-
Data: 2024-05-17 14:06:27
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: io <i...@o...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 17.05.2024 o 01:41, Marcin Debowski pisze:
> On 2024-05-16, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>> W dniu 16.05.2024 o 02:08, Marcin Debowski pisze:
>>> On 2024-05-15, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>>>> W dniu 15.05.2024 o 13:13, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> Nb. wspomniałeś wcześniej o następcy. Wiesz, że nie będzie dostepny w
>>> sprzedaży, a tylko w subskrypcji?
>>
>> Jakżebym mógł nie wiedzieć :-)
>>
>> Pierwsze Twizy miały baterię wyłącznie w subskrypcji. Potem im przeszło.
>
> Sugerujesz, że i tu im przejdzie?
Całkiem możliwe. Ale mnie raczej chodziło o to, że nic nowego.
>
>>> Przy czym patrząc po obrazkach to "target" jakby melexowy, w zakresie
>>> korpo i serwis.
>>>
>> Otóż podstawową różnicą w stosunku do starego jest 2x większy zasięg.
>> Można sobie do starego kupić taką baterię.
>
> A ma to znaczenie? Ile ten zasięg wynosi w starym?
Ma większe znaczenie niż kosmetyczne poprawki wyglądu. Z pojazdu do jazd
lokalnych (prawdziwe 70km) robi się pojazd, którym mogę zajechać nad
morze. Jeśli/gdyby zrobili w nim jeszcze szybkie ładowanie to jeżdżenie
po Polsce nie byłoby wyzwaniem.
>
>> Poza tym na świecie produkuje się więcej takich małych elektryków. Np w
>> Italii był dawno temu taki elektryk w różnych wariantach i stylistyce
>> bardziej zbliżonej do nowego Twizy niż starego.
>>
>> Kwestia jest tego, że ludzie są bardziej otwarci na samochody
>> uniwersalne niż krótkiego zasięgu. W d...pie mają ekologię. Ale to Ci co
>> wydają pieniądze na samochody. Na chodniku w mieście jest dokładnie
>> odwrotnie. Więc na dwoje babka wróżyła.
>
> Kolorystyczna stylistyka obecnego, i ten kufer przy "bento" sugeruje
> serwis/korpo. Jakby celowali w rynek indywidualny to by go nie malowali
> jak elektronarzędzie. Ale może to część strategii. Przemalować zawsze
> można i reklamować pośniej jako konsumencki model.
>
No to właśnie nie widzę powodu by przejmować się, że akurat chwilowo
chcą inaczej zarabiać na kolejnym modelu. Ja w 90% pozytywnego odbioru
doświadczam, codzienne rozmowy na parkingach, ale jak mówiłem, jest
spora przestrzeń między 'zajebisty' a 'wydam 50tys na nowy'. Wind też
się chyba nie sprzedawał wystarczająco.
Następne wpisy z tego wątku
- 17.05.24 14:12 io
- 17.05.24 14:25 Rutkowski, Jacek
- 17.05.24 14:33 Rutkowski, Jacek
- 17.05.24 14:43 Cavallino
- 17.05.24 14:47 Cavallino
- 17.05.24 14:49 Cavallino
- 17.05.24 14:51 Cavallino
- 17.05.24 14:57 io
- 17.05.24 14:59 Mateusz Viste
- 17.05.24 15:09 Jarosław Sokołowski
- 17.05.24 15:11 Jarosław Sokołowski
- 17.05.24 15:34 Jarosław Sokołowski
- 17.05.24 16:24 Cavallino
- 17.05.24 16:27 Cavallino
- 17.05.24 16:31 Cavallino
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zenek Kapelinder - ?
- Zawór grzybkowy - jaki producent
- qqqq
- Tauron przysyła aneks
- Wydajność klimy w obecnych temperaturach
- w Nowym Roku 2025r
- Blenda/ramka do kominka na zamówienie
- Co tam u Was
- Deweloper przegral w sadzie musi zwrócic pieniądze Posypia sie kolejne pozwy?
- Cicha noc...
- 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- Problem z wilgotnością
- Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
Najnowsze wątki
- 2025-01-23 Zenek Kapelinder - ?
- 2025-01-23 Zawór grzybkowy - jaki producent
- 2025-01-19 qqqq
- 2025-01-19 Tauron przysyła aneks
- 2025-01-13 Wydajność klimy w obecnych temperaturach
- 2025-01-04 w Nowym Roku 2025r
- 2025-01-02 Blenda/ramka do kominka na zamówienie
- 2025-01-01 Co tam u Was
- 2024-12-28 Deweloper przegral w sadzie musi zwrócic pieniądze Posypia sie kolejne pozwy?
- 2024-12-24 Cicha noc...
- 2024-12-08 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- 2024-12-05 Problem z wilgotnością
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...