eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBrama automatyczna sie sama otwiera i alarm sie sam wlaczylRe: Brama automatyczna sie sama otwiera i alarm sie sam wlaczyl
  • Data: 2015-08-12 16:47:46
    Temat: Re: Brama automatyczna sie sama otwiera i alarm sie sam wlaczyl
    Od: Budyń <b...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu środa, 12 sierpnia 2015 13:36:49 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:

    > > bzdurne podejscie - czyli jestes za ochrona zycia, tyle ze jestes przeciw,
    > > bo nie wyobrazasz sobie zmiany prawa.
    >
    > Moment! Jedno z drugim nie ma nic wspólnego można chronić życie,
    > jednocześnie nie nazywając go "człowiekiem".

    Teoretycznie mozna. Masz na to jakies wsparcie? Zycie czlowieka najprosciej chroni
    sie uzywajac prawdy -czyli nazywajac czlowiekiem wszystkie jego etapy rozwoju. Po co
    tworzyc jakies sztuczne konstrukcje? Pewnie po to zeby bylo je latwo kwestionowac.


    >
    > > No to sobie nie wyobrazaj a zostaw to fachowcom - byles im podziedzial
    > > czego oczekujesz.
    > > Zreszta wydaje mi sie ze poza prawem do zabijania to nie ma takich punktow
    > > ktore wymagalyby zmiany po wprowadzeniu ochrony od poczecia. To szukanie
    > > sztucznych problemow zeby tego nie
    > > zrobic.
    >
    > Na odwrót - ochrona życia od poczęcia nie wymaga nazywania go człowiekiem -
    > wystarczy dopisanie kilku wyrazów w konstytucji (o co były starania).

    Ze qurna ale co? A ze niby czym jest w zdaniu "Rzeczpospolita Polska zapewnia
    każdemu człowiekowi prawną ochronę życia" dodanie słowa "od momentu poczęcia".
    Cos jest w tym niejasne? (taka byla propozycja w 2006)

    Oczywiście gest
    > darcia czegoś co ma znaczenie dla kogoś innego świadczy o pewnym
    > prymitywizmie ale IMO jak zawsze decyduje intencja

    o to to - intencja bylo ublizyc kk. I dlatego boniecki nie powinien sie z nim czulic,
    co zreszta jasno widza jego przelozeni.

    > Przypominam że zrobił to na koncercie gdzie z założenia nie powinno być
    > katolików, a nie na mszy w kościele :-)

    jakis zakaz dla katolikow był? nie slyszalem

    > Doktryna jest jaka jest. Może kiedyś będzie inna, na pewno kiedyś była inna
    > (co nie znaczy że gorsza lub lepsza). W ramach obecnej doktryny jest miejsce
    > na różne "nurty" ot choćby "Odnowa" różnic się znacząco od "Oazy". Ale obie
    > działają ramach tej samej doktryny. Problem zaczyna się gdy jedna forma
    > uznaje sama się za lepszą od innych i zaczyna głosić że inne wyrażanie
    > własnej wiary jest gorsze. A to niestety często obserwuję.

    to oczywiscie bylby problem. Ale tu jest inny gdy ktorys nurt zaczyna glosic forme
    bez wiary. To calkowite odstapienie od religii.


    >
    > >> Sam fakt że jednocześnie JP2 publicznie się przyznawał do prenumerowania
    > >> TP
    > >> a w Polsce niektózry księża przekonywali że TP to tuba propagandowa
    > >> szatana
    > >> wiele o tym podziale mówi.
    >
    > > ja czytam wyborcza ale to nie znaczy ze linia wyborczej jest dla mnie
    > > sluszna i akceptowalna. Prenumerata niewiele znaczy. I zapewne z biegiem
    > > lat linia TP sie zmieniala - ale jak to szlo to nie
    > > wiem.
    >
    > Ja bym nie powiedział że linia się zmieniła co nasze społeczeństwo się
    > bardziej podzieliło. TP od zawsze tonował nastroje. Nie pisał laurek gdy
    > rządziła prawica i nie nawoływał "na barykady" gdy rządziła lewica.

    czyli nie nazywal zła złem - owszem, to tonowanie nastrojow. Tyle ze niegodne
    katolikow.

