eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCiekawostka - ile docieplenia?Re: Ciekawostka - ile docieplenia?
  • Data: 2013-12-08 09:22:53
    Temat: Re: Ciekawostka - ile docieplenia?
    Od: "M." <...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-12-07 13:33, Maniek4 pisze:
    > W dniu 2013-12-07 12:41, M. pisze:
    >
    >>> Smiala teza.
    >>> Po pierwsze cena ropy to gra popytu i podazy, bo poki co nie ma
    >>> ograniczen w jej wydobyciu, co zdaje sie sugerowac Twoja wypowiedz, jako
    >>> uzasadnienie pozniejszego kryzysu.
    >>
    >> Śmiała teza. O peak oil słyszałeś? No to jeśli twierdzisz, że nie ma
    >> ograniczeń, to dlaczego ropa nie kosztuje 20$ za baryłkę, jak kosztowała
    >> jeszcze 20 lat temu?
    >
    > Pewnie dlatego, ze nie jest powszechna i wydobywaja ja tylko nieliczne
    > kraje, ktore tez chca zarobic. Jest w tym tez sporo polityki, ale
    > pierwsze slysze zeby cena ropy byla wysoka, bo jest jej mniej niz
    > zapotrzebowanie.

    Sam sobie zaprzeczyłeś. Złoża ropy są różne. Te najtańsze (najłatwiejsze
    do wydobycia) już prawie zużyliśmy. Teraz trzeba sięgać po ropę np. z
    łupków, piasków bitumicznych, spod dna oceanu. Ta ropa MUSI kosztować DUŻO.

    Przykład: słyszałeś o ogromnych złożach w Brazylii (pod dnem oceanu)?
    Ażeby wydobycie było opłacalne cena musi być powyżej 150$ za baryłkę.

    http://ziemianarozdrozu.pl/artykul/2527/od-miliarder
    a-do-zera-koniec-naftowego-eldorado-eike-batisty

    Tutaj masz raport Goldman-Sachs na temat kosztów koncernów naftowych
    http://www.docstoc.com/docs/153511391/Goldman-Sachs-
    ---Top-380-Global-oil-price-update

    Tutaj trochę na temat przyszłości
    http://ziemianarozdrozu.pl/artykul/2264/rewolucja-ro
    py-lupkowej-%E2%80%93-kolek-w-serce-%E2%80%98granic-
    wzrostu%E2%80%99


    >> I owszem ropy zawsze będzie dużo - tylko ta ropa będzie odpowiednio
    >> kosztowała: np. 200$ za baryłkę. A takiej ropy po 500$ za baryłkę jest
    >> jeszcze więcej.
    >
    > Zastanow sie nad tym co piszesz.
    > Gdyby wydobycie ropy bardzo wzroslo to koszty jej wydobycia nia
    > spadalyby w czasach depresji koniunktury. Niby dlaczego ma teraz byc
    > tansza niz piec lat temu skoro jak twierdzisz wydobycie radykalnie
    > podrozalo?

    Jest jeszcze na świecie trochę taniej ropy, więc jak popyt światowy
    drastycznie spada, to cena może być niższa

    >> Tylko co zrobisz, jak będziemy musieli rocznie Rosji płacić zamiast
    >> 70mld zł 350mld zł za paliwa (ropa, gaz)?
    >
    > I uwazasz, ze ocieplenie domu cos zmieni? Nie ma gornej granicy ceny.
    > Nawet jak ocieplisz to i przy malym zapotrzebowaniu na energie mozesz
    > placic kupe kasy za ogrzewanie. Co z tego, ze mniej metrow zuzyjesz?
    >
    >>> Po drugie - ten pozniejszy kryzys to psychologiczna wiara, ze wzrost nie
    >>> wiadomo dlaczego ma cechy trwale, jednak jego koniec nie byl zwiazany z
    >>> ograniczeniami nosnikow energii.
    >>
    >> Widzę, że już chwytasz. Nie ma czegoś takiego jak trwały wzrost, dlatego
    >> musi się załamać. Dotyczy to każdego wzrostu: zużycia energii,
    >> produkcji, itp.
    >
    > To czemu zakladasz, ze ropa bedzie tylko drozsza? :-)

    Bo tej taniej już nie ma albo za chwilę nie będzie. Sam stwierdziłeś, że
    ropa jest tylko w niektórych miejscach na świecie.

    >>> O Gazie z lupkow te 20 lat temu pewnie malo kto slyszal.
    >>
    >> Gaz z łupków to stara technologia.
    >> Zupełnie nieopłacalna przy cenie za
    >> baryłkę niższej niż ok. 90-100$. 20 lat temu ropa kosztowała 20-30$ za
    >> baryłkę.
    >
    > Jest jeszcze cos takiego jak sila nabywcza pieniadza. Nie mozesz
    > porownywac dolara sprzed piecdziesieciu lat do dolara dzisiaj. Ale mimo
    > to widac, ze potencjal ciagle jest. Jak nie ropa to lupki. Ja nie wiem
    > co bedzie za pare lat, wiec nie popadajmy w paranoje. Urzadzenia kiedys
    > pradozerne dzis zuzywaja duzo mniej.

    Jakich pięćdziesięciu? 20 lat temu!

    Wiadomo co się zdarzy, tylko nie wiadomo, czy dzisiejszy świat posypie
    się za 10lat, czy za 20lat. Jesteśmy na plateau wydobycia ropy przy
    stale zwiększającym się popycie.

    M.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1