eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDarmowe DoładowaniaRe: Darmowe Doładowania e-mail: biu...@gmail.com
  • Data: 2015-02-20 14:39:55
    Temat: Re: Darmowe Doładowania e-mail: b...@g...com
    Od: Budyń <b...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 20 lutego 2015 12:42:51 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
    > Oczywiście że mogą, ale bez konwencji... też mogą :-) Dlatego pisze, że ona
    > nic nie zmienia.

    Zgoda. Tyle ze tego nie zrobią - gdybys teraz zaproponował legalizacje pedofilii, czy
    małzeństw homo z prawem do adopcji dzieci z invitro to bys przepadł i tyle.
    Ale jesli przyzwyczaisz spoleczenstwo i małymi krokami bedziesz coraz głębiej
    propagował i pogłębiał te pomysły to ci sie uda.
    O pedofilii to zadna podpucha - w tej chwili w przedszkolach niemieckich realizuje
    sie programy w których dzieci sie informuje ze mogą odmówic seksu z dorosłym -czaisz?
    Nie nie ze jest zły... Tyle ze oni tych kroków juz kilka mają za sobą. Domyślasz sie
    jaki bedzie nastepny? Ano legalizacja - skoro dziecko chce...

    > Podanie takich danych pomaga sobie wyrobić pogląd co do odpowiadających -
    > czasie w "klubie dyskusyjnym" - mamy taki "czwartkowe obiady" gdzie w
    > mniejszej lub większej grupie znajomych sobie na różne tematy dyskutujemy.

    Fajny pomysł, a macie tam jakiegos katola z prawicy? :-) Bo nudy sa gdy gadasz z
    ludzmi myslącymi tak sam jak ty - a lokalnie to tak własnie mam :)


    > > Te ruchy lgbtxyz sa potezna medialnie i wpływowe ale liczebnie małe, zatem
    > > ich wplyw na dzietnosc tez jest maly. Jeszcze nie zepsuly spoleczenstw -
    > > to jest pierwsze pokolenie deprawowanych
    > > maluchów w przedszkolach. One musza urosnac...
    >
    > Zmień przedszkole :-)
    > Dobra poważnie: Problem znam tylko z mediów - gdzieś tam któryś dziennikarz

    mówie o przedszkolach niemieckich.

    > U mnie na wsi nie ma żadnych. W pobliskich Gliwicach znam jeden bo akurat
    > obok niego jest przystanek, ale on tam jest "od zawsze".

    to sie rozejzyj w podróży jakiejs...

    > Oczywiście PKB per capita, czy średnie zarobki też nie oddają dobrze
    > sytuacji tzw. zwykłych ludzi. (bo średnią dostaje mniej niż połowa). Dlatego
    > warto patrzeć od drugiej strony - na ile może sobie pozwolić dziś np.
    > kasjerka w sklepie a na ile mogła sobie pozwolić 20 lat temu. Mam wśród
    > znajomych osoby niewykwalifikowane, które właśnie taka pracę wykonują:
    > kasjerka w sklepie, robotnik w fabryce czy magazynier. W latach 90-tych żyli
    > od pierwszego do pierwszego. Dziś maja kupione mieszkania (a kredyt już
    > pewnie w połowie spłacony) samochody warto 10-20 tysięcy, w domu jakiś
    > sprzęt elektroniczny i stać ich na tanie wakacje.

    na pierwszy rzut oka jest jak mówisz - ogólnie ludzie sa bogatsi.
    Tyle ze ile z tego jest na kredyt? Panstwo sie zadłużyło niemiłosiernie - to
    wygenerowało troche obrotu w gospodarce - czyli ludzie sie wzbogacili.
    Biora one ludki mieszkania i inne dobra - złudzenie jest ze jest lepiej, tobie sie
    wydaje ze oni sa bogatsi - a oni sa biedniejsi o to, co bankom musza zostawic.
    Bogatsi by byli gdyby ich na te dobra było stać. 60% polaków nie ma żadnych
    oszczednosci - to nie sa dobre wskazniki.
    I puki gospodarka sie kreci a panstwo daje rady kredyty rolowac to wszystko wygląda
    ładnie.
    Tyle ze stan finansów publicznych jest kiepski - gdyby nie ukradli pieniedzy z ofe to
    musieliby juz w zeszlym roku oglosic bankructwo. Pieniadze z rezerwy demograficznej
    -zjedzone. Nie wyszedł skok na lasy panstwowe. Zakusy sa aby pieniadze skoków
    znalazły sie w bankach. Pieniądze unijne - głównie skonsumowane - przepraszam, ale
    sciezka rowerowa ani aquapark bogactwa nam nie podniosą.
    Niech sie jeden klocek z tej piramidy wysunie to poleci to wszystko na łeb. Panstwo
    nie da emertyury albo płacy urzędnikowi, ten nie spłaci kredytu - kula sniezna...
    A klocek nie musi byc wewnętrzny, to moze byc grecja i jakas panika po której nie
    zdołamy sprzedac obligacji.

    > A to Tobie o nazwę komisji chodzi? Czy jakby się nazywała "komisja do
    > poprawiania upierdliwych drobiazgów którymi nikt inny się nie zajął" to jej
    > działanie oceniłbyś lepiej?

    No pewnie ze o nazwe -bo nazwa jest PRowa - daje nadzieje - czyli pozwala władzy
    odsunąc rozwiązywanie problemów na potem.


    > By poprawić dziesiątki czy setki drobiazgów. Uważasz że nie warto? Ten
    > zarzut jest absurdalny. Nawet jeśliby ta komisja poprawiła tylko ten jeden
    > zapis o płaceniu nieprawomocnych kar wynikających z kontroli skarbowych. To
    > ja uważam że warto było.

    Tak -uważam ze nie warto tracic sil na PR. Trzeba te reformy po prostu zrobic.
    Łatanie paru kwestii nic w gruncie rzeczy nie zmienia.

    > Zadam pytanie wprost: czy lepiej jak ktoś głośno krzyczy że naprawi wszystko
    > a w efekcie naprawi tylko 10% czy lepiej jak nic nie obieca i nic nie zrobi?

    Wolałbym władze, która po prostu to zrobi... A wielka komisja z nadeciem PR któa
    niewiele osiąga tylko zniecheca polaków - to ze ona osiagneła tylko jak piszesz 10%
    zapewne spowodowało ze kolejne 100tys stąd wyjechało - do kraju który moze nazwac
    przyjaznym.



    b.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1