eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCo wybrać?Re: Co wybrać?
  • Data: 2020-08-15 03:17:44
    Temat: Re: Co wybrać?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2020-08-14, Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
    > Pan Marcin Debowski napisał:
    >
    >>> Kolej żelazna, która sprawia, że krowy przestają dawac mleko, a anteny
    >>> od radia kryształkowego powodują brak jajek w kurniku. Naprawdę to nic
    >>> nowego. No i nie wybielajmy aż tak wieków dawnych. Przez długie stulecia
    >>> warstwy najniższe nie mądrzały wcale. Potem przyszła powszechan oświata,
    >>> która rzecz jasna cudów od razu nie zrobi.
    >>
    >> Ale to jakby trochę inaczej. To taka intelektualna rejterada, bo ci
    >> ludzie wcześniej akceptowali pokrewne zjawiska. Oni nie mieli nic
    >> przeciwko tej kolei żelaznej. Nic a nic, wręcz uznawali za bardzo
    >> pozyteczną. A tu nagle zaczeli protestować, bo wagon zrobił się
    >> dłuższy, czy coś.
    >
    > Istnieje coś takiego jak "limit zmian". Człowiek się cieszy z tego, że
    > był świadkiem wprowadzenia czegoś, co poprawiło jego życie. Polubił to
    > nowe całym sercem. Potem przychodzi kolejna technologia, "nowe" staje
    > się stare i trzeba o nim zapomnieć. Rodzi się wewnętrzny bunt. Pamięć
    > flash ma limit powiedzmy stu tysięcy zapisów. Człowiek degraduje się
    > już po kilku.

    Nie wiem czy to ten przypadek, bo to się jakby odbywa przynajmniej w
    obrębie 2ch pokoleń. Czyli, rodzice ach och, fajna ta kolej; ich dzieci,
    które narodzin kolei nie doświadczyły: długi wagon wpada w rezonansowe
    wibracje na metalowych torach co powoduje chorobę dwubiegunową
    mieszkańców przyległych wiosek.

    >> To co się dzieje w tzw. mediach społecznościowych można ewentualnie
    >> próbowac wyjaśnić kwestią dotępności i ekspozycji, ale też wydaje się,
    >> że odsetek kretynizmów jest nieporównywalnie większy, niż w nieco
    >> dawniejszych czasach na poziomie bardziej fizycznym. Miałby to być
    >> wyłącznie efekt ośmielenia brakiem tej bezpośredniej fizyczności?
    >
    > Kretynizmów jest tyle samo, tyle że mają większy zasięg. Niższy jest
    > też próg wejścia -- łatwiej się pochwalić swoją niewiedzą. Lema zawsze
    > uważałem za bystrego i przewidującego człowieka, ale dziwię mu się,
    > że dopiero gdy skorzystał z internetu, zrozumiał ilu idiotów jest na
    > świecie.

    Chyba tego nie rozstrzygniemy, bo nie bardzo jest jak, ale mam takie
    poczucie narastającej i wszechobecnej miałkości. Ale możesz mieć rację,
    że to efekt dostępności.

    Nb. cytat znam, ale nie sądzę aby Lem był jego autorem.

    > To jest inny temat. Wśród dawnych polityków można wskazać (subiektywnie)
    > wielu mężów stanu, którzy byli stuprocentowymi politykami -- w życiu nic
    > innego nie robili. Paderewski wycofał się z tej działki po roku działań
    > zawodowych jako premier.

    Ale to już będzie inaczej rozumiana polityka, niż ta obecna i mój
    wcześniejszy komentarz nie będzie prawdziwy. Polityka jako narzędzie do
    osiągnięcia pewnych celów: społecznie pożądanych vs. prywatnych (obecnie).

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1