eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożejeRe: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
  • Data: 2024-05-16 20:34:03
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 16 May 2024 18:59:36 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >>> Instalacja LPG w wydaniu południowym wyglądała tak, że na dachu
    >>> pięcsetki leżała 11-kilogramowa butla od kchenki, przytroczona do
    >>> bagażnika starym paskiem od spodni. Gaz leciał sobie gumową rura
    >>> przeprowadzoną przez lekko uchyloną tylną klapę. Jak wyglądało samo
    >>> zasilanie silnika gazem, tego nie widziałem. Nie tylko Polacy mają
    >>> fajne pomysły.
    >>
    >> Nie wiem jak sobie radzili, fakt, ze przodujące firmy w osprzęcie
    >> LPG to włoskie i holenderskie.
    >>
    >> No ale przecież tak po garażowemu to się tego nie zrobi.
    >
    > A właśnie że zrobi. Podczas kolejnego kryzysu, już tego krajowego,
    > kiedy benzyna była na kartki, znajomy "robił gaz" w maluchach.
    > Turystyczna butla była w komorze silnika. Na wiele nie starczała,
    > ale zasięg się zwiększał. Jeździł często z Warszawy do Katowic i miał
    > dokładnie wyliczone gdzie ile czego spali.

    Jesli nie miał pasazerów, to bym taka 11kg wrzucił na siedzenie.

    No ale ja nie o tym - instalacja I gen do gaźnika była w miarę prosta,
    ale parownik-reduktor musiałem jednak kupic.

    >> A sam LPG skąd? Przecież to produkt uboczny z destylacji ropy.
    >> Nie ma ropy, to nie ma i LPG.
    >> No chyba, ze we włoskim klimacie jest/był nadmiar LPG na rynku ...
    >> i w dodatku nie miał dużego podatku.
    >
    > Agip (tak się wtedy ich cepeen nazywał) musiał destylować. Włosi
    > lubią gotować na drewnie, więc pewnie sporo zostawało.

    Myśmy też destylowali, a nadmiaru LPG chyba nie było.
    Potem wlazł do samochodów ... i niedomiaru też nie było.
    Dziwne :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1