-
Data: 2011-08-14 14:06:54
Temat: Re: Ciekawe jak tam Werbinskiego gieldowe zyski?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 14.08.2011 13:15, quent pisze:
> W dniu 2011-08-14 12:41, Andrzej Lawa pisze:
>> Może staraj się jednak dyskutować merytorycznie, hmm?
>
> Jak to się ma do Twojego wzywania egzorcysty? :-)
Wiesz, ja nie piszę o sobie "my", w przeciwieństwie do ciebie.
>> Twój prosty pogląd na świat ma mało wspólnego z istniejącą
>> rzeczywistością.
>
> Dobrze żeś w końcu załapał. Bałem się, że ciągle wydaje Ci się, że
> rzeczywistość tę bronię.
Ciągle masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.
>> To co się panoszy trudno jednoznacznie określić w jasnych i prostych
>> terminach,
>
> Przestań relatywizować, na wszystko są definicje.
Które są pewnym uproszczeniem. Mówiąc wprost - w zakresie gospodarki,
polityki i stosunków społecznych wszelkie definicje są czystą
abstrakcją, ponieważ chyba nigdzie na świecie nie istniał układ
stosunków społeczno-polityczno-gospodarczych w całości zgodny z
podstawowymi definicjami.
Jak się ma np. twoje jojczenie na "socjalizm" do rozpanoszenia się
pazernych korporacji?
>> Oczywiście dla prostych ludzi wszystko jest proste: jak nie lubią
>> socjalizmu, to "jest socjalizm".
>
> Socjalizm to socjalizm dla prostego i skomplikowanego ale nie dla
> Andrzeja ;-)
Socjalizm jest sprzeczny z np. giełdą papierów wartościowych. Zwracam
też uwagę na to, że mało które środki produkcji są uspołecznione. A są
to jedne z podstawowych założeń socjalizmu.
>> Kontynuuj. Bo na razie ciągle proponujesz rozwalić system bez pomysłu na
>> nowy.
>
> Pomysł na nowy kryje się w linku do Misesa który padł już jakiś czas temu.
> Nie bądz naiwniakiem, nie da się tego zamknąć w jednym zdaniu.
> To czy w końcu przeczytasz mnie osobiście mało obchodzi. Ptzrysz na
> świat przez czerowne okulary. Może jadnak przeczyta to ktoś, kto śledzi
> tę dyskusję a jest np. niezdecydowany.
Czerwone... Cóż, dla każdego prymitywa każdy, kto ma inne zdanie
automatycznie wpada do kategorii "największy wróg". I tak jak ten
oszołom Natanek kwalifikuje wszystkich przeciwników do "satanistów i
masonów", tak ty wszystkich, co się z twoją jedynie słuszną, świętą ideą
nie zgadzają w całości - zaliczasz do komunistów.
>> Póki co walczysz o swoje prawo do wypisywania głupot.
>
> To nie ja napisałem o sensie porównywania złota do o2!!
Primo: gdzie ty widziałeś moje porównywanie złota do tlenu? W jakiejś wizji?
Secundo: to ty upierasz się aby przywiązać walutę do jakiegoś
ograniczonego zasobu naturalnego. Tlen jest jak najbardziej ograniczony.
Wprawdzie jest go nieco więcej, jak złota, ale jest dużo bardziej niezbędny.
>> Spadek siły nabywczej waluty hamuje gospodarkę?
>
> Spadek siły nabywczej PRZECINEK (sic!) hamowanie gospodarek.
> Z pośpiechu zjadam litery ale tu akurat przecinek postawiłem!
> Chyba ozumiesz jaką pełni funkcję w zdaniu?
Twoje bełkotliwe zdania są generalnie mało czytelne... Naucz się
wreszcie pisać, dobrze?
>> Ale łagodna, kontrolowana inflacja zachęca do obracania pieniędzmi, do
>> zmuszania ich do pracy, co napędza gospodarkę, w przeciwieństwie do
>> twojego "prawicowego" podejścia zbierania kapitału i pozwalaniu mu na
>> leżenie odłogiem - bo przecież na wartości nie traci.
>
> Którą gospodarkę napędza? Jakiegoś europejskiego państwa?
Globalną. Wymusza ruch kapitału i zniechęca do jego gromadzenia. Ty zaś
promujesz model gospodarczy srok.
> A może azjatycjiego?
> Ręce opadają.
Na twój bełkot. Pisz po polsku!
>> Prywatna też może być publiczna, nie wiedziałeś?
>
> Nie może.
> Prywatna to prywatna. Publiczna to państwowa.
