eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCeny energiRe: Ceny energi
  • Data: 2015-07-03 17:35:31
    Temat: Re: Ceny energi
    Od: Budyń <b...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 3 lipca 2015 15:34:31 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
    > Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:7e18da8c-8b17-4c6e-8421-2653007935a5@go
    oglegroups.com...
    >
    > > Ogólnie to zgoda. Tymniemniej jesli chodzi o sprawe odzyskania
    > > niepodległosci to zwykle nie odbywa sie to nie poprzez demokratyczne
    > > głosowania a jakąś forme przemocy np powstanie.
    > > Zgodzisz sie ze taki cel uświeci metode?
    >
    > IMO nie _każdą_.
    >
    > > Czy taki cel jest mityczny czy słuszny? Czy wolno zabic dyktatora
    > > ustanowionego przez okupana?
    >
    > IMO wolno. Ale czy wolno zabić dyktatora za cenę kilku niewinnych? A
    > kilkudziesięciu? A kilku setek?
    >
    > Załóżmy że doszliśmy do jakiejś "kwoty". Że warto poświęcić życie 100
    > obywateli aby zabić dyktatora.

    Nie chodzi o kwoty. Chodzi o zasady. Dobrze ze sie zgadzamy - nie prawo jest święte,
    świete jest dobro i niepodległość, święta jest umiejętnosc odróżniania dobra od zła.
    Aby uznac koniecznosc moralnego obowiązku przestrzegania prawa przez obywatela muszą
    zaistnieć łącznie pewne sprawy:
    panstwo musi być demokratyczne
    państwo musi być niepodległe
    prawo musi być zgodne z prawem naturalnym (to inny temat, kiedys moze dojdziemy)
    ponieważ wówczas obywatele suwerennie ustanawiają prawo dla siebie.

    Te czynniki muszą byc obecne wszyskie naraz. To chyba jest jasne wiec nie bede
    rozwijał - a u nas do niepodległosci dopiero dochodzimy.

    Mozna wykorzystywac legalne procedury prawne do czynienia zła (np obecna zmiana
    kodeksu karnego jest prezentem dla ciezkich przestępców a uchwalona jest po to aby
    sie do d.. nie dobrac obecnej władzy).

    Wiec jesli wciąż jestesmy w fazie odzyskiwania niepodległosci można i należy użyć
    prawa tak aby zasób dobra (tu niepodległości) się zwiększał nawet jesli łamie sie
    prawo.

    Zatem to nie jest zasada kalego - jesli ja łamię to jest dobrze, jesli oni - to źle.
    Obie strony łamią (naginają) prawo ale jedna w celu czynienia dobra a druga zła.
    Ochrona postubeków różnych jest złem, próba wymierzenia im sprawiedliwoci dobrem.
    Proste - ale jakze podatne na medialną nagonkę.




    b.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1