eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCzy warto dziś się budować?Re: Czy warto dzi? si? budowa??
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.n
    ews.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-fo
    r-mail
    Date: Wed, 13 Mar 2013 10:23:23 +0100
    From: wolim <n...@p...tu>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:17.0) Gecko/20130215
    Thunderbird/17.0.3
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Czy warto dzi? si? budowa??
    References: <khk6u8$70m$1@speranza.aioe.org>
    <513dade7$0$1258$65785112@news.neostrada.pl>
    <0...@g...com>
    <khndft$r1d$1@news.task.gda.pl>
    <3...@g...com>
    <khntsh$7an$1@news.task.gda.pl>
    <a...@g...com>
    <513f8d42$0$1216$65785112@news.neostrada.pl>
    <6...@g...com>
    In-Reply-To: <6...@g...com>
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 25
    Message-ID: <5140458e$0$26709$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 176.120.122.22.telemedia.pl
    X-Trace: 1363166606 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 26709 176.120.122.22:52762
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:466468
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2013-03-13 00:36, k...@g...com pisze:
    > Na czuja strzeliłem że nie warto. Skoro temat się rozrósł o ten watek to może warto
    sprawdzić czy warto albo czy nie warto. Działka. Ktoś napisał że moze w centrum.
    Wioska ani małe miasteczko mnie nie interesuje. W centrum Łodzi działki osiągają
    takie ceny że w Opocznie za równowartość działki 2000m2 można kupić lewą stronę
    głównej ulicy. W odległości 5-10 kilometrów od centrum za działkę 1000-1200m
    sprzedający wołają od 300 tysięcy wzwyż. za 100 tysięcy można kupić działkę na wsi
    odległej od centrum 20-25 kilometrów. To jeśli założyć ze działka będzie kosztowała
    150 tysięcy to za dużego błędu nie będzie. Dom. Nisko budżetowy to 150-200 tysięcy. W
    normalnym standardzie nie za duży 220 tysięcy. Razem 370 tysięcy. Jak ktoś młody
    buduje dom dla siebie to jak skończy to ma ok 30 lat. Pozostało mu jeszcze ze 40 lat
    życia. W tym czasie zrobi jeden remont za 100 tysięcy. razem 470 tysięcy. To daje
    koszt mieszkania we wł
    asnym domu na poziomie tysiąca złotych miesięcznie. Zauważ że jestem ludzki pan i nie
    założyłem ze był brany kredyt w banku. Opłaty za wodę ogrzewanie to inna pozycja i
    nie wchodzi do tego wyliczenia. Podatki też bo i ja je w czynszu płacę. Podatku
    katastralnego, który na pewno zostanie kiedyś tam wprowadzony też nie liczę. jeśli go
    nie będzie za rok albo 5 lat to dzisiejszy trzydziestolatek na pewno na niego się
    załapie. Co za tysiąc na miesiąc można mieć we własnym domu. Można mieć bezpośredni
    kontakt z urządzeniami z którymi ja nigdy nie będę maił styczności. Te urządzenia to:
    sipy do śniegu, traktorki też, szpadle, łopaty, siekiery, piły łańcuchowe, pompy do
    wody, hydrofory, szamba, piece do co, agregaty prądotwórcze itp. Im bardziej
    skomplikowane urządzenie tym droższe i ma większą tendencje do psucia się. I o ile
    część z tych urządzeń ( piec co na przykład) wchodzi w 470 tysięcy to cała drobnica
    nie wchodzi. Jest dodatk
    owym kosztem mieszkania we własnym domu. do kosztów posiadania własnego domu 20
    kilometrów od miasta w którym się na przykład pracuje jest koszt związany z
    samochodem. US wycenił koszt przejechania 1 kilometra na ok 1zł. Według panującej
    opinii US zawsze kantuje. 40 kilometrów to 40 złotych. Wiem ze tyle nie wyjdzie bo