Nie piszę w kontekście własności, tylko w kontekście dostępności. Dotrze
to do ciebie?
> Różnica jest ewidentna choćby w kontekście odpowiedzialności.
> Bo chyba nie masz na myśli publiczna w sensie objętości? Tak stawiając
> sprawę do niczego nie dojdziemy.
Patrz wyżej.
>> Proponuję zacząć od trzymania się pisowni obowiązującej w języku
>> polskim, z czym masz potężny problem.
>
> To z pośpiechu... jednak staram się zachować szacunek - zaimki osobowe!
Bełkotanie nie jest dla mnie oznaką szacunku.
>> frajer
>
> Lewak zwykle prędzej czy później okazuje się burakiem bez klasy.
Czyli jesteś też lewakiem. Fajnie. Schiza na całego.
>> Podałem - hala, zawalenie się pod standardowym w danym klimacie opadzie
>> atmosferycznym...
>
> Przypomnę tylko, że "chcącemu nie dzieje się krzywda" nie obowiązuje w
> PL ani nawet w UE.
> Mamy obowiązkowe ubezpieczenia, więc jedno wyklucza drugie.
> Logika!
Twoja jest genialna - właśnie stwierdziłeś, że hala zawaliła się z
powodu obowiązkowych ubezpieczeń, bo jakby ich nie było, to obowiązywała
ta twoja łacińska zasada i nic by się nie zawaliło...
>> Dla większej ich skuteczności
>
> ROTFL
> Pomnóży więc przepisy przez 1000, zatrudnijmy 10x więcej urzędników.
> Problemy znikną jak śnieg na wiosne.
Twoja teza jest równie absurdalna jak likwidacja _wszystkich_ przepisów.
A najlepiej państwa w ogóle.
>>> No to sobie zapobiegaj za własne pieniądze.
>>
>> A ty ryzykuj własną głową.
>
> Oczywiście.
Zatem nie wolno ci budować obiektów publicznie dostępnych.
>> No to jesteś niekonsekwentny, skoro najpierw domagasz się wprowadzenia
>> zasady "róbta co chceta" i ewentualnie karania za skutki, a teraz
>> domagasz się, żeby policja pilnowała, by tobie nie stała się krzywda.
>
> Róbta co chceta? Kompletne niezrozumienie.
> Chyba, że róbta co chceta np. ze swoim ciałem.
> Polcja ma chronić prywatną własność i porządek publiczny.
A dlaczego? Skoro jesteś takim wrogiem interwencji państwa w prywatne
sprawy, to sam sobie pilnuj swoją własność!
>> U nas też sprywatyzowali.
>
> Co? Nie rozśmieszaj mnie. Minister może w każdej chwili pozamiatać na
> kolei.
Czyżby?
>> No to dlaczego masz pretensję o istnienie przepisów mających na celu
>> ochronę społeczeństwa przed partactwem?
>
> Bo są nieskuteczne. W rzeczywistości powszechnej własności prywatnej
> partactwa jest o niebo mniej.
Hehehehe. Tylko w sytuacji, kiedy budujący byłby jednocześnie
właścicielem i użytkownikiem - wtedy by mu zależało.
Obecnie deweloper buduje tnąc koszty jak się da, a potem szukaj wiatru w
polu. Niedawno pomagałem przeprowadzić się znajomej do dość nowego bloku
- wybudowany jak najbardziej prywatnie. Prawie zerowa izolacja
akustyczna, na korytarzach jest JEDEN wyłącznik światła równo oddalony
od wszystkich drzwi (to w dawnym moim mieszkaniu w "komunistycznym"
bloku mogłem zapalić światło np. wychodząc z mieszkania - nie musiałem
lecieć przez pół korytarza, żeby włączyć światło).
>> Albo zrobi jakąś szkołę "prestiżową" dla ultrabogatych, gdzie może nie
>> będzie oszczędzał na edukacji, ale sobie to kilkakrotnie odbije na
>> opłatach.
>
> I takie też będą. Powstaną takie na jakie będzie zapotrzebowanie. Jedne
> będą lepsze inne gorsze.
Ale to prowadzi do pogłębiania różnic społecznych. A to prędzej czy
później grozi katastrofą.
>> Hehehehe. Naiwnyś jak dziecko. I napakowany ultraprawicową propagandą.
>> Jakiś lokalny odłam "partii herbacianej"?
>
> Nie należę do partji. A to są moje marzenia - pytałeś o marzenia.
Moim marzeniem jest dorośnięcie ludzi do poziomu, w którym wszelki
pieniądz będzie przeżytkiem.
