W dniu 1.12.2022 o 16:07, Zenek Kapelinder pisze:
> Wrażliwi niech nie czytają bo zaczyna sprawdzać się moja wizja przyszłego rynku
mieszkań w Polsce
> https://forsal.pl/nieruchomosci/mieszkania/artykuly/
8599974,najem-mieszkan-ceny-zaczynaja-spadac-raport.
html
jak jest liczona rentowność?
załóżmy że mam (dla równości i moich warunków, nie 16 największych
miast) do dyspozycji 200 000. tyle dokładnie kosztuje mieszkanie w
odnowionym bloku z ciepłem z miasta.

1 lokata:
przy 200 tyś i długim okresie +24m najkorzystniejsza lokata to 7.2%.
policzmy 7%
200 000 x 0.07=14000 na rok
ale inflacja zjada nam z owych 200 tyś 20%
214 000 - 20% = 171 200zł tyle wartości nabywczej mają nasze pieniądze,
względem tego co miały w zeszłym roku.

2 mieszkanie:
kupujemy za 200tyś mieszkanie, wynajmujemy je za 500zł do kieszeni plus
wszelkie inne opłaty po stronie wynajmujacego.

po roku mamy 6000zł, lub jeśli chcemy oszczędzać i odliczamy inflację,
pieniądze o wartości nabywczej w kwocie 4800, a także mieszkanie, o
wartości nabywczej takiej samej jak była rok temu.

moim zdaniem (i znam takie przypadki) lepiej jest kupić mieszkanie i
wynająć je za 0złotych zysku, tylko po to aby nie mieć banknotów, a mieć
coś co ma wartość. Spadnie wartość tego mieszkania? W istotny sposób
przez 20 lat? Nie sądzę. Albo inaczej. w przewidywalnej przyszłości
mieszkania nie stanieją, w przewidywalnej przyszłości inflacja się nie
zmniejszy. A link który podesłałeś? A co mnie obchodzi po ile chodzą
jachty, lokomotywy i mieszkania w Warszawie?

ToMasz