    1zł za 1km to dla tych co używają prywatnego samochodu do prowadzenia działalności
    gospodarczej i są limity przejechanych kilometrów. Ale jak by nie liczył to 15
    złotych dziennie to kosztuje. Półtora tysiąca to daje miesięcznie. Według moich
    skromnych wyliczeń wychodzi ze mieszkanie we własnym nie za dużym domu kosztuje ponad
    2000 złotych miesięcznie i jest to równoważnik czynszu. Mieszkam w Łodzi w centrum w
    prywatnej kamienicy. Mieszkanie ma 80 m2. Jak dzieci dorosły to te 80 metrów to
    akurat w sam raz na 2 osoby. Goły czynsz ( bez wody i śmieci) to ok 400 złotych. Nie
    ograniczam sobie jazdy samochodem. Na paliwo wydaję góra
    400 złotych na miesiąc. Żeby móc uprawiać hobby wynająłem w starej fabryce za 250
    złotych całkiem spore pomieszczenie. Ile mnie to kosztowało na wejściu. 25 lat temu
    wpłaciłem właścicielowi kaucję w wysokości pół rocznego czynszu i drugie tyle czegoś
    co ludzie nazywają odstępnym dla właściciela. Kaucja zgodnie z przepisami leży sobie
    na oprocentowanym koncie. Jak bym się wyprowadzał to ją dostanę z odsetkami. Na
    początku trochę kosztował remont. Bo z trzech małych klitek zrobiłem jedno
    mieszkanie. Z tym że to od początku było jedno mieszkanie tylko po wojnie zostało
    podzielone. Przywrócenie nie było specjalnie kłopotliwe bo ograniczyło się do wykucia
    zamurowanych otworów po drzwiach. No niby nie mogę zrobić grilla. Fakt. Ale z różnicy
    pomiędzy tym co płacę czynszu a tym co by mnie kosztowało miesięczne mieszkanie we
    własnym domu stać nas żeby kilka razy w miesiącu pójść do przyzwoitej restauracji. W
    kinie jestem ze dwa razy
    w miesiącu i oglądałem chyba wszystkie sztuki jakie mnie interesowały i były lub są
    grane w łódzkich teatrach. I jak by przyszło do zeznawania ile zarabiamy. To do
    średnich krajowych nam brakuje. I pomimo tego nie pamiętam kiedy nie byłem na
    wakacjach. Ostatnio miałem kaprys i kupiłem aparat fotograficzny za 5,5 tysiąca.
    Chciałem tańszy ale druga połowa stwierdziła że jak go sprzedają na nie oprocentowane
    raty to co sobie będę żałował jeśli wiadomo że drugi raz nie będę żył. Krową nie
    jestem i mogę zmienić zdanie jak ktoś będzie miał inne zdanie i w sposób rzeczowy
    podważy moje skromne wyliczenie.


    Nie do końca rozumiem ten wywód. Chcesz powiedzieć, że wynajmujesz
    80-metrowe mieszkanie w centrum łodzi za 400 złotych miesięcznie?
    Zdecydowanie nie jest to cena rynkowa, więc porównywanie do kosztów
    utrzymania domu nie ma sensu. Nie wiem od kogo wynajmujesz za takie
    pieniądze, ale to jakiś frajer chyba. No, chyba że "wynajmujesz" od
    miasta, ale o komunalne mieszkanie nie jest łatwo.

    Żeby być uczciwym, trzeba porównywać ceny rynkowe. Koszt wynajmu
    mieszkania 80-m2 we Wrocławiu to jakieś 2000-2500 złotych miesięcznie
    plus opłaty i do tej kwoty należałoby porównywać ewentualne koszty
    utrzymania domu. A koszty utrzymania domu to, w moim przypadku, koszt
    kredytu ok. 1900 zł miesięcznie plus opłaty, czyli de facto tylko prąd,
    woda i ogrzewanie. To jest jakieś 500 złotych miesięcznie. Za 15 lat dom
    będzie zupełnie mój (kredyt na 20 lat), czyli utrzymanie spadnie do 500
    zł, a gdybym wynajmował mieszkanie, to nadal musiałbym płacić za
    wynajem. Nie mówiąc już o tym, że z takiego mieszkania w każdej chwili
    mogą Cię wywalić, a pieniądze, które płaciłeś przez x lat przepadną.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1