    > >> > no ale czy slyszales kiedykolwiek glos potepiajacy grzesznika ktory
    > >> > proboje z tym (swoim) grzechem walczyc?
    >
    > >> Nie raz. "to wszystko jedna hołota" na najłagodniejsze z określeń :-)
    >
    > > No to sorry -ale dawaj linka. Nie znasz tego zapewne z kazan - to szukaj
    > > jakiegos linka.
    >
    > Z kazań (jak pisałem swego czasu często bywałem na ślubach jako fotograf, a
    > teraz bywam głównie jako gość), z wypowiedzi zasłyszanych na wyjazdach -
    > sporo jeżdżę: pokazałem dzieciom zarówno Jasną Górę jak i Wawel, Licheń czy
    > Łagiewniki - w końcu to też nasz dziedzictwo narodowe i kawał historii a nie
    > tylko religia.

    uprzejmie cie informuje: nie wierze ze na kazaniu uslyszales o homoseksualiscie
    walczacym ze swa sklonnoscia "holota" lub cos w ten desen. Ani od innych kaplanow,
    czy tez swiadomych przedstawici katoli.
    Nie watpie ze bylo wieszanie psow nad homo propagujacymi homo, a nie wierze ze
    slyszales (i to wielokrotnie) zle opinie o tych ktorzy widza i walcza ze swoje
    dewiacją.

    > > czekaj, ja sie zgubilem o czym mowimy, na razie tu nie mowie nic.
    >
    > A tym że za czasów pierwszych chrześcijan oni skupiali się na sobie a nie
    > dążyli do zmiany prawa państwowego - je po prostu ignorowali.

    za czasow pierwszych chrzescijan mieli zerowe mozliwosci twor4zenia prawa swieckiego,
    za sredniowiecza to oni je tworzyli, teraz wplywaja na prawo poprzez lobbing przez
    swoich swieckich. Kontekst kulturowy. tego sie nie da dowolnie przenosic.

    > >> Ja się z Toba zgadzam, ale wyżej cenię demokrację niż własne zdanie :-)
    >
    > > no to mnie zadziwiasz. Znaczyloby to ze jesli demokratycznie spoleczenstwo
    > > zdecyduje spalic swoich zydow to ty to uszanujesz.
    > > Ja nie - tak jest miedzy nami roznica.
    >
    > Manipulujesz uczciwiej byłoby napisać "jeśli społeczeństwo uchwali że
    > _każdy_ ma prawo spalić _swojego_ żyda". Czyli prawo da tylko możliwość a
    > nie nakaz no i zakładam że żydzi są zależni od "właścicieli". I jeśli tak
    > się zdarzy to ja po prostu swojego nie spalę. Owszem jak już posicisałem
    > wcześniej takie prawo nie będzie mi się podobać i zagłosuję przeciw, ale
    > jego istnienie nie zmieni mojego postępowania względem mojego żyda.


    ja manipuluje? Podalem ci przykład (z zycia wziety) tos go wykrecil tak abys swoje
    sumienie uspokoił: ja zyda nie zabije, a sasiad moze bosmy demokratycznie tak
    zaglosowali.
    A takiego: pytam ponownie -i nie mowie o invitro - uwazasz ze demokracja moze
    przeglosowac mord zydow/cyganow/cyklistow/homo? Nikt nie kaze ci osobiscie mordowac,
    panstwo z twoich podatkow wybuduje stosowne obozy i przerobi ofiary na mydlo.

    Dla mnie taka decyzja demokratyczn bedzie naruszeniem ladu moralnego i bede musial
    sie jej przeciwstawic. A ty?
    Ale zauwaz ze to od czego zaczelismy czyli lobbowanie kk w sprawie invitro jest jak
    najbardziej demokratyczna procedura -proba sklonienia ustawowych przedstawicieli do
    pewnej opcji. A jaka jazda w mediach...

    Dalej -spoleczenstwo decyduje zgodnie ze swoja wiedzą. Poparcie dla aborcji spada bo
    przebila sie informacja czym aborcja jest - wystawy z powyrywanymi raczkami i nozkami
    daly efekt taki ze mowienie płód na dziecko przestaje dzialac. Gdy ludzie wiedza ze
    morduja dziecko mowią nie.
    I tak samo powiedzą "nie" gdy do głosu dopusci sie biologow ktorzy opowiedza kiedy
    czlowiek sie zaczyna - tego wlasnie boja sie lewackie media: prawdy.




    b.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1