>> Tak twierdzisz? To poproszę o wykres cen gazów technicznych z ostatnich
>> 50 lat...
>
> Czy pieniądze mają oparcie w gazie technicznym?
W złocie też nie mają. A surowiec to surowiec.
[ciach]
>> Zapoznaj się z wykresem ceny złota - nominalnej i z uwzględnieniem
>> inflacji dolara - na przestrzeni np. ostatnich 50 lat.
>
> A Ty przeczytaj link do Misesa ok?
Czytałem. Nudy. I wiele patologiczną manią "totalna prywatyzacja
odpowiedzią na wszystko". Prywatne pieniądze? LOL
Jest to równie idiotyczne jak mania komunistów upaństwawiania
wszystkiego i patologicznego "mikro-zarządzania" z centrali.
Jak ze wszystkim - skrajności mogą doprowadzić tylko do katastrofy, ale
tego nie dostrzeże fanatyk w "brunatnych okularach" (że tak sobie
pozwolę odpłacić pięknym za nadobne).
PS: http://www.bigheadpress.com/eft?page=1 (pewnie ci się spodoba -
autor prezentuje podobnie naiwne/skrajne podejście; swoją szosą powrót
do "złotego standardu" w przypadku tej bajeczki jest o tyle
niekonsekwentny, że w toku fabuły ciągle odkrywają nowe źródła złota).
Następne wpisy z tego wątku
- 14.08.11 17:36 kogutek
- 14.08.11 19:16 quent
- 14.08.11 19:19 quent
- 14.08.11 20:41 Maniek4
- 14.08.11 20:45 Maniek4
- 14.08.11 21:10 Maniek4
- 14.08.11 21:10 Maniek4
- 14.08.11 21:12 Maniek4
- 14.08.11 21:15 Maniek4
- 14.08.11 21:22 quent
- 14.08.11 21:30 quent
- 14.08.11 21:34 quent
- 14.08.11 21:36 Maniek4
- 14.08.11 21:42 kiki
- 14.08.11 21:49 quent
Najnowsze wątki z tej grupy
- Miliony tanich, opuszczonych domów w Japonii
- Reczne ubijanie pod chodnik
- Dom, mieszkanie w którym ktoś zmarł to dom toksyczny, nieczysty i nie wolno w nim zamieszkać
- Alternatywni dostawcy prądu
- Czujniki czadu, dymu w domach, nie wykrywaj?��������������� gazu
- Piec hybrydowy
- https://stolenhistory.net/threads/19th-century-radium-heating-systems.1452/
- Pojemnik z radem jako ogrzewacz do stóp
- Nowość sprzed lat - Kominki opalane radem
- Superwood - drewno które ma o 50 proc. większą wytrzymałość na rozciąganie niż stal
- co jest fajne w Anglii
- Trawnika...
- 48-latka, pracując w urzędzie, przyjmował łapówki, a w zamian wydawał pozytywne decyzje administracyjne dotyczące gospodarowania odpadami.
- W tym urządzeniu ugotujesz wodę wszędzie. Bez podłączania do prądu
- Wielki smog w Watykanie Nadal palą węglem w piecach
Najnowsze wątki
- 2025-05-24 Miliony tanich, opuszczonych domów w Japonii
- 2025-05-24 Reczne ubijanie pod chodnik
- 2025-05-24 Dom, mieszkanie w którym ktoś zmarł to dom toksyczny, nieczysty i nie wolno w nim zamieszkać
- 2025-05-21 Alternatywni dostawcy prądu
- 2025-05-21 Czujniki czadu, dymu w domach, nie wykrywaj?��������������� gazu
- 2025-05-21 Piec hybrydowy
- 2025-05-21 https://stolenhistory.net/threads/19th-century-radium-heating-systems.1452/
- 2025-05-20 Pojemnik z radem jako ogrzewacz do stóp
- 2025-05-20 Nowość sprzed lat - Kominki opalane radem
- 2025-05-14 Superwood - drewno które ma o 50 proc. większą wytrzymałość na rozciąganie niż stal
- 2025-05-14 co jest fajne w Anglii
- 2025-05-13 Trawnika...
- 2025-05-13 48-latka, pracując w urzędzie, przyjmował łapówki, a w zamian wydawał pozytywne decyzje administracyjne dotyczące gospodarowania odpadami.
- 2025-05-13 W tym urządzeniu ugotujesz wodę wszędzie. Bez podłączania do prądu
- 2025-05-07 Wielki smog w Watykanie Nadal palą węglem w piecach