7 Mar, 14:27, Rick <r...@...pl> wrote:
    > Moi 'miszczowie' mają wylewać czapki na kominach. Oprócz oczywistego materiału na
    beton zażyczyli sobie 3 litry oleju jadalnego. Chcą tym olejem smarować szalunek aby
    później łatwo go odbić. Twierdzą, że czapka jest stosunkowo cienka i łatwo ją
    uszkodzić przy odbijaniu szalunku. Dla mnie olej to tylko do frytek i z pewnym
    niedowierzaniem podchodzę do tego pomysłu. Czy powinienem się obawiać tego
    rozwiązania i kategorycznie zabronić stosowania oleju? Jakie są inne metody separacji
    szalunku, folia?> Pozdrawiam.
    >
    > Rick


    Olej jadalny jest popularnym srodkiem separujacym.
    Sa oczywiscie lepsze od niego, ale drozsze.
    Np. duzo lepszy jest olej silikonowy.
    Kiedys rozpuszczano parafine w benzynie i tym smarowano-benzyna
    odparowywala, a cienka warstwa parafiny zostawala.

    Olej jadalny ma jeszcze te zalete, ze z czasem oksyduje i sie rozklada
    - nie ma pozostalosci.
    Olej silnikowy - przeciwnie - jeszcze trafia do wod gruntowych i
    resztki zostaja na powierzchni.

    Murarze smaruja olejem rowniez inne, gotowe juz elementy, przed
    robotami wykonczeniowymi - wtedy zabrudzenia z zaprawy nie przyklejaja
    sie tak mocno do gotowych juz elementow i latwo je oczyscic.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1