eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBrama automatyczna sie sama otwiera i alarm sie sam wlaczylRe: Brama automatyczna sie sama otwiera i alarm sie sam wlaczyl
  • Data: 2015-08-01 20:52:25
    Temat: Re: Brama automatyczna sie sama otwiera i alarm sie sam wlaczyl
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-08-01 o 15:15, Budyń pisze:

    >>> Kazdy rowniez katol ma prawo bladzic i robic glupie rzeczy
    >> Skoro mają prawo to dlaczego chcesz im zabraniać?
    > Kazdy czasem robi zle i nie jest to zaden powód na przyzwolenie złu. Ludzie kradną
    - chcesz zlikwidowac zakaz kradziezy?

    Nie chodzi o likwidowanie zakazu kradzieży czy też zabijania, ale chodzi
    o to, że KK zakazuje zbyt wielu rzeczy, które same w sobie nie są złem.
    Dla przykładu:
    1. Dlaczego osoby, które są po rozwodzie i są w kolejnym małżeństwie nie
    mogą przystępować do komunii?
    2. Dlaczego używanie środków antykoncepcyjnych, prezerwatyw to wielki
    grzech smiertelny?
    3. Dlaczego "in vitro" traktowane jest na równi z zabójstwem?

    Takich pytań mogę zadać jeszcze dużo.

    >>> np popierac invitro
    >> A co w tym takiego złego?
    > tłuklismy to niedawno zatem w skrócie:

    Może Ty? Ja "tłukiem" nie jestem i dyskutuję merytorycznie :)

    > Jedna z podstawowych zasad społecznych: zakaz mordowania - inaczej mówiąc jesli sie
    dopusci akceptowalnosc zabijania to nie ma zadnych przeszkód by to rozszerzac na inne
    przypadki np emerytów czy inwalidów. Hitler juz próbował.
    > Biologia: pierwsza kompletna genetycznie komórka to człowiek na poczatkowym etapie
    zycia.
    > Zatem invitro poprzez produkowanie nadliczbowych zarodków z załozenia musi je
    zabic.
    > Akceptowalna byłaby produkcja zarodków (2 czy 3, baba to nie królik)tak by
    wszystkie były wszczepione, nie były selekcjonowane i mialy szanse urodzenia.

    Poczytać na temat fizjologii człowieka, albo poproś któreś z dzieci
    jeżeli są w wieku szkolnym, aby Ci wytłumaczyło temat zapłodnienia i
    rozwoju zarodka.
    Zapłodnione jajeczko w organizmie kobiety nie oznacza, że z tego od razu
    powstanie życie.
    Aby mogło powstać życie to zapłodnione jajeczko musi się zagnieździć w
    macicy i prawidłowo rozwinąć.
    Niestety wiele zapłodnionych w naturalny sposób jajeczek po prostu nie
    jest w stanie się prawidłowo zagnieździć i ginie wydalane z organizmu.
    Nawet po zagnieżdżeniu bywa, że płód nie rozwija się prawidłowo i
    zarodek obumiera, bo istnieją pewne mechanizmy, które usuwają takie, źle
    rozwijające się zarodki i płody. Często kobiety nie są nawet świadome,
    że poroniły lub mogły być w ciąży.
    Jak więc widzisz w naturze także wiele zapłodnionych zarodków umiera i
    przeżywają tylko najlepsze i najsilniejsze, bo natura sama selekcjonuje
    wadliwe osobniki.
    In vitro w tym przypadku nie jest niczym niezwykłym i nienaturalnym, one
    obumierają w taki sam sposób i w taki sam sposób się rozwijają.

    >> Czy to, że można pomóc tym rodzinom, które nie mogą mieć dzieci w
    >> normalny sposób jest czymś złym?
    > zabijanie jest czyms złym.

    Zabijanie tak, ale zapłodnione jajeczko to jeszcze nie jest człowiek.
    Zalążek mózgu dopiero pojawia się po 4 tygodniu od zapłodnienia.
    Trudno jest określić od kiedy zlepek komórek staje się człowiekiem czy
    człekokształtnym zarodkiem.
    Oczywiście KK to nie przeszkadza, aby wciskać ludziom ciemnotę w stylu,
    że lekarz pobiera od kobiety wiele jajeczek i je wszystkie zapładnia.
    Najładniejsze się przenosi do macicy, a resztę bezużytecznych się
    zabija. Taką ciemnotę to można wciskać "ciemnogrodzianom", którzy nie
    mają zielonego pojęcia o fizjologii zapłodnienia. Ciemnogrodzianom można
    wmówić, że od kobiety można pobrać dowolną ilość jajeczek podczas owulacji.

    >> Kolego, wszelkie zasady KK zostały stworzone nie przez Boga, lecz przez
    >> zwierzchników kościelnych i są tworzone w ściśle określonym własnym
    >> interesie lub wręcz z powodu ciemnoty.
    > Oweszem, przez Boga. Wątek o jeziorze pamietasz? Poczytaj. Mozemy jeszcze raz jesli
    sobie zyczysz :)

    Daj spokój, bo staje się to nudne.

    >> Świat się zmienia. Dlaczego więc i KK miałby nie podlegać zmianom?
    >> Nie wszyscy Katolicy chcą żyć jak ciemnogrodzianie.
    > KK oczywiscie podlega zmianom - tyle ze podstawowa doktryna nie ulega zmianom.

    Nie zabijaj?
    A co robił kościół kilkaset lat temu? Czy palenie na stosie i krucjaty
    to nie było zabijanie w imię Boże?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1