eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCzeka mnie REWOLUCJA. Gaz. › Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
  • Data: 2021-03-21 10:28:15
    Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2021-03-21 o 09:09, Kris pisze:
    > sobota, 20 marca 2021 o 22:03:01 UTC+1 Uzytkownik napisał(a):
    >
    >> Dlaczego obecny zasobnik się nie nadaje wytłumaczyłem wcześniej.
    > To samo tłumaczyłeś mi ze dwa lata temu.
    > Na szczęście lokalny fachowiec w przeciwieństwie do ciebie to był praktyk a nie
    teoretyk i miał inne zdanie.
    > Więc zasobnika nie zmieniałem
    > I uwierz mi ze działa tak samo dobrze z kotem gazowym jak wcześniej ze śmieciuchem
    > Pewnie mu bez różnicy czym podgrzewana jest woda w wezowniccach.

    Nie no cóż może znaczyć moje doświadczenie instalatora kotłów w
    porównaniu do Twojego jako użytkownika jedynej instalacji, ale Twojej
    instalacji? Wszak Twoja instalacja jest bardziej twojsza niż moje są mojsze.

    >> O ile nikt się nie przypierdzielił do partyzantki coliego, który miał
    >> wcześniej gaz i niezgodnie z prawem zainstalował sobie kocioł 24kW bez
    >> dodatkowych projektów, bo sąsiad nie jest wścibski i nie doniósł gdzie
    >> trzeba, o tyle w przypadku nowej instalacji musi być wykonany projekt
    >> instalacji gazowej wraz z określeniem mocy i typu kotła, który jest
    >> zgłaszany do urzędu oraz do PINB.
    > Paper wszystko przyjmie.
    > "Zgłaszane" jest cos w ten deseń: "kocioł kondensacyjny o mocy maks 21kW"
    > Co powiesisz faktycznie nikt nie sprawdza
    > No i jak sam napisałeś wyżej kotły 21kw i tak sa za duże do dzisiejszych domów

    Tylko najpierw musisz znaleźć takiego projektanta i instalatora, którzy
    się podłożą, aby zaspokoić Twoje skąpstwo i głupotę.

    Problemy to się dopiero robią jak się coś stanie, a stać się może nie
    tylko z powodu wady materiału czy wady wykonawczej, ale także z powodu
    głupoty inwestora, a prokurator nie będzie się dochodził z instalatorem
    dlaczego zrobił niezgodnie z prawem i nie będzie dociekał czy ta
    niezgodność mogła czy nie mogła stanowić niebezpieczeństwo. Po prostu
    przygotuje akt oskarżenia i skieruje sprawę do sądu, a sąd przywali ile
    trzeba.

    W zeszłym roku trafił mi się taki klient, który chciał aby mu rozbudować
    instalację gazową i zamontować kocioł gazowy. Upierał się, żeby to
    zrobić bez projektu no bo to są koszty, a przecież "papier wszystko
    przyjmie, a przepisy są po to by je łamać". Stwierdziłem, że mam do
    czynienia z niepoważnym klientem i mu po prostu odmówiłem. Z tego powodu
    nie płaczę i nie narzekam, bo na brak roboty i brak normalnych klientów
    nie cierpię.

    >> Tak więc daruj sobie tego typu, szkodliwe porady i uważaj, aby któryś z
    >> twoich sąsiadów "uprzejmie nie doniósł", bo możesz mieć problemy. Poza
    >> nałożeniem kary przez PINB nawet rzędu 30 tys, zł to instalacja kotła do
    >> natychmiastowej rozbiórki i montaż z nowym projektem, zgodnym z
    >> obowiązującym prawem.
    > Twoja wiara w pieczatki, uprawnienia, projekty itp jest przerażająca aż
    > Na

    Dzięki temu mogę spać spokojnie i prokurator do mnie w nocy nie puka.
    Poza tym mam świadomość, że nikogo nie będę miał na sumieniu dokładając
    wszelkich starań, aby to co zainstaluję było bezpieczne. Tak więc
    proszę, daruj sobie dalsze wywody, bo nie masz racji, a wszelkie tego
    typu wywody traktuję jako "skąpstwo głupiego i nieświadomego sknery".

    >> Poza tym wyprowadzanie spalin przez ścianę to ostateczność.
    > To najlepsze, bo najprostsze rozwiązanie.
    > Wad żadnych nie znam

    Nie jest ani najlepsze, ani najprostsze, ponieważ wsadzenie wkładu
    kominowego w szacht kominowy nie zajmuje więcej czasu jak obsadzenie
    komina z wyrzutem poprzez ścianę.

    Weź też pod uwagę, że długi, pionowy komin w szachcie kominowym działa
    jak dodatkowy wymiennik ciepła, który zwiększa sprawność systemu
    grzewczego i pozwala na większe oszczędności na gazie.

    > Po co robić coś trudniej/drozej jak można prościej/taniej(wyprowadzenie spalin
    przez sciane)

    No właśnie po co sobie utrudniać życie, skoro można wsadzić wkład
    kominowy w kanał spalinowy lub wentylacyjny? Przecież jest to robota na
    góra 2 godziny, włącznie z wypiciem kawy, bo trzeba poczekać z 15 min.
    aż zwiąże szybka zaprawa. Przekucie grubej ściany często jest o wiele
    dłuższe, choć u mnie się nie przekuwa, bo mam wiertnice i po prostu
    wycina się idealne otwory. Ale trochę czasu zajmuje przygotowanie
    wiertnicy do przewiertu, bo ją trzeba przypiąć do ściany, ustawić,
    doprowadzić wodę, a wodę, która spływa po ścianie przechwycić i zebrać
    odkurzaczem, aby nie zalała podłóg. Robota ma być wykonana tak, że
    wchodzę do czystego i jak wychodzę to ma być czysto.

    Oczywiście pomijam tu jakieś ekstremalne przypadki, kiedy komin jest
    trudno dostępny, ale wtedy prace wykonuje się ze zwyżki. Oczywiście
    ekstremalne sytuacje także występują w przypadku wyprowadzania kominów
    poprzez ścianę. Wystarczy, że kocioł będzie montowany gdzieś na piętrze
    i trzeba ustawiać rusztowania, aby bezpiecznie wykonać robotę. Poza tym
    bywa często, ze kotły są w piwnicy, a piwnica poniżej gruntu. Poza tym
    miałem okazję wyprowadzać spaliny poprzez ścianę w domu z bala.
    Przewiercenie się poprzez beton to jest przysłowiowy "pikuś" w
    porównaniu do przewiercania się przez ścianę z bali. Normalna wiertnica
    z otwornicą diamentową po prostu klinuje się w drewnie i nie da się
    przewiercić. Wiertnicą zdarzało mi się nawet przewiercać ściany murowane
    o grubości 1m, a w zasadzie 2 ściany pomiędzy budynkami i nie stanowiło
    to większego problemu. Ale przewiert bala o średnicy 30-40cm to już nie
    lada wyzwanie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1